
Data dodania: 2011-02-03 (09:48)
Wczoraj po południu dolar jeszcze nieco zyskał, ale ruch ten był dość ograniczony. W efekcie notowania EUR/USD nie zdołały nawet przetestować kluczowego wsparcia na 1,3758, co w kolejnych godzinach doprowadziło do powrotu powyżej 1,38. Niewykluczone, że dolar straciłby jeszcze bardziej, gdyby nie informacje, jakie napłynęły z Egiptu.
Starcia w Kairze, w których znów są ranni, to nie jest dobra informacja dla rynków, które chciałyby udanego i pokojowego przekazania władzy w tym kraju przez urzędującego prezydenta. Biorąc jednak pod uwagę „atmosferę ulicy” wątpliwym wydaje się być termin wrześniowy, który ogłosił Hosni Mubarak przed dwoma dniami. Niemniej tak jak pisałem ostatnio – wyraźna reakcja rynków pojawi się dopiero w sytuacji, kiedy Mubarak nagle ustąpiłby ze stanowiska, a sukcesja władzy na obecnego wiceprezydenta Sulejmana, nie byłaby pewna. Dopóki tak się nie stanie, nie należy liczyć, że sprawa egipska, będzie znacząco oddziaływać na notowania. Zwłaszcza, że nie ma jeszcze mocnych sygnałów, jakoby rewolta miała się rozlewać na kolejne kraje.
Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będą wystąpienia dwóch czołowych bankierów – szefa ECB o godz. 14:30 i 4 godziny później szefa FED. Teoretycznie można się spodziewać, że J.C.Trichet wesprze euro, a Ben Bernanke osłabi dolara. Problem jest jednak w „niuansach” i ich interpretacji – także trzeba być przygotowanym na różne scenariusze. O wpływie tych wystąpień na notowania, a także innych publikacjach dzisiejszego dnia (indeksach PMI w Eurolandzie i Wielkiej Brytanii, danych z rynku pracy w USA i indeksie ISM dla usług) więcej piszę w subiektywnym kalendarzu.
Złoty wieczorem odrobił część strat. Nie udało się jednak trwale wrócić poniżej 3,90 zł za euro i 2,82 zł za dolara. Mocniej spadł tylko frank, który dzisiaj rano zszedł poniżej 3,00 zł (głównie za sprawą wyraźnego ruchu w górę na EUR/CHF – powyżej 1,30). Wydaje się jednak, że perspektywa dalszego umocnienia złotego w najbliższych dniach będzie ograniczona, gdyż brakuje jednoznacznych pozytywnych czynników z kraju, a sytuacja wokół krajów PIIGS może już wkrótce ponownie stanowić istotniejsze obciążenie dla wspólnej waluty.
EUR/PLN: Nadal utrzymujemy się powyżej wzrostowej linii trendu poprowadzonej na wykresie dziennym od dołka z 12 stycznia. Widać, że może ona stać się kluczowym czynnikiem w tym impulsie. W takim układzie notowania nie powinny dzisiaj spaść poniżej 3,8900-3,8950, a po południu możemy się kierować nawet w stronę 3,91-3,92 i to niezależnie od sytuacji na EUR/USD.
USD/PLN: To czy dzisiaj kurs USD/PLN ponownie przetestuje poziom 2,80 będzie zależeć od zachowania się EUR/USD (do tego konieczny byłby zdecydowany ruch powyżej 1,39). Tak czy inaczej test 2,80 byłby dość krótki. Na dziennym wykresie widać budujące się pozytywne dywergencje na wskaźnikach, co daje szanse na pojawienie się początków się formacji „2B” na kursie bazowym w kolejnych dniach – wystarczyłby trwalszy wzrost powyżej 2,83 i dalej 2,85. Na razie ważne wsparcie to rejon 2,82.
EUR/USD: Dzienny wykres nie pokazuje zbyt optymistycznych wskazań, a raczej rysuje poważniejsze zagrożenia, które mogą przełożyć się na wyraźniejszy ruch w dół (za kilka dni, lub wcześniej).
Wystarczy w tym celu spojrzeć na dzienne wskaźniki. Dzisiaj kluczowe będzie to, czy uda się pobić wczorajszy szczyt na 1,3861. Jeżeli nie, to podaż może dość szybko przystąpić do ataku. Niemniej teoretycznie, obecny 5-falowy impuls wzrostowy od 10 stycznia powinien zakończyć się w przedziale 1,3900-1,3950. Pamiętajmy też o tym, że dopóki nie złamiemy wsparcia 1,3758 (szczytu z ubiegłego czwartku) to trend wzrostowy pozostanie zachowany.
GBP/USD: Funt/dolar zdołał dzisiaj pobić wczorajszy szczyt na 1,6229, stąd też sytuacja techniczna jest nieco lepsza, niż euro/dolara. Nie oznacza to jednak, że nie ma tutaj zagrożeń – wskaźniki są mocno wyśrubowane. Stąd też w najbliższych dniach może być trudno o pokonanie maksimum na 1,63 wyznaczanego przez szczyty z listopada ub.r. W krótkim okresie kluczowa strefa wsparcia to 1,6126-64 wyznaczana przez ekstrema z dwóch ostatnich dni. Jej naruszenie może zapoczątkować spadki.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Dzisiaj kluczowym wydarzeniem będą wystąpienia dwóch czołowych bankierów – szefa ECB o godz. 14:30 i 4 godziny później szefa FED. Teoretycznie można się spodziewać, że J.C.Trichet wesprze euro, a Ben Bernanke osłabi dolara. Problem jest jednak w „niuansach” i ich interpretacji – także trzeba być przygotowanym na różne scenariusze. O wpływie tych wystąpień na notowania, a także innych publikacjach dzisiejszego dnia (indeksach PMI w Eurolandzie i Wielkiej Brytanii, danych z rynku pracy w USA i indeksie ISM dla usług) więcej piszę w subiektywnym kalendarzu.
Złoty wieczorem odrobił część strat. Nie udało się jednak trwale wrócić poniżej 3,90 zł za euro i 2,82 zł za dolara. Mocniej spadł tylko frank, który dzisiaj rano zszedł poniżej 3,00 zł (głównie za sprawą wyraźnego ruchu w górę na EUR/CHF – powyżej 1,30). Wydaje się jednak, że perspektywa dalszego umocnienia złotego w najbliższych dniach będzie ograniczona, gdyż brakuje jednoznacznych pozytywnych czynników z kraju, a sytuacja wokół krajów PIIGS może już wkrótce ponownie stanowić istotniejsze obciążenie dla wspólnej waluty.
EUR/PLN: Nadal utrzymujemy się powyżej wzrostowej linii trendu poprowadzonej na wykresie dziennym od dołka z 12 stycznia. Widać, że może ona stać się kluczowym czynnikiem w tym impulsie. W takim układzie notowania nie powinny dzisiaj spaść poniżej 3,8900-3,8950, a po południu możemy się kierować nawet w stronę 3,91-3,92 i to niezależnie od sytuacji na EUR/USD.
USD/PLN: To czy dzisiaj kurs USD/PLN ponownie przetestuje poziom 2,80 będzie zależeć od zachowania się EUR/USD (do tego konieczny byłby zdecydowany ruch powyżej 1,39). Tak czy inaczej test 2,80 byłby dość krótki. Na dziennym wykresie widać budujące się pozytywne dywergencje na wskaźnikach, co daje szanse na pojawienie się początków się formacji „2B” na kursie bazowym w kolejnych dniach – wystarczyłby trwalszy wzrost powyżej 2,83 i dalej 2,85. Na razie ważne wsparcie to rejon 2,82.
EUR/USD: Dzienny wykres nie pokazuje zbyt optymistycznych wskazań, a raczej rysuje poważniejsze zagrożenia, które mogą przełożyć się na wyraźniejszy ruch w dół (za kilka dni, lub wcześniej).
Wystarczy w tym celu spojrzeć na dzienne wskaźniki. Dzisiaj kluczowe będzie to, czy uda się pobić wczorajszy szczyt na 1,3861. Jeżeli nie, to podaż może dość szybko przystąpić do ataku. Niemniej teoretycznie, obecny 5-falowy impuls wzrostowy od 10 stycznia powinien zakończyć się w przedziale 1,3900-1,3950. Pamiętajmy też o tym, że dopóki nie złamiemy wsparcia 1,3758 (szczytu z ubiegłego czwartku) to trend wzrostowy pozostanie zachowany.
GBP/USD: Funt/dolar zdołał dzisiaj pobić wczorajszy szczyt na 1,6229, stąd też sytuacja techniczna jest nieco lepsza, niż euro/dolara. Nie oznacza to jednak, że nie ma tutaj zagrożeń – wskaźniki są mocno wyśrubowane. Stąd też w najbliższych dniach może być trudno o pokonanie maksimum na 1,63 wyznaczanego przez szczyty z listopada ub.r. W krótkim okresie kluczowa strefa wsparcia to 1,6126-64 wyznaczana przez ekstrema z dwóch ostatnich dni. Jej naruszenie może zapoczątkować spadki.
Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A. Pełny raport można znaleźć pod adresem www.bossa.pl/analizy.
Źródło: Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Trump pod presją i w natarciu
2025-04-30 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPodczas wystąpienia w Michigan, których celem było podsumowanie pierwszych 100 dni rządów Donalda Trumpa, prezydent poruszył kilka kluczowych kwestii gospodarczych i politycznych, które wywołały szerokie reakcje. Trump ponownie skrytykował przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podkreślając, że osobiście „wie więcej o stopach procentowych” niż szef Fed. Zarzucił Powellowi brak efektywności, choć zaznaczył jednocześnie, że nie planuje jego odwołania.
Dolar chwilowo bez kierunku?
2025-04-29 Raport DM BOŚ z rynku walutW poniedziałek amerykańska waluta straciła, dzisiaj zyskuje. Widać, ze rynkom brakuje kierunku i mocnych argumentów. Uwagę zwraca przyzwoite zachowanie się indeksów na Wall Street (wczorajsza korekta po zwyżkach z ubiegłego tygodnia była płytka), oraz utrzymujący się umiarkowany popyt na amerykański dług. Wygląda na to, że inwestorzy nie chcą podejmować decyzji biorąc pod uwagę kluczowe, cenotwórcze wątki - wyczekiwanie na odwilż we wzajemnych relacjach handlowych pomiędzy USA, a Chinami, ...
Obawy o stagflację w USA pogłebiają się
2025-04-29 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersIndeks aktywności przemysłowej Fed z Dallas przyniósł mocno negatywne zaskoczenie. To kolejna czerwona lampka dla amerykańskiej gospodarki. Wcześniej otrzymaliśmy serię rozczarowujących wskaźników nastrojów. Indeks osiągnął poziom około -36, czyli blisko 19 punktów poniżej oczekiwań. Jeszcze bardziej niepokojące są jego składowe – zamówienia nowych towarów gwałtownie spadły, podczas gdy ceny płacone przez producentów istotnie wzrosły. Dolar znalazł się pod lekką presją spadkową.
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek
2025-04-29 Poranny komentarz walutowy XTBDolar kanadyjski osłabił się po ogłoszeniu przewidywanego wąskiego zwycięstwa Partii Liberalnej w wyborach krajowych. Partia Liberalna Kanady ma wygrać czwarte z rzędu wybory, dając mandat byłemu prezesowi banku centralnego Markowi Carneyowi, który w kampanii obiecywał pobudzenie wzrostu gospodarczego i przeciwstawienie się prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w wojnie handlowej. Margines zwycięstwa wydaje się być jednak wąski, co zmusi rząd do współpracy z innymi partiami w celu uchwalania budżetów i innych ustaw.
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.