
Data dodania: 2013-05-24 (17:41)
Bieżący tydzień był dość spokojny jeśli chodzi o rynek walutowy. Główne pary walutowe nie podlegały dużym wahaniom, podobnie zachowywał się polski złoty. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja na rynku giełdowym.
W czwartek rosnący nieprzerwanie od dziesięciu miesięcy japoński indeks Nikkei 225 zanotował potężny spadek, co doprowadziło do przeceny również na europejskich parkietach.
Dane płynące z polskiej gospodarki ponownie były rozczarowujące, do czego przywykliśmy w ostatnim czasie. O ile podane do wiadomości we wtorek dane o produkcji przemysłowej (wzrost 2,7% r/r) były bliskie konsensusu (2,8%), o tyle odczyt sprzedaży detalicznej w kwietniu, który poznaliśmy w piątek był bardzo słaby. Sprzedaż detaliczna w ubiegłym miesiącu spadła o 0,2% w relacji rocznej. Odczyt mógł być jeszcze słabszy, gdyby nie „efekt wiosny” widoczny między innymi po danych o sprzedaży samochodów i odzieży. Z drugiej strony przesunięcie wielkanocnych zakupów na kwiecień wpływało negatywnie na odczyt. Dlatego łączny efekt netto jest neutralny i można założyć, że dane dobrze obrazują sytuację popytu w Polsce. A to oznacza brak poprawy konsumpcji wewnętrznej, która jest ważnym elementem PKB. Presja na RPP i obniżkę stóp procentowych już na najbliższym posiedzeniu nadal rośnie.
Jeśli chodzi o szeroki rynek to głównym wydarzeniem tygodnia okazała się środowa przemowa Bena Bernanke w Senacie USA. Podczas swojego wystąpienia szef FEDu zasygnalizował, że program QE3 może wkrótce zostać ograniczony. W ostatnim czasie sentencja „ograniczenie QE3” wywołuje szybkie reakcje, nawet jeśli wypowiada ją niegłosujący członek FOMC (Komitetu Otwartego Rynku), te słowa wypowiedziane przez gołębio nastawionego prezesa FED wywołują prawdziwy niepokój na rynkach. Do perspektywy ograniczenia QE3 doszły słabe dane z chińskiej gospodarki, gdzie indeks PMI znalazł się poniżej poziomu 50pkt. Ten splot wydarzeń spowodował to, co wisiało w powietrzu od dawna, czyli korektę na indeksach giełdowych, przede wszystkim na japońskim Nikkei 225, który urósł w ciągu roku o ponad 70%. Rzadko spotykana była natomiast skala i tempo wyprzedaży – podczas jednej sesji indeks zanurkował o ponad 7%. To doprowadziło do silnych spadków także na innych parkietach, jednak póki co nie jest ona kontynuowana w tempie z czwartku. Mimo wszystko posiadacze akcji na zachodnich parkietach muszą uważać, gdyż większa korekta na rynku akcyjnym po imponujących rajdach jest zasłużona.
Przechodząc do rynku złotego, przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, iż obecnie broniony jest istotny poziom względem euro. Mowa o oporze wypadającym w okolicach 4,20-4,21, który jest ograniczeniem wielomiesięcznej konsolidacji, i którego przebicie może doprowadzić do silniejszej wyprzedaży na rynku złotego. Naszym zdaniem, taka sytuacja nie będzie miała jednak miejsca już teraz. Jeśli chodzi o rynek USDPLN to złoty nadal oscyluje w okolicach 3,25, jednak test poziomu 3,30 w najbliższym czasie jest scenariuszem bardzo prawdopodobnym. Złoty nieznacznie umocnił się w tym tygodniu do funta brytyjskiego,
a osłabił względem franka.
W przyszłym tygodniu nie poznamy wielu odczytów makroekonomicznych. Jeśli chodzi o rodzimy rynek, to GUS poda do wiadomości finalny odczyt PKB za 1 kwartał tego roku. Wstępny odczyt wyniósł 0,4% wzrostu i nie powinien on zostać znacząco zmieniony. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na wskaźnik Conference Board i odczyty wskaźników regionalnych ze Stanów Zjednoczonych i tradycyjnie na wystąpienia członków FEDu. Piątkowa noc przyniesie nam odczyt inflacji CPI w Japonii i rynek z pewnością będzie wypatrywał skutków polityki monetarnej BoJ. W piątek o godzinie 15:42 euro kosztowało 4,1960 złotego, dolar 3,2420, frank 3,37, zaś funt 4,90 złotego.
Dane płynące z polskiej gospodarki ponownie były rozczarowujące, do czego przywykliśmy w ostatnim czasie. O ile podane do wiadomości we wtorek dane o produkcji przemysłowej (wzrost 2,7% r/r) były bliskie konsensusu (2,8%), o tyle odczyt sprzedaży detalicznej w kwietniu, który poznaliśmy w piątek był bardzo słaby. Sprzedaż detaliczna w ubiegłym miesiącu spadła o 0,2% w relacji rocznej. Odczyt mógł być jeszcze słabszy, gdyby nie „efekt wiosny” widoczny między innymi po danych o sprzedaży samochodów i odzieży. Z drugiej strony przesunięcie wielkanocnych zakupów na kwiecień wpływało negatywnie na odczyt. Dlatego łączny efekt netto jest neutralny i można założyć, że dane dobrze obrazują sytuację popytu w Polsce. A to oznacza brak poprawy konsumpcji wewnętrznej, która jest ważnym elementem PKB. Presja na RPP i obniżkę stóp procentowych już na najbliższym posiedzeniu nadal rośnie.
Jeśli chodzi o szeroki rynek to głównym wydarzeniem tygodnia okazała się środowa przemowa Bena Bernanke w Senacie USA. Podczas swojego wystąpienia szef FEDu zasygnalizował, że program QE3 może wkrótce zostać ograniczony. W ostatnim czasie sentencja „ograniczenie QE3” wywołuje szybkie reakcje, nawet jeśli wypowiada ją niegłosujący członek FOMC (Komitetu Otwartego Rynku), te słowa wypowiedziane przez gołębio nastawionego prezesa FED wywołują prawdziwy niepokój na rynkach. Do perspektywy ograniczenia QE3 doszły słabe dane z chińskiej gospodarki, gdzie indeks PMI znalazł się poniżej poziomu 50pkt. Ten splot wydarzeń spowodował to, co wisiało w powietrzu od dawna, czyli korektę na indeksach giełdowych, przede wszystkim na japońskim Nikkei 225, który urósł w ciągu roku o ponad 70%. Rzadko spotykana była natomiast skala i tempo wyprzedaży – podczas jednej sesji indeks zanurkował o ponad 7%. To doprowadziło do silnych spadków także na innych parkietach, jednak póki co nie jest ona kontynuowana w tempie z czwartku. Mimo wszystko posiadacze akcji na zachodnich parkietach muszą uważać, gdyż większa korekta na rynku akcyjnym po imponujących rajdach jest zasłużona.
Przechodząc do rynku złotego, przede wszystkim należy zwrócić uwagę na to, iż obecnie broniony jest istotny poziom względem euro. Mowa o oporze wypadającym w okolicach 4,20-4,21, który jest ograniczeniem wielomiesięcznej konsolidacji, i którego przebicie może doprowadzić do silniejszej wyprzedaży na rynku złotego. Naszym zdaniem, taka sytuacja nie będzie miała jednak miejsca już teraz. Jeśli chodzi o rynek USDPLN to złoty nadal oscyluje w okolicach 3,25, jednak test poziomu 3,30 w najbliższym czasie jest scenariuszem bardzo prawdopodobnym. Złoty nieznacznie umocnił się w tym tygodniu do funta brytyjskiego,
a osłabił względem franka.
W przyszłym tygodniu nie poznamy wielu odczytów makroekonomicznych. Jeśli chodzi o rodzimy rynek, to GUS poda do wiadomości finalny odczyt PKB za 1 kwartał tego roku. Wstępny odczyt wyniósł 0,4% wzrostu i nie powinien on zostać znacząco zmieniony. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na wskaźnik Conference Board i odczyty wskaźników regionalnych ze Stanów Zjednoczonych i tradycyjnie na wystąpienia członków FEDu. Piątkowa noc przyniesie nam odczyt inflacji CPI w Japonii i rynek z pewnością będzie wypatrywał skutków polityki monetarnej BoJ. W piątek o godzinie 15:42 euro kosztowało 4,1960 złotego, dolar 3,2420, frank 3,37, zaś funt 4,90 złotego.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, X-Trade Brokers DM S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.