Data dodania: 2008-10-03 (11:40)
Ostatnio publikowane dane makroekonomiczne (m.in. spadek zamówień przemysłowych, wzrost zapasów, spadek ISM sektora produkcyjnego, wzrost liczby nowozarejestrowanych bezrobotnych do około 500 tys. tygodniowo, niskie indeksy PMI) zgodnie wskazują na gwałtowne spowolnienie gospodarki amerykańskiej i i europejskiej.
Ostatnio publikowane dane makroekonomiczne (m.in. spadek zamówień przemysłowych, wzrost zapasów, spadek ISM sektora produkcyjnego, wzrost liczby nowozarejestrowanych bezrobotnych do około 500 tys. tygodniowo, niskie indeksy PMI) zgodnie wskazują na gwałtowne spowolnienie gospodarki amerykańskiej i i europejskiej. Główną przyczyną pogorszenia się kondycji gospodarek jest przedłużający się kryzys finansowy przejawiający się przede wszystkim brakiem zaufania i drastycznym wzrostem kosztu pieniądza. Wzbudza to obawy o przyszłość wśród menadżerów korporacji, którzy w najbliższym czasie będą odkładać planowane inwestycje. Amerykański rynek pracy zdecydowanie pogarsza się, co będzie miało ujemny wpływ na konsumpcję. W takim otoczeniu makro, utrudnionym dostępie do kredytu oraz przy zamrożonym rynku pieniężnym nic dziwnego, że akcje są pod nieustanną presją sprzedających. Plan ratunkowy Paulsona może spowolnić procesy recesyjne, ale ich nie zatrzyma. Gospodarka sama znajdzie punkt równowagi. Pozytywnym rezultatem w dłuższym terminie będzie spadek cen surowców, inflacji oraz presji płacowej. Kosztem będzie wzrost bezrobocia.
Dzisiaj rynek zapozna się z miesięcznym raportem z amerykańskiego rynku pracy oraz indeksem ISM z sektora usług. Z Eurolandu opublikowane będą indeksy PMI dla sektora usług oraz sprzedaż detaliczna. Zgodnie z naszymi prognozami dolar ustanowił nowe maksima trendu do euro. Dalsze umocnienie dolara może przebiegać już mniej gwałtownie, ale ciągle widoczny jest agresywny popyt na amerykańską walutę. Świadczy o tym brak reakcji rynku na gorsze dane z USA (brak osłabienia USD). Widoczna jest również słabość euro wynikająca z wzrostu obaw o kondycję europejskiego sektora finansowego oraz wzrostu oczekiwań na obniżki stóp w strefie euro.
Złoty nadal reaguje głównie na notowania dolara. Można zauważyć dywergencję w postaci ustanowienia nowego minimum na EURUSD i braku nowego szczytu na EURPLN.
EURPLN przebił opór wynikający ze zniesienia 61,8% fibo. W przypadku korekcyjnego osłabienia dolara zakresem korekty może być 3,375. Najbliższym oporem jest strefa wrześniowego szczytu 3,48-3-49. Rynek nadal charakteryzuje się niską płynnością oraz wysoką zmiennością. Zmienność implikowana opcji jest bliska rekordów kilkuletnich.
Krótkoterminowy trend spadkowy na EURUSD jest utrzymany i został potwierdzony ustanowieniem nowego minimum. Jest to wstępny sygnał powrotu do spadkowego trendu średnioterminowego. Ewentualna korekta wzrostowa powinna mieć zasięg ograniczony do strefy 1.41-1.42, gdzie znajdue się kilka ważnych oporów technicznych - dwa zniesienia fibo oraz linia trendu. Rynek nie reagował ostatnio na słabe dane makro z USA, więc ciekawa będzie skala reakcji na raport z rynku pracy. Wzrost powyżej 1,39 będzie sygnałem możliwego pogłębienia korekty. W innym przypadku skala odbicia nie przekroczy standardowego odbicia w obecnym ruchu i można spodziewać się kontyuacji trendu.
Funtdolar kolejny raz próbuje wrócić ponad 1,7733. Skala obecnej korekty nie przekracza standardowego odbicia w obecnym trendzie. W dalszym ciągu bazowym scenariuszem jest ustanowienie nowego minimum na GBPUSD - niekoniecznie w dniu dzisiejszym. Słabość funta, podobnie jak w przypadku euro, wynika z obaw o kondycję sektora finansowego oraz ogólnie panującej wysokiej awersji do ryzyka. W dłuższej perspektywie możliwe jest osłabienia funta nawet poniżej 1,70. Korekty wzrostowe można wykorzystywać do zajmowania krótkich pozycji.
Umacniający się do większości walut jen i dolar pozostają w miarę stabilnej relacji do siebie. Oznacza to utrzymywanie się zakresu na USDJPY. W niedługiej perspektywie można spodziewać się wybicia z zakresów. Może to nastąpić w wyniku spadku awersji do ryzyka, co oznaczałoby większe osłabienia jena lub w wyniku paniki utrzymujących krótkie pozycje w jenie. Zmienność implikowana opcji utrzymuje się historycznie wysokich poziomach, co oznacza, że rynek spodziewa się silnego trendu w przyszłości. Obecnie preferowaną strategią na USDJPY jest gra w zakresach.
Dzisiaj rynek zapozna się z miesięcznym raportem z amerykańskiego rynku pracy oraz indeksem ISM z sektora usług. Z Eurolandu opublikowane będą indeksy PMI dla sektora usług oraz sprzedaż detaliczna. Zgodnie z naszymi prognozami dolar ustanowił nowe maksima trendu do euro. Dalsze umocnienie dolara może przebiegać już mniej gwałtownie, ale ciągle widoczny jest agresywny popyt na amerykańską walutę. Świadczy o tym brak reakcji rynku na gorsze dane z USA (brak osłabienia USD). Widoczna jest również słabość euro wynikająca z wzrostu obaw o kondycję europejskiego sektora finansowego oraz wzrostu oczekiwań na obniżki stóp w strefie euro.
Złoty nadal reaguje głównie na notowania dolara. Można zauważyć dywergencję w postaci ustanowienia nowego minimum na EURUSD i braku nowego szczytu na EURPLN.
EURPLN przebił opór wynikający ze zniesienia 61,8% fibo. W przypadku korekcyjnego osłabienia dolara zakresem korekty może być 3,375. Najbliższym oporem jest strefa wrześniowego szczytu 3,48-3-49. Rynek nadal charakteryzuje się niską płynnością oraz wysoką zmiennością. Zmienność implikowana opcji jest bliska rekordów kilkuletnich.
Krótkoterminowy trend spadkowy na EURUSD jest utrzymany i został potwierdzony ustanowieniem nowego minimum. Jest to wstępny sygnał powrotu do spadkowego trendu średnioterminowego. Ewentualna korekta wzrostowa powinna mieć zasięg ograniczony do strefy 1.41-1.42, gdzie znajdue się kilka ważnych oporów technicznych - dwa zniesienia fibo oraz linia trendu. Rynek nie reagował ostatnio na słabe dane makro z USA, więc ciekawa będzie skala reakcji na raport z rynku pracy. Wzrost powyżej 1,39 będzie sygnałem możliwego pogłębienia korekty. W innym przypadku skala odbicia nie przekroczy standardowego odbicia w obecnym ruchu i można spodziewać się kontyuacji trendu.
Funtdolar kolejny raz próbuje wrócić ponad 1,7733. Skala obecnej korekty nie przekracza standardowego odbicia w obecnym trendzie. W dalszym ciągu bazowym scenariuszem jest ustanowienie nowego minimum na GBPUSD - niekoniecznie w dniu dzisiejszym. Słabość funta, podobnie jak w przypadku euro, wynika z obaw o kondycję sektora finansowego oraz ogólnie panującej wysokiej awersji do ryzyka. W dłuższej perspektywie możliwe jest osłabienia funta nawet poniżej 1,70. Korekty wzrostowe można wykorzystywać do zajmowania krótkich pozycji.
Umacniający się do większości walut jen i dolar pozostają w miarę stabilnej relacji do siebie. Oznacza to utrzymywanie się zakresu na USDJPY. W niedługiej perspektywie można spodziewać się wybicia z zakresów. Może to nastąpić w wyniku spadku awersji do ryzyka, co oznaczałoby większe osłabienia jena lub w wyniku paniki utrzymujących krótkie pozycje w jenie. Zmienność implikowana opcji utrzymuje się historycznie wysokich poziomach, co oznacza, że rynek spodziewa się silnego trendu w przyszłości. Obecnie preferowaną strategią na USDJPY jest gra w zakresach.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.









