Data dodania: 2020-08-20 (09:46)
Fed pozostaje gołębi, ale w opublikowanych wczoraj minutkach z lipcowego posiedzenia FOMC nie przypomniał o tym, ani też nie zasugerował, że zamierza agresywnie pogłębić ekspansywne nastawienie. Dokument nie spełnił wygórowanych oczekiwań rynkowych, oferując powód do wzrostu rentowności obligacji skarbowych i odbicia USD.
Protokół po lipcowym posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku został odczytany, jakby Fed był zadowolony z aktualnego kształtu polityki monetarnej, nawet jeśli utrzymują się obawy o wpływ kryzysu zdrowotnego na gospodarkę. W szczególności zaskoczeniem był duży opór w szeregach komitetu przed wprowadzeniem ograniczeń dla wzrostu rentowności obligacji skarbowych (tzw. kontrola krzywej dochodowości = yield curve control, YCC), gdyż większość członków uważa, że takie rozwiązanie przyniesie niewielkie korzyści. W minutkach nie pojawiły się też żadne wskazówki o poważnych zmianach w forward guidance dotyczących celu inflacyjnego. Innymi słowy Fed nie dostarczył niczego, co mogłoby gwarantować utrzymanie niskich stóp procentowych na wiele lat do przodu. Z drugiej strony w żadnym miejscu nie wykluczył takiego scenariusza. Wręcz przeciwnie, decydenci wyrazili obawy o ścieżkę ożywienia w obliczu nasilenia się skali zachorowań na wirusa. Komunikat zasugerował, że członkowie gorąco debatują nad dalszą ekspansją monetarną, gdyby warunki gospodarcze uległy ponownemu pogorszeniu.
Rynek jednak chciał więcej. Na pozbawionym innych impulsów wakacyjnym rynku trwająca pięć dni przecena dolara potrzebowała świeżego paliwa. I to najlepiej w postaci jasnych wskazówek Fed, że nasilenie gołębiości jest tuż za rogiem (tj. pojawi się na wrześniowym posiedzeniu). Tego w minutkach brakowało, a inwestorzy pozostali na wyśrubowanych poziomach EUR/USD i innych crossów z dolarem (także złoto). Nocna przecena oczyszcza rynek z zatęchłego pozycjonowania, jednak przekaz z minutek nie powinien być pretekstem do silniejszego odwrotu w stronę USD. Od wczoraj nic nie zmieniło się w podstawach gospodarczych, monetarnych i fiskalnych. Wirus zagraża ożywieniu w USA, wsparcie fiskalne stanęło pod znakiem zapytania, w rezultacie otwartą pozostaje droga do dalszego luzowania polityki Fed. Obecnie nie ma konieczności ucinać spekulacje o rychłej normalizacji polityki monetarnej, bo takich spekulacji nie ma. Jedyne, co się od wczoraj zmieniło, to tylko oczekiwania rynkowe uległy schłodzeniu. Jednak kierunek w średnim terminie nie powinien ulec zmianie. Dolar pozostanie słaby.
Schłodzenie nastrojów rynkowych przykróciło optymizm w stosunku do walut rynków wschodzących, przynosząc odbicie EUR/PLN ponad 4,40. Jeszcze przed publikacją minutek FOMC widać było, jak odchylenie kursu pod 4,38 szybko spotkało się z reakcją strony kupującej i dalej uważamy, że w tym rejonie złoty zahacza o przewartościowanie. Poza śledzeniem sentymentu na rynkach zewnętrznych nic innego nie buduje przekonania, aby złoty miał dalej zyskiwać. Ale też takie zawężenie listy determinantów zmienności sugeruje, że podbicia powinny aktualnie wyhamowywać przy 4,41, gdyż nie sądzimy, aby dalsze odbicie dolara na rynkach bazowych miało być kontynuowane.
Rynek jednak chciał więcej. Na pozbawionym innych impulsów wakacyjnym rynku trwająca pięć dni przecena dolara potrzebowała świeżego paliwa. I to najlepiej w postaci jasnych wskazówek Fed, że nasilenie gołębiości jest tuż za rogiem (tj. pojawi się na wrześniowym posiedzeniu). Tego w minutkach brakowało, a inwestorzy pozostali na wyśrubowanych poziomach EUR/USD i innych crossów z dolarem (także złoto). Nocna przecena oczyszcza rynek z zatęchłego pozycjonowania, jednak przekaz z minutek nie powinien być pretekstem do silniejszego odwrotu w stronę USD. Od wczoraj nic nie zmieniło się w podstawach gospodarczych, monetarnych i fiskalnych. Wirus zagraża ożywieniu w USA, wsparcie fiskalne stanęło pod znakiem zapytania, w rezultacie otwartą pozostaje droga do dalszego luzowania polityki Fed. Obecnie nie ma konieczności ucinać spekulacje o rychłej normalizacji polityki monetarnej, bo takich spekulacji nie ma. Jedyne, co się od wczoraj zmieniło, to tylko oczekiwania rynkowe uległy schłodzeniu. Jednak kierunek w średnim terminie nie powinien ulec zmianie. Dolar pozostanie słaby.
Schłodzenie nastrojów rynkowych przykróciło optymizm w stosunku do walut rynków wschodzących, przynosząc odbicie EUR/PLN ponad 4,40. Jeszcze przed publikacją minutek FOMC widać było, jak odchylenie kursu pod 4,38 szybko spotkało się z reakcją strony kupującej i dalej uważamy, że w tym rejonie złoty zahacza o przewartościowanie. Poza śledzeniem sentymentu na rynkach zewnętrznych nic innego nie buduje przekonania, aby złoty miał dalej zyskiwać. Ale też takie zawężenie listy determinantów zmienności sugeruje, że podbicia powinny aktualnie wyhamowywać przy 4,41, gdyż nie sądzimy, aby dalsze odbicie dolara na rynkach bazowych miało być kontynuowane.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
09:11 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.