Data dodania: 2024-03-26 (13:16)
Polski złoty jest wciąż jedną z najmocniejszych globalnie walut, a masa inwestorów krajowych pyta, czy to dobry czas na inwestycje w dolary, czy euro. Na to pytanie nigdy nie ma jednak jednoznacznie dobrej odpowiedzi, ponieważ inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Inwestorzy muszą podejmować decyzje w środowisku notorycznie 'niewystarczających' danych i wyciągać z nich możliwie jak najpoprawniejsze i oryginalne wnioski.
Ponieważ dzisiejsza sesja nie obfituje w istotne odczyty globalnych danych makro, a dane z Hiszpanii (rewizja PKB) i Niemiec (sentyment konsumentów GfK) nie przyniosły zaskoczenia, przyjrzyjmy się dziś perspektywom polskiej waluty.
Prawdą jest, że kurs USDPLN oscyluje wokół linii długoterminowego trendu, która w scenariuszu spadku w okolice 3,80 PLN mogłaby zostać zakwestionowana. Od strony technicznej okolice 4 PLN wydają się korzystną (choć niepozbawioną ryzyka) strefą, dla kupowania 'tanich' walut zagranicznych. Wydaje się jednak, że wciąż istnieją silne argumenty za tym, by złoty utrzymywał siłę w relacji zarówno do EUR jak i USD. Z drugiej strony jednak, mimo tak 'dobrych perspektyw' para nie chce zejść poniżej poziomu 3,9 PLN, a PLN bynajmniej nie jest już walutą 'tanią'. Poza podstawami ekonomicznymi, kursy fx kształtowane są w dużej mierze przez sentymenty inwestorów. Złoty pomimo perspektywy utrzymanych (wysokich realnych) stóp w Polsce, do końca roku oraz luzowania polityki latem zarówno przez EBC, jak i Fed napotkał pewną barierę, którą trudno będzie mu przełamać.
Częściowo taka sytuacja może wynikać to z geopolityki i oczekiwanej rosyjskiej ofensywy latem, tego roku. Inwestorzy mają w pamięci osłabienie PLN w roku 2022, gdy USDPLN przekroczył granicę 5 PLN. Ewentualny niekorzystny rezultat wojny w Ukrainie, czy destabilizacja krajów bałtyckich pozostałaby nie bez znaczenia na kurs złotego. Są to scenariusze ryzyka, które rynki muszą wyceniać i wydaje się, że mogą one umacniać aktywność w obecnej strefie akumulacji. Z drugiej strony każda forma uspokojenia nastrojów wojennych za wschodnią granicą Polski może otworzyć złotemu drogę do dalszych wzrostów; nie wydaje się to jednak obecnie scenariuszem prawdopodobnym (nie znaczy, że niemożliwym).
Od kwietnia zobaczymy 5% VAT na żywność, ale polskie dyskonty już próbują łapać konsumentów, deklarując utrzymanie cen 'bez VAT'. Wobec stłumionej aktywności kupujących i odbudowania oszczędności oraz bardzo niepewnego 'proinflacyjnego wpływu' z 5% VAT-u RPP może finalnie ulec i 'ku zaskoczeniu' w ostatnim kwartale roku obniżyć stopy. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że do tego czasu zrobią to prawdopodobnie wszystkie główne europejskie banku centralne jak EBC i BoE oraz Fed. Pytanie, na jakim poziomie będzie wówczas inflacja, ponieważ przy 10% wzroście realnych wynagrodzeń r/r konsumenci mogą zwiększyć konsumpcję, uznając mniej dotknięte inflacją ceny produktów, za okazję do ponadnormatywnych zakupów. Niemniej jednak perspektywa miękkiego lądowania w zachodnich gospodarkach, przy ryzyku geopolitycznym i inflacji bliskiej celu NBP może sugerować, że silny złoty może napotkać pewne opory w drugiej części roku - o ile inflacja (w szczególności ceny energii) nie zaskoczą spektakularnym odbiciem.
Za dolara płacimy dziś 3,96 PLN, za euro 4,37, za funta szterlinga 5,02 a za franka szwajcarskiego 4,40.
Prawdą jest, że kurs USDPLN oscyluje wokół linii długoterminowego trendu, która w scenariuszu spadku w okolice 3,80 PLN mogłaby zostać zakwestionowana. Od strony technicznej okolice 4 PLN wydają się korzystną (choć niepozbawioną ryzyka) strefą, dla kupowania 'tanich' walut zagranicznych. Wydaje się jednak, że wciąż istnieją silne argumenty za tym, by złoty utrzymywał siłę w relacji zarówno do EUR jak i USD. Z drugiej strony jednak, mimo tak 'dobrych perspektyw' para nie chce zejść poniżej poziomu 3,9 PLN, a PLN bynajmniej nie jest już walutą 'tanią'. Poza podstawami ekonomicznymi, kursy fx kształtowane są w dużej mierze przez sentymenty inwestorów. Złoty pomimo perspektywy utrzymanych (wysokich realnych) stóp w Polsce, do końca roku oraz luzowania polityki latem zarówno przez EBC, jak i Fed napotkał pewną barierę, którą trudno będzie mu przełamać.
Częściowo taka sytuacja może wynikać to z geopolityki i oczekiwanej rosyjskiej ofensywy latem, tego roku. Inwestorzy mają w pamięci osłabienie PLN w roku 2022, gdy USDPLN przekroczył granicę 5 PLN. Ewentualny niekorzystny rezultat wojny w Ukrainie, czy destabilizacja krajów bałtyckich pozostałaby nie bez znaczenia na kurs złotego. Są to scenariusze ryzyka, które rynki muszą wyceniać i wydaje się, że mogą one umacniać aktywność w obecnej strefie akumulacji. Z drugiej strony każda forma uspokojenia nastrojów wojennych za wschodnią granicą Polski może otworzyć złotemu drogę do dalszych wzrostów; nie wydaje się to jednak obecnie scenariuszem prawdopodobnym (nie znaczy, że niemożliwym).
Od kwietnia zobaczymy 5% VAT na żywność, ale polskie dyskonty już próbują łapać konsumentów, deklarując utrzymanie cen 'bez VAT'. Wobec stłumionej aktywności kupujących i odbudowania oszczędności oraz bardzo niepewnego 'proinflacyjnego wpływu' z 5% VAT-u RPP może finalnie ulec i 'ku zaskoczeniu' w ostatnim kwartale roku obniżyć stopy. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że do tego czasu zrobią to prawdopodobnie wszystkie główne europejskie banku centralne jak EBC i BoE oraz Fed. Pytanie, na jakim poziomie będzie wówczas inflacja, ponieważ przy 10% wzroście realnych wynagrodzeń r/r konsumenci mogą zwiększyć konsumpcję, uznając mniej dotknięte inflacją ceny produktów, za okazję do ponadnormatywnych zakupów. Niemniej jednak perspektywa miękkiego lądowania w zachodnich gospodarkach, przy ryzyku geopolitycznym i inflacji bliskiej celu NBP może sugerować, że silny złoty może napotkać pewne opory w drugiej części roku - o ile inflacja (w szczególności ceny energii) nie zaskoczą spektakularnym odbiciem.
Za dolara płacimy dziś 3,96 PLN, za euro 4,37, za funta szterlinga 5,02 a za franka szwajcarskiego 4,40.
Źródło: Eryk Szmyd, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Lew bułgarski tylko do końca roku. Co oznacza wprowadzenie euro w Bułgarii dla Polaków i regionu?
16:39 Komentarz walutowy MyBank.plLew bułgarski (BGN) wchodzi w swoje ostatnie tygodnie jako oficjalna waluta Bułgarii, a rynek walutowy już dziś traktuje go raczej jak „euro w przebraniu” niż w pełni niezależną walutę narodową. Od lat sztywnie powiązany z euro i zakotwiczony w mechanizmie ERM II, lew przestanie istnieć w obiegu gotówkowym z początkiem przyszłego roku, kiedy Bułgaria formalnie wejdzie do strefy euro. Dla gospodarki, która od dawna żyje w warunkach de facto europejskiej izby walutowej, będzie to raczej domknięcie długiego procesu integracji niż nagła rewolucja. Emocje są jednak realne – to koniec całej epoki w historii bułgarskiego pieniądza.
Silna złotówka na starcie grudnia: słaby dolar amerykański, niska inflacja i nerwowe rynki wokół Fed
10:56 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPolski złoty wchodzi w nowy miesiąc w bardzo dobrej formie, pozostając jedną z najsilniejszych walut rynków wschodzących w regionie. Początek tygodnia przyniósł dalsze umocnienie PLN na tle koszyka głównych walut, mimo że dane o inflacji z Polski teoretycznie zwiększają szanse na obniżkę stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej już na najbliższym posiedzeniu. Rynek jednak wycenia taki ruch dość ostrożnie, a inwestorzy koncentrują się przede wszystkim na kombinacji dwóch czynników: solidnych fundamentów krajowej gospodarki oraz utrzymującej się słabości dolara amerykańskiego w skali globalnej.
Złotówka twardo trzyma się 4,23 za euro. Czy grudniowe decyzje Fed wszystko zmienią?
2025-11-27 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje w dzisiejszy, czwartkowy ranek, jedną z bardziej stabilnych walut rynków wschodzących w regionie, podczas gdy Europejski Bank Centralny w najnowszym raporcie o stabilności finansowej ostrzega przed „podwyższonymi” ryzykami, a inwestorzy niemal jednomyślnie grają pod grudniową obniżkę stóp w USA. W efekcie ruchy na głównych parach są ograniczone, ale napięcie pod powierzchnią rynku rośnie.
Złoty w cieniu pokoju dla Ukrainy i „gołębiego” Fedu. Co dalej z PLN?
2025-11-26 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w środowy poranek pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu, mimo że globalny rynek FX żyje dziś przede wszystkim rosnącymi oczekiwaniami na grudniową obniżkę stóp procentowych w USA oraz gorączkowymi, ale wciąż nierozstrzygniętymi rozmowami pokojowymi wokół wojny w Ukrainie. Na to nakłada się poprawa nastrojów związana z rynkiem technologii i sztucznej inteligencji oraz spadające ceny surowców energetycznych, co łącznie tworzy dla PLN mieszankę sprzyjającą umiarkowanemu umocnieniu, ale też podtrzymuje podwyższoną zmienność.
Dolar amerykański hamuje, a korona norweska słabnie wraz z ceną ropy
2025-11-25 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 25 listopada polski złoty pozostaje stabilny, mimo że globalny rynek walut żyje jednocześnie dyskusją o grudniowym cięciu stóp przez Fed i coraz wyraźniejszym spowolnieniem w największych gospodarkach. Dla uczestników rynku to rzadko spotykane połączenie: relatywnie spokojny rynek złotego, przy wciąż podwyższonej zmienności na głównych parach z dolarem i funtem. Krótkoterminowe czynniki sprzyjają utrzymaniu stabilnego i silnego PLN, ale w tle narasta kilka poważnych znaków zapytania, które w każdej chwili mogą ten obraz zmienić.
Polski złoty PLN korzysta z rozmów pokojowych i tańszej ropy
2025-11-24 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty wchodzi w nowy tydzień jako jedna z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając jednocześnie z rosnących oczekiwań na grudniowe cięcie stóp w USA i z ostrożnego optymizmu wokół rozmów pokojowych w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Na pierwszy rzut oka dzisiejsze notowania na rynku Forex wyglądają spokojnie, ale za tą pozorną ciszą stoją bardzo poważne zmiany w globalnej układance geopolitycznej i monetarnej, które mogą przesądzić o kierunku dla PLN w kolejnych tygodniach.
Polski złoty znów mocny: Jakie są aktualne notowania USD, CHF, GBP, NOK?
2025-11-21 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty pozostaje jedną z najmocniejszych walut rynków wschodzących w 2025 roku, choć dzisiejsze napięcia na globalnych rynkach przypominają, jak szybko nastroje mogą się zmienić. Po serii dynamicznych ruchów na Wall Street, wywołanych przede wszystkim wynikami Nvidii i nerwową dyskusją o „bańce AI”, inwestorzy na rynku walutowym uważnie obserwują, czy korekta na akcjach przełoży się na ucieczkę od ryzyka i presję na PLN. Na razie rynek złotego zachowuje się spokojnie, ale w tle przybywa czynników, które mogą w kolejnych dniach przetestować odporność krajowej waluty.
Dolar amerykański drożeje na świecie, lecz złotówka broni pozycji wobec USD
2025-11-20 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek rano pozostaje stabilny, mimo że na globalnym rynku walut znów widać gwałtowne przetasowania. W centrum uwagi są przede wszystkim Azja – z osuwającym się jenem i słabnącym nowozelandzkim dolarem – oraz zmieniające się oczekiwania wobec amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Na tym tle polski złoty utrzymuje pozycję jednej z najmocniejszych walut rynków wschodzących, korzystając z relatywnie wysokich stóp procentowych i dobrej kondycji krajowej gospodarki.
Czy PLN obroni się przed mocniejszym dolarem i frankiem?
2025-11-19 Komentarz walutowy MyBank.plŚrodowy poranek 19 listopada przynosi umiarkowane osłabienie, ale nie załamanie, jakie mógłby sugerować nagłówek o „słabym złotym”. Polski złoty traci dziś symbolicznie wobec głównych walut, a obraz rynku jest raczej technicznym dostosowaniem po serii dobrych danych z polskiej gospodarki i kolejnej, niewielkiej obniżce stóp procentowych przez NBP niż początkiem nowego kryzysu walutowego.
PLN w cieniu globalnej nerwowości. Dlaczego frank i dolar zyskują, a złotówka nadal trzyma się mocno?
2025-11-18 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek polski złoty wchodzi na rynek w wyraźnie trudniejszym, ale wciąż nie dramatycznym otoczeniu. Inwestorzy na całym świecie próbują poukładać na nowo scenariusze dla stóp procentowych w USA po zakończeniu rekordowo długiego shutdownu, a jednocześnie trawią najnowsze dane o inflacji w Polsce i decyzje Rady Polityki Pieniężnej. W takim środowisku złotówka pozostaje relatywnie stabilna, choć lekko słabsza wobec dolara i franka, przy ograniczonym apetycie na ryzyko na globalnych rynkach.