Wiadomości - Wszystkie wiadomości, komentarze, analizy

W połowie drogi: Wczorajsza sesja na eurodolarze (i na tych parach, na które EUR/USD ma wyraźny wpływ) była dość ciekawa – i to pomimo raczej skromnego kalendarium makroekonomicznego. Oto bowiem z jednej strony notowaliśmy wieczorem minima rzędu 1,3584, ale z drugiej strony darzało się, że wykres wykraczał ponad 1,3650.

Piątkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi lekkie osłabienie kwotowań polskiej waluty, kontynuując wczorajszy trend. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1677 PLN za euro, 3,0591 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3804 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu pozostają stabilne blisko 4,37% w przypadku papierów 10-letnich.

Od minionego piątku klimat na warszawskim parkiecie zauważalnie się poprawił. Od tamtego czasu notujemy niemalże nieprzerwane zwyżki i dzisiejsza sesja dość dobrze w ten schemat się wpisywała. Niestety wzrostom nie towarzyszy większa aktywność, co oznacza że część inwestorów wciąż rozwój sytuacji obserwuje, a nie w nim uczestniczy.

Widać, że niektórzy uczestnicy rynku liczyli na to, że dane nt. inflacji CPI z USA, jakie zostały opublikowane dzisiaj o godz. 14:30 przyniosą zaskoczenie, podobnie jak wczorajsze PPI. Takie przełożenie następuje jednak z reguły po kilku miesiącach (czasami w ogóle, kiedy firmy w obawie przed kurczącym się rynkiem godzą się na niższe marże).

Podczas dzisiejszej sesji zmienność na rynku walutowym jest ograniczona i pozostajemy pod wpływem obowiązujących wcześniej trendów. Polska waluta traci nieznacznie względem wszystkich głównych walut, a kolejną udaną sesję obserwujemy na warszawskiej GPW.

Eurodolar lekko w górę: Dzisiejsza sesja przyniosła lekki wzrost wartości głównej pary walutowej. Obecnie wyceniana jest ona na 1,3628. Na gruncie analizy technicznej najbliższym wsparciem są okolice 1,358, oporem zaś krótkoterminowa linia trendu spadkowego.

Fatalne dane z australijskiego rynku pracy były głównym tematem dzisiejszego handlu w Azji. Spadek nowych miejsc pracy o 22,6 tys. w grudniu, wobec spodziewanego wzrostu o 10 tys., dostarcza nowych argumentów tamtejszemu bankowi centralnemu, który może teraz wykorzystać „gołębią” retorykę do osiągnięcia celu w postaci spadku AUD/USD w okolice 0,85.

Dolara amerykańskiego wspierają dobre dane makroekonomiczne napływające w tym tygodniu, a także pozytywne perspektywy dotyczące wzrostu gospodarczego w USA. Dobre dane odnośnie sprzedaży detalicznej w grudniu opublikowane we wtorek oraz wczorajsze wyższe wskazanie indeksu aktywności przemysłowej w regionie Nowego Jorku potwierdzają, ...

Eurodolar blisko 1,36: Początek dzisiejszej sesji to lekkie spadki wartości eurodolara. Obecnie para EUR/USD jest ona na 1,3611. Na chwilę obecną sytuacja na wykresie jest bardzo ciekawa. Co prawda popytowi na dolara udało się na chwilę zejść poniżej poziomu 1,36, jednak tu mocnym wsparciem są okolice 1,358.

Eurodolar ponownie nie był w stanie sforsować linii trendu wzrostowego poprowadzonej od dołka z lipca ubiegłego roku. Kurs EUR/USD od rana zwyżkuje, obecnie notowania znajdują się na 1,3620. W ostatnich godzinach na wartości lekko traci polska waluta. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,16, a USD/PLN do 3,0550.

W tym tygodniu główną uwagę inwestorów na rynku walutowym skupiają publikacje z amerykańskiej gospodarki i z każdym dniem otrzymujemy coraz więcej dowodów na to, że fatalny odczyt z rynku pracy w zeszły piątek był fałszywym sygnałem problemów z ożywieniem i bezpodstawna była przecena USD.

Dolar mocniejszy, a złoty słabszy przed ważną w kontekście przyszłości programu QE publikacją wskaźnika CPI w Stanach Zjednoczonych. Wzrost inflacji będzie dla Fed oznaczał brak możliwości wstrzymania cięć. Powinno to zachęcać do dalszego akumulowania dolarów. Złoty będzie tracił.

Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszym lokalnym osłabieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1535 PLN za euro, 3,0504 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,3592 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu zanotowały wzrost do 4,388% w przypadku papierów 10-letnich.

Odczyty, jakie napłynęły o godz. 14:30 należy uznać za pozytywną niespodziankę. Po pierwsze ze względu na odczyt indeksu NY FED Mfg., który w styczniu wzrósł do 12,51 pkt. wobec 2,22 pkt. po korekcie w grudniu. Tymczasem mediana oczekiwań wynosiła 3,75 pkt.

Eurodolar blisko 1,36: Dzisiejsza sesja to spadki wartości głównej pary walutowej, obecnie wynosi ona 1,3604. Teraz jeśli popytowi na walutę amerykańską uda się sforsować wsparcie na poziomie 1,358, może dojść do spadku kursu do poziomu 1,35. Naszym zdaniem przełamanie tego poziomu nastąpi jeszcze w tym lub przyszłym tygodniu.

Brak zdecydowania widoczny wczoraj po południu po lepszych danych nt. sprzedaży detalicznej w USA za grudzień, mógł wzbudzić obawy, iż dla rynku ważniejsze będą publikacje regionalnych indeksów aktywności z Nowego Jorku (dzisiaj) i Filadelfii (jutro).

Waluta amerykańska zyskuje na wartości w oczekiwaniu na dzisiejsze publikacje z USA. W centrum zainteresowania inwestorów pozostaje indeks aktywności przemysłowej w regionie Nowego Jorku oraz Beżowa Księga Fed. Analitycy spodziewają się wzrostu indeksu NY Empire State w styczniu do poziomu 3,75 pkt. z 0,98 pkt. w grudniu.

Eurodolar blisko wsparcia: Ostatnie godziny na głównej parze walutowej przyniosły spadek wartości tej pary. Na gruncie analizy technicznej znajdujemy się obecnie blisko wsparcia w postaci linii krótkoterminowego trendu wzrostowego, jego przebicie wygeneruje zapewne mocniejsze spadki, nawet do poziomu 1,36. Obecnie wartość pary EUR/USD wynosi 1,3641.

Osobiście zachodzę w głowę, skąd bierze się obecnie obserwowana siła złotego? Prawdą jest, że od strony fundamentalnej Polsce, ani złotemu nie można nic zarzucić. Wręcz przeciwnie, ożywienie gospodarcze postępuje, ...