Tydzień pod znakiem wysokiej zmienności eurodolara

Tydzień pod znakiem wysokiej zmienności eurodolara
Komentarz popołudniowy TMS Brokers
Data dodania: 2011-02-04 (21:36)

Mijający tydzień na rynku walutowym przebiegał pod znakiem wysokiej zmienności kursu eurodolara. W pierwszych dwóch sesjach kurs EUR/USD zyskał ponad 2 proc. odrabiając tym samym straty poniesione w wyniku wzrostu awersji do ryzyka, spowodowanego zawirowaniami politycznymi w Egipcie. Tygodniowy szczyt osiągnięty został na poziomie 1,3860.

Nastroje na rynku poprawione zostały m.in. przez lepsze od prognoz odczyty indeksów PMI dla przemysłu z największych gospodarek świata. Z kolei w drugiej części tygodnia kluczowymi wydarzeniami była decyzja Europejskiego Banku Centralnego ws. stóp procentowych oraz publikacja oficjalnych danych z amerykańskiego rynku pracy. W przypadku pierwszego z tych wydarzeń oczekiwania ze strony inwestorów były bardzo wysokie. W poniedziałek dane na temat tempa wzrostu cen w strefie euro wskazały na wzrost inflacji konsumentów w styczniu do poziomu 2,4 proc. r/r, podczas, gdy cel inflacyjny ECB wynosi 2 proc. Stopy procentowe w Eurolandzie zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie, z główną stawką równą 1 proc. Z kolei w komentarzu do decyzji, prezes J.C. Trichet wyraził się w zdecydowanie mniej jastrzębi sposób w stosunku do wystąpienia sprzed miesiąca oraz w przeciwieństwie do większości oczekiwań uczestników rynku, twierdząc, że presja inflacyjna w Eurolandzie jest „silnie zakotwiczona”. W efekcie inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków, spychając tym samym kurs eurodolara tuż nad poziom 1,3600.

Piątkowe przedpołudnie przebiegało niezwykle stabilnie, a inwestorzy wstrzymywali się z transakcjami w oczekiwaniu na dane z rynku pracy USA. W styczniu zatrudnienie w pozarolniczym sektorze wzrosło jedynie o 36 tys., podczas, gdy oczekiwano przyrostu rzędu 145 tys. etatów. Z kolei poprzedni odczyt został skorygowany w górę do poziomu 121 tys., natomiast stopa bezrobocia spadła do 9 proc., przy odczycie za grudzień na poziomie 9,4 proc. Wynik gorszy od prognoz w kwestii zmiany zatrudnienia należy przypisać przede wszystkim jednorazowemu czynnikowi jakim jest szalejąca w Stanach Zjednoczonych zima. Tym samym dane te można ocenić jako umiarkowanie pozytywne. Tuż po publikacji danych kurs eurodolara zanotował zdecydowaną zniżkę, przebijając ważne wsparcie 1,3570, wyznaczone przez dołki z początku tygodnia. Spadki EUR/USD wyhamowały w okolicach 1,3550. Jeśli przebicie wsparcia 1,3750 okazałoby się trwałe to byłby to silny sygnał sugerujący zakończenie trendu wzrostowego, trwającego od połowy stycznia.

W ostatnim czasie ciekawe sygnały napłynęły z rynku japońskiej waluty. Od początku roku widoczne są silne dywergencję pomiędzy kursem USD/JPY, a rentownościami zarówno japońskich jak i amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych. Podczas, gdy rentowności wspomnianych obligacji wzrastają powyżej grudniowych szczytów, notowania USD/JPY, wciąż pozostają w okolicy dołków z przełomu roku. Do tej pory obserwować można było silną pozytywną zależność pomiędzy rentownościami, a kursem USD/JPY. W obliczu zaistniałych dywergencji bardziej prawdopodobne jest, że to rynek papierów skarbowych wskazuje prawidłowy kierunek. W efekcie mogłoby to oznaczać zbliżające się odbicie w notowaniach pary USD/JPY.

Dobiegający końca tydzień złoty rozpoczął od znaczącego umocnienia względem głównych walut. Kurs EUR/PLN z okolic poziomu 3,9500 w ciągu dwóch pierwszych sesji spadł tuż pod psychologiczne wsparcie 3,9000. Poziom ten nie został jednak trwale pokonany i już do końca tygodnia obserwować można było konsolidację o 2-groszowej amplitudzie wahań wokół 3,9000. Początkowa aprecjacja złotego wynikała przede wszystkim z poprawy nastrojów na światowych rynkach. Zawirowania w północnej Afryce jedynie krótkoterminowo zwiększyły awersję do ryzyka i szybko rynek przeszedł do porządku dziennego nad tym czynnikiem. Kolejne dni dostarczyły wiele emocji przede wszystkim na rynku głównej pary walutowej, natomiast kurs EUR/PLN wybił się z 3 dniowej konsolidacji dopiero po publikacji oficjalnych danych z amerykańskiego rynku pracy. EUR/PLN w drugiej połowie piątkowej sesji w szybkim tempie pokonał wsparcie 3,9000, zniżkując w okolice poziomu 3,8800. Taka reakcja złotego może lekko dziwić, gdyż zachowanie rynków akcji, które w ostatnim czasie w największym stopniu oddziaływały na krajową walutę, nie wskazywały na znaczny wzrost optymizmu. Widać, że złoty wciąż pozostaje silny, a najbliższym wsparciem, które na pewien czas może ograniczyć dalszą aprecjację względem euro stanowi poziom 3,8500.

W tym tygodniu z danych makro z Polski poznaliśmy jedynie odczyt indeksu PMI dla przemysłu oraz stopę bezrobocia. Pierwszy z tych wskaźników wyniósł w styczniu 55,6 pkt, oczekiwano 56,2 pkt. Z kolei według Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej stopa bezrobocia za styczeń wyniosła 13,1 proc., podczas gdy jeszcze w grudniu kształtowała się ona na poziomie 12,3 proc. Wskaźniki te są ważne z punktu widzenia oceny kondycji krajowej gospodarki, jednak nie wpłynęły one istotnie na notowania złotego. Publikacje makroekonomiczne z Polski w zdecydowanie większym stopniu wpływają na kształtowanie długoterminowego obrazu krajowej gospodarki.

Przyszłotygodniowy kalendarz makroekonomiczny z Polski prezentuje się ubogo. Na zakończenie tygodnia poznamy jedynie odczyt wielkości krajowego bilansu płatniczego za grudzień.

Źródło: Michał Fronc, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.

Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?

2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.pl
Kursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.

Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?

2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.

Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć

2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.pl
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.

Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK

2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.

Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?

2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.pl
W czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.