Data dodania: 2025-10-21 (12:28)
We wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Na rynku bieżącym USD/PLN krąży wokół 3,64–3,65, EUR/PLN około 4,23–4,24, zaś GBP/PLN przy 4,88, co dobrze wpisuje się w obraz ostatnich sesji. Dane intraday dla dolara potwierdzają wąski przedział dnia 3,634–3,654, pokazując brak impulsów do gwałtowniejszych ruchów.
Na poziomie oficjalnych średnich kursów Narodowego Banku Polskiego dzisiejszy fixing – tabela 204/A/NBP/2025 – przyniósł następujące kwotowania: EUR 4,2392 PLN, USD 3,6479 PLN, CHF 4,5961 PLN, GBP 4,8811 PLN. W tabeli zwraca uwagę również korona norweska (NOK) 0,3622 PLN oraz dolar kanadyjski (CAD) 2,5944 PLN, przy czym różnice względem poprzednich publikacji mieszczą się w granicach dziennych wahań. Fixing potwierdza tym samym umiarkowanie mocną pozycję PLN w koszyku regionu.
Wydarzeniem dnia na rynkach globalnych jest natomiast podpisanie w Waszyngtonie przez prezydenta USA i premiera Australii porozumienia o współpracy w sektorze minerałów krytycznych. Ramy obejmują finansowanie projektów wydobywczych i przetwórczych, a także narzędzia stabilizacji cen wrażliwych surowców, co ma ograniczyć podatność Zachodu na zakłócenia eksportowe z Chin. Według komunikatów obu stron w najbliższych miesiącach mają ruszyć inwestycje liczone w miliardach dolarów, a amerykański bank EXIM ogłosił pakiet listów intencyjnych na 2,2 mld USD. Rynkowa reakcja była szybka: w Sydney znacząco zyskiwały walory spółek z łańcucha rare earths.
Dla rynek złotego znaczenie tej umowy jest pośrednie, ale nie błahe. Z jednej strony bardziej odporne łańcuchy dostaw w sektorach półprzewodników i obronności mogą wspierać globalny apetyt na ryzyko, a więc waluty rynków wschodzących, w tym PLN. Z drugiej, jeżeli geopolityka podbije ceny wybranych metali lub wywoła przepływy do aktywów bezpiecznych, notowania USD zyskują impuls do umocnienia. Jak dotąd saldo tych sił pozostaje neutralne – złoty porusza się w wąskim korytarzu, a inwestorzy skupiają się na danych o inflacji bazowej w regionie oraz perspektywie polityki EBC i Fed.
Na rynku wewnętrznym istotnym punktem odniesienia pozostaje różnica stóp procentowych. Choć dynamika CPI w Polsce w ostatnich miesiącach schodziła bliżej celu, realne stopy pozostają dodatnie, co podtrzymuje atrakcyjność dochodową aktywów w złotym. To widać w relatywnej sile pary EUR/PLN, która po serii testów okolic 4,26–4,27 nie zdołała wykonać trwałego wybicia w górę. Z kolei CHF/PLN reaguje bardziej na wahania globalnego sentymentu i krótkoterminowe ruchy na rynku długu Szwajcarii i strefy euro; dzisiejszy fixing NBP na 4,5961 dobrze ilustruje stabilizację po wcześniejszych wahaniach w rejonie 4,56–4,62.
Warto odnotować, że oficjalne średnie kursy NBP publikowane są raz dziennie w okolicach południa i nie muszą pokrywać się z notowaniami „na żywo” na platformach międzybankowych. Dlatego porównując fixing z rynkiem bieżącym, widać drobne różnice: dolara amerykańskiego na rynku spot handluje się dziś nieco poniżej fixu, a euro pozostaje odrobinę powyżej poziomu z tabeli. Ten rozjazd to naturalna konsekwencja zmienności w trakcie dnia oraz rozkładu płynności pomiędzy sesjami europejską i amerykańską.
Geopolityczny kontekst dostarczają szczegóły umowy USA–Australia: pakiet przewiduje wsparcie dla projektów rafineryjnych, w tym inwestycje w moce produkcyjne galu w Australii Zachodniej, co ma zmniejszyć zależność Zachodu od azjatyckich dostaw. Administracja amerykańska sygnalizuje możliwość wykorzystania instrumentów ochrony rynku w wypadku dumpingu cenowego, natomiast Canberra podkreśla „awans” relacji gospodarczych i obronnych z sojusznikiem. W przekazie politycznym przewija się motyw dywersyfikacji od Chin – zarówno po stronie wydobycia, jak i przerobu.
Wprost na wykresach przełożyło się to przede wszystkim na zachowanie spółek wydobywczych oraz na beta dolara australijskiego. AUD, wrażliwy na ceny surowców, zyskiwał w otwarciu sesji w regionie APAC, po czym część zwyżki została zgaszona przez różnicę oczekiwań co do trajektorii stóp RBA i Fed. Dla PLN istotniejszy jest jednak bilans przepływów do koszyka CEE i zachowanie EUR/USD. Jeżeli euro utrzyma się powyżej ostatnich minimów w rejonie 1,16–1,17, presja na USD/PLN pozostanie ograniczona, czego skutkiem jest wąski handel przy 3,65.
W relacjach z funtem brytyjskim inwestorzy koncentrują się na ścieżce inflacji usługowej w Wielkiej Brytanii i perspektywie pierwszego cięcia stóp przez Bank Anglii. Dzisiaj zarówno fixing NBP dla GBP, jak i rynek bieżący, sytuują GBP/PLN tuż pod 4,90, co odzwierciedla wahania globalnego apetytu na ryzyko, a nie zmianę lokalnych fundamentów. Funt brytyjski pozostaje wrażliwy na dane płacowe i ceny nieruchomości; dla złotego oznacza to raczej krótkoterminowe, techniczne przesunięcia niż nowy trend.
W parze z frankiem szwajcarskim inwestorzy obserwują spadek zmienności, który zbiega się z uspokojeniem na rynku europejskich obligacji. Na razie CHF/PLN pozostaje „zakotwiczony” nieznacznie poniżej 4,60 na fixie i blisko tych poziomów w handlu ciągłym, a premia za bezpieczeństwo typowa dla franka nie rośnie. W tle widać także niską zmienność implikowaną na opcjach, co sprzyja strategiom carry na waluty EM.
Dla inwestorów zainteresowanych „surowcowym ramieniem” rynku walutowego ciekawie prezentują się dziś NOK/PLN oraz CAD/PLN. Obie waluty powiązane z rynkami energii poruszają się w pobliżu swoich NBP-owych średnich: korona norweska około 0,362 PLN, a dolar kanadyjski przy 2,59 PLN, co dobrze koresponduje z dziennym pasmem na rynku spot. To potwierdza tezę o przewadze czynników globalnych nad lokalnymi w kreowaniu cen na krzyżach z PLN.
Podsumowując: polski złoty nadal korzysta z przewidywalności polityki pieniężnej i relatywnie dobrych danych realnych, a krótkoterminowe wahania wynikają głównie z globalnych przepływów risk-on/risk-off. Kursy walut w bezpośrednim handlu pozostają blisko dzisiejszych fixów NBP: USD w rejonie 3,65 PLN, EUR koło 4,24 PLN, CHF pod 4,60 PLN, GBP tuż pod 4,90 PLN. W dalszej części tygodnia rynek może żywiej reagować na nowe doniesienia z frontu surowców krytycznych oraz na sygnały z banków centralnych, natomiast brak lokalnych zaskoczeń przemawia za utrzymaniem wąskich widełek w notowaniach PLN.
Na poziomie oficjalnych średnich kursów Narodowego Banku Polskiego dzisiejszy fixing – tabela 204/A/NBP/2025 – przyniósł następujące kwotowania: EUR 4,2392 PLN, USD 3,6479 PLN, CHF 4,5961 PLN, GBP 4,8811 PLN. W tabeli zwraca uwagę również korona norweska (NOK) 0,3622 PLN oraz dolar kanadyjski (CAD) 2,5944 PLN, przy czym różnice względem poprzednich publikacji mieszczą się w granicach dziennych wahań. Fixing potwierdza tym samym umiarkowanie mocną pozycję PLN w koszyku regionu.
Wydarzeniem dnia na rynkach globalnych jest natomiast podpisanie w Waszyngtonie przez prezydenta USA i premiera Australii porozumienia o współpracy w sektorze minerałów krytycznych. Ramy obejmują finansowanie projektów wydobywczych i przetwórczych, a także narzędzia stabilizacji cen wrażliwych surowców, co ma ograniczyć podatność Zachodu na zakłócenia eksportowe z Chin. Według komunikatów obu stron w najbliższych miesiącach mają ruszyć inwestycje liczone w miliardach dolarów, a amerykański bank EXIM ogłosił pakiet listów intencyjnych na 2,2 mld USD. Rynkowa reakcja była szybka: w Sydney znacząco zyskiwały walory spółek z łańcucha rare earths.
Dla rynek złotego znaczenie tej umowy jest pośrednie, ale nie błahe. Z jednej strony bardziej odporne łańcuchy dostaw w sektorach półprzewodników i obronności mogą wspierać globalny apetyt na ryzyko, a więc waluty rynków wschodzących, w tym PLN. Z drugiej, jeżeli geopolityka podbije ceny wybranych metali lub wywoła przepływy do aktywów bezpiecznych, notowania USD zyskują impuls do umocnienia. Jak dotąd saldo tych sił pozostaje neutralne – złoty porusza się w wąskim korytarzu, a inwestorzy skupiają się na danych o inflacji bazowej w regionie oraz perspektywie polityki EBC i Fed.
Na rynku wewnętrznym istotnym punktem odniesienia pozostaje różnica stóp procentowych. Choć dynamika CPI w Polsce w ostatnich miesiącach schodziła bliżej celu, realne stopy pozostają dodatnie, co podtrzymuje atrakcyjność dochodową aktywów w złotym. To widać w relatywnej sile pary EUR/PLN, która po serii testów okolic 4,26–4,27 nie zdołała wykonać trwałego wybicia w górę. Z kolei CHF/PLN reaguje bardziej na wahania globalnego sentymentu i krótkoterminowe ruchy na rynku długu Szwajcarii i strefy euro; dzisiejszy fixing NBP na 4,5961 dobrze ilustruje stabilizację po wcześniejszych wahaniach w rejonie 4,56–4,62.
Warto odnotować, że oficjalne średnie kursy NBP publikowane są raz dziennie w okolicach południa i nie muszą pokrywać się z notowaniami „na żywo” na platformach międzybankowych. Dlatego porównując fixing z rynkiem bieżącym, widać drobne różnice: dolara amerykańskiego na rynku spot handluje się dziś nieco poniżej fixu, a euro pozostaje odrobinę powyżej poziomu z tabeli. Ten rozjazd to naturalna konsekwencja zmienności w trakcie dnia oraz rozkładu płynności pomiędzy sesjami europejską i amerykańską.
Geopolityczny kontekst dostarczają szczegóły umowy USA–Australia: pakiet przewiduje wsparcie dla projektów rafineryjnych, w tym inwestycje w moce produkcyjne galu w Australii Zachodniej, co ma zmniejszyć zależność Zachodu od azjatyckich dostaw. Administracja amerykańska sygnalizuje możliwość wykorzystania instrumentów ochrony rynku w wypadku dumpingu cenowego, natomiast Canberra podkreśla „awans” relacji gospodarczych i obronnych z sojusznikiem. W przekazie politycznym przewija się motyw dywersyfikacji od Chin – zarówno po stronie wydobycia, jak i przerobu.
Wprost na wykresach przełożyło się to przede wszystkim na zachowanie spółek wydobywczych oraz na beta dolara australijskiego. AUD, wrażliwy na ceny surowców, zyskiwał w otwarciu sesji w regionie APAC, po czym część zwyżki została zgaszona przez różnicę oczekiwań co do trajektorii stóp RBA i Fed. Dla PLN istotniejszy jest jednak bilans przepływów do koszyka CEE i zachowanie EUR/USD. Jeżeli euro utrzyma się powyżej ostatnich minimów w rejonie 1,16–1,17, presja na USD/PLN pozostanie ograniczona, czego skutkiem jest wąski handel przy 3,65.
W relacjach z funtem brytyjskim inwestorzy koncentrują się na ścieżce inflacji usługowej w Wielkiej Brytanii i perspektywie pierwszego cięcia stóp przez Bank Anglii. Dzisiaj zarówno fixing NBP dla GBP, jak i rynek bieżący, sytuują GBP/PLN tuż pod 4,90, co odzwierciedla wahania globalnego apetytu na ryzyko, a nie zmianę lokalnych fundamentów. Funt brytyjski pozostaje wrażliwy na dane płacowe i ceny nieruchomości; dla złotego oznacza to raczej krótkoterminowe, techniczne przesunięcia niż nowy trend.
W parze z frankiem szwajcarskim inwestorzy obserwują spadek zmienności, który zbiega się z uspokojeniem na rynku europejskich obligacji. Na razie CHF/PLN pozostaje „zakotwiczony” nieznacznie poniżej 4,60 na fixie i blisko tych poziomów w handlu ciągłym, a premia za bezpieczeństwo typowa dla franka nie rośnie. W tle widać także niską zmienność implikowaną na opcjach, co sprzyja strategiom carry na waluty EM.
Dla inwestorów zainteresowanych „surowcowym ramieniem” rynku walutowego ciekawie prezentują się dziś NOK/PLN oraz CAD/PLN. Obie waluty powiązane z rynkami energii poruszają się w pobliżu swoich NBP-owych średnich: korona norweska około 0,362 PLN, a dolar kanadyjski przy 2,59 PLN, co dobrze koresponduje z dziennym pasmem na rynku spot. To potwierdza tezę o przewadze czynników globalnych nad lokalnymi w kreowaniu cen na krzyżach z PLN.
Podsumowując: polski złoty nadal korzysta z przewidywalności polityki pieniężnej i relatywnie dobrych danych realnych, a krótkoterminowe wahania wynikają głównie z globalnych przepływów risk-on/risk-off. Kursy walut w bezpośrednim handlu pozostają blisko dzisiejszych fixów NBP: USD w rejonie 3,65 PLN, EUR koło 4,24 PLN, CHF pod 4,60 PLN, GBP tuż pod 4,90 PLN. W dalszej części tygodnia rynek może żywiej reagować na nowe doniesienia z frontu surowców krytycznych oraz na sygnały z banków centralnych, natomiast brak lokalnych zaskoczeń przemawia za utrzymaniem wąskich widełek w notowaniach PLN.
Źródło: Jarosław Wasiński, MyBank.pl
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.
Stopy w dół, złotówka w górę. Co dalej z kursem PLN po grudniowej decyzji RPP?
2025-12-04 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje relatywnie mocny, mimo że Rada Polityki Pieniężnej po raz szósty w tym roku obniżyła stopy procentowe, sprowadzając stopę referencyjną NBP do 4,00 proc. Na pierwszy rzut oka to układ, który jeszcze kilka miesięcy temu wydawał się mało prawdopodobny: inflacja spadła poniżej celu, gospodarka przyspiesza, a jednocześnie złotówka jest stabilna wobec głównych walut.
Silna złotówka, słabszy dolar. Co mówią aktualne kursy walut o kondycji PLN?
2025-12-03 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w ostatnich dniach zachowuje się tak, jakby rynki postanowiły nagrodzić stabilność i przewidywalność – nawet jeśli globalne otoczenie wcale nie sprzyja spokojowi. Na głównych parach z udziałem PLN nie widać gwałtownych załamań ani euforycznych rajdów, raczej żmudne dostosowanie do miksu czynników: oczekiwań wobec decyzji banków centralnych, zmian nastrojów na rynkach obligacji oraz sygnałów z realnej gospodarki. Złotówka w tym otoczeniu nadal wygląda solidnie, choć w tle cały czas wisi pytanie, jak długo uda się utrzymać tę równowagę, jeśli globalna awersja do ryzyka znów wzrośnie.
Silny polski złoty na starcie grudnia: co dalej z USD, EUR, CHF i GBP wobec PLN?
2025-12-02 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym wtorkowy poranek upływa pod znakiem stabilnej, ale wciąż wyraźnie mocniejszej pozycji, jaką polski złoty wypracował wobec głównych walut w ostatnich tygodniach. W centrum uwagi inwestorów pozostają dziś zwłaszcza pary USD/PLN, EUR/PLN, CHF/PLN, GBP/PLN oraz NOK/PLN, które wyznaczają nastroje wokół rynku złotego na starcie grudnia.
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
2025-12-01 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
2025-12-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.









