Data dodania: 2007-09-18 (09:43)
Początek tygodnia upłynął inwestorom na oczekiwaniu na mającą dziś zapaść decyzję FOMC w sprawie stóp procentowych. Rozbudzone oczekiwania na rozluźnienie polityki wywołały gwałtowne wzrosty eurodolara w ostatnim tygodniu, jednak im bliżej decyzji, tym rynek był ostrożniejszy, co przełożyło się na wystąpienie spadkowej korekty na tym rynku.
Nadzieje na obniżkę stóp procentowych poprawiły też nieco sytuację na rynkach akcyjnych, gdyż uspokoiły nieco obawy inwestorów o negatywny wpływ rynku kredytów hipotecznych. Jak widać, dzisiejsza decyzja FOMC ma ogromne znaczenie dla rynków, które od dłuższego czasu kierują się głównie emocjami. Najpierw mieliśmy falę wyprzedaży pod wpływem obaw, którą po opublikowaniu raportu z amerykańskiego rynku pracy zastąpił optymizm związany z nadziejami na obniżkę stóp.
Warto się więc zastanowić jakie pole manewru ma dziś FOMC, gdyż w przypadku braku obniżki stóp w dniu dzisiejszym będziemy mieć do czynienia z silnym odreagowaniem przez kurs EURUSD ostatniej fali wzrostów. Na rzecz obniżki stóp procentowych przemawiają sierpniowe wyniki zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, na których odbił się panujący zastój w nieruchomościach oraz kryzys na rynku kredytów hipotecznych.
Rynek pracy czy inflacja?
Pogarszająca się sytuacja na rynku pracy jest czynnikiem, który może skłonić FOMC do lekkiego rozluźnienia polityki monetarnej, jednak pamiętajmy, że przy podejmowaniu takiej decyzji FOMC będzie brał również pod uwagę poziom inflacji i perspektywy jej rozwoju. Od początku roku szef FED, Ben Bernanke, jak mantrę powtarzał, że to inflacja jest najważniejszym zagrożeniem dla gospodarki USA i dlatego FED utrzymywał restrykcyjne nastawienie. Z drugiej strony, potwierdziły się też prognozy FED lekkiego spadku presji inflacyjnej, jednak pomimo tego presja cenowa i tak utrzymuje się powyżej 2%, co ogranicza pole manewru FED, gdyż ewentualna obniżka stóp mogłaby rozbudzić oczekiwania inflacyjne, a w konsekwencji doprowadzić do nadmiernego tempa wzrostu cen. Z tego powodu obcięcie stóp o 50 pkt. baz,. które jeszcze kilka dni temu dyskontował rynek jest mało prawdopodobne.
Czy FED pochyli się nad kredytobiorcami?
Do obniżki stóp procentowych skłaniać FED będzie też utrzymująca się zła sytuacja na rynku nieruchomości oraz problemy amerykanów z obsługą swoich zobowiązań z tytułu kredytów, które stały się przyczyną eksplozji obaw i awersji do ryzyka na przełomie lipca i sierpnia. Rozluźnienie polityki pieniężnej obniżyło by oprocentowanie kredytów a w konsekwencji ułatwiłoby spłatę rat przez kredytobiorców. Z drugiej strony, Ben Bernanke podkreślił, że co prawda FED jest gotowy do natychmiastowej interwencji w obronie płynności na rynku pieniężnym, jednak zaznaczył też, że nie jest zadaniem banku centralnego „wykupywanie” inwestorów, którzy podjęli złe decyzje. Podstawą dla decyzji w polityce monetarnej mają być dane z realnej sfery gospodarki a nie wydarzenia rynkowe.
Możliwe trzy scenariusze
W tej sytuacji najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest obniżka stóp procentowych o 25 pkt. baz., jednak taka decyzja będzie odzwierciedleniem nacisków na FED ze strony polityków oraz sytuacji na światowych rynkach finansowych, dlatego niewiele mniejszymi szansami cieszy się decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Najmniej prawdopodobna jest obniżka stóp aż o 0,5 pkt. proc., gdyż w sposób znaczący zagroziłaby stabilności cen. Jeżli chodzi o reakcje rynku, to najgwałtowniejszy przebieg będzie miał handel w przypadku braku obniżki stóp, gdyż wywoła to falę zakupów dolara. Na niekorzyść dolara będzie działać rozluźnianie polityki monetarnej w USA, jednak o wiele gwałtowniejsza będzie reakcja na obniżkę stóp aż o 0,5 pkt. proc.. W takim przypadku eurodolar dość szybko zaatakuje poziom 1,40.
Zachowanie złotego, jak i nastroje na rynkach akcyjnych będą zależały od decyzji FED. Rozluźnienie polityki pieniężnej będzie odebrane przez rynek jako szansa na rozruszanie amerykańskiej gospodarki i wyjście z kłopotów na rynku nieruchomości i kredytów hipotecznych, co powinno poprawić nastroje i zwiększyć apetyt inwestorów na ryzyko i tym samym pozytywnie wpłynąć na rynki akcji oraz waluty krajów wschodzących.
Warto się więc zastanowić jakie pole manewru ma dziś FOMC, gdyż w przypadku braku obniżki stóp w dniu dzisiejszym będziemy mieć do czynienia z silnym odreagowaniem przez kurs EURUSD ostatniej fali wzrostów. Na rzecz obniżki stóp procentowych przemawiają sierpniowe wyniki zatrudnienia w sektorze pozarolniczym, na których odbił się panujący zastój w nieruchomościach oraz kryzys na rynku kredytów hipotecznych.
Rynek pracy czy inflacja?
Pogarszająca się sytuacja na rynku pracy jest czynnikiem, który może skłonić FOMC do lekkiego rozluźnienia polityki monetarnej, jednak pamiętajmy, że przy podejmowaniu takiej decyzji FOMC będzie brał również pod uwagę poziom inflacji i perspektywy jej rozwoju. Od początku roku szef FED, Ben Bernanke, jak mantrę powtarzał, że to inflacja jest najważniejszym zagrożeniem dla gospodarki USA i dlatego FED utrzymywał restrykcyjne nastawienie. Z drugiej strony, potwierdziły się też prognozy FED lekkiego spadku presji inflacyjnej, jednak pomimo tego presja cenowa i tak utrzymuje się powyżej 2%, co ogranicza pole manewru FED, gdyż ewentualna obniżka stóp mogłaby rozbudzić oczekiwania inflacyjne, a w konsekwencji doprowadzić do nadmiernego tempa wzrostu cen. Z tego powodu obcięcie stóp o 50 pkt. baz,. które jeszcze kilka dni temu dyskontował rynek jest mało prawdopodobne.
Czy FED pochyli się nad kredytobiorcami?
Do obniżki stóp procentowych skłaniać FED będzie też utrzymująca się zła sytuacja na rynku nieruchomości oraz problemy amerykanów z obsługą swoich zobowiązań z tytułu kredytów, które stały się przyczyną eksplozji obaw i awersji do ryzyka na przełomie lipca i sierpnia. Rozluźnienie polityki pieniężnej obniżyło by oprocentowanie kredytów a w konsekwencji ułatwiłoby spłatę rat przez kredytobiorców. Z drugiej strony, Ben Bernanke podkreślił, że co prawda FED jest gotowy do natychmiastowej interwencji w obronie płynności na rynku pieniężnym, jednak zaznaczył też, że nie jest zadaniem banku centralnego „wykupywanie” inwestorów, którzy podjęli złe decyzje. Podstawą dla decyzji w polityce monetarnej mają być dane z realnej sfery gospodarki a nie wydarzenia rynkowe.
Możliwe trzy scenariusze
W tej sytuacji najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest obniżka stóp procentowych o 25 pkt. baz., jednak taka decyzja będzie odzwierciedleniem nacisków na FED ze strony polityków oraz sytuacji na światowych rynkach finansowych, dlatego niewiele mniejszymi szansami cieszy się decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Najmniej prawdopodobna jest obniżka stóp aż o 0,5 pkt. proc., gdyż w sposób znaczący zagroziłaby stabilności cen. Jeżli chodzi o reakcje rynku, to najgwałtowniejszy przebieg będzie miał handel w przypadku braku obniżki stóp, gdyż wywoła to falę zakupów dolara. Na niekorzyść dolara będzie działać rozluźnianie polityki monetarnej w USA, jednak o wiele gwałtowniejsza będzie reakcja na obniżkę stóp aż o 0,5 pkt. proc.. W takim przypadku eurodolar dość szybko zaatakuje poziom 1,40.
Zachowanie złotego, jak i nastroje na rynkach akcyjnych będą zależały od decyzji FED. Rozluźnienie polityki pieniężnej będzie odebrane przez rynek jako szansa na rozruszanie amerykańskiej gospodarki i wyjście z kłopotów na rynku nieruchomości i kredytów hipotecznych, co powinno poprawić nastroje i zwiększyć apetyt inwestorów na ryzyko i tym samym pozytywnie wpłynąć na rynki akcji oraz waluty krajów wschodzących.
Źródło: Krzysztof Gąska, FMC Managament
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.