Data dodania: 2024-08-19 (11:09)
Koniec ubiegłego tygodnia to słabość dolara i przede wszystkim nadzieja na rynkach na scenariusz soft-landingu, czyli łagodnego lądowania amerykańskiej gospodarki. Wsparły go zaskakująco dobre dane makro z USA, zwłaszcza te dotyczące sprzedaży detalicznej w lipcu (1,0 proc. m/m), czy też cotygodniowego bezrobocia (227 tys.). Niemniej trzeba mieć na uwadze, że rynek nieco wybiórczo może podchodzić do tego tematu, co pokazuje spadek produkcji przemysłowej o 0,6 proc. m/m. Innymi słowy, inwestorzy chcą jeszcze rozegrać scenariusz soft-landingu i teraz mają ku temu szanse.
Wsparciem były niższe dane o inflacji PPI i CPI. Rynek wycenia spadek stóp we wrześniu o 32 punkty baz., oraz -95 pkt. baz do końca roku. Ale czy nie mamy, aby do czynienia z dalszym, mocnym rozchwianiem rynków, które jeszcze potrwa?
W piątek wyraźnie zyskał jen, dzisiaj podobnie - znów jest on liderem pośród walut G-10. W poniedziałek rano w dół poszedł indeks Nikkei, a jego dzienny wykres zaczyna sugerować, że odbicie po krachu początku sierpnia i jego apogeum 5 sierpnia, mogło zostać zakończone. Takie ruchy zdają się wskazywać na to, że ostatni optymizm na rynkach nie był "podkręcany" przez inwestorów powracających do strategii opartych o carry-trade. No dobrze, ale czy inwestorzy finansujący się tanim jenem, wycofali się z ryzykownych aktywów, czy też może takie decyzje są dopiero przed nimi? Warto obserwować ten wątek, gdyż może on generować większą podaż na bardziej ryzykownych aktywach.
Na Bliskim Wschodzie mamy ciszę, którą można interpretować dwojako. Rynki podjęły rękawicę ryzyka uznając, że być może Iran i jego sojusznicy spasowali i odwetu na Izraelu nie będzie, bo strony są bardziej zainteresowane rozejmem w Strefie Gazy. Tyle, że według niedzielnych doniesień agencyjnych, Hamas nie widzi szans na porozumienie z Izraelem. A skoro tak, to czy Teheran nie przypomni o sobie w najbliższych dniach? W obecnej sytuacji, kiedy rynki są dość optymistycznie nastawione, mogłoby to dać nerwowy impuls.
W temacie makro inwestorzy czekają na kolejne doniesienia z FED - w środę mamy zapiski z ostatniego posiedzenia, a w piątek planowane jest wystąpienie Jerome Powella podczas sympozjum w Jackson Hole. Tematem dla rynków niewątpliwie pozostają "rozważania" o perspektywach amerykańskiej gospodarki. Czy FED będzie miał cel w dalszym uspokojeniu sytuacji na rynkach, chociażby też w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich, oraz do Kongresu w listopadzie?
Dzisiaj w kalendarzu mamy indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board w USA - w lipcu spodziewany jest ich spadek o 0,3 proc. m/m po zniżce o 0,2 proc. m/m w czerwcu.
USDJPY - koniec odbicia?
Widoczne na wykresie USDJPY dwie czarne świece, mogą być sygnałem, że odbicie widoczne od dwóch tygodni zmierza do końca. Znamienne jest naruszenie linii wsparcia dla konsolidacji przy 146,40. Nieudany powrót ponad ten poziom może sugerować pogłębienie zniżki w kolejnych dniach. Czy w takim układzie celem na najbliższe kilkanaście dni będzie powrót w okolice sierpniowego dołka przy 141,68? Impulsem dla takiego scenariusza musiałby być powrót wyraźnej nerwowości na rynki. Pretekst? Temat makro w USA wydaje się być chwilowo "wyciszony" stąd też warto obserwować wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Silnie zyskujący jen może sprowokować kolejną turę domykania ryzykownych pozycji opartych o carry-trade przez tych inwestorów, którzy nie zrobili tego na przełomie lipca i sierpnia b.r. chcąc przeczekać nadmierną zmienność.
W piątek wyraźnie zyskał jen, dzisiaj podobnie - znów jest on liderem pośród walut G-10. W poniedziałek rano w dół poszedł indeks Nikkei, a jego dzienny wykres zaczyna sugerować, że odbicie po krachu początku sierpnia i jego apogeum 5 sierpnia, mogło zostać zakończone. Takie ruchy zdają się wskazywać na to, że ostatni optymizm na rynkach nie był "podkręcany" przez inwestorów powracających do strategii opartych o carry-trade. No dobrze, ale czy inwestorzy finansujący się tanim jenem, wycofali się z ryzykownych aktywów, czy też może takie decyzje są dopiero przed nimi? Warto obserwować ten wątek, gdyż może on generować większą podaż na bardziej ryzykownych aktywach.
Na Bliskim Wschodzie mamy ciszę, którą można interpretować dwojako. Rynki podjęły rękawicę ryzyka uznając, że być może Iran i jego sojusznicy spasowali i odwetu na Izraelu nie będzie, bo strony są bardziej zainteresowane rozejmem w Strefie Gazy. Tyle, że według niedzielnych doniesień agencyjnych, Hamas nie widzi szans na porozumienie z Izraelem. A skoro tak, to czy Teheran nie przypomni o sobie w najbliższych dniach? W obecnej sytuacji, kiedy rynki są dość optymistycznie nastawione, mogłoby to dać nerwowy impuls.
W temacie makro inwestorzy czekają na kolejne doniesienia z FED - w środę mamy zapiski z ostatniego posiedzenia, a w piątek planowane jest wystąpienie Jerome Powella podczas sympozjum w Jackson Hole. Tematem dla rynków niewątpliwie pozostają "rozważania" o perspektywach amerykańskiej gospodarki. Czy FED będzie miał cel w dalszym uspokojeniu sytuacji na rynkach, chociażby też w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich, oraz do Kongresu w listopadzie?
Dzisiaj w kalendarzu mamy indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board w USA - w lipcu spodziewany jest ich spadek o 0,3 proc. m/m po zniżce o 0,2 proc. m/m w czerwcu.
USDJPY - koniec odbicia?
Widoczne na wykresie USDJPY dwie czarne świece, mogą być sygnałem, że odbicie widoczne od dwóch tygodni zmierza do końca. Znamienne jest naruszenie linii wsparcia dla konsolidacji przy 146,40. Nieudany powrót ponad ten poziom może sugerować pogłębienie zniżki w kolejnych dniach. Czy w takim układzie celem na najbliższe kilkanaście dni będzie powrót w okolice sierpniowego dołka przy 141,68? Impulsem dla takiego scenariusza musiałby być powrót wyraźnej nerwowości na rynki. Pretekst? Temat makro w USA wydaje się być chwilowo "wyciszony" stąd też warto obserwować wydarzenia na Bliskim Wschodzie. Silnie zyskujący jen może sprowokować kolejną turę domykania ryzykownych pozycji opartych o carry-trade przez tych inwestorów, którzy nie zrobili tego na przełomie lipca i sierpnia b.r. chcąc przeczekać nadmierną zmienność.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.