
Data dodania: 2025-04-03 (08:25)
Trumpowski "Dzień Wyzwolenia" niesie za sobą silne spadki kontraktów na amerykańskie indeksy przed dzisiejszym otwarciem rynku kasowego, mocną przecenę na kryptowalutach i odwrót inwestorów od dolara. Wczoraj wieczorem prezydent USA przedstawił nowe taryfy celne, które mają wejść w życie w najbliższych dniach. Bazowa stawka ceł zwrotnych, jaka ma zacząć obowiązywać od 5 kwietnia to 10 proc., ale od 9 kwietnia na wybrane kraje stawka ma być podniesiona - w przypadku Unii Europejskiej do 20 proc., Chin 34 proc. (łącznie do 54 proc.), Indii 27 proc., Korei Południowej 26 proc., czy Japonii 24 proc.
Zaskoczeniem może być tu Szwajcaria, gdzie stawka ma wzrosnąć do 32 proc. Sekretarz Skarbu Scott Bessent przyznał, że prezydent USA nie planuje bardziej podnieść stawek, o ile kraje nie odpowiedzą działaniami zwrotnymi - czyli teoretycznie dalsza eskalacja wojen handlowych jest możliwa. Z drugiej strony Bessent dał też do zrozumienia, że Trump byłby gotowy na negocjacje i bilateralne umowy zmierzające do obniżenia nowych obciążeń - tyle, że realnie może to potrwać tygodnie, o ile nie miesiące i pytanie, czy USA nie będą chciały tu jeszcze czegoś ekstra, gdyż będą to rozmowy z pozycji siły, po stronie USA.
Reakcja rynków jest jednoznaczna - takie działania doprowadzą światowe gospodarki na skraj recesji, a szczególnie jej ryzyko rośnie dla USA. Dlatego też po zachowaniu się rentowności amerykańskich obligacji, które idą mocno w dół, widać, że rynek spodziewa się konkretnych działań po stronie FED w drugiej połowie roku. Na tym tle traci dolar, gdyż relatywnie FED może być bardziej zdecydowany niż inne banki centralne (oczekiwania, co do skali cięć za chwilę zbliżą się do 4 obniżek, co może oznaczać ruch praktycznie na każdym posiedzeniu (od czerwca do grudnia mamy ich pięć). To pokazuje, że rynki: nie oczekują eskalacji wojny handlowej i oceniają, że inflacja wzrośnie tylko przejściowo. Pytanie jednak, czy słusznie marginalizowane jest tu ryzyko stagflacji w którym to FED raczej mocno "skąpiłby" obniżek stóp procentowych.
Dzisiaj uwagę zwraca spadek cen złota - to efekt zapowiedzi wyłączenia złota spod taryf, znika zatem jeden z elementów, który pchał kruszec w górę w ostatnich tygodniach. Wpływ może mieć jednak też wyraźna nerwowość na rynku surowców, który reaguje na perspektywy globalnej recesji.
W czwartek rano dolar najmocniej traci wobec walut europejskich - franka, korony szwedzkiej, czy euro. Para EURUSD podeszła w pewnym momencie pod poziom 1,10 (1,0989), co jest naruszeniem marcowego szczytu przy 1,0954. Zmienność na FX jest dzisiaj ogromna, a rynek w mniejszym stopniu reaguje na dane makro z kalendarza - jak chociażby zaledwie 0,3 proc. r/r wzost inflacji CPI w Szwajcarii, czy też dane PMI dla usług z Europy. Po południu mamy odczyty ISM dla usług w USA, choć pytanie, na ile będą one teraz ważne, skoro rynki żyją tylko cłami.
EURUSD - będzie wybite 1,10?
Odpowiedzią na cła Donalda Trumpa jest wyraźne osłabienie dolara, gdyż rynki liczą na to, że FED za chwilę (od czerwca) zacznie wyraźnie ciąć stopy procentowe, aby uratować amerykańską gospodarkę przed recesją. Rynki nie próbują się zastanawiać nad tym, że FED może nie realizować ich planu - stąd też warto będzie obserwować to, co będzie się dziać w najbliższych tygodniach, czyli jaka będzie narracja ze strony FED, ale i też o ile wzrośnie inflacja poprzez cła.
W krótkim terminie ważna może być korelacja dolara z Wall Street. Jeżeli wyprzedaż na rynkach akcji zostanie dzisiaj powstrzymana, to EURUSD może nie naruszyć okolic 1,10.
Reakcja rynków jest jednoznaczna - takie działania doprowadzą światowe gospodarki na skraj recesji, a szczególnie jej ryzyko rośnie dla USA. Dlatego też po zachowaniu się rentowności amerykańskich obligacji, które idą mocno w dół, widać, że rynek spodziewa się konkretnych działań po stronie FED w drugiej połowie roku. Na tym tle traci dolar, gdyż relatywnie FED może być bardziej zdecydowany niż inne banki centralne (oczekiwania, co do skali cięć za chwilę zbliżą się do 4 obniżek, co może oznaczać ruch praktycznie na każdym posiedzeniu (od czerwca do grudnia mamy ich pięć). To pokazuje, że rynki: nie oczekują eskalacji wojny handlowej i oceniają, że inflacja wzrośnie tylko przejściowo. Pytanie jednak, czy słusznie marginalizowane jest tu ryzyko stagflacji w którym to FED raczej mocno "skąpiłby" obniżek stóp procentowych.
Dzisiaj uwagę zwraca spadek cen złota - to efekt zapowiedzi wyłączenia złota spod taryf, znika zatem jeden z elementów, który pchał kruszec w górę w ostatnich tygodniach. Wpływ może mieć jednak też wyraźna nerwowość na rynku surowców, który reaguje na perspektywy globalnej recesji.
W czwartek rano dolar najmocniej traci wobec walut europejskich - franka, korony szwedzkiej, czy euro. Para EURUSD podeszła w pewnym momencie pod poziom 1,10 (1,0989), co jest naruszeniem marcowego szczytu przy 1,0954. Zmienność na FX jest dzisiaj ogromna, a rynek w mniejszym stopniu reaguje na dane makro z kalendarza - jak chociażby zaledwie 0,3 proc. r/r wzost inflacji CPI w Szwajcarii, czy też dane PMI dla usług z Europy. Po południu mamy odczyty ISM dla usług w USA, choć pytanie, na ile będą one teraz ważne, skoro rynki żyją tylko cłami.
EURUSD - będzie wybite 1,10?
Odpowiedzią na cła Donalda Trumpa jest wyraźne osłabienie dolara, gdyż rynki liczą na to, że FED za chwilę (od czerwca) zacznie wyraźnie ciąć stopy procentowe, aby uratować amerykańską gospodarkę przed recesją. Rynki nie próbują się zastanawiać nad tym, że FED może nie realizować ich planu - stąd też warto będzie obserwować to, co będzie się dziać w najbliższych tygodniach, czyli jaka będzie narracja ze strony FED, ale i też o ile wzrośnie inflacja poprzez cła.
W krótkim terminie ważna może być korelacja dolara z Wall Street. Jeżeli wyprzedaż na rynkach akcji zostanie dzisiaj powstrzymana, to EURUSD może nie naruszyć okolic 1,10.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
12:28 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.
Federal Reserve mocno miesza na rynku – Polski złoty (PLN) w centrum uwagi
2025-10-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoranek 15 października na światowych rynkach finansowych przynosi wyraźne odreagowanie nastrojów oraz kontynuację trendu widocznego po wystąpieniu Jerome’a Powella, szefa amerykańskiego Federal Reserve. Kurs dolara amerykańskiego względem polskiego złotego (USD/PLN) wynosi dziś około 3,67, euro kosztuje 4,26 złotego, a funt brytyjski 4,90 złotego. Notowania szwajcarskiego franka ustabilizowały się na poziomie 4,58 PLN, korona norweska pozostaje blisko 0,36 PLN, a rynkowe zmiany są efektem impulsów płynących z globalnych centrów decyzyjnych.
PLN stabilny mimo globalnych napięć – co dalej z kursem dolara?
2025-10-14 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek 14 października przynosi na globalnych rynkach walutowych mieszankę niepewności i politycznych napięć, które odbijają się zarówno na notowaniach złotego, jak i kluczowych walut światowych. Obecny kurs dolara amerykańskiego wobec polskiej złotówki oscyluje wokół poziomu 3,69, a euro wyceniane jest na 4,2664 PLN. Równocześnie frank szwajcarski kosztuje 4,5933 PLN, funt brytyjski 4,8970 PLN, a korona norweska 0,3642 PLN. Te wartości utrzymują się po wczorajszych najmocniejszych w ostatnich tygodniach odbiciach dolara po fali optymizmu na Wall Street.
Forex w połowie października: stabilizacja złotówki na tle kluczowych walut świata
2025-10-13 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy rynek walutowy przynosi stabilizację kursów głównych par, w tym polskiego złotego, który po tumultach września oraz pierwszej połowy października stopniowo odbudowuje swoją pozycję wobec światowych walut. Notowania o poranku wskazują na kurs USD/PLN w okolicach 3,6778, euro wyceniane jest przy 4,2576 złotego, a frank szwajcarski utrzymuje poziom 4,5675 zł za jednostkę.
Złoty zyskuje zaufanie – piątek na rynku walut bez gwałtownych zmian
2025-10-10 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy poranek na rynku walutowym otwiera się stabilizacją kursu polskiego złotego, który w ostatnich dniach wykazuje odporność na globalne trendy oraz decyzje krajowych władz monetarnych. Kurs dolara amerykańskiego w piątek rano utrzymuje się w okolicach 3,67 złotego, euro stabilne na poziomie 4,25 zł, podczas gdy frank szwajcarski wyceniany jest na 4,57 zł, a funt brytyjski oscyluje wokół 4,90 zł. Podobny spokój obserwujemy na parze z dolarem kanadyjskim, którego kurs zatrzymał się przy 2,63 złotego, oraz koroną norweską blisko poziomu 0,366 złotego za jednostkę.
Złoty stabilny po cięciu stóp przez RPP – Forex wycenia siłę polskiej waluty
2025-10-09 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek 9 października na rynku walutowym upływa pod znakiem kontynuacji sentymentu po środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. Polski złoty zachowuje zaskakującą stabilność wobec głównych walut mimo wprowadzenia łagodniejszej polityki pieniężnej, co według analityków potwierdza solidne fundamenty gospodarcze kraju i umiarkowane oczekiwania inflacyjne.
RPP zaskakuje decyzją o cięciu stóp procentowych, PLN pod presją na rynku Forex
2025-10-08 Analizy MyBank.plDecyzja Rady Polityki Pieniężnej ogłoszona w środę 8 października wyznaczyła rytm dla całego rynku walutowego. Po dwudniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych, co oznacza, że stopa referencyjna sięga teraz 4,50%, lombardowa 5,00%, depozytowa 4,00%, redyskontowa weksli 4,55%, a dyskontowa 4,60% – najniżej od maja 2022 roku.