Data dodania: 2007-08-31 (10:39)
Na pierwszym planie wydarzeń w Polsce wciąż utrzymują się przepychanki polityczne. Do tej pory nie miały one znacznego wpływu na zachowanie rynków finansowych. Jednak wczorajsza informacja o poleceniu zatrzymania Ryszarda Krauzego, które zostało wydane przez prokuraturę, przyczyniła się do znacznych spadków cen akcji z portfela tego biznesmena.
Wiadomość ta również negatywnie odbiła się na notowaniach innych spółek. Mimo porannych wzrostów, prawie wszystkie indeksy warszawskiej GPW zakończyły dzień „na minusie”, m. in. WIG20 stracił ponad 2%. Choć wydaje się, że ostatni dzień miesiąca przy braku niekorzystnych impulsów z zagranicy powinien przynieść wzrosty na rodzimym parkiecie, to jednak niestabilność która utrzymuje się w naszym kraju w każdej chwili może odwrócić tę tendencję.
Kolejny członek Rady Polityki Pieniężnej wypowiedział się dziś o o kolejnych możliwych posunięciach tej instytucji w sprawie zmiany kosztu pieniądza. Jeden z bardziej „jastrzębich” przedstawicieli Rady Halina Wasilewska Trenkner powiedziała, że utrzymanie się niektórych obecnie obserwowanych procesów w gospodarce może wymagać 1-2 podwyżek stóp procentowych w ciągu najbliższego roku. Dodała, że głównym powodem sierpniowego podniesienia kosztu pieniądza był wzrost wynagrodzeń oraz decyzje rządu prowadzące do wzrostu dochodów osób nieaktywnych zawodowo.
Zamieszanie polityczne panujące w Polsce nie wpłynęło negatywnie na złotego. Deklaracje większości partii o głosowaniu 7 września za samorozwiązaniem sejmu wzmocniły nieco polską walutę. Za dolara płaci się obecnie 2,7930 zł, natomiast za euro 3,8180 zł. Efekt końca miesiąca powinien sprzyjać sile złotego. W ciągu dnia oczekujemy lekkiego umocnienia się polskiej waluty, natomiast poziomy 2,79 zł za dolara oraz 3,8150 za euro radzimy wykorzystać do zakupów. Dzisiaj nie zostaną przedstawione żadne istotne dane makroekonomiczne z Polski.
Wczorajsza sesja na rynku zagranicznym charakteryzowała się sporą zmiennością, która utrzymuje się już od początku tygodnia. W porównaniu jednak do sesji w środę i czwartek było już jednak znacznie spokojniej. Kurs EUR/USD utrzymuje się cały czas w przedziałach 1,3600 – 1,3680 . W najbliższym czasie powinno nastąpić wybicie z tej konsolidacji, i najprawdopodobniej wskaże ono dalszy kierunek ruchu głównej pary walutowej. Jednak podczas dzisiejszej sesji naszym zadaniem wspomniana konsolidacja będzie nadal ograniczać zmiany dla tej pary walutowej.
Więcej emocji dostarczyło zachowanie jena. Kurs USD/JPY oraz EUR/JPY po początkowej dynamicznej deprecjacji japońskiej waluty, w dalszej części sesji odrobiły większość spadków i w piątkowy poranek kursy wynoszą odpowiednio 116,4 oraz 159,10.
Dzisiejsza sesja będzie obfitować w publikacje danych makroekonomicznych zarówno ze strefy euro jak i z USA. Do najważniejszych należy wstępna inflacja HICP za sierpień, prognoza wynosi 0,8% (r/r), natomiast z gospodarki amerykańskiej inwestorzy będą oczekiwać na odczyty wskaźnika indeksy Chicago PMI w sierpniu (prognoza 52,8) oraz na indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan w VIII (prognoza 82,7).
Duży wpływ dzisiaj na zachowanie kursów mogą mieć zaplanowane na 16.00 wystąpienie szefa FED B.Bernanke, a także nie potwierdzone jeszcze wystąpienie prezydenta USA George W. Busha na którym ma ogłosić pakiet działań, które wesprą kondycję rynku trudnych kredytów hipotecznych.
Kolejny członek Rady Polityki Pieniężnej wypowiedział się dziś o o kolejnych możliwych posunięciach tej instytucji w sprawie zmiany kosztu pieniądza. Jeden z bardziej „jastrzębich” przedstawicieli Rady Halina Wasilewska Trenkner powiedziała, że utrzymanie się niektórych obecnie obserwowanych procesów w gospodarce może wymagać 1-2 podwyżek stóp procentowych w ciągu najbliższego roku. Dodała, że głównym powodem sierpniowego podniesienia kosztu pieniądza był wzrost wynagrodzeń oraz decyzje rządu prowadzące do wzrostu dochodów osób nieaktywnych zawodowo.
Zamieszanie polityczne panujące w Polsce nie wpłynęło negatywnie na złotego. Deklaracje większości partii o głosowaniu 7 września za samorozwiązaniem sejmu wzmocniły nieco polską walutę. Za dolara płaci się obecnie 2,7930 zł, natomiast za euro 3,8180 zł. Efekt końca miesiąca powinien sprzyjać sile złotego. W ciągu dnia oczekujemy lekkiego umocnienia się polskiej waluty, natomiast poziomy 2,79 zł za dolara oraz 3,8150 za euro radzimy wykorzystać do zakupów. Dzisiaj nie zostaną przedstawione żadne istotne dane makroekonomiczne z Polski.
Wczorajsza sesja na rynku zagranicznym charakteryzowała się sporą zmiennością, która utrzymuje się już od początku tygodnia. W porównaniu jednak do sesji w środę i czwartek było już jednak znacznie spokojniej. Kurs EUR/USD utrzymuje się cały czas w przedziałach 1,3600 – 1,3680 . W najbliższym czasie powinno nastąpić wybicie z tej konsolidacji, i najprawdopodobniej wskaże ono dalszy kierunek ruchu głównej pary walutowej. Jednak podczas dzisiejszej sesji naszym zadaniem wspomniana konsolidacja będzie nadal ograniczać zmiany dla tej pary walutowej.
Więcej emocji dostarczyło zachowanie jena. Kurs USD/JPY oraz EUR/JPY po początkowej dynamicznej deprecjacji japońskiej waluty, w dalszej części sesji odrobiły większość spadków i w piątkowy poranek kursy wynoszą odpowiednio 116,4 oraz 159,10.
Dzisiejsza sesja będzie obfitować w publikacje danych makroekonomicznych zarówno ze strefy euro jak i z USA. Do najważniejszych należy wstępna inflacja HICP za sierpień, prognoza wynosi 0,8% (r/r), natomiast z gospodarki amerykańskiej inwestorzy będą oczekiwać na odczyty wskaźnika indeksy Chicago PMI w sierpniu (prognoza 52,8) oraz na indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan w VIII (prognoza 82,7).
Duży wpływ dzisiaj na zachowanie kursów mogą mieć zaplanowane na 16.00 wystąpienie szefa FED B.Bernanke, a także nie potwierdzone jeszcze wystąpienie prezydenta USA George W. Busha na którym ma ogłosić pakiet działań, które wesprą kondycję rynku trudnych kredytów hipotecznych.
Źródło: Tomasz Regulski, Marcin Ciechoński, DM TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.









