Data dodania: 2007-10-08 (09:05)
Rozpoczyna się nowy tydzień, który z fundamentalnego punktu widzenia raczej nie przyniesie zmiany obrazu sytuacji stworzonej przez piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Okazało się, że głosy mówiące o załamaniu się rynku pracy były przedwczesne, gdyż według ostatecznych danych zatrudnienie w sektorze pozarolniczym w sierpniu wyniosło 89 tys, a nie jak podawała wstępna wersja raportu – 4 tys.
Bardzo duża rewizja tego wyniku w górę wraz z wrześniowym wynikiem na poziomie 110 tys. pokazują, że rynek pracy wciąż ma się względnie dobrze i nie odbiły się na nim kłopoty na rynku nieruchomości i rynku kredytów hipotecznych.
Taki wydźwięk raportu oznacza konieczność zrewidowania swoich poglądów przez część inwestorów, co powinno przełożyć się na ich wychodzenie z krótkich pozycji w amerykańskiej walucie. Piątkowy raport powinien więc napędzać proces umacniania amerykańskiej waluty, tym bardziej że kalendarz wydarzeń na ten tydzień jest dość ubogi, dzięki czemu nic nie powinno przeszkodzić dolarowi w zyskiwaniu na wartości. W najbliższych dniach zobaczymy zapewne kolejny atak eurodolara na rejon 1,4030.
Z drugiej strony, inwestorzy powinni wzmóc czujność, gdyż reakcja rynku EURUSD po piątkowym raporcie z rynku pracy w USA była dość nerwowa. Bezpośrednio po ogłoszeniu lepszych informacji eurodolar zgodnie z oczekiwaniami gwałtownie zanurkował i oparł się właśnie w okolicy 1,4030. Zlokalizowana tam bariera popytu okazała się jednak nadzwyczaj silna, gdyż w chwilę później eurodolar w równie gwałtowny sposób powrócił w rejon 1,4155, a więc powyżej poziomu sprzed publikacji. Takie zachowanie rynku świadczy o sporej nerwowości inwestorów, lecz równocześnie zwiększ ryzyko wystąpienia dalszych, korekcyjnych wzrostów, być może nawet w rejon 1,42;.
Dzisiejszy dzień nie przyniesie żadnych danych makro, podobnie zresztą jak pozostałe dni w tym tygodniu, gdyż jedynymi istotnymi publikacjami zaplanowanymi na ten tydzień są wskaźniki zaufania konsumentów (we wtorek IBD a w piątek Uniwersytetu Michigan), sprzedaż detaliczna(piątek) oraz protokół z wrześniowego posiedzenia FED (wtorek) jeśli chodzi o dane z USA, natomiast najważniejszym wydarzeniem ze Strefy Euro jest dynamika PKB za II kwartał, którą poznamy w czwartek. Kalendarz wydarzeń dla Polski również jest niemal pusty.
W związku z brakiem impulsów ze strony fundamentalnej, rynek powinien więc nieco się uspokoić i wcielać w życie scenariusz wskazany przez raport z rynku pracy USA, a więc umocnienie amerykańskiej waluty. Wydaje się, że eurodolar powinien stopniowo podążać w dół, co przekładało by się na powiększani skali wzrostowej korekty na rynku par złotowych. Wydaje się również, że lepsze dane z USA mogą ukoiły nieco obawy inwestorów o stan gospodarki USA, co powinno przełożyć się na większy apetyt na ryzyko, co z kolei będzie czynnikiem umacniającym złotówkę. W tej sytuacji korekta na rynku złotego nie powinna być zbyt gwałtowna i trudno oczekiwać poziomów powyżej 3,80 (EURPLN), czy też 2,70-2,72(USDPLN), gdyż ta korekta powinna się zatrzymać w rejonie 3,79 oraz 2,70.
Taki wydźwięk raportu oznacza konieczność zrewidowania swoich poglądów przez część inwestorów, co powinno przełożyć się na ich wychodzenie z krótkich pozycji w amerykańskiej walucie. Piątkowy raport powinien więc napędzać proces umacniania amerykańskiej waluty, tym bardziej że kalendarz wydarzeń na ten tydzień jest dość ubogi, dzięki czemu nic nie powinno przeszkodzić dolarowi w zyskiwaniu na wartości. W najbliższych dniach zobaczymy zapewne kolejny atak eurodolara na rejon 1,4030.
Z drugiej strony, inwestorzy powinni wzmóc czujność, gdyż reakcja rynku EURUSD po piątkowym raporcie z rynku pracy w USA była dość nerwowa. Bezpośrednio po ogłoszeniu lepszych informacji eurodolar zgodnie z oczekiwaniami gwałtownie zanurkował i oparł się właśnie w okolicy 1,4030. Zlokalizowana tam bariera popytu okazała się jednak nadzwyczaj silna, gdyż w chwilę później eurodolar w równie gwałtowny sposób powrócił w rejon 1,4155, a więc powyżej poziomu sprzed publikacji. Takie zachowanie rynku świadczy o sporej nerwowości inwestorów, lecz równocześnie zwiększ ryzyko wystąpienia dalszych, korekcyjnych wzrostów, być może nawet w rejon 1,42;.
Dzisiejszy dzień nie przyniesie żadnych danych makro, podobnie zresztą jak pozostałe dni w tym tygodniu, gdyż jedynymi istotnymi publikacjami zaplanowanymi na ten tydzień są wskaźniki zaufania konsumentów (we wtorek IBD a w piątek Uniwersytetu Michigan), sprzedaż detaliczna(piątek) oraz protokół z wrześniowego posiedzenia FED (wtorek) jeśli chodzi o dane z USA, natomiast najważniejszym wydarzeniem ze Strefy Euro jest dynamika PKB za II kwartał, którą poznamy w czwartek. Kalendarz wydarzeń dla Polski również jest niemal pusty.
W związku z brakiem impulsów ze strony fundamentalnej, rynek powinien więc nieco się uspokoić i wcielać w życie scenariusz wskazany przez raport z rynku pracy USA, a więc umocnienie amerykańskiej waluty. Wydaje się, że eurodolar powinien stopniowo podążać w dół, co przekładało by się na powiększani skali wzrostowej korekty na rynku par złotowych. Wydaje się również, że lepsze dane z USA mogą ukoiły nieco obawy inwestorów o stan gospodarki USA, co powinno przełożyć się na większy apetyt na ryzyko, co z kolei będzie czynnikiem umacniającym złotówkę. W tej sytuacji korekta na rynku złotego nie powinna być zbyt gwałtowna i trudno oczekiwać poziomów powyżej 3,80 (EURPLN), czy też 2,70-2,72(USDPLN), gdyż ta korekta powinna się zatrzymać w rejonie 3,79 oraz 2,70.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.