Data dodania: 2009-01-22 (14:30)
Przedstawiciele nowej administracji amerykańskiej starają robić wszystko by przywrócić zaufanie do systemu finasowego i powstrzymać dalszą zapaść sektora bankowego. W odróżnieniu od administracji Busha, ekipa Obamy ma zamiar zastosować metodę zdecydowanych i drastycznych działań.
Tak wynika przynajmniej z wypowiedzi kandydata na sekretarza skarbu Timothy Geithnera, którego wystąpienie stało się pretekstem dla rynków do odreagowania wcześniejszych spadków. Jednak kampania wyborcza już dawno się skończyła i kolejne zapowiedzi działań rynki będą przyjmować bez większego entuzjazmu. Inwestorzy oczekują konkretów. Rynkom pomogły głównie dobre wyniki IBM i Apple. Są nadal firmy, które opierają się w dużym stopniu kryzysowi - to bardzo pocieszająca wiadomość. W najbliższych dniach spodziewamy się zwiększonej zmienności na indeksach ze względu na napływające raporty kwartalne spółek. Sentyment będzie zmieniał się dość płynnie i można oczekiwać dużych skoków futuresów między zamknięciem sesji w USA a porannym otwarciem w Europie.
Od dłuższego czasu obligacje amerykańskie nie reagują na złe wiadomości ze strefy makro - tzn. nie reagują spadkiem rentowności. Istnieje spora szansa, że rentowności są bliskie minimów trendu i rynek zacznie dyskontować wzrost rentowności w miarę stabilizowania się gospodarki. W końcu wszystkie dotychczasowe i przyszłe działania stymulujące gospodarkę amerykańską będą dużo kosztować - emisja papierów skarbowych drastycznie wzrośnie. Fundamentalnie rynek obligacji jest nie atrakcyjny. Sygnały techniczne mogą niedługo się pojawić. Dolar w krótkim terminie będzie reagował na zachowanie się giełd. W dłuższym terminie pakiet stymulacyjny powinien odbić się negatywnie na notowaniach amerykańskiej waluty.
EURPLN
Trend wzrostowy na EURPLN wyhamował i notowania złotego oscylują w pobliżu 4,30 za euro. Najszybsza linia trendu wzrostowego zadziałała jako wsparcie techniczne. Bliskość górnej linii kanału wzrostowego może skłaniać do realizacji zysków przy kolejnym podejściu w kierunku 4,40. Zakres korekty spadkowej jest podobny do poprzedniej korekty, więc należy założyć utrzymanie sie trendu wzrostowego dopóki rynek nie zweryfikuje tego założenia. W dalszym ciągu preferujemy zajmowanie długich pozycji na korektach spadkowych. Najbliższym istotnym wsparciem pozostaje 4,20.
EURUSD
Odbicie na giełdach i silna zwyżka notowań spółek z sektora finansowego pogorszyła sentyment do dolara. Eurodolar testuje linie trendu spadkowego oraz opór wynikający z poprzedniego minimum lokalnego. Utrzymanie się oporu przy linii trendu będzie sygnałem potwierdzającym trend spadkowy na EURUSD. Przełamanie linii trendu może doprowadzić do ponownego testu strefy oporu przy 1,33-1,338. Zwyżka cen ropy oraz dobre zachowanie złota i srebra sygnalizują, że rynek nie spodziewa się większego umocnienia dolara z obecnych poziomów. Dalsze zachowanie eurodolara będzie jednak mocniej uzależnione do kondycji giełdy amerykańskiej. Trend w dalszym ciągu sprzyja zajmowaniu krótkich pozycji w euro.
GBPUSD
Funt w dalszym ciągu zachowuje się słabo w stosunku do głównych walut światowych. Wczoraj waluta brytyjska ustanowiła kolejne historyczne minimum do jena. Konsolidacja na GBPUSD między 1,40 od góry i 1,37 od dołu jest pierwszą próbą zatrzymania trendu spadkowego. Najprawdopodobniej inwestorzy posiadający dotychczas krótkie pozycje w funcie postanowili zrealizować zyski. Można zauważyć pewną dywergencję w zachowaniu funta: ostatnia fala osłabienia przełożyła się na nowe minima notowań do dolara i jen, ale do euro i franka funt już nie ustanowił nowych minimów.
USDJPY
Wczorajsze wyłamanie w dół na parach jenowych pod koniec sesji europejskiej okazało się fałszywe. Cały ruch wyglądał dość dziwnie jeśli wziąć pod uwagę, że w tym samym czasie giełdy zachowywały się stabilnie. Przelot był bardzo szybki i prawdopodobnie uruchomił dużo zleceń stop loss. Takich ruchów może być w najbliższym czasie więcej ze względu na niską płynność i dlatego sugerujemy dostosowanie wielkości zajmowanych pozycji na parach jenowych do panujących warunków rynkowych. Mimo korekty wzrostowej trend na jenie ciągle sprzyja zajmowaniu długich pozycji w japońskiej walucie.
Od dłuższego czasu obligacje amerykańskie nie reagują na złe wiadomości ze strefy makro - tzn. nie reagują spadkiem rentowności. Istnieje spora szansa, że rentowności są bliskie minimów trendu i rynek zacznie dyskontować wzrost rentowności w miarę stabilizowania się gospodarki. W końcu wszystkie dotychczasowe i przyszłe działania stymulujące gospodarkę amerykańską będą dużo kosztować - emisja papierów skarbowych drastycznie wzrośnie. Fundamentalnie rynek obligacji jest nie atrakcyjny. Sygnały techniczne mogą niedługo się pojawić. Dolar w krótkim terminie będzie reagował na zachowanie się giełd. W dłuższym terminie pakiet stymulacyjny powinien odbić się negatywnie na notowaniach amerykańskiej waluty.
EURPLN
Trend wzrostowy na EURPLN wyhamował i notowania złotego oscylują w pobliżu 4,30 za euro. Najszybsza linia trendu wzrostowego zadziałała jako wsparcie techniczne. Bliskość górnej linii kanału wzrostowego może skłaniać do realizacji zysków przy kolejnym podejściu w kierunku 4,40. Zakres korekty spadkowej jest podobny do poprzedniej korekty, więc należy założyć utrzymanie sie trendu wzrostowego dopóki rynek nie zweryfikuje tego założenia. W dalszym ciągu preferujemy zajmowanie długich pozycji na korektach spadkowych. Najbliższym istotnym wsparciem pozostaje 4,20.
EURUSD
Odbicie na giełdach i silna zwyżka notowań spółek z sektora finansowego pogorszyła sentyment do dolara. Eurodolar testuje linie trendu spadkowego oraz opór wynikający z poprzedniego minimum lokalnego. Utrzymanie się oporu przy linii trendu będzie sygnałem potwierdzającym trend spadkowy na EURUSD. Przełamanie linii trendu może doprowadzić do ponownego testu strefy oporu przy 1,33-1,338. Zwyżka cen ropy oraz dobre zachowanie złota i srebra sygnalizują, że rynek nie spodziewa się większego umocnienia dolara z obecnych poziomów. Dalsze zachowanie eurodolara będzie jednak mocniej uzależnione do kondycji giełdy amerykańskiej. Trend w dalszym ciągu sprzyja zajmowaniu krótkich pozycji w euro.
GBPUSD
Funt w dalszym ciągu zachowuje się słabo w stosunku do głównych walut światowych. Wczoraj waluta brytyjska ustanowiła kolejne historyczne minimum do jena. Konsolidacja na GBPUSD między 1,40 od góry i 1,37 od dołu jest pierwszą próbą zatrzymania trendu spadkowego. Najprawdopodobniej inwestorzy posiadający dotychczas krótkie pozycje w funcie postanowili zrealizować zyski. Można zauważyć pewną dywergencję w zachowaniu funta: ostatnia fala osłabienia przełożyła się na nowe minima notowań do dolara i jen, ale do euro i franka funt już nie ustanowił nowych minimów.
USDJPY
Wczorajsze wyłamanie w dół na parach jenowych pod koniec sesji europejskiej okazało się fałszywe. Cały ruch wyglądał dość dziwnie jeśli wziąć pod uwagę, że w tym samym czasie giełdy zachowywały się stabilnie. Przelot był bardzo szybki i prawdopodobnie uruchomił dużo zleceń stop loss. Takich ruchów może być w najbliższym czasie więcej ze względu na niską płynność i dlatego sugerujemy dostosowanie wielkości zajmowanych pozycji na parach jenowych do panujących warunków rynkowych. Mimo korekty wzrostowej trend na jenie ciągle sprzyja zajmowaniu długich pozycji w japońskiej walucie.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









