Data dodania: 2025-10-27 (10:22)
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Na rynku walutowym widać, że dolar amerykański ma trudniejszy rok niż zwykle. Z kolei złotówka, choć nie uniknęła presji, wykazuje względną stabilność względem swoich głównych rywali – m.in. euro (EUR) czy funta brytyjskiego (GBP). Dla pary USD/PLN dane wskazują, że kurs w ostatnim miesiącu oscylował w granicach ~3,62–3,68 PLN za dolara.
W przypadku pary EUR/PLN analitycy z banku ING Bank sygnalizują, że perspektywa jest raczej neutralno-niedźwiedzia: „przewidujemy, że para EUR/PLN pozostanie w rejonie 4,25, z lekką tendencją do osłabienia złotego w średnim horyzoncie”.
Kilka czynników wydaje się kluczowych. Po pierwsze, najważniejszą rolę odgrywa w tym tygodniu decyzja Rezerwy Federalnej (Fed) o wysokości stóp procentowych. Pomimo że inflacja w USA nadal pozostaje powyżej celu, jej trajektoria i czynniki wpływające na nią sugerują, że możliwa jest obniżka stóp. Informacja, że dynamika cen we wrześniu spadła i bazowe ceny również hamują, zwiększa oczekiwania rynku na bardziej „gołębi” przekaz ze strony Fedu.
Po drugie, rynki zyskały świeży impuls w kontekście rozmów handlowych pomiędzy USA i Chinami: na poziomie roboczym wypracowano porozumienie, które zostanie formalnie ogłoszone za sprawą spotkania liderów – Donald Trump i Xi Jinping – podczas szczytu w Korei Południowej. Inwestorzy liczą, że porozumienie ograniczy ryzyko związane z taryfami i otworzy nowe możliwości w handlu, co z kolei wpływa także na waluty rynków wschodzących i regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Po trzecie, monitorowana jest sytuacja na rynku surowców oraz giełdach – szczególnie fakt, że indeks S&P 500 i inne główne barometry amerykańskiego rynku akcji osiągnęły nowe rekordy, co sprzyja nieco bardziej umiarkowanemu ryzyku oraz może kierować kapitał w stronę aktywów rynków wschodzących (w tym Polski) lub osłabienia dolara jako tradycyjnego schronienia.
W takim otoczeniu „rynek złotego” staje się interesującą przestrzenią. Złotówka reaguje na kombinację czynników globalnych oraz krajowych. Z jednej strony, poprawiające się perspektywy dla rynków wschodzących i poprawa sentymentu w relacjach USA–Chiny mogą wspierać PLN. Z drugiej strony, polityka pieniężna w Polsce oraz reakcje krajowe na czynniki globalne są kluczowe.
Złoty ma przed sobą szansę na wzmocnienie, jeśli światowy klimat ryzyka zmniejszy się, a decyzje monetarne będą sprzyjały walutom rynków wschodzących. Kluczowe jednak będzie, jak silny przekaz z Fedu oraz jak rynek odczyta sygnały dotyczące Polski i regionu. W tym kontekście warto zwrócić uwagę, że analitycy podkreślają wpływ polityki banku centralnego Polski – choć krajowy regulator nie znajduje się dziś w centrum uwagi jak Fed, to jego decyzje i komunikaty mogą wpłynąć na sytuację złotówki.
W poniedziałek rano złoty znajdował się blisko poziomów z końca ubiegłego tygodnia; rynek pozostaje spokojny, choć obserwowany jest wzrost oczekiwań na reakcję Fedu. Dla pary USD/PLN kurs rzędu ~3,65 zł oznacza, że złotówka nie notuje dramatycznego osłabienia, choć upłynnienie warunków może być powolne.
< Wpływ decyzji Fedu może być decydujący – jeśli bank pójdzie w stronę obniżek stóp lub wyrazi gotowość do ich zniżki, dolar może stracić, co potencjalnie wspiera PLN. Jeśli jednak komunikat będzie bardziej ostrożny, istnieje ryzyko odwrotnie – umocnienia dolara i presji na złotówkę.
Nie można jednak zapominać o czynnikach ryzyka. Pierwszym jest możliwa ostrożność ze strony Fedu – bank może mimo oczekiwań nie zdecydować się na wyraźne obniżki stóp lub może zaakcentować dalsze ryzyka inflacyjne, co mogłoby podtrzymać dolara i wywrzeć presję na waluty rynków wschodzących, w tym złotówkę.
Drugim jest ewentualny zły wynik porozumienia USA–Chiny lub jego odsunięcie w czasie. Choć w komunikacie roboczym osiągnięto pewien konsensus, wciąż pozostaje wiele niewiadomych co do finalnego kształtu umowy i jej wdrożenia. Brak pozytywnego efektu lub jego opóźnienie może przywrócić większą skłonność do bezpiecznych aktywów oraz wzmocnić dolara.
Trzecim czynnikiem jest sytuacja wewnątrzkrajowa – choć polska gospodarka wykazuje odporność, to dynamika wzrostu, inflacja i polityka pieniężna są nadal pod obserwacją. W przypadku złotówki kluczowe będzie to, jak krajowe czynniki będą współgrać z globalnymi trendami. Wspomniany wcześniej raport ING wskazuje na politykę NBP jako czynnik ograniczający potencjał złotówki: „dovish pivot banku centralnego i niepewność polityczna osłabiają walor złotego”.
Patrząc na konkretne pary: dla USD/PLN oczekuje się utrzymania kursu w okolicach wskazanych ~3,64–3,66 zł, z potencjałem do lekkiego umocnienia złotówki w przypadku pozytywnych przesłanek. Dane z serwisu Trading Economics informują, iż kurs wynosił ~3,6466 PLN za dolara 24 października, co oznaczało wzmocnienie o ok. 0,38 % w ciągu miesiąca.
W przypadku pary EUR/PLN sytuacja jest podobna: przy kursie euro nominalnie powyżej 4,23–4,25 zł, złotówka ma przed sobą potencjał, by nieco się wzmocnić, choć nie należy oczekiwać gwałtownych ruchów. Silny czynnik globalny może działać w jej stronę, jednak krajowy „hamulec” może ograniczać dynamikę.
Jeśli chodzi o inne waluty: funt brytyjski (GBP) oraz korona norweska (NOK) są również w centrum uwagi. Osłabienie dolara może przyczynić się do umocnienia tych walut względem USD, a tym samym wpłynąć pośrednio na złotówkę poprzez relacje krzyżowe. W przypadku złotówki jednocześnie istotna jest jej rola jako waluty regionu Europy Środkowo-Wschodniej – w dobrych warunkach globalnych może zyskać względem walut o podobnym profilu.
Inwestorzy i uczestnicy rynku walutowego powinni uważnie śledzić następujące wydarzenia: środową decyzję Fedu (i komunikat po posiedzeniu), wyniki finansowe czołowych spółek technologicznych w USA (które mogą wpłynąć na sentyment globalny), a także rozwój sytuacji pomiędzy USA a Chinami. To właśnie te czynniki mogą nadać ton tymczasowym ruchom i zadecydować o tym, czy złotówka zyska czy nie.
Dla złotówki kluczowe jest „okno” korzystnych warunków globalnych – jeśli ono się otworzy, złoty może być relatywnie uprzywilejowany w regionie. Jednak w sytuacji odwrotnej – jeśli globalny klimat pogorszy się lub pojawi się zaskoczenie ze strony Fedu – złotówka również może podlegać presji.
W najbliższych dniach warto przyglądać się kursom USD/PLN i EUR/PLN oraz ogólnemu ryzykowi w rynku. Złotówka nie jest dziś w defensywie jak parę lat temu, ale nadal reaguje na impuls globalny i na poziomie krajowym. Inwestorzy powinni być gotowi na scenariusze zarówno wspierające jak i osłabiające PLN – a kluczem będzie przepływ informacji i ocena siły impulsów globalnych.
W przypadku pary EUR/PLN analitycy z banku ING Bank sygnalizują, że perspektywa jest raczej neutralno-niedźwiedzia: „przewidujemy, że para EUR/PLN pozostanie w rejonie 4,25, z lekką tendencją do osłabienia złotego w średnim horyzoncie”.
Kilka czynników wydaje się kluczowych. Po pierwsze, najważniejszą rolę odgrywa w tym tygodniu decyzja Rezerwy Federalnej (Fed) o wysokości stóp procentowych. Pomimo że inflacja w USA nadal pozostaje powyżej celu, jej trajektoria i czynniki wpływające na nią sugerują, że możliwa jest obniżka stóp. Informacja, że dynamika cen we wrześniu spadła i bazowe ceny również hamują, zwiększa oczekiwania rynku na bardziej „gołębi” przekaz ze strony Fedu.
Po drugie, rynki zyskały świeży impuls w kontekście rozmów handlowych pomiędzy USA i Chinami: na poziomie roboczym wypracowano porozumienie, które zostanie formalnie ogłoszone za sprawą spotkania liderów – Donald Trump i Xi Jinping – podczas szczytu w Korei Południowej. Inwestorzy liczą, że porozumienie ograniczy ryzyko związane z taryfami i otworzy nowe możliwości w handlu, co z kolei wpływa także na waluty rynków wschodzących i regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
Po trzecie, monitorowana jest sytuacja na rynku surowców oraz giełdach – szczególnie fakt, że indeks S&P 500 i inne główne barometry amerykańskiego rynku akcji osiągnęły nowe rekordy, co sprzyja nieco bardziej umiarkowanemu ryzyku oraz może kierować kapitał w stronę aktywów rynków wschodzących (w tym Polski) lub osłabienia dolara jako tradycyjnego schronienia.
W takim otoczeniu „rynek złotego” staje się interesującą przestrzenią. Złotówka reaguje na kombinację czynników globalnych oraz krajowych. Z jednej strony, poprawiające się perspektywy dla rynków wschodzących i poprawa sentymentu w relacjach USA–Chiny mogą wspierać PLN. Z drugiej strony, polityka pieniężna w Polsce oraz reakcje krajowe na czynniki globalne są kluczowe.
Złoty ma przed sobą szansę na wzmocnienie, jeśli światowy klimat ryzyka zmniejszy się, a decyzje monetarne będą sprzyjały walutom rynków wschodzących. Kluczowe jednak będzie, jak silny przekaz z Fedu oraz jak rynek odczyta sygnały dotyczące Polski i regionu. W tym kontekście warto zwrócić uwagę, że analitycy podkreślają wpływ polityki banku centralnego Polski – choć krajowy regulator nie znajduje się dziś w centrum uwagi jak Fed, to jego decyzje i komunikaty mogą wpłynąć na sytuację złotówki.
W poniedziałek rano złoty znajdował się blisko poziomów z końca ubiegłego tygodnia; rynek pozostaje spokojny, choć obserwowany jest wzrost oczekiwań na reakcję Fedu. Dla pary USD/PLN kurs rzędu ~3,65 zł oznacza, że złotówka nie notuje dramatycznego osłabienia, choć upłynnienie warunków może być powolne.
< Wpływ decyzji Fedu może być decydujący – jeśli bank pójdzie w stronę obniżek stóp lub wyrazi gotowość do ich zniżki, dolar może stracić, co potencjalnie wspiera PLN. Jeśli jednak komunikat będzie bardziej ostrożny, istnieje ryzyko odwrotnie – umocnienia dolara i presji na złotówkę.
Nie można jednak zapominać o czynnikach ryzyka. Pierwszym jest możliwa ostrożność ze strony Fedu – bank może mimo oczekiwań nie zdecydować się na wyraźne obniżki stóp lub może zaakcentować dalsze ryzyka inflacyjne, co mogłoby podtrzymać dolara i wywrzeć presję na waluty rynków wschodzących, w tym złotówkę.
Drugim jest ewentualny zły wynik porozumienia USA–Chiny lub jego odsunięcie w czasie. Choć w komunikacie roboczym osiągnięto pewien konsensus, wciąż pozostaje wiele niewiadomych co do finalnego kształtu umowy i jej wdrożenia. Brak pozytywnego efektu lub jego opóźnienie może przywrócić większą skłonność do bezpiecznych aktywów oraz wzmocnić dolara.
Trzecim czynnikiem jest sytuacja wewnątrzkrajowa – choć polska gospodarka wykazuje odporność, to dynamika wzrostu, inflacja i polityka pieniężna są nadal pod obserwacją. W przypadku złotówki kluczowe będzie to, jak krajowe czynniki będą współgrać z globalnymi trendami. Wspomniany wcześniej raport ING wskazuje na politykę NBP jako czynnik ograniczający potencjał złotówki: „dovish pivot banku centralnego i niepewność polityczna osłabiają walor złotego”.
Patrząc na konkretne pary: dla USD/PLN oczekuje się utrzymania kursu w okolicach wskazanych ~3,64–3,66 zł, z potencjałem do lekkiego umocnienia złotówki w przypadku pozytywnych przesłanek. Dane z serwisu Trading Economics informują, iż kurs wynosił ~3,6466 PLN za dolara 24 października, co oznaczało wzmocnienie o ok. 0,38 % w ciągu miesiąca.
W przypadku pary EUR/PLN sytuacja jest podobna: przy kursie euro nominalnie powyżej 4,23–4,25 zł, złotówka ma przed sobą potencjał, by nieco się wzmocnić, choć nie należy oczekiwać gwałtownych ruchów. Silny czynnik globalny może działać w jej stronę, jednak krajowy „hamulec” może ograniczać dynamikę.
Jeśli chodzi o inne waluty: funt brytyjski (GBP) oraz korona norweska (NOK) są również w centrum uwagi. Osłabienie dolara może przyczynić się do umocnienia tych walut względem USD, a tym samym wpłynąć pośrednio na złotówkę poprzez relacje krzyżowe. W przypadku złotówki jednocześnie istotna jest jej rola jako waluty regionu Europy Środkowo-Wschodniej – w dobrych warunkach globalnych może zyskać względem walut o podobnym profilu.
Inwestorzy i uczestnicy rynku walutowego powinni uważnie śledzić następujące wydarzenia: środową decyzję Fedu (i komunikat po posiedzeniu), wyniki finansowe czołowych spółek technologicznych w USA (które mogą wpłynąć na sentyment globalny), a także rozwój sytuacji pomiędzy USA a Chinami. To właśnie te czynniki mogą nadać ton tymczasowym ruchom i zadecydować o tym, czy złotówka zyska czy nie.
Dla złotówki kluczowe jest „okno” korzystnych warunków globalnych – jeśli ono się otworzy, złoty może być relatywnie uprzywilejowany w regionie. Jednak w sytuacji odwrotnej – jeśli globalny klimat pogorszy się lub pojawi się zaskoczenie ze strony Fedu – złotówka również może podlegać presji.
W najbliższych dniach warto przyglądać się kursom USD/PLN i EUR/PLN oraz ogólnemu ryzykowi w rynku. Złotówka nie jest dziś w defensywie jak parę lat temu, ale nadal reaguje na impuls globalny i na poziomie krajowym. Inwestorzy powinni być gotowi na scenariusze zarówno wspierające jak i osłabiające PLN – a kluczem będzie przepływ informacji i ocena siły impulsów globalnych.
Źródło: Jarosław Wasiński, MyBank.pl
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.