Dzień podwyższonej zmienności na rynkach

Dzień podwyższonej zmienności na rynkach
Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Data dodania: 2024-06-12 (11:17)

Dziś jest ten dzień, na który inwestorzy czekali od dłuższego czasu. Po południu poznamy raport inflacyjny z USA a wieczorem decyzję Rezerwy Federalnej wraz z najnowszymi prognozami, a Powell weźmie udział w konferencji prasowej po posiedzeniu. Wczorajsza sesja zakończyła się wzrostami SP500 oraz Nasdaq Composite o odpowiednio 0,3 proc. oraz 0,9 proc. Dow Jones radził sobie gorzej i stracił 0,3 proc. Dolar lekko zyskiwał. Kurs EUR/USD spadł poniżej 1,0725. Po dynamicznym wzroście rentowności amerykańskiego długu w miniony piątek na skutek raportu NFP, w tym tygodniu lekko się one obniżają. 2-latki wskazują poziom 4,85 proc.

Dziś amerykańska Rezerwa Federalna najprawdopodobniej utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 5,25-5,5 proc. Być może wrzesień zostanie wskazany jako pierwsza, najwcześniejsza okazja do poważnego rozważenia obniżki kosztu pieniądza. Implikowane prawdopodobieństwo takiego scenariusza wskazywane przez kontrakty Fed Funds futures wynosi obecnie ok 50 proc.

Głównym tematem będzie zaktualizowany wykres kropkowy. Jeszcze w marcu mediana oczekiwań przedstawicieli FOMC wskazywała na trzy obniżki każda o 25 punktów bazowych. Mniej więcej od kwietnia rynek nie wierzy już w taki przebieg zdarzeń i raczej jest przekonany, że dojdzie do maksymalnie dwóch lub nawet jednej obniżki. Jeśli chodzi o rok 2025, ostatnie projekcje również wskazywały na 3 kroki w dół o podobne wartości. Większy ruch umacniający dolara będzie wówczas, kiedy najnowszy „dot chart” wskaże na jeden zmianę lub jej brak w tym roku. Jeśli mediana będzie sugerować 2 redukcje do grudnia, wówczas aprecjacyjny rajd USD może być ograniczony, ponieważ rynek w dużej mierze zdążył już zdyskontować tę zmianę postrzegania przyszłej ścieżki stóp przez amerykańskich decydentów.

Opinie dotyczące startu oraz dynamiki cyklu łagodzenia warunków monetarnych w USA są różne co może wynikać z dużej niepewności dotyczącej trendów gospodarczych oraz inflacyjnych. Jak zatem przedstawiają się dane z ostatnich tygodni? Inflacja znacznie spadła od swojego szczytu ale w tym roku ten trend wyhamował a niektóre miary zostały „podbite”, jak np. deflator PCE. W kwietniu wyniósł on 2,7 proc. a bazowy 2,8 proc. – czyli znacznie powyżej celu Fed-u. Po dzisiejszych danych o 14:30 oczekuje się stabilizacji głównego wskaźnika CPI (3,4 proc.) oraz lekkiego spadku „core” z 3,6 proc. do 3,5 proc. Popołudniowa publikacja może wpłynąć dodatkowo na kształt retoryki Powella podczas konferencji prasowej.

Jednocześnie wzrost gospodarczy w USA osłabł. Brakuje jednak wyraźnych oznak recesji. Rynek pracy wykazuje pierwsze oznaki schłodzenia. Sytuacja jest jednak wciąż stabilna a dowodem na to był ostatni miesięczny raport, który wskazał na kreację 272 tys. nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym.

Dane makro są wciąż zbyt mocne, żeby uzasadniały obniżkę stóp proc. w najbliższej przyszłości. Jest dość duża szansa na to, że Fed zrewiduje w górę swoje prognozy dotyczące inflacji oraz wzrostu gospodarczego i jeśli tak się stanie wówczas słowa prezesa Rezerwy Federalnej mogą brzmieć „jastrzębio”.

Rezerwa Federalna nie chce wywołać recesji ale jednocześnie chce zobaczyć mocniejsze efekty swoich dotychczasowych działań. Aby doszło do obniżek Fed musi otrzymać więcej argumentów wskazujących na złagodzenie presji inflacyjnej, sugerujących ochłodzenie rynku pracy oraz podkreślających osłabienie wydatków konsumenckich. Potrzeba zatem jeszcze kilku odczytów CPI/PCE, które pokażą, że trend dezinflacyjny po chwilowy zastoju (w I kwartale) jest kontynuowany. Wzrost stopy bezrobocia z 3,9 do 4,0 proc. (co zobaczyliśmy ostatnio) to za mało, żeby zakładać, że sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Kreacja nowych miejsc pracy powinna zbliżać się do poziomu mniej więcej 100 tys. a dynamika wzrostu wynagrodzeń powinna maleć. Piątkowy raport NFP wykazał wzrost zarówno w ujęciu miesięcznym jak i rocznym. Z kolei w ostatniej rewizji PKB dla USA pojawiły się dowody, że siła konsumentów słabnie a potwierdziły to słabe dane o wydatkach w kwietniu. Tu sytuacja będzie się pogarszać, co sugeruje płaski realny wzrost dochodów do dyspozycji amerykańskich gospodarstw domowych oraz fakt, że zgromadzone oszczędności w okresie pandemii mocno się wyczerpały. Dodatkowo restrykcyjna polityka monetarna Fed-u z ostatnich kilkunastu miesięcy już przynosi swoje żniwo w postaci rosnących zaległości w spłacie kredytów.

Źródło: Łukasz Zembik, (OANDA TMS Brokers)
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Dolar dalej słaby?

Dolar dalej słaby?

2024-06-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Poniedziałek przyniósł osłabienie dolara na szerokim rynku, które jest kontynuowane we wtorek rano. W gronie najsilniejszych walut są waluty Antypodów, oraz korony skandynawskie, chociaż dynamika ruchu jest niewielka i nie przekracza 0,2 proc. Na przeciwnym biegunie mamy szwajcarskiego franka, który traci 0,07 proc. i euro z wynikiem 0,04 proc. (stan na godz. 9:45). Jak widać zmienność na FX jest niska, co pokazuje, że rynek czeka na kluczowe wydarzenia - najbliższe to wybory parlamentarne we Francji już w tą niedzielę.
Dolar tańszy niż 4 złote

Dolar tańszy niż 4 złote

2024-06-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Siła polskiego złotego zaskoczyła inwestorów na początku tego tygodnia. Para USDPLN powróciła poniżej 4 zł, natomiast EURPLN spadł poniżej 4,30 zł. Trudno jednak znaleźć jeden czynnik odpowiedzialny za siłę polskiego złotego. Po części jest to słabość dolara, a po części zmniejszające się ryzyko polityczne w związku z nadchodzącymi wyborami we Francji. Co ciekawe ostatnie dane z Polski wypadły raczej słabo i jedynie silny rynek akcji po części uzasadnia siłę złotego. Co dalej ze złotym na wakacjach?
Ifo wysyła sygnał ostrzegawczy ale kurs EURUSD zyskuje

Ifo wysyła sygnał ostrzegawczy ale kurs EURUSD zyskuje

2024-06-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wall Street na poniedziałkowej sesji doświadczyła zwyżek przemysłowego indeksu Dow Jones (0,7 proc.) i jednocześnie spadków akcji spółek technologicznych co było zobrazowane ujemnym wynikiem benchmarku Nasdaq Composite (-1,1 proc.). Z kolei szeroki SP500 stracił 0,3 proc. W Europie kontynuowane jest odreagowanie, które rozpoczęło się dokładnie tydzień temu. DAX urósł o 0,9 proc. Na rynku surowcowym doświadczyliśmy wzrostów cen ropy naftowej oraz złota (0,6 proc.).
Dolar lekko traci na początku tygodnia

Dolar lekko traci na początku tygodnia

2024-06-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
W poniedziałek rano amerykańska waluta próbuje odreagowywać umocnienie z piątku, które miało miejsce m.in. za sprawą lepszych danych PMI z USA, oraz spadku indeksów na Wall Street. Trudno jednak ocenić, na ile jest to sygnał do jakiegoś przesilenia. Wprawdzie rynek wciąż liczy na to, że FED obniży stopy we wrześniu (szanse na taki ruch to 65 proc.), ale ze strony przedstawicieli FED płynie zupełnie inna narracja - tyle, że taki dysonans może się utrzymywać, a rynek może mocniej reagować dopiero na kolejne dane z rynku pracy, czy te dotyczące inflacji - te poznamy jednak dopiero w pierwszej połowie lipca.
Euro oraz giełdy tracą po piątkowych wskaźnikach PMI

Euro oraz giełdy tracą po piątkowych wskaźnikach PMI

2024-06-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Europejskie akcje oraz euro zostały osłabione po gorszych od oczekiwań odczytów wskaźników PMI. Na Wall Street też przeważały spadki. SP500 oraz Nasdaq Composite straciły podobnie 0,2 proc. Dow Jones zamknął dzień bez zmian. Z kolei indeksy menadżerów zakupów dla amerykańskiego sektora usługowego oraz przemysłowego wypadły lepiej od prognoz. Kurs EUR/USD zniżkował i zbliżył się do 1,0670. Piątek był dniem „trzech wiedźm” co oznaczało wygasanie pochodnych na indeksy oraz akcje.
EURPLN pozostaje nisko

EURPLN pozostaje nisko

2024-06-24 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Chociaż notowania EURUSD spadły jeszcze w czwartek i piątek, to złoty reagował już inaczej. Odbicie na USDPLN było nieznaczne, a EURPLN pozostał nisko. Czy to oznacza, że złoty ma potencjał do umocnienia? Nastawienie Rady Polityki Pieniężnej do obniżek stóp procentowych - tak, ale raczej w przyszłym roku - to wciąż jeden z głównych argumentów przemawiających za polską walutą. Ale nadal niepewna pozostaje sytuacja na rynkach globalnych - konkretnie wokół EURUSD - i wciąż może mieć znaczenie.
Francja przed ważnym wyborem

Francja przed ważnym wyborem

2024-06-24 Poranny komentarz walutowy XTB
Już w najbliższą niedzielę Francuzi udadzą się przedwcześnie do urn wyborczych, aby zdecydować kto będzie rządził Francją przez najbliższe lata. Sondaże dosyć jasno wskazują na przegraną ugrupowania francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona, ale jednocześnie istnieje duża niepewność dotycząca tego, czy któraś z partii będzie w stanie rządzić samodzielnie. Rynek wciąż bardzo mocno obawia się wyników tych wyborów, co widać było przede wszystkim po słabości euro, utrzymanie wyższych rentowności we Francji, czy słabości francuskiego indeksu CAC 40. Czy wybory te będą miały znaczenie dla euro?
Słabszy frank oraz funt po decyzjach banków centralnych

Słabszy frank oraz funt po decyzjach banków centralnych

2024-06-21 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Czwartek przyniósł mieszaną sesję na Wall Street. Tym razem lepiej wypadł Dow Jones zyskując 0,8 proc. Pod kreską dzień zamknęły zarówno Nasdaq Composite (-0,8 proc.) jak i szeroki SP500 (-0,3 proc.), który pomimo straty ustanowił nowy historyczny rekord przebijając na początku handlu poziom 5500 pkt. Sentyment lekko pogorszył się na spółkach technologicznych. Dane z USA (pozwolenia na budowę, dane z rynku pracy) wskazały, że gospodarka amerykańska słabnie.
Super-czwartek banków centralnych

Super-czwartek banków centralnych

2024-06-20 Raport DM BOŚ z rynku walut
Ludowy Bank Chin nie zaskoczył dzisiaj rynków - główne stopy procentowe pozostały na dotychczasowych poziomach. Z kolei obniżkę stóp procentowych o 25 punktów baz. do 1,25 proc. dowiózł Narodowy Bank Szwajcarii. Frank jest dzisiaj najsłabszą walutą w zestawieniach - rynek wycenia kolejne cięcie we wrześniu na 82 proc., co potwierdza tylko, że SNB rozpoczął już jako pierwszy z dużych banków centralnych regularny cykl obniżek.
Mamy obniżkę w Szwajcarii

Mamy obniżkę w Szwajcarii

2024-06-20 Poranny komentarz walutowy XTB
Z pewnością zaskoczeniem dzisiejszego poranka jest obniżka stóp procentowych w Szwajcarii ze strony SNB. Bank dokonał już drugiej obniżki stóp procentowych w tym roku i patrząc na perspektywy inflacyjne, istnieje duża szansa na kontynuację ruchów w kolejnych miesiącach. Frank pozostaje jednak dosyć mocny, ale przy braku zawirowań geopolitycznych na świecie jego pozycja może się osłabić w najbliższych miesiącach. SNB decyduje się na drugą obniżkę stóp procentowych po zaskakującym ruchu w pierwszym kwartale tego roku.