
Data dodania: 2008-09-18 (11:38)
Na rynkach kapitałowych rozprzestrzenia się załamanie nastrojów – niektóre rynki moskiewskiej giełdy zawiesiły notowania do odwołania, podczas sesji w USA mocno stracił Dow Jones i Nasdaq, w Azji nie jest lepiej: Hang Seng stracił ponad 7%, Nikkei również zamknął dzień „na czerwono”.
Nacjonalizacja AIG, aby ten mógł w kontrolowany sposób zostać wyprzedany, jak uzasadniał swoją decyzję Fed, nie pomogła dłużej, niż na kilka godzin. WIG-20 zacznie notowania od poziomów zbliżonych do 2225, zgodnie z teoretycznym kursem otwarcia. Wielu komentatorów otwarcie mówi o panice, gdyż ponownie nie wiadomo, czy kolejne instytucje finansowe nie są zagrożone. Lehman i AIG mogą być ostatnimi ofiarami kryzysu, ale mogłyby też odegrać rolę pierwszej przewróconej kostki domina, której upadek pociągnie za sobą kolejne. Gdyby AIG ogłosił bankructwo, to wówczas praktycznie każdy amerykański bank musiałby zwiększać swoje kapitały na pokrycie ryzyka związanego z ubezpieczonymi w AIG składnikami swojego bilansu. Skala możliwych kłopotów byłaby około 4 razy większa niż pożyczka Fed (eksperci mówili o około 300 mld USD jako pierwszym przybliżeniu strat wynikających z potencjalnego niekontrolowanego upadku AIG, przy obecnym kursie USDPLN stanowiłoby to znacząco więcej niż połowę polskiego PKB). Dolar osłabił się do euro w obawie, że zanim usłyszymy o kłopotach europejskich instytucji finansowych, w USA ktoś jeszcze może upaść. Dodam jeszcze, że brak upadłości w Europie byłby zaskakujący, zważywszy na mocne powiązania obu sektorów finansowych i zaangażowanie europejskich banków w rynkach stanowiących punkty zapalne kryzysu.
Na rynku lokalnym zmienność przyprawia wręcz o ból głowy – deklaracje o przyjmowaniu euro zbiegły się z kolejnym atakiem kryzysu finansowego na rynku międzynarodowym i właściwie nie wiadomo, gdzie kursy złotego mogą znaleźć się w krótkim okresie, skoro EURPLN potrafi skończyć jednego dnia na 3,41, aby rankiem otworzyć się na 3,31 tylko po to, by odnotować 6-7 groszowe wzrosty. Podwyższona zmienność jest zjawiskiem obustronnym, dotyczy zarówno wzrostów, jak i spadków. Zważywszy na wydarzenia na rynku międzynarodowym, kurs USDPLN może znaleźć się niżej (nie ma gwarancji na to, gdyż spadki na giełdach wywierają z kolei presję na deprecjację złotego względem euro), ale wszelkie znacząco odstające od obecnego rynku poziomy będą na nim bardzo krótko obecne. Kierunek strukturalny dla EURPLN to niewątpliwie spadek, zważywszy na wypowiedzi członków RPP, którzy podkreślają, że szybkie przyjęcie euro w Polsce wymaga przyspieszenia tempa spadku inflacji do celu (a zatem – kolejnych podwyżek stóp procentowych).
W kalendarzu mamy dziś kilka ciekawych raportów – GUS poda dane o produkcji przemysłowej oraz PPI, poznamy także skrócony protokół z ostatniego posiedzenia RPP. Nasze oczekiwania co do dynamiki produkcji przemysłowej są znacząco bardziej optymistyczne, niż mediana prognoz rynkowych (4% r/r vs 0,3% r/r). Po danych z Polski poznamy informacje z USA – indeks Wskaźników Wyprzedzających (spadnie, według naszych wyliczeń o 0,4% w ujęciu miesięcznym, rynek jest większym optymistą) i liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, która na dobre utrwaliła się powyżej 400 tysięcy. Dane raczej anty-dolarowe, ale nie one będą miały decydujący wpływ na EURUSD w bieżących warunkach rynkowych.
Na rynku lokalnym zmienność przyprawia wręcz o ból głowy – deklaracje o przyjmowaniu euro zbiegły się z kolejnym atakiem kryzysu finansowego na rynku międzynarodowym i właściwie nie wiadomo, gdzie kursy złotego mogą znaleźć się w krótkim okresie, skoro EURPLN potrafi skończyć jednego dnia na 3,41, aby rankiem otworzyć się na 3,31 tylko po to, by odnotować 6-7 groszowe wzrosty. Podwyższona zmienność jest zjawiskiem obustronnym, dotyczy zarówno wzrostów, jak i spadków. Zważywszy na wydarzenia na rynku międzynarodowym, kurs USDPLN może znaleźć się niżej (nie ma gwarancji na to, gdyż spadki na giełdach wywierają z kolei presję na deprecjację złotego względem euro), ale wszelkie znacząco odstające od obecnego rynku poziomy będą na nim bardzo krótko obecne. Kierunek strukturalny dla EURPLN to niewątpliwie spadek, zważywszy na wypowiedzi członków RPP, którzy podkreślają, że szybkie przyjęcie euro w Polsce wymaga przyspieszenia tempa spadku inflacji do celu (a zatem – kolejnych podwyżek stóp procentowych).
W kalendarzu mamy dziś kilka ciekawych raportów – GUS poda dane o produkcji przemysłowej oraz PPI, poznamy także skrócony protokół z ostatniego posiedzenia RPP. Nasze oczekiwania co do dynamiki produkcji przemysłowej są znacząco bardziej optymistyczne, niż mediana prognoz rynkowych (4% r/r vs 0,3% r/r). Po danych z Polski poznamy informacje z USA – indeks Wskaźników Wyprzedzających (spadnie, według naszych wyliczeń o 0,4% w ujęciu miesięcznym, rynek jest większym optymistą) i liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, która na dobre utrwaliła się powyżej 400 tysięcy. Dane raczej anty-dolarowe, ale nie one będą miały decydujący wpływ na EURUSD w bieżących warunkach rynkowych.
Źródło: Piotr Denderski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacyjne nastroje na rynkach
10:08 Poranny komentarz walutowy XTBZa nami dość intensywny tydzień w globalnym kalendarzu ekonomicznym, który jednak nie przyniósł istotnych rozstrzygnięć rynkowych. Pomimo ogólnie słabszych danych nastroje pozostały dobre, choć notowania złotego akurat radziły sobie trochę gorzej. W tym tygodniu inwestorzy czekać będą na inflację z USA. Pierwszy tydzień miesiąca to zawsze wysyp ważnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, a te zdają się pokazywać rosnący wpływa chaosu w polityce gospodarczej na biznes.
Cofnięcie na dolarze, pomimo oczekiwań wobec Chin
09:04 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku, co jest bardziej korektą jego umocnienia z piątku po niezłych danych Departamentu Pracy USA. Przyniosły one też podbicie rentowności obligacji, gdyż dla FED jest to kolejny pretekst do utrzymania "jastrzębiego" nastawienia. Teraz jednak rynki mogą skupić się na zupełnie innym wątku - już w najbliższy weekend w Kanadzie odbędzie się spotkanie przywódców najbogatszych państw, czyli grupy G-7 i niewykluczone, że Donald Trump chce na tym fakcie skorzystać.
Czego oczekiwać po raporcie NFP?
2025-06-06 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTradycyjnie w pierwszy piątek miesiąca rynki finansowe kierują uwagę na raport z amerykańskiego rynku pracy. Konsensus agencji Bloomberg zakłada, że w maju gospodarka USA utworzyła 126 tys. nowych miejsc pracy – wyraźnie mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach, ale wynik ten byłby zbliżony do średniej z ostatnich 12 miesięcy. Choć sugeruje to pewne osłabienie dynamiki zatrudnienia, nie oznacza jeszcze załamania.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
Dane opublikowane przed raportem NFP dają mieszany obraz.
EBC kolejny raz zetnie stopy. Kiedy cięcia w Polsce?
2025-06-05 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiaj o godzinie 14:15 Europejski Bank centralny kolejny raz zetnie stopy procentowe. Stopa depozytowa spadnie do poziomu 2%, czyli będzie dwukrotnie niższa niż w szczycie z przełomu 2023 i 2024 roku. Co ważne, inflacja w strefie euro spadła poniżej 2%, co z pewnością uzasadnia dzisiejszy ruch. Z drugiej strony sytuacja gospodarcza w Europie jest coraz lepsza, nawet pomimo ogromnego ryzyka płynącego ze strony wojny handlowej ze Stanami Zjednoczonymi.
Dzisiaj ECB po raz kolejny zetnie stopy
2025-06-05 Raport DM BOŚ z rynku walutWczoraj amerykańska waluta nieco straciła na co wpływ miały m.in. słabsze dane z USA. Szacunki ADP wyniosły zaledwie 37 tys. etatów, co może sugerować słabe dane Departamentu Pracy za maj, jakie poznamy w najbliższy piątek - choć wcale nie musi. Z kolei odczyt ISM dla usług nieoczekiwanie spadł poniżej 50 pkt., co w połączeniu z poniedziałkową słabością ISM dla przemysłu, zaczyna rysować obraz słabnącej gospodarki USA. To może podbijać oczekiwania, co do powrotu do cięć stóp procentowych przez FED - obecnie rynek daje blisko 90 proc. takiemu scenariuszowi od września.
Wyciszenie przed G-7?
2025-06-04 Raport DM BOŚ z rynku walutWedług spekulacji w kanadyjskich i amerykańskich mediach strony mogą być gotowe do zawarcia ramowej umowy handlowej USA-Kanada jeszcze przed szczytem przywódców państw G-7 zaplanowanym na 15-17 czerwca w kanadyjskiej Albercie. Podobno kluczowe mają być najblizsze dni. Czy plotki są zasadne, to trudno powiedzieć. W oficjalnej przestrzeni nie widać sygnałów idących w stronę deeskalacji relacji pomiędzy obydwoma krajami - biuro premiera Carney'a oprotestowało ostatni ruch USA zwiększający taryfy na stal i aluminium do 50 proc. i zapowiedziało pilne działania mające na celu wymusić na USA zmianę tej decyzji.
Dane z rynku pracy umocniły dolara. Na jak długo?
2025-06-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo osiągnięciu tegorocznych maksimów na początku tygodnia, kurs EURUSD ponownie osłabł (1,1370), co można tłumaczyć oczekiwaniami wobec nadchodzących danych z amerykańskiego rynku pracy. Jeśli potwierdzą one dalszą siłę rynku, jak sugerował wczorjaszy raport JOLTs, może to umocnić przekonanie, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Taka postawa banku centralnego, zorientowana na stabilność cen mimo zagrożeń dla wzrostu i presji politycznej, stanowi wyraźne wsparcie dla dolara.
Czy RPP może zaskoczyć kolejną obniżką?
2025-06-04 Poranny komentarz walutowy XTBRada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 50 punktów bazowych w trakcie majowego posiedzenia. Wtedy prof. Glapiński oraz inni członkowie dali jasno do zrozumienia, że czerwiec nie jest dobrym terminem do kolejnej obniżki. Niemniej, decydenci mają na stole na tyle dużo argumentów, że dzisiejsza obniżka nie powinna mocno dziwić i mogłaby rozpocząć cykl obniżek. Czy jest do tego przestrzeń? Czy może wręcz przeciwnie RPP zwróci uwagę na nadchodzące czynniki ryzyka, które zmuszą bank do utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie przez dłuższy czas?
Dolar odbija po informacjach ws. Chin
2025-06-03 Raport DM BOŚ z rynku walutBiały Dom nieoczekiwanie podał, że jeszcze w tym tygodniu może dojść do rozmowy telefonicznej Donalda Trumpa i Xi Jinpinga, co rynki odebrały jako sygnał, że ostatnie ruchy USA wobec Chin to próba wywarcia presji (w specyficznym dla Trumpa stylu), niż realna groźba powrotu eskalacji we wzajemnych relacjach handlowych. Warto jednak pamiętać, że Pekin wielokrotnie powtarzał, że nie będzie rozmawiać w ten sposób, ...
Dlaczego tak naprawde dolar traci?
2025-06-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd kilku miesięcy na rynkach finansowych obserwujemy systematyczne osłabienie dolara amerykańskiego. Pojawiają się pytania czy to Rezerwa Federalna odpowiada za ten trend? Choć intuicyjnie można by sądzić, że polityka monetarna Fed ma decydujące znaczenie dla siły waluty, bliższa analiza pokazuje, że obecne osłabienie dolara ma swoje źródło głównie w działaniach politycznych Białego Domu, a nie w nastawieniu banku centralnego.