
Data dodania: 2024-06-07 (10:55)
Głównym tematem ostatnich tygodni stało się spowolnienie gospodarki Stanów Zjednoczonych i choć ta wysyła dość mieszane sygnały, możemy powiedzieć, że tym razem dane za maj wypadają jednak dość spójnie; konsumenci powoli słabną i rynek pracy wreszcie wyhamowuje. Tydzień przyniósł słabsze odczyty JOLTS, które wskazały najniższą od 2021 roku liczbę wolnych miejsc pracy w Stanach i nieco niższy, od prognoz raport ADP. Wczoraj do tych danych dołożyły się wyższe wnioski o zasiłek i rewizja kosztów pracy, gdzie ostatni odczyt wskazał 4% wobec 4,9% prognoz i oczekiwań na poziomie 4,7%.
Dziś rynki czekają na raport NFP, który poznamy o 14:30. Będzie to ostateczny i zarazem najważniejszy wskaźnik kondycji rynku pracy za oceanem, tak uważnie obserwowanego przez Rezerwę Federalną. Jak się okazuje, nie tylko dane ze Stanów Zjednoczonych sugerują, że druga część roku może być 'słabsza'. Być może obserwujemy właśnie odłożony w czasie wpływ wyższych stóp procentowych na gospodarkę. W efekcie, nie tylko Stany 'rozczarowują', ale także niemiecki przemysł, w którym mieliśmy przecież obserwować powolne odreagowanie.
Wczorajsze zamówienia w niemieckim przemyśle odnotowały nieoczekiwany spadek, wobec oczekiwanej poprawy, a dziś do tego odczytu dołożyły się słabe dane produkcji przemysłowej. Rok do roku produkcja spadła o -3,9%, podczas gdy oczekiwano spadku o -3%, przy -3,35% w kwietniu. Miesiąc do miesiąca także widzimy spowolnienie, produkcja spadła o -0,1%, podczas gdy oczekiwano 0,2% poprawy, po poprzednim spadku o -0,4%. Wydaje się, że momentum gospodarki europejskiej w drugiej połowie roku może wciąż słabnąć, wobec restrykcyjnej polityki EBC - która 'na szczęście' dla Starego Kontynentu, została wczoraj nieco złagodzona, niewielką obniżką stóp procentowych.
Jeśli słabość w przemyśle i hamujący wzrost płac miałyby być zjawiskami, obserwowanymi w kolejnych miesiącach zdecydowanie niewykluczona jest kolejna 'gołębia interwencja' w strefie euro. Także Fed, zachęcony niższymi cenami ropy i powoli słabnącym konsumentem i rynkiem pracy może uznać, że warto dokonać niewielkiej obniżki i poczekać co z gospodarką stanie się dalej, na nieco niższych poziomach. W efekcie polski złoty długoterminowo może pozostawać mocny - zgodnie z komunikatem prezesa NBP, Glapińskiego w RPP nie toczy się nawet dyskusja o obniżkach, a inflacja na koniec roku może oscylować powyżej 7% - w takim scenariuszu z realnych, dodatnich stóp w Polsce, obecnie niewiele zostanie, a pamiętajmy, że mamy wciąż dwucyfrowy wzrost płac.
Choć inflacja jest 'w celu' NBP od 4 miesięcy, jest to prawdopodobnie sytuacja przejściowa. Różnica w oprocentowaniu polskich i zagranicznych obligacji może faworyzować złotego. Podsumowując, słabnące dane z rynku pracy USA i niepewność co do kierunku gospodarki Europy wobec rozczarowujących odczytów z przemysłu, skłaniają inwestorów do zakupów złota i srebra. Także obligacje mają za sobą kilka udanych sesji. Nie zapomnijmy, że zagrożenie inflacją wciąż istnieje; bez wątpienia czynnikami ryzyka jest presja cenowa w usługach, a ceny ropy mogą wciąż podlegać istotnym wahaniom, w kontekście geopolitycznych napięć. Spadek rentowności amerykańskich obligacji wciąż może okazać się tylko tymczasowy. Przed godziną 10:00 za amerykańskiego dolara płacimy prawie 3,95 PLN, za euro 4,29 PLN, za funta szterlinga niespełna 5,04 PLN, za franka szwajcarskiego prawie 4,43 PLN.
Wczorajsze zamówienia w niemieckim przemyśle odnotowały nieoczekiwany spadek, wobec oczekiwanej poprawy, a dziś do tego odczytu dołożyły się słabe dane produkcji przemysłowej. Rok do roku produkcja spadła o -3,9%, podczas gdy oczekiwano spadku o -3%, przy -3,35% w kwietniu. Miesiąc do miesiąca także widzimy spowolnienie, produkcja spadła o -0,1%, podczas gdy oczekiwano 0,2% poprawy, po poprzednim spadku o -0,4%. Wydaje się, że momentum gospodarki europejskiej w drugiej połowie roku może wciąż słabnąć, wobec restrykcyjnej polityki EBC - która 'na szczęście' dla Starego Kontynentu, została wczoraj nieco złagodzona, niewielką obniżką stóp procentowych.
Jeśli słabość w przemyśle i hamujący wzrost płac miałyby być zjawiskami, obserwowanymi w kolejnych miesiącach zdecydowanie niewykluczona jest kolejna 'gołębia interwencja' w strefie euro. Także Fed, zachęcony niższymi cenami ropy i powoli słabnącym konsumentem i rynkiem pracy może uznać, że warto dokonać niewielkiej obniżki i poczekać co z gospodarką stanie się dalej, na nieco niższych poziomach. W efekcie polski złoty długoterminowo może pozostawać mocny - zgodnie z komunikatem prezesa NBP, Glapińskiego w RPP nie toczy się nawet dyskusja o obniżkach, a inflacja na koniec roku może oscylować powyżej 7% - w takim scenariuszu z realnych, dodatnich stóp w Polsce, obecnie niewiele zostanie, a pamiętajmy, że mamy wciąż dwucyfrowy wzrost płac.
Choć inflacja jest 'w celu' NBP od 4 miesięcy, jest to prawdopodobnie sytuacja przejściowa. Różnica w oprocentowaniu polskich i zagranicznych obligacji może faworyzować złotego. Podsumowując, słabnące dane z rynku pracy USA i niepewność co do kierunku gospodarki Europy wobec rozczarowujących odczytów z przemysłu, skłaniają inwestorów do zakupów złota i srebra. Także obligacje mają za sobą kilka udanych sesji. Nie zapomnijmy, że zagrożenie inflacją wciąż istnieje; bez wątpienia czynnikami ryzyka jest presja cenowa w usługach, a ceny ropy mogą wciąż podlegać istotnym wahaniom, w kontekście geopolitycznych napięć. Spadek rentowności amerykańskich obligacji wciąż może okazać się tylko tymczasowy. Przed godziną 10:00 za amerykańskiego dolara płacimy prawie 3,95 PLN, za euro 4,29 PLN, za funta szterlinga niespełna 5,04 PLN, za franka szwajcarskiego prawie 4,43 PLN.
Źródło: Eryk Szmyd, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.