
Data dodania: 2024-04-16 (08:39)
Poniedziałkowa sesja przyniosła kontynuację wyprzedaży na amerykańskim rynku akcji. Rentowności obligacji skarbowych USA wzrosły po lepszych niż oczekiwano danych o sprzedaży detalicznej, które potwierdzają pogląd, że Fed nie będzie spieszyć się z obniżkami stóp procentowych. Utrzymujące się napięcia geopolityczne spowodowały, że „indeks strachu” VIX ponownie wzrósł powyżej 19 pkt. Dolar zyskał a kurs EUR/USD dziś rano jest blisko poziomu 1,06. Złoto po początkowym spadku odzyskało wigor. Ropa zakończyła dzień na minusie.
=Spadki na giełdach to po części efekt dobrych danych z USA, które oddalają perspektywę obniżek stóp procentowych. Rynek wciąż pamięta ostatnie wysokie dane o inflacji za marzec a także solidny raport NFP. Wczoraj doszły dobre odczyty sprzedaży detalicznej, która wzrosła o 0,7 proc. m/m a wynik lutowy został zrewidowany w górę do 0,9 proc. z 0,6 proc. początkowo. Jeśli do tego wyłączymy samochody oraz paliwa wynik był jeszcze lepszy i wyniósł 1 proc. a sprzedaż jedynie bez auto uplasowała się na poziomie 1,1 proc. Wyniki zatem okazały się wyższe od tych miesiąc wcześniej oraz wypadły zdecydowanie lepiej od prognoz.
Oczywiście dane makro to jedno, drugim elementem rynkowej układanki są wydarzenie geopolityczne. Wczoraj Izraelski dowódca zapowiedział odwet za weekendowy atak, który przeprowadził Iran. Nie otrzymaliśmy żadnych szczegółów, ale z pewnością zapowiedź eskalacji nie będzie wpływać pozytywnie na nastroje i po prostu część inwestorów zaczyna pomału wycofywać się z ryzykownych aktywów. Sojusznicy Izraela, w tym USA i UE, wezwali do powściągliwości. Tymczasem kraje G7 pracują nad pakietem skoordynowanych środków przeciwko Iranowi.
Z Fed-u głos zabrał John Williams, który oczekuje obniżek stóp proc. w USA w tym roku. Nie padły jednak żadne konkrety co do tempa oraz startu luzowania polityki monetarnej. Przedstawiciel Rezerwy Federalnej podkreślił, że instytucja bacznie obserwuje to co dzieje się na Bliskim Wschodzie i aktualnie nie postrzega tych wydarzeń jako głównego czynnika ryzyka mogącego wpłynąć na perspektywy wzrostu USA.
Na rynku doszło wczoraj do lekkiego wzrostu rentowności amerykańskich obligacji rządowych. 2-latki osiągnęły poziom 5,00 a dzień zakończyły w okolicy 4,92 proc. Z kolei 10-latki po wzroście i wyjściu nad poziom 4,66 proc. w kolejnych godzinach lekko spadły do 4,61 proc. Indeksy z Wall Street coraz mocniej są przeceniane i oddalają się od swoich rekordów. Kontrakt CFD oparty o notowania indeksu Dow Jones znalazł się najniżej od 19 stycznia, ten odwzorowujący zachowanie SP500 od 7 marca a naśladujący indeks Nasdaq100 od 22 lutego bieżącego roku. Obecna korekta jest obecnie jeszcze dużo mniejsza pod katem zasięgu od tej, która wydarzyła się w ubiegłym roku. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zniżki osiągnęły rozmiar spadków z 2023 roku. Dla traderów może to stanowić pewnego rodzaju punkt odniesienia. Dolar zyskiwał kolejny dzień z rzędu co spowodowało, że kurs głównej pary walutowej znajduje się bardzo blisko poziomu 1,06. Para USD/JPY wyznaczyła nowy rekord w okolicy 154,40. Siła dolara powoduje, że dynamicznie traci złoty. Kurs EUR/PLN jest we wtorek rano na poziomie 4,3150 a USD/PLN wskazuje 4,0644.
Oczywiście dane makro to jedno, drugim elementem rynkowej układanki są wydarzenie geopolityczne. Wczoraj Izraelski dowódca zapowiedział odwet za weekendowy atak, który przeprowadził Iran. Nie otrzymaliśmy żadnych szczegółów, ale z pewnością zapowiedź eskalacji nie będzie wpływać pozytywnie na nastroje i po prostu część inwestorów zaczyna pomału wycofywać się z ryzykownych aktywów. Sojusznicy Izraela, w tym USA i UE, wezwali do powściągliwości. Tymczasem kraje G7 pracują nad pakietem skoordynowanych środków przeciwko Iranowi.
Z Fed-u głos zabrał John Williams, który oczekuje obniżek stóp proc. w USA w tym roku. Nie padły jednak żadne konkrety co do tempa oraz startu luzowania polityki monetarnej. Przedstawiciel Rezerwy Federalnej podkreślił, że instytucja bacznie obserwuje to co dzieje się na Bliskim Wschodzie i aktualnie nie postrzega tych wydarzeń jako głównego czynnika ryzyka mogącego wpłynąć na perspektywy wzrostu USA.
Na rynku doszło wczoraj do lekkiego wzrostu rentowności amerykańskich obligacji rządowych. 2-latki osiągnęły poziom 5,00 a dzień zakończyły w okolicy 4,92 proc. Z kolei 10-latki po wzroście i wyjściu nad poziom 4,66 proc. w kolejnych godzinach lekko spadły do 4,61 proc. Indeksy z Wall Street coraz mocniej są przeceniane i oddalają się od swoich rekordów. Kontrakt CFD oparty o notowania indeksu Dow Jones znalazł się najniżej od 19 stycznia, ten odwzorowujący zachowanie SP500 od 7 marca a naśladujący indeks Nasdaq100 od 22 lutego bieżącego roku. Obecna korekta jest obecnie jeszcze dużo mniejsza pod katem zasięgu od tej, która wydarzyła się w ubiegłym roku. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zniżki osiągnęły rozmiar spadków z 2023 roku. Dla traderów może to stanowić pewnego rodzaju punkt odniesienia. Dolar zyskiwał kolejny dzień z rzędu co spowodowało, że kurs głównej pary walutowej znajduje się bardzo blisko poziomu 1,06. Para USD/JPY wyznaczyła nowy rekord w okolicy 154,40. Siła dolara powoduje, że dynamicznie traci złoty. Kurs EUR/PLN jest we wtorek rano na poziomie 4,3150 a USD/PLN wskazuje 4,0644.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wakacje z Trumpem – kolejne groźby ceł i umiarkowana reakcja rynków
2025-07-11 Analizy walutowe MyBank.plPoczątek wakacji miał przynieść stabilizację i jasność co do dalszego kierunku w międzynarodowych relacjach handlowych, jednak Donald Trump ponownie zaskoczył świat swoją agresywną polityką celną. Od początku lipca prezydent USA grozi kolejnymi podwyżkami ceł, wymierzonymi praktycznie we wszystkich ważniejszych partnerów handlowych. Trump planuje wprowadzenie ceł już od sierpnia, co wywołuje ogromne poruszenie na globalnych rynkach.
Brazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA ceł
2025-07-10 Analizy walutowe MyBank.plBrazylijski real znalazł się pod silną presją po ogłoszeniu przez USA bezprecedensowych, 50-procentowych ceł na import brazylijskich towarów. Decyzja Donalda Trumpa, która mocno zaskoczyła rynek, jest szczególna nie tylko ze względu na wyjątkowo wysoką skalę taryf, ale również z uwagi na jej wyraźny kontekst polityczny.
Trump nie taki groźny?
2025-07-08 Raport DM BOŚ z rynku walutWtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump zaczął podejmować kontrowersyjne decyzje zwiastujące powrót wojen handlowych? Ujawnione wczoraj "listy", jakie zostały wysłane do kilkunastu rządów ujawniły nowe taryfy, które mają wejść w życie od 1 sierpnia.
Cła nie robią już wrażenia
2025-07-08 Poranny komentarz walutowy XTBBieżący tydzień miał być swego rodzaju „powtórką z rozrywki” sprzed trzech miesięcy, gdy zapowiedzi radykalnych i bardzo szeroko nakładanych stawek celnych storpedowały rynki finansowe. Jednak mimo pewnych ruchów wykonywanych przez Biały Dom reakcje rynkowe są symboliczne. Złoty w zasadzie ich nie zauważył. W środę mija 3-miesięczny termin, na który Donald Trump zawiesił nałożone przez siebie samego na początku kwietnia „cła odwetowe”.
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.