Data dodania: 2008-06-11 (10:21)
Słowne interwencje szefów banków amerykańskiej Rezerwy Federalnej zapewniły inwestorom festiwal zmienności na EURUSD. Obecne umocnienie dolara jest skutkiem bardzo jastrzębich wypowiedzi, w których najpierw Bernanke wyraził pogląd, że ryzyko recesji istotnie zmniejszyło się (mimo znacznego wzrostu bezrobocia, o którym w piątek poinformowało Bureau of Labor Statistics), zaś obecnie podstawowym zmartwieniem Fedu jest walka ze wzrostem oczekiwań inflacyjnych.
W podobnym tonie wypowiadali się Eric Rosengren z Bostonu oraz Richard Fisher z Dallas. Reakcją na wypowiedzi był natychmiastowy spadek cen obligacji (a więc wzrost ich rentowności) oraz umocnienie dolara do poziomu 1,5460. Po tak zdecydowanych wypowiedziach gwałtownie zmieniły się oczekiwania wobec poziomu stóp procentowych w USA: obecnie rynek ocenia, że istnieje 80% szans na podwyżkę do poziomu 2,25% we wrześniu.
Spadki na warszawskim parkiecie mogą być powiązane nie tylko ze wzrostem niepewności inwestorów co do oczekiwanego zachowania EURUSD. Nieciekawa sytuacja na GPW związana jest z faktem, że wzmocnienie oczekiwań na wzrost stóp w Stanach spowodowało znaczne pogorszenie nastroju na tamtejszej giełdzie. Gdy stopa procentowa wolna od ryzyka rośnie, inwestorzy porzucają część aktywów ryzykownych i przenoszą kapitał ku obligacjom. Możliwe zatem, że obserwowaliśmy na GPW również skutki wycofywania kapitału zagranicznego i kierowania go ku amerykańskim obligacjom.
Kalendarz makroekonomiczny w dniu dzisiejszym wypełniony jest istotnymi wydarzeniami. Inwestorzy z uwagą słuchać będą wystąpień członków FOMC: Donalda Kohna (o 18:30 czasu polskiego), Randalla Krosznera (o 19:15) i szefa Fed w St. Louis, Jamesa Bullarda (o 20:00). Nie wydaje się, żeby mieli oni zamiar wysyłać kolejne silne sygnały do rynków finansowych, mogą jednak dawać komunikaty mające potwierdzić słowa, które już słyszeliśmy w tym tygodniu. Niewykluczone więc, że dolar będzie wciąż zyskiwał wobec euro. Istotne dane makroekonomiczne z Europy, na których publikację czekamy w dniu dzisiejszym to m.in. inflacja HICP we Francji (prognoza to 0,5% m/m i 3,6% r/r, dane za maj, odczyt o 8:45), bilans płatniczy Eurolandu (który zostanie podany o 11:00) oraz bilans handlowy Wielkiej Brytanii (prognoza to deficyt w wysokości 7,3 mld GBP), a także dane z brytyjskiego rynku pracy – stopa bezrobocia (przewidywania to 5,2%, odczyt za kwiecień) oraz zmiana liczby osób pobierających zasiłki. Wieczorem, już po zamknięciu rynku europejskiego, poznamy wielkość deficytu budżetowego w USA. Prognozy mówią o 157,2 mld USD.
Zachowanie złotego powinno przynieść nam przede wszystkim stabilność – lub powolną aprecjację – wobec euro, oraz ewentualne lekkie osłabienie wobec dolara. Obecnie szczególnie silnie widać, że inwestorzy przestali traktować Europę Środkową jako monolit: podczas gdy złoty przestał zyskiwać, węgierski forint traci, a czeska korona bije rekordy (24,42 ERUCZK to najniższy poziom w historii).
Spadki na warszawskim parkiecie mogą być powiązane nie tylko ze wzrostem niepewności inwestorów co do oczekiwanego zachowania EURUSD. Nieciekawa sytuacja na GPW związana jest z faktem, że wzmocnienie oczekiwań na wzrost stóp w Stanach spowodowało znaczne pogorszenie nastroju na tamtejszej giełdzie. Gdy stopa procentowa wolna od ryzyka rośnie, inwestorzy porzucają część aktywów ryzykownych i przenoszą kapitał ku obligacjom. Możliwe zatem, że obserwowaliśmy na GPW również skutki wycofywania kapitału zagranicznego i kierowania go ku amerykańskim obligacjom.
Kalendarz makroekonomiczny w dniu dzisiejszym wypełniony jest istotnymi wydarzeniami. Inwestorzy z uwagą słuchać będą wystąpień członków FOMC: Donalda Kohna (o 18:30 czasu polskiego), Randalla Krosznera (o 19:15) i szefa Fed w St. Louis, Jamesa Bullarda (o 20:00). Nie wydaje się, żeby mieli oni zamiar wysyłać kolejne silne sygnały do rynków finansowych, mogą jednak dawać komunikaty mające potwierdzić słowa, które już słyszeliśmy w tym tygodniu. Niewykluczone więc, że dolar będzie wciąż zyskiwał wobec euro. Istotne dane makroekonomiczne z Europy, na których publikację czekamy w dniu dzisiejszym to m.in. inflacja HICP we Francji (prognoza to 0,5% m/m i 3,6% r/r, dane za maj, odczyt o 8:45), bilans płatniczy Eurolandu (który zostanie podany o 11:00) oraz bilans handlowy Wielkiej Brytanii (prognoza to deficyt w wysokości 7,3 mld GBP), a także dane z brytyjskiego rynku pracy – stopa bezrobocia (przewidywania to 5,2%, odczyt za kwiecień) oraz zmiana liczby osób pobierających zasiłki. Wieczorem, już po zamknięciu rynku europejskiego, poznamy wielkość deficytu budżetowego w USA. Prognozy mówią o 157,2 mld USD.
Zachowanie złotego powinno przynieść nam przede wszystkim stabilność – lub powolną aprecjację – wobec euro, oraz ewentualne lekkie osłabienie wobec dolara. Obecnie szczególnie silnie widać, że inwestorzy przestali traktować Europę Środkową jako monolit: podczas gdy złoty przestał zyskiwać, węgierski forint traci, a czeska korona bije rekordy (24,42 ERUCZK to najniższy poziom w historii).
Źródło: Piotr Orłowski, Analityk rynków finansowych AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.