Banki centralne nie zwiodły oczekiwań

Banki centralne nie zwiodły oczekiwań
Komentarz tygodniowy TMS Brokers
Data dodania: 2008-06-27 (19:07)

Ostatni tydzień czerwca przyniósł dalsze umocnienie rodzimej waluty w stosunku do dolara. Notowania USD/PLN kończyły tydzień w okolicach poziomu 2,1350, co oznacza że złoty zyskał na wartości 2 grosze w stosunku do amerykańskiej waluty.

W stosunku do euro nasza waluta umacniała się na początku tygodnia, by podczas ostatnich sesji notowania EUR/PLN oddać zyski i ostatecznie zakończyć tydzień powyżej poziomu 3,3600.

Pierwsza sesja minionego tygodnia przebiegała pod znakiem umocnienia złotego w stosunku do obu głównych walut. Para USD/PLN zniżkowała poniżej poziomu 2,1600, a na EUR/PLN kilkakrotnie testowane było wsparcie na poziomie 3,3600. Zakres zmian notowań był jednak ograniczony, bowiem inwestorzy oczekiwali na dane o sprzedaży detalicznej, bezrobociu oraz najważniejsze wydarzenie tego tygodnia na krajowym rynku – decyzję Rady Polityki Pieniężnej ws. stóp procentowych.

Część inwestorów obawiała się, że ewentualne słabe dane o sprzedaży detalicznej mogą być argumentem dla „gołębich” przedstawicieli RPP. Obawy te tłumaczyli decyzjami banków centralnych Węgier i Słowacji, które nie zdecydowały się w tym tygodniu na zacieśnienie polityki monetarnej. Jednak w opinii analityków podwyżka kosztu pieniądza była już niemal pewna i nawet gorsze publikacje makroekonomiczne nie będą miały wpływu na stanowisko Rady. Obawy zostały jednak rozwiane wraz z publikacją wspomnianych wskaźników. Sprzedaż detaliczna wyniosła +14.9% r/r, natomiast stopa bezrobocia 10,0%. Wartości te były bliskie prognozom i nie zmieniły oczekiwań co do decyzji ws. kosztu pieniądza. Zostały jednak pozytywnie odebrane przez inwestorów. Notowania złotego po tych publikacjach kształtowały się na poziomie USD/PLN 2,1550, a EUR/PLN 3,3600.

Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej podwyższyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 6,0%, co jest najwyższym poziomem od ponad 3 lat. Ponieważ sama decyzja była już zdyskontowana w wycenie złotego, inwestorzy oczekiwali na oficjalny komunikat po posiedzeniu RPP. Spodziewano się jego jastrzębiego tonu, tym czasem Rada dyplomatycznie zostawiła sobie otwarte drzwi dla dalszego zaostrzania polityki pieniężnej, lecz z samą decyzją nie zamierza się spieszyć. Jak wynika z treści komunikatu gospodarka Polski znajduje się nadal w okresie silnego wzrostu, obejmującego wszystkie jej sektory. Jednak dane, które napłynęły w ostatnim czasie wskazują, że tempo wzrostu gospodarczego stopniowo się obniża, co jest zgodne z wcześniejszymi oczekiwaniami. Informacje z rynku pracy wskazują na utrzymanie się wysokiej dynamiki zatrudnienia i wynagrodzeń. W ocenie RPP, w najbliższych kwartałach prawdopodobne jest utrzymanie się presji placowej i w konsekwencji presji inflacyjnej, mimo spodziewanego stopniowego obniżania tempa wzrostu gospodarczego. Podwyższona inflacja będzie wynikała w dużej części ze wzrostu cen regulowanych, a także z obserwowanego w gospodarce światowej wzrostu cen żywności i paliw.

Poza oficjalnym komunikatem istotne znaczenie mają również wypowiedzi poszczególnych członków Rady. Dariusz Filar oświadczył, iż nie jest przesądzone, że w wakacje nie dojdzie do kolejnej podwyżki stóp procentowych. Poparł go Sławomir Skrzypek, który zaznaczył, że faza zaostrzonej polityki pieniężnej jeszcze potrwa. Skrzypek powiedział, że spodziewa się spowolnienia gospodarczego, jednak nie powinno mieć ono trwałego charakteru. W innym tonie wypowiedział się natomiast Jan Czekaj, który jest zdania, że w najbliższych miesiącach RPP nie będzie już zmieniała stóp procentowych.

Co do dalszych kroków Rady Polityki Pieniężnej, uczestnicy rynku oceniają, że będą one w dużej mierze uzależnione od najbliższej decyzji ECB. Analitycy nie spodziewają się jednak, aby rynek w przypadku braku podwyżki w lipcu przez Europejski Bank Centralny skorygował swoje oczekiwania co do wzrostu stóp w Polsce. Oczekuje się, że ze względu na rosnącą inflację i krótkotrwałe spowolnienie gospodarcze w kraju koszt pieniądza może wzrosnąć w tym roku jeszcze o 50 punktów bazowych. W związku z tym złoty wciąż powinien być silny, możliwe jest jednak korekcyjne osłabienie złotego w okresie wakacyjnym.

Ubiegły tydzień był kolejnym, w którym dolar tracił na wartości. Notowania EUR/USD zwyżkowały z poziomu 1,5500 obserwowanego na poniedziałkowej sesji, powyżej 1,5700 w piątek. W trakcie czwartkowej sesji kurs zbliżył się nawet do poziomu 1,5800. Nie doszło jednak do jego przełamania, także sytuacja techniczna EUR/USD w dalszym ciągu jest nie wyjaśniona. O dalszych wzrostach euro względem dolara będzie można mówić po przełamaniu oporu na poziomie 1,5800. Ruch ten otworzyłby drogę do nowych szczytów na eurodolarze. Prognozy analityków mówią, że możliwy byłby nawet wzrost kursu EUR/USD do poziomu 1,6200.

Najważniejszym wydarzeniem minionego tygodnia dla rynku walutowego była decyzja Komitetu Otwartego Rynku w sprawie stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami pozostały one bez zmian, główna stopa znajduje się dalej na poziomie 2,0%. Jest to pierwsza taka decyzja od sierpnia 2007 roku. Na każdym posiedzeniu tej instytucji począwszy od września ubiegłego roku koszt pieniądza w Stanach Zjednoczonych był obniżany. Podobnie jak w przypadku krajowego rynku walutowego, decyzja Fed została zdyskontowana w wycenie amerykańskiej waluty i jej ogłoszenie nie wpłynęło na zmianę notowań. Istotniejszy dla inwestorów okazał się oficjalny komunikat FOMC. Podkreślono w nim, że ryzyko dalszego spowolnienia gospodarczego w USA w ostatnim czasie nieco się zmniejszyło. Jednak w kolejnych kwartałach trudna sytuacja na rynku kredytowym i w sektorze nieruchomości oraz rosnące ceny energii będą w dalszym ciągu ograniczać rozwój Stanów Zjednoczonych. Przedstawiciele FOMC stwierdzili ponadto, że zagrożenie ze strony nadmiernego wzrostu inflacji pozostało wysokie. W komunikacie tym nie padła jednak żadna sugestia, która mogłaby wskazywać na podwyżkę stóp procentowych w USA w najbliższych miesiącach. W komunikacie tym nie padła jednak żadna sugestia, która mogłaby wskazywać na podwyżkę stóp procentowych w USA w najbliższych miesiącach. Przed ostatnim posiedzeniem FOMC inwestorzy oczekiwali, że koszt pieniądza w tym kraju zostanie podniesiony już w sierpniu bądź wrześniu. Obecnie większość uczestników rynku jest już zdania, że na najbliższych posiedzeniach tej instytucji stopy procentowe zostaną pozostawione bez zmian. Rozczarowani mniej „jastrzębim” od oczekiwań komunikatem inwestorzy przystąpili do wyprzedaży dolara, co było widoczne w wycenie pary EUR/USD. Kurs szybko zwyżkował z poziomu 1,5570 w okolice 1,5700.

Poza decyzją Rezerwy Federalnej publikowane w minionym tygodniu dane nie miały trwałego wpływu na obraz rynku. Z jednej strony pojawiły się słabsze odczyty wskaźnika Ifo z Niemiec oraz PMI strefy euro. Spadło również zaufanie niemieckich konsumentów. Indeks GfK odnotował zniżkę do 3,9 pkt wobec 4,7 miesiąc wcześniej. Dane te przemawiały za osłabieniem euro, z drugiej jednak strony publikacje makroekonomiczne ze Stanów również rozczarowywały. Wskaźnik zaufania konsumentów w USA spadł do najniższego poziomu od 16 lat. W czerwcu wyniósł on 50,4 pkt wobec zrewidowanego w górę majowego odczytu na poziomie 58,1 pkt. Kolejnymi informacjami równoważącymi słabsze dane z Europy był dalszy spadek cen amerykańskich nieruchomości. Indeks CaseShiller w ujęciu rocznym wyniósł -15,3%, co jest rekordowo niskim poziomem w historii tego wskaźnika. W maju spadła również sprzedaż nowych domów, która wyniosła 512 tys. wobec 525 tys. miesiąc wcześniej. Za optymistyczne sygnały płynące z gospodarki USA należy uznać wzrost sprzedaży domów na rynku wtórnym oraz rosnące przychody i wydatki konsumenckie. Także finalny odczyt PKB za I kw w USA był wyższy od początkowych danych i ostatecznie wyniósł 1,0%.

Dane te jednak są ignorowane przez rynek, bowiem historyczne szczyt odnotowuje ropa naftowa. Prognoza OPEC mówiąca o tym, że cena tego surowca może tego lata sięgnąć poziomu 150 – 170 USD za baryłkę oraz zapowiedź zmniejszenia wydobycia przez Libię wywindowały notowania „czarnego złota” do poziomu 142 USD za baryłkę. Drożejąca ropa naftowa pociągnęła za sobą inne surowce, co przełożyło się na spadek dolara – waluty w której wycena surowców jest denominowana. Dalsze losy EUR/USD w najbliższym tygodniu uzależnione będą od sytuacji na rynku ropy naftowej oraz decyzji Europejskiego Banku Centralnego, którą poznamy na początku lipca.

Źródło: Mikołaj Kusiakowski, TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN

2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?

2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.pl
Czwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?

2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
W środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?

2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.pl
We wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?

2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.pl
W poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny

2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?

2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?

2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?

2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?

2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.pl
Lew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.