Data dodania: 2007-09-14 (12:01)
Jednym z najlepszych sektorów były instytucje finansowe, a szczególnie Countrywide, niedawno prawie bankrut, który teraz zdołał otrzymać 12 mld USD nowego finansowania. Od decyzji FED w przyszłym tygodniu będzie zależało na jak długo.
Inwestorzy mogą zacząć sądzić, że aby ten dobry sentyment utrzymać FED będzie musiał obniżyć stopy o 50 pkt, co uważamy, za raczej mało prawdopodobne. Bardziej prawdopodobne jest to, że do 18 zobaczymy kolejną korektę. Uważamy, że obecne wzrosty nie mają uzasadnienia w obliczu obecnych cen baryłki ropy (80 USD) i już wycenionych oczekiwań odnośnie działań FED. Trzeci dzień z rzędu traciły na wartości obligacje, co sugeruje nam, że inwestorzy na tym rynku nie podzielają optymizmu giełdy odnośnie obniżek stóp. Dzisiejszy dzień może jednak sporo zmienić w tej kwestii, gdyż publikowanych jest sporo ważnych danych makroekonomicznych, z których najważniejsze to sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa (w tym wykorzystanie mocy produkcyjnych), sentyment konsumentów. Z pomniejszych raportów należy zwrócić uwagę na zapasy w przedsiębiorstwach i bilans płatniczy. Na rynku walutowym wydarzenia potoczyły się zgodnie zachowaniem giełd, lecz ostatecznie dolar się korekcyjnie umocnił. Yen był słaby, głównie w wyniku zaskakującej dymisji szefa rządu Abe oraz rosnących cen akcji. Carry-trade’y dzień rozpoczęły całkiem dobrze, jednak potem większość crossów oddała zyski z początku dnia. Uważamy, że w najbliższych dniach rynki będą się konsolidować w oczekiwaniu na decyzję FED i niedługo przed posiedzeniem FOMC możliwa jest korekta ostatnich ruchów, szczególnie na giełdzie.
EURPLN
Wczorajsza sytuacja na rynku złotego była nieco inna niż można było się spodziewać patrząc na zachowanie się indeksów. Złoty nieco się osłabił, możliwe, że wyniku realizacji zysków po jednak dość dużym ruchu oraz dlatego, że znalazł się blisko silnego technicznego wsparcia. Jedną z przyczyn osłabienia naszej waluty mogła być także niższa niż oczekiwano inflacja. Gołębie w Radzie mogą mieć teraz więcej do powiedzenia, co oznacza, że stopy mogą wzrosnąć mniej niż dotychczas oczekiwano a zatem istnieje ryzyko, że przy dalszych podwyżkach przez ECB różnica w stopach zmniejszy się. Nie jest to jednak czynnik decydujący dla złotego. Uważamy, że złoty do końca roku będzie mocny m.in. ze względu na fakt, że rynek po zakończeniu negocjacji z KE w sprawie programów operacyjnych może być niechętny spekulacyjnym zakupom EURPLN w obawie o zwiększony napływ środków z EU.
EURUSD
Uważamy, że odbicie się dolara jest chwilowe i wynikiem kilku korzystnych, lecz krótkoterminowych czynników. Pierwszym jest wzrost rentowności obligacji, niewielki wprawdzie, niemniej jednak może być on poczytany jako korekta zbyt gołębich oczekiwań odnośnie stóp. Tworzenie się tych oczekiwań było główną przyczyną słabości USD w ostatnim czasie. Wzrost USD był także wynikiem zmniejszonej awersji do ryzyka i rezygnacji szefa rządu Abe (do USDJPY) oraz wypowiedzi byłego szefa FED, Greenspana, który powiedział, że Bernanke postąpił właściwie nie obniżając od razu stóp procentowych gdy rynki runęły w sierpniu. Uważamy, że to czy dolar się będzie dalej umacniał zależy od decyzji FOMC 18 września. Jeśli FED obniży stopy o 50 pkt dolar będzie spadał, jeśli tylko o 25 pkt może się korekcyjnie umocnić.
GBPUSD
GBPUSD utrzymywał się przez prawie cały dzień w okolicach minimum ze środy, dopiero późnym popołudniem w czasie sesji azjatyckiej funt znalazł się pod presją. Pojawiły się informacje, że piąty pod względem wielkości pożyczkodawca hipoteczny w Wielkiej Brytanii- Northern Rock- ubiega się o wsparcie finansowe od BoE. GBPUSD zbliżył się do minimum z 10 sierpnia na poziomie 2,0160 stanowiącego 50% zniesienia fib ostatnich wzrostów z poziomu 1,9960 na 2,0365. Jak na razie wsparcie na poziomie 2,0130 jest bronione, a korekty na GBPUSD są mniejsze niż maksymalna korekta w całej fali wzrostowej z poziomu 1,9650,wobec czego w dalszym ciągu preferowalibyśmy długie pozycje na GBPUSD. Jeśli dane o sprzedaży detalicznej okażą się słabsze, to będzie dodatkowy impuls dla funta do kontynuacji umacniania się. Istotny opór wyznacza rejon 2,0270.
USDJPY
Od początku tego tygodnia jen kontynuuje powolne osłabianie się w stosunku do dolara. Również w dniu wczorajszym japońska waluta traciła na wartości na skutek rosnących cen akcji oraz informacji o rezygnacji szefa rządu Abe. Powoli zbliżamy się do oporu wyznaczonego przez linię poprowadzoną po ostatnich maksimach, gdzie naszym zdaniem jen ponownie powinien być kupowany, pomimo obecenj niestabilności w rządzie. Następca Abe ma zostać wybrany 19 września, jednak sądzimy że USDJPY bedzie bardziej reagował na sytuacje na giełdzie. Dziś USDJPY będzie pod wpływem publikowanych danych z USA, w szczególności sprzedaży detalicznej i wykorzystania mocy produkcyjnych. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 114,80. Sygnałem do kontynuacji osłabienia sie jena będzie wyjscie powyżej poziomu 115,60.
EURPLN
Wczorajsza sytuacja na rynku złotego była nieco inna niż można było się spodziewać patrząc na zachowanie się indeksów. Złoty nieco się osłabił, możliwe, że wyniku realizacji zysków po jednak dość dużym ruchu oraz dlatego, że znalazł się blisko silnego technicznego wsparcia. Jedną z przyczyn osłabienia naszej waluty mogła być także niższa niż oczekiwano inflacja. Gołębie w Radzie mogą mieć teraz więcej do powiedzenia, co oznacza, że stopy mogą wzrosnąć mniej niż dotychczas oczekiwano a zatem istnieje ryzyko, że przy dalszych podwyżkach przez ECB różnica w stopach zmniejszy się. Nie jest to jednak czynnik decydujący dla złotego. Uważamy, że złoty do końca roku będzie mocny m.in. ze względu na fakt, że rynek po zakończeniu negocjacji z KE w sprawie programów operacyjnych może być niechętny spekulacyjnym zakupom EURPLN w obawie o zwiększony napływ środków z EU.
EURUSD
Uważamy, że odbicie się dolara jest chwilowe i wynikiem kilku korzystnych, lecz krótkoterminowych czynników. Pierwszym jest wzrost rentowności obligacji, niewielki wprawdzie, niemniej jednak może być on poczytany jako korekta zbyt gołębich oczekiwań odnośnie stóp. Tworzenie się tych oczekiwań było główną przyczyną słabości USD w ostatnim czasie. Wzrost USD był także wynikiem zmniejszonej awersji do ryzyka i rezygnacji szefa rządu Abe (do USDJPY) oraz wypowiedzi byłego szefa FED, Greenspana, który powiedział, że Bernanke postąpił właściwie nie obniżając od razu stóp procentowych gdy rynki runęły w sierpniu. Uważamy, że to czy dolar się będzie dalej umacniał zależy od decyzji FOMC 18 września. Jeśli FED obniży stopy o 50 pkt dolar będzie spadał, jeśli tylko o 25 pkt może się korekcyjnie umocnić.
GBPUSD
GBPUSD utrzymywał się przez prawie cały dzień w okolicach minimum ze środy, dopiero późnym popołudniem w czasie sesji azjatyckiej funt znalazł się pod presją. Pojawiły się informacje, że piąty pod względem wielkości pożyczkodawca hipoteczny w Wielkiej Brytanii- Northern Rock- ubiega się o wsparcie finansowe od BoE. GBPUSD zbliżył się do minimum z 10 sierpnia na poziomie 2,0160 stanowiącego 50% zniesienia fib ostatnich wzrostów z poziomu 1,9960 na 2,0365. Jak na razie wsparcie na poziomie 2,0130 jest bronione, a korekty na GBPUSD są mniejsze niż maksymalna korekta w całej fali wzrostowej z poziomu 1,9650,wobec czego w dalszym ciągu preferowalibyśmy długie pozycje na GBPUSD. Jeśli dane o sprzedaży detalicznej okażą się słabsze, to będzie dodatkowy impuls dla funta do kontynuacji umacniania się. Istotny opór wyznacza rejon 2,0270.
USDJPY
Od początku tego tygodnia jen kontynuuje powolne osłabianie się w stosunku do dolara. Również w dniu wczorajszym japońska waluta traciła na wartości na skutek rosnących cen akcji oraz informacji o rezygnacji szefa rządu Abe. Powoli zbliżamy się do oporu wyznaczonego przez linię poprowadzoną po ostatnich maksimach, gdzie naszym zdaniem jen ponownie powinien być kupowany, pomimo obecenj niestabilności w rządzie. Następca Abe ma zostać wybrany 19 września, jednak sądzimy że USDJPY bedzie bardziej reagował na sytuacje na giełdzie. Dziś USDJPY będzie pod wpływem publikowanych danych z USA, w szczególności sprzedaży detalicznej i wykorzystania mocy produkcyjnych. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 114,80. Sygnałem do kontynuacji osłabienia sie jena będzie wyjscie powyżej poziomu 115,60.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
10:00 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.
EUR/PLN przy 4,22, USD/PLN koło 3,64. Dlaczego kursy walut sprzyjają dziś Polsce?
2025-11-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty rozpoczyna nowy tydzień na rynku walutowym spokojnym, ale wyraźnie umocnionym tle regionu. O poranku para EUR/PLN jest notowana w okolicach 4,22, USD/PLN około 3,64, CHF/PLN przy 4,58, a GBP/PLN tuż poniżej 4,79. To poziomy zbliżone do piątkowego zamknięcia i sygnał, że po serii decyzji banku centralnego i publikacji danych o inflacji inwestorzy na razie trzymają się wypracowanych wcześniej pozycji na złotówce.
Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?
2025-11-14 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.
Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!
2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.plDolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.
Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?
2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.plW cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.
Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów
2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.