Co jest z tym złotym?

Co jest z tym złotym?
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2022-01-31 (15:08)

Poniedziałek mógł być lepszym dniem dla złotego, ale nie jest. Mimo poprawy sentymentu na globalnych rynkach (piątkowe odbicie na Wall Street), po kilku godzinach dzisiejszego handlu, polska waluta jest najsłabsza w zestawieniach. Co ciekawe rynek zignorował lepsze dane nt. PKB za ubiegły rok, jakie o godz. 10:00 przedstawił Główny Urząd Statystyczny (wzrost o 5,7 proc. r/r). Nie widać też, aby złoty miał jakoś szczególnie czekać na posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które zaplanowano na 8 lutego - spodziewana jest podwyżka stóp o 50 p.b., chociaż próbuje się wyceniać ruch o 75 p.b.

W weekend pojawiła się też informacja o nominacji prezydenta dla prof. Glapińskiego na drugą kadencję w roli szefa NBP - wydaje się, że dla Sejmu, który teraz ten wniosek będzie opiniować będzie to tylko formalność. Ale czy aby napewno? Spekulacje wokół powołania komisji śledczej ds. Pegasusa zaczynają sugerować, że rządząca większość parlamentarna może być krucha. Rynki finansowe zdają się jednak nie brać scenariusza przedterminowych wyborów pod uwagę. Nie oznacza to jednak, że ryzyko polityczne w najbliższych tygodniach będzie niskie. Raczej odwrotnie - luty może upłynąć pod znakiem dalszej eskalacji relacji Warszawy z Brukselą w temacie funduszy unijnych. Na 16 lutego zaplanowano publikację przez TSUE wyroku dotyczącego mechanizmu warunkowości, który został zaskarżony przez Polskę i Węgry. Czy to zacznie się przekładać realne działania (nie tylko opinie) agencji ratingowych? Zobaczymy to okresowej rewizji ratingu od Fitcha, która spodziewana jest 18 lutego. Lokalnych wątków, które mogą szkodzić złotemu robi się, zatem dłuższa. Pomijam tu wątek Ukrainy, który poprzez stałe podtrzymywanie napięcia przez Rosję w kolejnych tygodniach, może podbijać ryzyko związane z całym regionem. Chociaż tutaj testem może być czwartkowa decyzja Banku Czech i reakcja notowań korony na kolejną podwyżkę stóp procentowych (o 50 p.b.). Cały czas trzeba mieć też na uwadze to, że perspektywy wyraźnego zaostrzenia polityki monetarnej przez FED w nadchodzących miesiącach mogą powodować, że inwestorzy będą bardziej selektywnie podchodzić do rynków wschodzących, wybierając tylko prawdziwe rodzynki.

Sytuacja na rynkach 31 stycznia

Dolar nieznacznie cofa się na szerokim rynku po tym, jak zmienił się sentyment na rynkach akcji - Wall Street zakończyła piątkowy handel wyraźnymi zwyżkami, a optymizm udzielił się też w Azji (chociaż rynek chiński jest zamknięty ze względu na obchody Nowego Roku). Najbardziej odbijają waluty Antypodów, ale i też dolar kanadyjski, funt, korony skandynawskie i euro (pośród G-10). Dużą zmienność notuje turecka lira (nie straciła mimo faktu odwołania szefa urzędu statystycznego), silny jest też rosyjski rubel (chociaż USA powołując się na dane wywiadowcze twierdzą, że Rosja zwiększa gotowość swoich wojsk przy granicy z Ukrainą; tym samym prezydent Biden zapowiedział dalsze zwiększanie obecności amerykańskich żołnierzy na wschodniej flance NATO). Pośród G-10 słabo zachowują się tylko jen i frank - brak zainteresowania bezpiecznymi przystaniami jest odbiciem obserwowanej poprawy globalnego sentymentu.

Jak długo to potrwa? Trudno ocenić, chociaż najbliższe dni mogą przynieść szereg ważnych danych makro z USA, które pomogą ocenić szanse, co do ruchu o 50 p.b. przez FED na marcowym posiedzeniu - mowa o odczytach ISM, oraz danych Departamentu Pracy. Jeżeli dane będą słabsze, to rynek pozostanie przy scenariuszu podwyżki o 25 p.b., co tym samym może dać pole do korekty dolara wobec innych walut. Cytowany dzisiaj przez agencje Raphael Bostic z FED przyznał, że preferowanym scenariuszem są podwyżki stóp o 25 p.b., ale ruch o 50 p.b. nie jest wykluczony w sytuacji utrzymywania się wyraźnie podwyższonej inflacji.

Słaby dolar mógłby dać szanse odreagowania tym walutom, których banki centralne w tym tygodniu będą aktywne i dostarczą "jastrzębich" argumentów - to dolar australijski i jutrzejsze posiedzenie RBA, ale i też funt oraz czwartkowe posiedzenie Banku Anglii. W naszym regionie uwagę przyciągnie posiedzenie Banku Czech. Inwestorzy będą też śledzić posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego, chociaż tutaj "jastrzębich" akcentów może nie być wiele. Pozostając w temacie euro - dzisiaj uwagę zwrócą szacunki niemieckiej inflacji za styczeń.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?

2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.

Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD

2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.

Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?

2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.

PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?

2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.

EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?

2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.