
Data dodania: 2020-10-12 (09:55)
Poniedziałek na rynkach zaczyna się w bardzo dobrych nastrojach. Inwestorom nie przeszkadza fakt, iż najprawdopodobniej nie będzie przed wyborami kolejnego pakietu stymulacyjnego. Swoje dołożył Bank Chin, zapewniając mocne otwarcie w Europie. Na naszym rynku oczywiście wydarzeniem jest debiut Allegro.
W USA sytuacja byłaby arcyciekawa nawet bez tego, co wydarzyło się w ostatnich dniach – mamy bowiem ostatni miesiąc kampanii wyborczej. Jednak pozytywny wynik testy na koronawirusa u Donalda Trumpa dodał jej zdecydowanie pikanterii. Wspominałem wtedy, że jeśli prezydent łagodnie przejdzie infekcję, będzie próbować obrócić całą sprawę na swoją korzyść, sugerują, że COVID to nic strasznego, a jego strategia od początku była słuszna. Tak też się stało i rynki można powiedzieć tę narrację kupiły, bo niemal przez cały ubiegły tydzień rosły. Nie wpłynęło to jednak na sondaże, które dla prezydenta są coraz gorsze. Szansą dla Trumpa miały być debaty, ale druga z nich nie odbędzie się, gdyż Donald Trump nie zgodził się na wersję wirtualną. Rynkom nie przeszkadza też specjalnie fakt, że pomimo lawiny doniesień o nieustających negocjacjach nic nie wskazuje na to, aby Kongres przed wyborami miał przyjąć pakiet stymulacyjny. Inwestorzy liczą, że niezależnie od wyniku pieniądze się znajdą, a wygrana Demokratów może wręcz oznaczać większy pakiet. Kluczowe będzie tu rozdanie w Senacie, gdzie obecnie większość mają Republikanie. Ciekawe, że inwestorzy zapomnieli o obawach związanych z Bidenem, takich jak choćby wzrost podatków dla spółek technologicznych.
Z przytupem rozpoczął się handel w Chinach, które wróciły po tygodniowej przerwie. Bank centralny zapewnił inwestorom miękkie wejście, zwiększając płynność i przyczyniając się do wzrostów na giełdach, które przekraczały 2%. Jednocześnie jednak osłabił juana, w wyniku czego dolar jest dziś rano nieco mocniejszy, a złoty traci. Z gospodarki napływają mieszane dane. Ogólny obraz wskazuje na wyhamowanie tempa ożywienia, choć z Korei (mającej spore znaczenie sygnalne) napłynęły niezłe dane wskazujące na wzrost eksportu w ujęciu rocznym (po uwzględnieniu liczby dni roboczych). W tym tygodniu od strony danych najważniejsze będą publikacje o inflacji (jutro) i sprzedaży (piątek) w USA.
Dziś na GPW dużym wydarzeniem jest debiut Allegro – spółka pomimo dość wysokiej wyceny na otwarciu zyskuje ponad 40%, zatem debiut można uznać za pełen sukces. Nie przekłada się to jednak na szeroki rynek, gdzie indeksy cofają się pomimo wzrostów na kontraktach na amerykańskie indeksy. O 9:45 euro kosztuje 4,4715 złotego, dolar 3,7835 złotego, frank 4,1552 złotego, zaś funt 4,9341 złotego.
Z przytupem rozpoczął się handel w Chinach, które wróciły po tygodniowej przerwie. Bank centralny zapewnił inwestorom miękkie wejście, zwiększając płynność i przyczyniając się do wzrostów na giełdach, które przekraczały 2%. Jednocześnie jednak osłabił juana, w wyniku czego dolar jest dziś rano nieco mocniejszy, a złoty traci. Z gospodarki napływają mieszane dane. Ogólny obraz wskazuje na wyhamowanie tempa ożywienia, choć z Korei (mającej spore znaczenie sygnalne) napłynęły niezłe dane wskazujące na wzrost eksportu w ujęciu rocznym (po uwzględnieniu liczby dni roboczych). W tym tygodniu od strony danych najważniejsze będą publikacje o inflacji (jutro) i sprzedaży (piątek) w USA.
Dziś na GPW dużym wydarzeniem jest debiut Allegro – spółka pomimo dość wysokiej wyceny na otwarciu zyskuje ponad 40%, zatem debiut można uznać za pełen sukces. Nie przekłada się to jednak na szeroki rynek, gdzie indeksy cofają się pomimo wzrostów na kontraktach na amerykańskie indeksy. O 9:45 euro kosztuje 4,4715 złotego, dolar 3,7835 złotego, frank 4,1552 złotego, zaś funt 4,9341 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.