Pierwsze wrażenie może być mylne

Pierwsze wrażenie może być mylne
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2020-03-31 (09:42)

Po tak burzliwym miesiącu trudno ocenić, na ile dokonały się już rozliczenia pod porządkowanie portfeli na koniec kwartału. Pierwsze od czterech tygodni wzrosty na poniedziałkowej sesji na Wall Street mogą być właśnie skutkiem równoważenia pozycji niż dowodem poprawy klimatu na rynkach. Podobnie nie należy wyciągać pochopnych wniosków z imponującego odbicia indeksów PMI z Chin.

Chiny są jeden miesiąc do przodu w walce z wirusem, co oznacza, że główne uderzenie w gospodarkę nastąpiło w lutym, a marzec przynosi stopniowy restart aktywności gospodarczej. Oba wskaźniki PMI – dla sektorów przemysłowego i usługowego – wróciły do strefy sygnalizującej ekspansję, sugerując, że gospodarka najgorsze ma za sobą. Jednak prosta analiza odbicia z 35,7 i 29,6 do 52,0 i 52,3 może być myląca. Ankiety PMI mierzą saldo netto w odpowiedziach firm dotyczących poprawy lub pogorszenia sytuacji. Jest oczywistym, że po fatalnym lutym większość firm będzie widzieć swój biznes lepiej. Jednak same rozróżnienie lepiej/gorzej nic nie mówi o ogólnym poziomie produkcji. Z takiego punktu widzenia martwić powinno, że ledwo połowa firm widzi poprawę sytuacji. Globalne rozprzestrzenianie się wirusa skutkuje lockdownem na szeroką skalę, który paraliżuje rynki zbytu dla chińskiego eksportu. W samych Chinach wzrasta ryzyko importowania zakażonych, co hamuje aktywność w głównych miastach raju. Powrót indeksów powyżej 50 nie może być wprost intepretowane, że wszystko wróciło do normy.

Źródłem zaburzenia obrazu rynku jest też istota końca miesiąca/kwartału. Fundusze zobligowane do utrzymywania odpowiedniego współczynnika alokacji w akcjach i obligacjach muszą teraz odbudować zachwiane proporcje. Sugeruje to kupowanie akcji, których wartość drastycznie stopniała. Dla inwestorów zagranicznych działających na Wall Street oznacza to też mniejsze zapotrzebowane na zabezpieczenia przed ryzykiem kursowym, co powinno wspierać USD. Naturalnie nie wszyscy czekają na porządki do ostatniej chwili i część równoważenia mogło się dokonać w ubiegłym tygodniu. Przy obecnej zmienności trudno jednak oszacować, jak dużo tego procesu już za nami i jeszcze dziś może dojść do niespodziewanych wahań. Wniosek jest jednak taki, że nie należy dać się ponieść przekonaniu, że rynek akcji sygnalizuje trwałe odbicie od dołka. Świat musi zażegnać kryzys zdrowotny i rynki osiągną dno, dopiero gdy znajdzie się medyczne rozwiązanie.

Bank Anglii zrobił co miał do zrobienia, Sekretarz Skarbu także nie powinien dostarczać nowych wiadomości. Funt w najbliższym czasie pozostanie walutą zależną od rynkowego sentymentu. Relatywnie słaba jak na jedną z głównych walut sytuacja w bilansie płatniczym czyni funta bardzo podatnego na wyprzedaże w momentach braku dostępu do finansowania w dolarze. Obserwowaliśmy to już ostatnio, gdy notowania runęły najniżej od 1985 roku. Płynność została przywrócona przez banki centralne w sposób bardzo zdecydowany, ale spodziewamy się zdecydowanie mniej chaotycznego, ale jednak mniej sprzyjającemu ryzyku środowiska inwestycyjnego. W nim funt również będzie radził sobie gorzej niż dolar, ale także euro. Istnieje zatem wysokie ryzyko ostrego wymazania części wystrzału z 1,15 w okolice 1,25 i zniżki w kierunku 1,20. Kurs najpierw przestrzelił wartość godziwą w dół, teraz w górę. Notowania nie powinny podlegać już tak dramatycznemu spadkowi. Po pierwsze, należy przywołać wspomniany już mniejszy problem z płynnością. Po drugie, funt jako jedyna z głównych walut miał w momencie wybuchu pandemii zbudowaną długą pozycję spekulacyjną. Jej gwałtowne upłynnianie spotęgowało skalę ruchu i napędzało chaos.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.