
Data dodania: 2021-08-30 (12:47)
Poniedziałek nie przynosi większych zmian w wycenie dolara po jego piątkowej przecenie wywołanej słowami szefa FED, który zdaniem uczestników nie wniosły wiele do oczekiwań wokół jesiennego taperingu FED. W efekcie uwaga rynków przesunie się na publikacje makro, a w tym tygodniu kluczowe będą odczyty Departamentu Pracy w piątek.
Uwagę przykuwają też lokalne tematy - waluty Antypodów dzisiaj słabną po tym, jak w Australii odnotowano kolejny rekord zakażeń COVID mimo wprowadzanych od kilku tygodni restrykcji, a władze w Nowej Zelandii wydłużyły terminy lockdownu. Na giełdach w Azji mamy umiarkowany optymizm, na co mogły mieć wpływ informacje o działaniach płynnościowych Ludowego Banku Chin - ich skala w ostatnich dniach była największa od kilku miesięcy. W Europie uwagę przykuwają polityczne sondaże przed wrześniowymi wyborami do niemieckiego Bundestagu - na prowadzenie z wynikiem 24 proc. wysunęli się socjaldemokraci z SPD. Kolejne miejsca zajmują CDU/CSU (21 proc.), oraz Zieloni (17 proc.). To może zapowiadać koalicję SDP-Zieloni i tym samym koniec ery Angeli Merkel. Te spekulacje nie mają na razie większego wpływu na notowania EURUSD, które oscylują wokół 1,18. Dzisiaj w kalendarzu mamy dane nt. indeksów koniunktury Komisji Europejskiej o godz. 11:00, a także szacunki niemieckiej inflacji CPI o godz. 14:00 - oba odczyty dotyczą okresu sierpnia. Na rynkach surowców tematem numer jeden jest huragan Ida, chociaż jego wpływ na notowania ropy jest niezauważalny, a sam huragan ma jeszcze dzisiaj stać się burzą tropikalną.
OKIEM ANALITYKA - Powell, a rynek pracy
Czy Powell był w piątek aż tak "gołębi", aby móc z tego wyprowadzić dłuższy trend słabości dolara? Patrząc na wypowiedzi innych członków FED w zeszłym tygodniu można było odnieść wrażenie, że presja na jesienną dyskusję o taperingu (ograniczeniu skupu aktywów) będzie narastać niezależnie od tego, jak do tej sprawy będzie podchodził szef FED. Pojawia się, zatem prawdopodobieństwo scenariusza w którym na posiedzeniu 22 września dojdzie do sytuacji, kiedy nie będzie jednomyślności, co do treści komunikatu. Wtedy tapering na posiedzeniu 2-3 listopada byłby dość prawdopodobny. Duże znaczenie w tej układance będą mieć dane z rynku pracy, które poznamy w najbliższy piątek. Teoretycznie kolejny odczyt NFP bliski 1 mln etatów mógłby nasilić spekulacje wokół tego typu scenariusza. Oczekiwania wskazują na razie na 730 tys. co tłumaczy się wpływem wariantu Delta na rynek usług. Tym samym lepsze figury mogłyby oddalić obawy, że pandemia może mieć wyraźniejszy wpływ na gospodarkę i tym samym bardziej skupić się na wątku taperingu, który tak czy inaczej będzie mieć miejsce w IV kwartale.
EURUSD - niewielka korekta, czy powrót do dominującego trendu?
W piątek wieczorem dolar był w odwrocie po słowach Powella, w czym pomagały dodatkowo spadające rentowności amerykańskich obligacji - 10-letnie powróciły do 1,30 proc. To wywindowało notowania EURUSD w okolice 1,18. Dzisiaj przetestowany został rejon spadkowej linii trendu przy 1,1810 i podejście nie było udane. To może zapowiadać korektę ostatniego wzrostu, lub po prostu powrót w stronę silnego dolara zgodnie z dominującym trendem obserwowanym od pierwszych dni czerwca. Wiele będzie zależeć od tego jak podejdziemy do piątkowych danych Departamentu Pracy. Jeżeli rynek zbuduje wokół nich scenariusz zakładający, że kolejny odczyt NFP rzędu 0,9-1,0 mln będzie wystarczający do tego, aby FED podjął poważną dyskusję nad taperingiem, to niewykluczone, że w kolejnych dniach powrócimy w stronę 1,17.
OKIEM ANALITYKA - Powell, a rynek pracy
Czy Powell był w piątek aż tak "gołębi", aby móc z tego wyprowadzić dłuższy trend słabości dolara? Patrząc na wypowiedzi innych członków FED w zeszłym tygodniu można było odnieść wrażenie, że presja na jesienną dyskusję o taperingu (ograniczeniu skupu aktywów) będzie narastać niezależnie od tego, jak do tej sprawy będzie podchodził szef FED. Pojawia się, zatem prawdopodobieństwo scenariusza w którym na posiedzeniu 22 września dojdzie do sytuacji, kiedy nie będzie jednomyślności, co do treści komunikatu. Wtedy tapering na posiedzeniu 2-3 listopada byłby dość prawdopodobny. Duże znaczenie w tej układance będą mieć dane z rynku pracy, które poznamy w najbliższy piątek. Teoretycznie kolejny odczyt NFP bliski 1 mln etatów mógłby nasilić spekulacje wokół tego typu scenariusza. Oczekiwania wskazują na razie na 730 tys. co tłumaczy się wpływem wariantu Delta na rynek usług. Tym samym lepsze figury mogłyby oddalić obawy, że pandemia może mieć wyraźniejszy wpływ na gospodarkę i tym samym bardziej skupić się na wątku taperingu, który tak czy inaczej będzie mieć miejsce w IV kwartale.
EURUSD - niewielka korekta, czy powrót do dominującego trendu?
W piątek wieczorem dolar był w odwrocie po słowach Powella, w czym pomagały dodatkowo spadające rentowności amerykańskich obligacji - 10-letnie powróciły do 1,30 proc. To wywindowało notowania EURUSD w okolice 1,18. Dzisiaj przetestowany został rejon spadkowej linii trendu przy 1,1810 i podejście nie było udane. To może zapowiadać korektę ostatniego wzrostu, lub po prostu powrót w stronę silnego dolara zgodnie z dominującym trendem obserwowanym od pierwszych dni czerwca. Wiele będzie zależeć od tego jak podejdziemy do piątkowych danych Departamentu Pracy. Jeżeli rynek zbuduje wokół nich scenariusz zakładający, że kolejny odczyt NFP rzędu 0,9-1,0 mln będzie wystarczający do tego, aby FED podjął poważną dyskusję nad taperingiem, to niewykluczone, że w kolejnych dniach powrócimy w stronę 1,17.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?