Data dodania: 2023-05-15 (09:26)
Niemal dwadzieścia groszy w pięć tygodni, o tyle potaniało euro w relacji do polskiego złotego. Być może jeszcze dziś zobaczymy kurs poniżej psychologicznych 4,50, gdyż jesteśmy tuż powyżej tej bariery. Globalny kapitał wraca na nasz rynek – pytanie czy na stałe? Początek października ubiegłego roku – euro kosztuje 4,85 złotego, WIG20 spada poniżej 1400 punktów. To był moment największego pesymizmu dotyczącego europejskiej gospodarki.
Ceny surowców energetycznych w Europie biły rekordy, a widmo kryzysu wywołanego brakiem gazu w okresie zimowym zniechęcało globalny kapitał. Od tego czasu sporo się zmieniło. Sytuacja w okresie zimowym nie była tak zła, po części ze względu na sprzyjającą pogodę. Ceny surowców energetycznych znacząco spadły i są dziś wręcz niższe niż tuż przed agresją wobec Ukrainy. Nastroje globalnych inwestorów zmieniły się o 180 stopni i przeceniona Europa stała się faworytem. A polski rynek często jest traktowany przez globalnych inwestorów jak pewnego rodzaju Europa z dźwignią. Gdy nastroje wobec kontynentu są słabe, nasz rynek i waluta są pod presją, gdy są dobre, zwykle radzimy sobie jeszcze lepiej.
To właśnie wahaniom sentymentu można przypisać w dużej mierze najpierw jaskrawą słabość złotego kilkukrotnie w minionym roku oraz jego obecną siłę. Przykrywają one głębszą, bardziej długotrwałą tendencję, która od pewnego czasu dla złotego nie jest korzystna – ceny nad Wisłą rosną szybciej niż w strefie euro i nic nie wskazuje na to, aby to miało się w kolejnych latach zmienić. W latach 2010-2019 można było uznać, że wahania nastrojów mają miejsce wobec iluzorycznego acz w miarę stałego w czasie kursu równowagi EURPLN. Od roku 2019 ze względu na wyższą u nas inflację ten kurs równowagi stale rośnie, a obecna siła złotego może tworzyć mylne wrażenie zmiany o charakterze fundamentalnym.
Wygląda na to, że globalny kapitał próbuje wykorzystać obecny sentyment do maksimum, ponieważ złoty jak na razie nie zareagował na jakiekolwiek znaki ostrzegawcze. A tych pojawiło się kilka. Para EURUSD przestała rosnąć i od ponad tygodnia rysuje się tam korekta, notowania niemieckiego DAX40 utknęły od miesiąca pod historycznymi szczytami, regionalne waluty nie idą specjalnie w ślad za złotym (czeska korona nawet lekko traci do euro). Minima z ubiegłego roku na EURPLN to 4,48, tuż przed agresją wobec Ukrainy.
Po publikacji korzystnych danych o kwietniowej inflacji z USA w ubiegłą środę, ten tydzień nie przyniesie publikacji tego kalibru. Jednak czeka nas sporo wypowiedzi przedstawicieli Fed, którzy będą mogli odnieść się do ostatnich danych. To o tyle istotne, że rynek już agresywnie gra na obniżki stóp w USA jesienią. O 9:20 euro kosztuje 4,51 złotego, dolar 4,15 złotego, frank 4,63 złotego, zaś funt 5,18 złotego.
To właśnie wahaniom sentymentu można przypisać w dużej mierze najpierw jaskrawą słabość złotego kilkukrotnie w minionym roku oraz jego obecną siłę. Przykrywają one głębszą, bardziej długotrwałą tendencję, która od pewnego czasu dla złotego nie jest korzystna – ceny nad Wisłą rosną szybciej niż w strefie euro i nic nie wskazuje na to, aby to miało się w kolejnych latach zmienić. W latach 2010-2019 można było uznać, że wahania nastrojów mają miejsce wobec iluzorycznego acz w miarę stałego w czasie kursu równowagi EURPLN. Od roku 2019 ze względu na wyższą u nas inflację ten kurs równowagi stale rośnie, a obecna siła złotego może tworzyć mylne wrażenie zmiany o charakterze fundamentalnym.
Wygląda na to, że globalny kapitał próbuje wykorzystać obecny sentyment do maksimum, ponieważ złoty jak na razie nie zareagował na jakiekolwiek znaki ostrzegawcze. A tych pojawiło się kilka. Para EURUSD przestała rosnąć i od ponad tygodnia rysuje się tam korekta, notowania niemieckiego DAX40 utknęły od miesiąca pod historycznymi szczytami, regionalne waluty nie idą specjalnie w ślad za złotym (czeska korona nawet lekko traci do euro). Minima z ubiegłego roku na EURPLN to 4,48, tuż przed agresją wobec Ukrainy.
Po publikacji korzystnych danych o kwietniowej inflacji z USA w ubiegłą środę, ten tydzień nie przyniesie publikacji tego kalibru. Jednak czeka nas sporo wypowiedzi przedstawicieli Fed, którzy będą mogli odnieść się do ostatnich danych. To o tyle istotne, że rynek już agresywnie gra na obniżki stóp w USA jesienią. O 9:20 euro kosztuje 4,51 złotego, dolar 4,15 złotego, frank 4,63 złotego, zaś funt 5,18 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









