Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

Euro na maksimach miesiąca wobec dolara w reakcji na spadek nastrojów konsumentów w USA przed kluczowym sezonem świątecznych zakupów. Dziś publikacja drugiego z ważnych indeksów sentymentu (Uniwersytetu Michigan). Pozostałe dane z amerykańskiej gospodarki pozytywne. Dolar będzie dziś zyskiwał, a złoty nieco osłabnie.

Poranny, środowy handel na rynku złotego nie przynosi istotnych zmian w zakresie wyceny polskiej waluty na rynkach. Złoty kwotowany jest przez uczestników rynku następująco: 4,2020 PLN za euro, 3,0917 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4130 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wzrosły do poziomu 4,456% w przypadku obligacji 10-letnich.

Dobre dane z USA: Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej przebiegała w ten sposób, że po porannym wzroście i dotarciu kursu do poziomu 1,357 zaczął on zniżkować i dotarł do poziomu 1,3532, na którym znajdujemy się obecnie.

Wpływ na notowania będą mieć zwłaszcza publikacje, które poznamy o godz. 16:00. To indeks zaufania konsumentów Conference Board szacowany na poziomie 72,9 pkt. w listopadzie, oraz lokalny indeks FED z Richmond, który w październiku był na poziomie 1 pkt.

Dzisiejszy dzień zapowiada się dość ciekawie i z pewnością przyczyni się do większej zmienności na rynku. W centrum zainteresowania pozostają publikacje makroekonomiczne z amerykańskiego sektora nieruchomości, indeks zaufania konsumentów Conference Board oraz wskaźnik aktywności Richmond Fed.

Podczas sesji azjatyckiej eurodolar zanotował niewielki spadek. Dziś od rana trwają jednak wzrosty, którym udało się już wymazać całość zniżek, a kurs powrócił ponad 1,3550. Pod wpływem zmian EUR/USD pozostaje złoty, który obecnie umacnia się w stosunku do dolara i osłabia do euro. USD/PLN zniżkuje poniżej 3,0970, a EUR/PLN rośnie do 4,1970.

Kolejna próba: Wtorkowa sesja rozpoczyna się od mocnego akcentu i wzrostu wartości głównej pary walutowej, która po odbiciu od wsparcia w okolicach 1,35 pnie się w górę. Obecnie jej wartość wynosi 1,3543. Prawdopodobnie dzisiejszy dzień przyniesie nam kolejną próbę przebicia poziomu 1,355.

W technicznie skróconym tygodniu (Święto Dziękczynienia w USA w czwartek) po zachowaniu rynku walutowego widać, że inwestorzy nie mają chęci do agresywnych ruchów. Reakcje walut na informacje, o ile takie miały miejsce, były stonowane i krótkotrwałe.

Wczorajsza sesja bez historii. Dziś może być podobnie. GUS opublikuje ostatnie w tym miesiącu dane z polskiej gospodarki, a z USA napłyną informacje o kształtowaniu się nastrojów konsumentów oraz raporty z rynku nieruchomości. Złoty pozostanie stabilny. Eurodolar będzie się poruszał wokół 1,35.

Wtorkowy, poranny handel na złotym mija pod znakiem dalszej stabilizacji kwotowań polskiej waluty. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1984 PLN za euro, 3,0997 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4047 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają stabilne blisko poziomu 4,432% w przypadku obligacji 10-letnich.

W kalendarium makroekonomicznym niemal pusto. Żadne dane, które poznaliśmy podczas dzisiejszej sesji nie miały istotnego wpływu na rynek. Mimo wszystko, obserwujemy lekką korektę ruchów, które miały miejsce na koniec ubiegłego tygodnia.

Eurodolar lekko w dół: Dzisiejsza europejska sesja przebiegała pod dyktando lekkiej korekty i spadku kursu głównej pary walutowej. Na chwile obecną jednak spadki wyhamowały, a kurs znajduje się na poziomie 1,3506. Ponadto nastąpiło odbicie od wsparcia w okolicach 1,35, co na gruncie analizy technicznej sugeruje wzrost kursu.

Ten tydzień nie będzie obfitował w publikacje makroekonomiczne, ale trudno będzie znaleźć pretekst do wyraźniejszego osłabienia dolara przed publikacją kluczowych danych Departamentu Pracy USA, które poznamy 6 grudnia. Przesądzą one o szansach na ograniczenie skali programu QE3 na grudniowym posiedzeniu FED.

Poniedziałkowa sesja na rynku walutowym powinna przebiegać dość spokojnie ze względu na brak ważnych danych makroekonomicznych w kalendarium. Apetytowi na bardziej ryzykowne aktywa w dniu dzisiejszym może sprzyja zawarcie tymczasowego porozumienia między Iranem a USA, Francją, Niemcami, Wielką Brytanią, Chinami i Rosją w sprawie jego programu atomowego.

Dziś od rana osłabia się polska waluta. EUR/PLN rośnie ponad 4,1950, a USD/PLN w okolice 3,10. Zwyżki notuje również USD/JPY, który przebił ważny poziom oporu położony przy 101,50. Eurodolar z kolei rozpoczął tydzień w miarę spokojnie.

Eurodolar w okolicach 1,3550: Poniedziałkowa sesja na głównej parze walutowej rozpoczyna nam się dość spokojnie. Obecnie kurs lekko zniżkuje i znajduje się w okolicach poziomu 1,354, choć tej nocy znajdowaliśmy się już nawet powyżej poziomu 1,3550.

Na początek tygodnia największą uwagę na rynku walutowym skupia sytuacja jena. Japońska waluta trzeci dzień znajduje się pod naporem sprzedających, co skutkuje wzrostem USD/JPY ponad 101,80 (najwyżej od sześciu miesięcy), z kolei EUR/JPY przy 137,80 wyznacza nowe 4-letnie maksima.

Złoty stabilny na początku ubogiego w wydarzenia tygodnia, w którym Amerykanie obchodzą Święto Dziękczynienia. W najbliższych sesjach EUR/PLN pozostanie w przedziale 4,16-4,21, zaś EUR/USD może spróbować przedostać się na nieco wyższe poziomy. Zasięg wzrostów nie przekroczy jednak 1,3650.

Początek nowego tygodnia na rynku walutowym przynosi względnie stabilne otwarcie na złotym. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1940 PLN za euro, 3,0979 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4087 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu spadły do okolic 4,366% (10YT) w ślad za analogicznym ruchem na rynku bazowym.