Data dodania: 2021-09-07 (09:45)
Bank Rezerw Australii podtrzymał dziś swoje plany „taperingu”. Zgodnie z wcześniejszymi założeniami cotygodniowe zakupy zostaną zredukowane. Program został przedłużony do lutego 2022 r. AUD w pierwszej reakcji zyskał w relacji do USD. Aktualnie para walutowa jest najniżej od 3 września. Bank zakłada, że gospodarka Australii ucierpi tylko na chwilę a następnie pojawi się dynamiczne odbicie.
O 6:30 polskiego czasu RBA podał swoją decyzję.
Oczywiście stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie. Urzędnicy ogłosili jednak, że cotygodniowe zakupy obligacji będą zmniejszone z 5 mld AUD do 4 mld AUD. To jastrzębia informacja. Program będzie jednak wydłużony do lutego, co wpisuje się już w gołębi ton. Bank centralny pokazuje, że nie wstrzymuje się ze swoimi planami normalizującymi politykę pieniężną. Ekonomiści banku zakładają, że spowolnienie wywołane 4 falą pandemii jest przejściowe, a zaraz po nim zobaczymy dynamiczne ożywienie koniunktury. RBA zakłada, że wzrosty gospodarki ponownie pojawią się w grudniu. Bank Rezerw Australii trzyma się natomiast silnie swojego forward guidance i dlatego, dopóki inflacja nie powróci trwale do tolerowanego przez niego przedziału (2-3 proc.), koszt pieniądza nie wzrośnie. Z wypowiedzi prezesa nie wynika, żeby wzrost cen nastąpił w najbliższym czasie. Dowiadujemy się również, że pomimo dobrego rozwoju gospodarki i dobrej kondycji rynku pracy przed wariantem delta, presja płacowa a tym samym cenowa pozostanie raczej stłumiona.
Od 20 sierpnia AUD w relacji do USD umocnił się o ponad 4 proc. Dziś widzimy, że korekta w tym średnioterminowym trendzie wzrostowym jest bardzo prawdopodobna. Szczególnie to zostało uwypuklone po decyzji RBA. Widać, że AUD nie ma już tej dynamiki wzrostu.
Dziś również na rynek napłynęły pozytywne dane handlowe z Chin za sierpień. To pierwsza pozytywna niespodzianka dla rynku po serii rozczarowujących PMI. Eksport i import wzrosły odpowiednio o 25,6 proc i 33,1 proc. r/r. Oba odczyty znalazły się znacznie powyżej oczekiwań rynkowych. To pokazuje, że globalny handel pozostaje odporny na nową falę pandemii. Gorzej co prawda wypadł import rudy żelaza i ropy naftowej w kategoriach ilościowych w okresie od stycznia do sierpnia. Główne dane są jednak optymistyczne, co w pewien sposób zmniejsza ryzyko załamania gospodarek jaki obserwowaliśmy wiosną 2020 roku.
Wczoraj dużo mówiło się o wywiadzie Adama Glapińskiego do PAP-u, w którym to Prezes NBP stwierdził, że zbyt wczesne podwyżki stóp procentowych mogą być ryzykowane dla gospodarki. Poza tym usłyszeliśmy już znane teorie o podażowych czynnikach wpływających na wzrost inflacji oraz o tym, że presja cenowa to efekt szoków pandemicznych. Dużo będzie zależeć od listopadowej projekcji NBP. Do tego czasu kształt polityki monetarnej nie powinien się zmienić. W środę RPP poda decyzję dotyczącą stóp procentowych, które zakładamy, że zostaną na tym samym poziomie. Dziś o poranku EUR/PLN jest przy 4,52, co oznacza wzrost od dołka z 1 września o ponad 2 grosze. Techniczny opór wypada na 4,5320 i w tych okolicach oczekiwałbym zakończenia korekty wzrostowej.
Od 20 sierpnia AUD w relacji do USD umocnił się o ponad 4 proc. Dziś widzimy, że korekta w tym średnioterminowym trendzie wzrostowym jest bardzo prawdopodobna. Szczególnie to zostało uwypuklone po decyzji RBA. Widać, że AUD nie ma już tej dynamiki wzrostu.
Dziś również na rynek napłynęły pozytywne dane handlowe z Chin za sierpień. To pierwsza pozytywna niespodzianka dla rynku po serii rozczarowujących PMI. Eksport i import wzrosły odpowiednio o 25,6 proc i 33,1 proc. r/r. Oba odczyty znalazły się znacznie powyżej oczekiwań rynkowych. To pokazuje, że globalny handel pozostaje odporny na nową falę pandemii. Gorzej co prawda wypadł import rudy żelaza i ropy naftowej w kategoriach ilościowych w okresie od stycznia do sierpnia. Główne dane są jednak optymistyczne, co w pewien sposób zmniejsza ryzyko załamania gospodarek jaki obserwowaliśmy wiosną 2020 roku.
Wczoraj dużo mówiło się o wywiadzie Adama Glapińskiego do PAP-u, w którym to Prezes NBP stwierdził, że zbyt wczesne podwyżki stóp procentowych mogą być ryzykowane dla gospodarki. Poza tym usłyszeliśmy już znane teorie o podażowych czynnikach wpływających na wzrost inflacji oraz o tym, że presja cenowa to efekt szoków pandemicznych. Dużo będzie zależeć od listopadowej projekcji NBP. Do tego czasu kształt polityki monetarnej nie powinien się zmienić. W środę RPP poda decyzję dotyczącą stóp procentowych, które zakładamy, że zostaną na tym samym poziomie. Dziś o poranku EUR/PLN jest przy 4,52, co oznacza wzrost od dołka z 1 września o ponad 2 grosze. Techniczny opór wypada na 4,5320 i w tych okolicach oczekiwałbym zakończenia korekty wzrostowej.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
08:41 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.









