Ponad dwie godziny później EBC pozostawił stopę procentową na poziomie 1%, co także nie wywołało zaskoczenia. Wiadomości te nie miały realnego wpływu na rynek walutowy, a główna para walutowa w oczekiwaniu na konferencję szefa EBC wahała się między 1.3282 a 1.3340. Konferencja nie przyniosła jednak znaczących komentarzy odnośnie Grecji, a co za tym idzie kurs EUR/USD nie zareagował zbyt silnie na to wydarzenie i obecnie oscyluje wokół 1.3330. Jeżeli chodzi o trzecią wiadomość makro w dniu dzisiejszym, to przyniosła ona większe zaskoczenie – liczba nowych zasiłków dla bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych wzrosła z 439 tys. do 460 tys. mimo oczekiwań na poziomie 435 tys. Nie stawia to rynku pracy za oceanem w dobrym świetle, dlatego część inwestorów zareagowała realizacją zysków pod koniec sesji europejskiej.

Osłabienie złotego

Na parach złotowych widoczne było dzisiaj znaczne osłabienie złotego. Euro znalazło się dzisiaj nawet na poziomie 3.8586 w stosunku do kursu otwarcia, który ukształtował się na poziomie 3.8222. Wyraźny jest również spadek naszej waluty w stosunku do dolara, który sięgnął dzisiaj poziomu 2.9029, jednak po korekcie, której pomogły dane makro z USA, obecnie znajduje się w okolicach 2.89. W ciągu dnia pojawiły się również komentarze odnośnie polskiej gospodarki, mianowicie minister gospodarki Pawlak uznał, że Polska nie potrzebuje przedłużania Elastycznej Linii Kredytowej z MFW, z kolei premier Tusk powiedział, że dla bezpieczeństwa wolałby przedłużyć tę pomoc. Wiceprezes NBP natomiast wypowiedział się na temat aprecjacji polskiej waluty stwierdzając, że aprecjacja złotego to raczej długoterminowy trend. Niewyjaśniona zostaje również „sprawa zysków NBP”.

Źródło: Dariusz Pilich, FMC Management