Data dodania: 2020-11-06 (11:45)
Po szaleńczej środzie i równie mocnym czwartku, w piątek rynki nieco zwalniają tempo. Kwestia wyborów w USA nadal pozostaje nierozstrzygnięta - wprawdzie Joe Biden jest bliżej zdobycia upragnionych 270 głosów elektorskich, ale nadal kilka stanów jest w grze, głosy są liczone, a różnice w poparciu dla obu kandydatów są niewielkie.
To Georgia, Nevada, Arizona, Pensylwania i Karolina Północna. Wyniki na pewno nie zejdą dzisiaj, co sprawia, że część inwestorów może chcieć zrealizować zyski przed weekendem. Zwłaszcza, że wczorajszy przekaz z FED nie wniósł wiele - Jerome Powell zapewnił tylko, że bank centralny pozostanie bardzo elastyczny i będzie szybko reagował w razie potrzeby. To teoretycznie pozostawia furtkę do zwiększania skali skupu aktywów (QE), ale wydaje się, że do mocnej legitymizacji ostatniego szaleńczego rajdu ryzyka, inwestorzy potrzebowaliby coś więcej.
Dolar pozostaje dzisiaj słaby, ale nie do wszystkich walut i zmiany są mniejsze. Najsilniejszy jest dolar nowozelandzki (zyskuje 0,56 proc. wobec USD), ale drugi jest frank (z wynikiem zaledwie 0,17 proc.), oraz euro (0,16 proc.) - ta pewna przypadkowość w zestawieniu może zapowiadać zbliżającą się korektę USD. Zaledwie 0,14 proc. zyskuje dolar australijski, którego wsparła publikacja tzw. Raportu Stabilności Finansowej przez RBA, gdzie powtórzono, że ujemne stopy procentowe są mało prawdopodobne, a perspektywy dla gospodarki wyglądają nieco lepiej.
Dzisiaj w kalendarzu poza informacjami dotyczącymi wyborów w USA, wpływ na rynki będą mieć dane z rynku pracy o godz. 14:30 (zarówno w USA, jak i w Kanadzie).
OKIEM ANALITYKA - Co jest dobre dla rynków?
Ostatnie doniesienia wskazują, że Joe Biden mógł przejąć kluczowe głosy elektorów w Georgii, co jeszcze bardziej zbliża go do prezydentury. Oczywiście, nie odbędzie się ona bez zgrzytów - najbliższe tygodnie przyniosą prawne przepychanki i ostatecznie o wyniku zadecyduje Sąd Najwyższy. Ta polityczna niepewność utrzyma się do 20 stycznia, kiedy to powinno dojść do zaprzysiężenia nowego prezydenta. Rynkom to jednak nie przeszkadza. Nie brak wręcz głosów, że konfiguracja Biden, ale Demokraci bez Senatu jest tak właściwie bardzo dobra, gdyż daje szanse na złagodzenie tonu w relacjach zagranicznych (w tym z Chinami) bez większej rewolucji podatkowej w USA, której Demokraci nie będą w stanie przepchnąć przez Kongres. Ale i jest też druga strona medalu w postaci wsparcia fiskalnego - Republikanie w Senacie nie będą hojni dla Bidena i Demokratów, choć mogą być bardziej skłonni do jakiegoś kompromisu. Tymczasem dzisiaj o godz. 14:30 poznamy ważne dane Departamentu Pracy za październik. Nawet lepszy odczyt może zostać przyjęty chłodno, bo każdy widzi COVID-owe statystyki (ponad 100 tys. nowych przypadków w USA) i zastanawia się jak to wpłynie na koniunkturę w listopadzie. Tymczasem FED wprawdzie powtórzył wczoraj swoją gotowość do działań w razie potrzeby, ale warto wspomnieć, że jeszcze kilkanaście tygodni temu Jerome Powell dał wyraźnie do zrozumienia, że efektywność działań wsparcia w gospodarce zależy od aktywnego udziału dwóch elementów - polityki monetarnej, ale i też fiskalnej...
Dolar pozostaje dzisiaj słaby, ale nie do wszystkich walut i zmiany są mniejsze. Najsilniejszy jest dolar nowozelandzki (zyskuje 0,56 proc. wobec USD), ale drugi jest frank (z wynikiem zaledwie 0,17 proc.), oraz euro (0,16 proc.) - ta pewna przypadkowość w zestawieniu może zapowiadać zbliżającą się korektę USD. Zaledwie 0,14 proc. zyskuje dolar australijski, którego wsparła publikacja tzw. Raportu Stabilności Finansowej przez RBA, gdzie powtórzono, że ujemne stopy procentowe są mało prawdopodobne, a perspektywy dla gospodarki wyglądają nieco lepiej.
Dzisiaj w kalendarzu poza informacjami dotyczącymi wyborów w USA, wpływ na rynki będą mieć dane z rynku pracy o godz. 14:30 (zarówno w USA, jak i w Kanadzie).
OKIEM ANALITYKA - Co jest dobre dla rynków?
Ostatnie doniesienia wskazują, że Joe Biden mógł przejąć kluczowe głosy elektorów w Georgii, co jeszcze bardziej zbliża go do prezydentury. Oczywiście, nie odbędzie się ona bez zgrzytów - najbliższe tygodnie przyniosą prawne przepychanki i ostatecznie o wyniku zadecyduje Sąd Najwyższy. Ta polityczna niepewność utrzyma się do 20 stycznia, kiedy to powinno dojść do zaprzysiężenia nowego prezydenta. Rynkom to jednak nie przeszkadza. Nie brak wręcz głosów, że konfiguracja Biden, ale Demokraci bez Senatu jest tak właściwie bardzo dobra, gdyż daje szanse na złagodzenie tonu w relacjach zagranicznych (w tym z Chinami) bez większej rewolucji podatkowej w USA, której Demokraci nie będą w stanie przepchnąć przez Kongres. Ale i jest też druga strona medalu w postaci wsparcia fiskalnego - Republikanie w Senacie nie będą hojni dla Bidena i Demokratów, choć mogą być bardziej skłonni do jakiegoś kompromisu. Tymczasem dzisiaj o godz. 14:30 poznamy ważne dane Departamentu Pracy za październik. Nawet lepszy odczyt może zostać przyjęty chłodno, bo każdy widzi COVID-owe statystyki (ponad 100 tys. nowych przypadków w USA) i zastanawia się jak to wpłynie na koniunkturę w listopadzie. Tymczasem FED wprawdzie powtórzył wczoraj swoją gotowość do działań w razie potrzeby, ale warto wspomnieć, że jeszcze kilkanaście tygodni temu Jerome Powell dał wyraźnie do zrozumienia, że efektywność działań wsparcia w gospodarce zależy od aktywnego udziału dwóch elementów - polityki monetarnej, ale i też fiskalnej...
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.