
Data dodania: 2008-12-11 (10:17)
Wydarzenia na rynkach finansowych zyskały nową dynamikę w trakcie wczorajszego handlu. Kurs eurodolara wybił się górą z range’u 1,25 – 1,30 w którym para ta poruszała się przez dłuższy czas. Czynnikiem sprawczym dla tego ruchu są rzekomo obawy uczestników rynku o losy planu pomocowego dedykowanego przemysłowi samochodowemu w USA.
Przypomnijmy, iż chodzi o kwotę 15 mld USD - śmiesznie mało w porównaniu z rozmiarami „planu Paulsona”, ale jest to zupełnie inny przypadek. O ile praktycznie pewne jest, że upadki instytucji finansowych generują poważne negatywne efekty zewnętrzne i z tego powodu łatwiej było uzasadnić tak ogromne wydatki budżetowe, o tyle w przypadku GM i Chryslera sprawa wygląda nieco inaczej. Można powiedzieć, że spółki te wpadły w tarapaty z powodu „zwykłych” okoliczności gospodarczych, tj. nie są w stanie obronić się przed recesją – źle zarządzają kosztami, popyt na ich wyroby spada (trudno tymczasem mówić o spadku popytu na pożyczki). Izba Reprezentantów przyjęła plan, obecnie będzie on poddany głosowaniu w Senacie. Słowa republikańskich senatorów wskazują na ryzyko nieuchwalenia planu ze względu na brak wymaganej większości głosów. Czas gra na niekorzyść GM i Chryslera a pośrednio także – dolara, gdyż jeśli nie wejdzie on w życie przed końcem roku to obie te spółki będą musiały ogłosić bankructwo. Z tego właśnie powodu EURUSD wzrósł do 1,3130 sprowadzając tym samym kurs USDPLN poniżej 3,00 pomimo relatywnie wysokich poziomów EURPLN.
Na rynku lokalnym ważnym czynnikiem determinującym dzisiejszy handel będzie treść wywiadu, jakiego udzieliła „Rzeczypospolitej” Halina Wasilewska-Trenkner. Jej zdaniem RPP powinna rozważyć kolejną obniżkę stóp procentowych dopiero w lutym-marcu, gdyż jej zdaniem sukcesy w ograniczeniu inflacji były w istotnej mierze pochodną silnego kursu złotego. Dodatkowym argumentem za takim podejściem w jej ocenie jest możliwość zapoznania się z kolejną porcją „twardych danych” z następnej projekcji inflacyjnej NBP. Dariusz Filar wyraził zdecydowany sprzeciw obniżce w grudniu ze względu na fakt iż jest to okres zamykania bilansów spółek. Złoty powinien zyskiwać po tych informacjach, o ile nie okaże się, że czwartek będzie dniem głębokich spadków na giełdach, które mogłyby zostać sprowokowane przez kłopoty spółek przemysłu samochodowego w USA. EURPLN jest obecnie w okolicy 3,93, rynek jest niepłynny a sentyment inwestorów pcha kurs coraz wyżej, głównie w celu przetestowania psychologicznego oporu 4 EURPLN. Styczeń będzie miesiącem przełomowym dla naszej waluty – wiele niewiadomych związanych z polityką fiskalną w USA wyjaśni się, inwestorzy będą mogli dokładniej wycenić prawdopodobieństwo wyjścia Stanów z recesji, jak również przyjrzeć się perspektywom krajów europejskich i Japonii. Jeśli pojawią się sensowne szanse na poprawę sytuacji, wówczas popyt na aktywa krajów emerging markets powróci, jeśli jednak globalne spowolnienie będzie się pogłębiać, to nasza waluta będzie miała przed sobą wyjątkowo trudny okres, w szczególności pogorszony przez niespójne komunikaty naszego rządu w sprawie przyjęcia euro.
Dziś w kalendarzu najważniejszym wydarzeniem będzie decyzja SNB w sprawie stóp procentowych. Spekuluje się o 50-punktowej obniżce, która sprowadziłaby stopy procentowe w Szwajcarii do bardzo niskiego poziomu. Z drugiej strony SNB ma także powody, aby nie ciąć stóp już dziś. Bank może zechcieć wyczekać na pojawienie się nowych danych zanim sprowadzi stopy do tak niskiego poziomu iż już praktycznie nie będzie w stanie dalej nimi operować jako narzędziem kontr-cyklicznej polityki pieniężnej. Drugim ważnym raportem będzie liczba wniosków o zasiłek złożonych w minionym tygodniu w USA. Odczyty powyżej 520 tysięcy już nikogo nie dziwią i takiego też możemy oczekiwać tym razem.
Na rynku lokalnym ważnym czynnikiem determinującym dzisiejszy handel będzie treść wywiadu, jakiego udzieliła „Rzeczypospolitej” Halina Wasilewska-Trenkner. Jej zdaniem RPP powinna rozważyć kolejną obniżkę stóp procentowych dopiero w lutym-marcu, gdyż jej zdaniem sukcesy w ograniczeniu inflacji były w istotnej mierze pochodną silnego kursu złotego. Dodatkowym argumentem za takim podejściem w jej ocenie jest możliwość zapoznania się z kolejną porcją „twardych danych” z następnej projekcji inflacyjnej NBP. Dariusz Filar wyraził zdecydowany sprzeciw obniżce w grudniu ze względu na fakt iż jest to okres zamykania bilansów spółek. Złoty powinien zyskiwać po tych informacjach, o ile nie okaże się, że czwartek będzie dniem głębokich spadków na giełdach, które mogłyby zostać sprowokowane przez kłopoty spółek przemysłu samochodowego w USA. EURPLN jest obecnie w okolicy 3,93, rynek jest niepłynny a sentyment inwestorów pcha kurs coraz wyżej, głównie w celu przetestowania psychologicznego oporu 4 EURPLN. Styczeń będzie miesiącem przełomowym dla naszej waluty – wiele niewiadomych związanych z polityką fiskalną w USA wyjaśni się, inwestorzy będą mogli dokładniej wycenić prawdopodobieństwo wyjścia Stanów z recesji, jak również przyjrzeć się perspektywom krajów europejskich i Japonii. Jeśli pojawią się sensowne szanse na poprawę sytuacji, wówczas popyt na aktywa krajów emerging markets powróci, jeśli jednak globalne spowolnienie będzie się pogłębiać, to nasza waluta będzie miała przed sobą wyjątkowo trudny okres, w szczególności pogorszony przez niespójne komunikaty naszego rządu w sprawie przyjęcia euro.
Dziś w kalendarzu najważniejszym wydarzeniem będzie decyzja SNB w sprawie stóp procentowych. Spekuluje się o 50-punktowej obniżce, która sprowadziłaby stopy procentowe w Szwajcarii do bardzo niskiego poziomu. Z drugiej strony SNB ma także powody, aby nie ciąć stóp już dziś. Bank może zechcieć wyczekać na pojawienie się nowych danych zanim sprowadzi stopy do tak niskiego poziomu iż już praktycznie nie będzie w stanie dalej nimi operować jako narzędziem kontr-cyklicznej polityki pieniężnej. Drugim ważnym raportem będzie liczba wniosków o zasiłek złożonych w minionym tygodniu w USA. Odczyty powyżej 520 tysięcy już nikogo nie dziwią i takiego też możemy oczekiwać tym razem.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?