
Data dodania: 2024-07-26 (13:48)
Korekta na Wall Street nabiera coraz większego tempa. Z napompowanych do maksimum wycen spółek technologicznych w końcu pomału uchodzi powietrze. Na razie nie mamy do czynienia z odwróceniem trendu, bo to raczej mało prawdopodobne na ten moment. Doświadczamy jedynie korekty. Nasdaq100 wykonał od 11 lipca spadek, który swoją wielkością jest zbliżony do zniżki mającej miejsce w ubiegłym roku. Z dalszej perspektywy bieżąca przecena jest wciąż kosmetyczna i nie wysyła na ten moment większych negatywnych sygnałów.
W przyszłym tygodniu decyzje podejmie Fed, Bank Anglii oraz Bank Japonii. Po tym pierwszym oraz drugim niewiele nowego możemy się spodziewać. Z kolei oczekiwania względem trzeciej instytucji są dość wysokie i to właśnie to wydarzenie może być interesujące.
Ciekawie jest na jenie. JPY zyskał około 5 proc. w relacji do dolara amerykańskiego od 11 lipca, kiedy światło dziennie ujrzał ostatni raport CPI dla USA za czerwiec. To większy zysk niż ten, który w tym samym czasie zanotował frank szwajcarski i inne waluty z grona G10. W dużej mierze jest to prawdopodobnie zasługa Banku Japonii, a raczej oczekiwań związanych z tym co zrobi ta instytucja. W najbliższą środę odbędzie się posiedzenie BoJ w sprawie polityki pieniężnej. W ostatnich tygodniach oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp nadal rosły. Rynek spekuluje obecnie, że bank podniesie stopy o kolejne 10 punktów bazowych do 0,1-0,2 proc.. Nie czyni to Japonii krajem o wysokich stopach procentowych, ale oczywiście cykl podwyżek stóp byłby w wyraźnym kontraście do (prawie) wszystkich innych banków centralnych G10, które albo już zaczęły obniżać stopy, albo prawdopodobnie wkrótce to zrobią.
Na ostatnim posiedzeniu bank ogłosił, że w lipcu przedstawi plan stopniowego ograniczania skupu obligacji w nadchodzących miesiącach, co powinno powoli zmniejszać bilans.
Inflacja w regionie Tokio sukcesywnie się podnosi. CPI opublikowane w tym tygodniu pokazało wartość 2,2 proc. – najwyższą od marca tego roku. Z kolei ten sam wskaźnik dla całego kraju podniósł się z 2,5 proc. r/r do 2,6 proc. r/r a bazowy stabilizuje się na pułapie 2,8 proc. Wciąż jednak płace rosną wolno, co jest pewnego rodzaju argumentem przeciwko zacieśnianiu warunków monetarnych.
Na ten moment implikowane prawdopodobieństwo podwyżki stóp w Japonii w najbliższą środę wskazywane przez rynek kontraktów futures wynosi ponad 70 proc. To dość dużo. Jeśli te oczekiwania nie zostaną spełnione, dojdzie do poważnego rozczarowania co może wpłynąć ponownie na deprecjację JPY.
Para USD/JPY wykonała w ostatnich dniach solidną korektę i spadła z poziomu bliskiego 162,00 w okolice 152,00. Przecena jest większa niż ta z przełomu kwietnio raz maja. Notowania dotarły do horyzontalnego wsparcia technicznego i widać odreagowanie w kierunku 154,50. Nastąpiło ono po czwartkowej publikacji szacunkowego PKB dla USA za II kwartał, które pokazały siłę amerykańskiej gospodarki. Przyszły tydzień zapowiada się interesująca bo zmienność na parze USD/JPY powinna być podwyższona, bowiem impulsów dla dolara oraz jena nie zabraknie, z czego powinni cieszyć się traderzy walutowi.
Ciekawie jest na jenie. JPY zyskał około 5 proc. w relacji do dolara amerykańskiego od 11 lipca, kiedy światło dziennie ujrzał ostatni raport CPI dla USA za czerwiec. To większy zysk niż ten, który w tym samym czasie zanotował frank szwajcarski i inne waluty z grona G10. W dużej mierze jest to prawdopodobnie zasługa Banku Japonii, a raczej oczekiwań związanych z tym co zrobi ta instytucja. W najbliższą środę odbędzie się posiedzenie BoJ w sprawie polityki pieniężnej. W ostatnich tygodniach oczekiwania na kolejną podwyżkę stóp nadal rosły. Rynek spekuluje obecnie, że bank podniesie stopy o kolejne 10 punktów bazowych do 0,1-0,2 proc.. Nie czyni to Japonii krajem o wysokich stopach procentowych, ale oczywiście cykl podwyżek stóp byłby w wyraźnym kontraście do (prawie) wszystkich innych banków centralnych G10, które albo już zaczęły obniżać stopy, albo prawdopodobnie wkrótce to zrobią.
Na ostatnim posiedzeniu bank ogłosił, że w lipcu przedstawi plan stopniowego ograniczania skupu obligacji w nadchodzących miesiącach, co powinno powoli zmniejszać bilans.
Inflacja w regionie Tokio sukcesywnie się podnosi. CPI opublikowane w tym tygodniu pokazało wartość 2,2 proc. – najwyższą od marca tego roku. Z kolei ten sam wskaźnik dla całego kraju podniósł się z 2,5 proc. r/r do 2,6 proc. r/r a bazowy stabilizuje się na pułapie 2,8 proc. Wciąż jednak płace rosną wolno, co jest pewnego rodzaju argumentem przeciwko zacieśnianiu warunków monetarnych.
Na ten moment implikowane prawdopodobieństwo podwyżki stóp w Japonii w najbliższą środę wskazywane przez rynek kontraktów futures wynosi ponad 70 proc. To dość dużo. Jeśli te oczekiwania nie zostaną spełnione, dojdzie do poważnego rozczarowania co może wpłynąć ponownie na deprecjację JPY.
Para USD/JPY wykonała w ostatnich dniach solidną korektę i spadła z poziomu bliskiego 162,00 w okolice 152,00. Przecena jest większa niż ta z przełomu kwietnio raz maja. Notowania dotarły do horyzontalnego wsparcia technicznego i widać odreagowanie w kierunku 154,50. Nastąpiło ono po czwartkowej publikacji szacunkowego PKB dla USA za II kwartał, które pokazały siłę amerykańskiej gospodarki. Przyszły tydzień zapowiada się interesująca bo zmienność na parze USD/JPY powinna być podwyższona, bowiem impulsów dla dolara oraz jena nie zabraknie, z czego powinni cieszyć się traderzy walutowi.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lagarde popiera silne euro
2025-05-21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW ostatnich dniach kurs EUR/USD wzrósł w reakcji na doniesienia o potencjalnym izraelskim ataku na irańskie instalacje nuklearne. Po reakcji można wnioskować, że w obecnym klimacie geopolitycznym euro jest postrzegane jako "bezpieczna przystań", co zwykle było zarezerwowane dla dolara amerykańskiego. Co ciekawe, Europejski Bank Centralny zareagował na aprecjację zaskakująco pozytywnie.
Dolar jednak oddaje pola
2025-05-21 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorkowy wieczór przyniósł wyraźniejsze osłabienie się dolara (EURUSD połamał 1,13), co jest sygnałem, że rynek wybrał jednak ten scenariusz. Powody? Obawy, co do tego, że jeszcze w tym tygodniu Kongres przyjmie ustawy podatkowe Donalda Trumpa pozostają jednak duże - widać wyraźną presję ze strony administracji prezydenta na republikańskich Kongresmenów. Ostatecznie jednak scenariusz odroczenia tematu o kilka tygodni nie został jeszcze przekreślony - ważne, że byłby to sygnał, że konieczne będzie okrojenie projektu tak, aby zmniejszyć obawy, co do dalszego szybkiego wzrostu zadłużenia i deficytu.
Zapomnij o gotówce! Bruksela chce wiedzieć, na co wydajesz każdy cent
2025-05-14 Analizy walutowe MyBank.plGdy w 2002 roku mieszkańcy strefy euro po raz pierwszy usłyszeli dźwięk nowej monety, nikt nie przypuszczał, że dwie dekady później przyszłość papierowego pieniądza stanie pod znakiem zapytania. Dziś, po wielomiesięcznych negocjacjach, Rada UE i Parlament uzgodniły wspólny limit 10 000 euro na płatności gotówkowe oraz obowiązek weryfikacji tożsamości przy transakcjach między 3 000 a 10 000 euro, tłumacząc to koniecznością walki z praniem pieniędzy i finansowaniem terroryzmu.
Bliski Wschód nowym centrum AI?
2025-05-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAdministracja Donalda Trumpa aktywnie wspiera rozwój sztucznej inteligencji w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich poprzez zawieranie nowych umów handlowych, które zwiększają dostęp tych państw do zaawansowanych technologii firm Nvidia i AMD. Inicjatywa ta ma na celu nie tylko wzmocnienie infrastruktury technologicznej regionu, ale również zacieśnienie strategicznych relacji gospodarczych z USA.
Jen japoński wraca do łask
2025-05-14 Poranny komentarz walutowy XTBJen japoński wraca do łask po nagłym zwrocie w notowaniach dolara amerykańskiego, który zyskał na pierwszych konkretnych umowach zmiękczających napięcia handlowe między USA a Chinami. Tym samym na pierwszy plan wraca aspekt monetarny Japonii, a mianowicie kontynuacja cyklu podwyżek stóp procentowych w tym państwie.
Złoty pozostaje słabszy
2025-05-13 Raport DM BOŚ z rynku walutPoniedziałek mimo euforii na Wall Street po decyzjach o wyraźnej redukcji stawek celnych na Chiny (i wzajemnie) nie przyniósł umocnienia złotego. Polska waluta osłabiła się wobec dolara, który był wczoraj głównym beneficjentem poprawy globalnego sentymentu, ale i też wobec innych walut. To pokazuje, że rynek szybko skorygował umocnienie złotego z końca ubiegłego tygodnia, jakie było wynikiem czwartkowego komentarza szefa NBP, który był "jastrzębi" - cięcie stóp w środę nie było początkiem cyklu, ...
Radykalna deeskalacja?
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutFinał weekendowych rozmów przedstawicieli USA i Chin w Genewie przynosi mocne zaskoczenie - strony uzgodniły, że cła maja być ścięte do 10 proc. (dla produktów z USA), oraz 30 proc. dla towarów z Chin (USA będą dalej doliczać "karne" cła za fentanyl w wysokości 20 proc.). Ustalenie ma wejść w życie od 14 maja i potrwać 90 dni. W tym czasie strony mają pracować nad poważną umową handlową. Wygląda świetnie? Ciśnie się tylko jedno pytanie, po co było to wcześniejsze zamieszanie i faktyczne embargo, skoro USA zeszły z cłami po pierwszych rozmowach z Chinami znacznie bardziej, niż to same zapowiadały.
Ulga na rynkach
2025-05-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWeekendowe rozmowy handlowe pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami w Genewie zakończyły się zapowiedzią „istotnego postępu”, choć bez konkretnych ustaleń dotyczących poziomów ceł czy terminów dalszych działań. Rynki przyjęły ten rozwój wydarzeń z umiarkowanym optymizmem – brak eskalacji napięć został odebrany jako ulga, a ryzyko natychmiastowego pogorszenia relacji handlowych zostało oddalone.
Czy to koniec wojny handlowej?
2025-05-12 Poranny komentarz walutowy XTBPo szoku wywołanym zapowiedzią nałożenia drakońskich ceł przez prezydenta Trumpa zaledwie miesiąc temu na rynkach w zasadzie nie ma śladu. Choć obraz nowej rzeczywistości gospodarczej nadal się nie wyłonił, inwestorzy wyceniają optymistyczny scenariusz. Poniedziałkowa sesja rozpoczyna się pod dyktando de-eskalacji na linii USA-Chiny. Po tym, jak miesiąc temu ogłoszone zostały bardzo wysokie cła na import z niemal wszystkich kierunków do USA przedstawiciele Białego Domu twierdzili, że była to przede wszystkim pułapka zastawiona na Chiny, gdyż z pozostałymi krajami szybko zostaną podpisane porozumienia handlowe.
Podbicie USDPLN po wieściach w temacie Chin
2025-05-12 Raport DM BOŚ z rynku walutDoniesienia o tym, że USA i Chiny zdołały przełamać impas we wzajemnych relacjach handlowych po weekendowym spotkaniu przedstawicieli tych krajów w szwajcarskiej Genewie, przekładają się na podbicie USDPLN ponad 3,80 w ślad za wyraźnym zejściem EURUSD w okolice 1,11. W przypadku EURPLN zeszliśmy poniżej 4,23. Zniesienie wzajemnych ceł pomiędzy USA, a Chinami jest o wiele bardziej znaczące, niż to spekulował rynek jeszcze w miniony piątek.