
Data dodania: 2011-02-07 (09:33)
Piątkowe dane z amerykańskiego rynku pracy wprowadziły spore zamieszanie na rynkach finansowych. Głównym winowajcą były trudne warunki atmosferyczne panujące w styczniu; srogie burze śnieżne zatrzymywały ludzi w domach i utrudniały poszukiwanie pracy, jak również hamowały proces rekrutacyjny firm.
W efekcie liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym zwiększyła się tylko o 36 tys., podczas gdy oczekiwano wzrostu o 145 tys. Jednak uwagę inwestorów przykuł nieoczekiwany silny spadek stopy bezrobocia z 9,4 proc. w grudniu 2010 r. do 9,0 proc. w styczniu. Porównując z listopadowym poziomem 9,8 proc. jest to największy dwumiesięczny spadek bezrobocia od 1958 r. Według oddzielnej ankiety przeprowadzonej wśród gospodarstw domowych, o prawie 600 tys. zwiększyła się liczba osób deklarujących posiadanie pracy. Ogólnie piątkowe dane zostały odczytane jako przejaw poprawy na amerykańskim rynku pracy i przyniosły umocnienie dolara. Eurodolar spadł w piątek o 0,6 proc. do 1,3544, natomiast kurs USD/PLN pozostał niezmieniony w okolicy poziomu 2,86 dzięki aprecjacji złotego względem euro.
Obecnie otwartym pytaniem pozostaje, czy już mamy do czynienia z odwrotem na wykresie eurodolara. Za spadkami przemawiają silne dane z gospodarki Stanów Zjednoczonych, gdzie lepsze odczyty wskaźników makroekonomicznych zdecydowanie lepiej się prezentują na tle danych z Eurolandu obciążonych słabą kondycją państw z peryferii strefy euro. Unijna waluta straciła też w czwartek wsparcie w postaci rynkowych oczekiwań odnośnie zacieśniania polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny. Po drugiej stronie postawić należy dane amerykańskiej Commodity Futures Trading Commission, według których ubiegły tydzień kolejny raz przyniósł wzrost spekulacyjnych pozycji za umocnieniem euro do prawie 40 tys. kontraktów, najwięcej od października 2010 r. Może to świadczyć, że inwestorzy-spekulanci nie zrezygnowali jeszcze ze wzrostów eurodolara i dalsze spadki tej pary będą zahamowane. Nadchodzący tydzień, ze względu na małą ilość raportów makroekonomicznych, przyniesie handel oparty przede wszystkim na panujących nastrojach rynkowych. Utrzymujący się pozytywny sentyment będzie wsparciem dla euro, podobnie też powracający popyt ze strony azjatyckich banków, które były nieobecne pod koniec ubiegłego tygodnia w związku z obchodami Nowego Roku Księżycowego.
Zaplanowane na poniedziałek publikacje danych będą miały niewielki wpływ na notowania. Odczyt indeksu Sentix, mierzącego nastroje inwestorów w Eurolandzie, zwykle jest ignorowany przez rynek. Nie należy także spodziewać się reakcji po publikacji dynamiki zamówień przemysłowych w Niemczech, gdyż są dane dopiero z grudnia 2010 r.
Dziś rano złoty silnie umocnił się poniżej 3,86 zł, najprawdopodobniej w wyniku jednorazowego dużego zlecenia ze strony zagranicznego banku. Najbliższe godziny mogą przynieść korekcyjne odreagowanie, jednak nie większe jak dwa grosze.
Obecnie otwartym pytaniem pozostaje, czy już mamy do czynienia z odwrotem na wykresie eurodolara. Za spadkami przemawiają silne dane z gospodarki Stanów Zjednoczonych, gdzie lepsze odczyty wskaźników makroekonomicznych zdecydowanie lepiej się prezentują na tle danych z Eurolandu obciążonych słabą kondycją państw z peryferii strefy euro. Unijna waluta straciła też w czwartek wsparcie w postaci rynkowych oczekiwań odnośnie zacieśniania polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny. Po drugiej stronie postawić należy dane amerykańskiej Commodity Futures Trading Commission, według których ubiegły tydzień kolejny raz przyniósł wzrost spekulacyjnych pozycji za umocnieniem euro do prawie 40 tys. kontraktów, najwięcej od października 2010 r. Może to świadczyć, że inwestorzy-spekulanci nie zrezygnowali jeszcze ze wzrostów eurodolara i dalsze spadki tej pary będą zahamowane. Nadchodzący tydzień, ze względu na małą ilość raportów makroekonomicznych, przyniesie handel oparty przede wszystkim na panujących nastrojach rynkowych. Utrzymujący się pozytywny sentyment będzie wsparciem dla euro, podobnie też powracający popyt ze strony azjatyckich banków, które były nieobecne pod koniec ubiegłego tygodnia w związku z obchodami Nowego Roku Księżycowego.
Zaplanowane na poniedziałek publikacje danych będą miały niewielki wpływ na notowania. Odczyt indeksu Sentix, mierzącego nastroje inwestorów w Eurolandzie, zwykle jest ignorowany przez rynek. Nie należy także spodziewać się reakcji po publikacji dynamiki zamówień przemysłowych w Niemczech, gdyż są dane dopiero z grudnia 2010 r.
Dziś rano złoty silnie umocnił się poniżej 3,86 zł, najprawdopodobniej w wyniku jednorazowego dużego zlecenia ze strony zagranicznego banku. Najbliższe godziny mogą przynieść korekcyjne odreagowanie, jednak nie większe jak dwa grosze.
Źródło: Konrad Białas, Analityk Advanced Financial Solutions
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.