Dolar ustabilizował się po wczorajszym odbiciu

Dolar ustabilizował się po wczorajszym odbiciu
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2024-02-14 (12:07)

Dane o inflacji CPI w USA za styczeń wczoraj nieco zaskoczyły i każą postawić pytanie o tempo i trwałość spadku inflacji w kolejnych kilkunastu miesiącach, tak jakby to widział FED. Innymi słowy, inwestorzy dostali nowe argumenty za scenariuszem "wysokich stóp procentowych przez dłuższy czas", gdyż oczekiwania za rychłymi obniżkami zmalały. Teraz w grze nie jest już ani marzec, ani maj, a czerwiec (79 proc. prawdopodobieństwa), a do końca roku rynek wycenia stopy procentowe "zaledwie" 93 pkt. niżej, co oznacza cztery niepełne obniżki stóp.

Zbliżyliśmy się, zatem do "wskazań" prezentowanych przez członków FED, którzy od pewnego czasu wskazywali na 2-3 obniżki stóp i drugą połowę roku, jako dobry termin do rozpoczęcia cyklu luzowania. Niemniej, czy oni nie zmienią zdania w kontekście marcowych (20.03) rewizji prognoz makroekonomicznych i tym samym nowego wykresu oczekiwań 'dot-plot'? W odpowiedzi na to pytanie pośrednio zawiera się wytłumaczenie tego, dlaczego rynek nie zareagował na wczorajsze dane bardziej gwałtownie. Zgoda, odczyty 3,1 proc. r/r dla CPI i 3,9 proc. r/r dla CPI core mieściły się w przedziale oczekiwań ekonomistów, choć rozminęły się z medianą. Ale w zestawieniu w publikowanymi wcześniej indeksami ISM, czy danymi rynku pracy buduje to obraz mocno rozgrzanej gospodarki, gdzie FED nie ma za bardzo pola do obniżania stóp procentowych (taki ruch byłby dolewaniem oliwy do ognia). Dlaczego, zatem rynek tego jeszcze nie widzi? Bo próbuje się "tłumaczyć" wczorajsze dane. W efekcie być może kolejne odczyty, jakie napłyną w pierwszej połowie marca (ISM, rynek pracy i inflacja CPI) mogą mieć o wiele mocniejsze przełożenie, gdyż może się okazać, że nawet czerwiec nie jest właściwym terminem dla rozpoczęcia cyklu obniżek stóp przez FED.

W środę rano dolar wypada już mieszanie po wczorajszym odbiciu. Na uwagę zasługuje końcówka wczorajszego handlu na Wall Street (wymazanie części przeceny przez indeksy), oraz świetne zachowanie się bitcoina (korekta była szybka i ceny powróciły ponad poziom 50 tys. USD). Wczoraj byliśmy świadkami mocnego ruchu na rentownościach obligacji rządu USA (w kontekście przeskalowania oczekiwań, co do terminu pierwszej obniżki stóp i rozłożenia całego cyklu w czasie). Dzisiaj mamy lekką korektę do 4,29 proc. z okolic 4,32 proc. (10-letnie). Mocny opór to okolice 4,34-4,35 proc. z jesieni 2022 r.

Uwagę przyciągają dzisiaj rano dane o inflacji CPI w Wielkiej Brytanii. Ta w styczniu wyhamowała mocniej (4,0 proc. r/r i bazowa 5,1 proc. r/r), co pozwala podtrzymać oczekiwania, co do czerwcowej obniżki stóp przez Bank Anglii (53 proc.). Funt jest najsłabszą walutą w zestawieniach pośród G-10, choć traci tylko niecałe 0,3 proc. wobec dolara. W czołówce najsilniejszych walut pozostają AUD i NZD (Antypody), ale zaskakująco dobrze wypada jen (zyskuje 0,14 proc. wobec dolara). Wczoraj para USDJPY wybiła barierę 150, co doprowadziło do sytuacji w której japońscy oficjele wyrazili swoje "niezadowolenie" i dali do zrozumienia, że sytuacja jest "uważnie" monitorowana.

W kalendarzu poza opublikowanymi już danymi CPI z Wielkiej Brytanii mamy jeszcze rewizję danych o PKB za IV kwartał w strefie euro i dane o dynamice produkcji przemysłowej za grudzień dla tego samego obszaru - wszystko o godz. 11:00. Z kolei po południu głos zabiorą przedstawiciele FED (Goolsbee i Barr).

EURUSD krąży wokół 1,07

Wyższa inflacja CPI w USA sprowadziła wczoraj notowania EURUSD poniżej ostatniego dołka przy 1,0722. Tym samym rejon wsparcia przy 1,0730-50 został ponownie wybity, co układ na wykresie potwierdza, że pozostajemy w impulsie spadkowym rozpoczętym w końcu grudnia ub.r. z okolic 1,1139. Psychologiczna bariera 1,07 mimo jej nieznacznego naruszenia dzisiaj rano relatywnie wciąż się broni, chociaż mocne wsparcie to teraz rejon 1,0635-55. Niemniej nie można wykluczyć dzisiaj próby odreagowania w okolice oporów 1,0730-50. Jeżeli potwierdzą one swoją ważność, to w kolejnych dniach należałoby spodziewać się trwalszego zejścia poniżej 1,07. Oczekiwania na cięcie stóp w USA przesunęły się na czerwiec. W przypadku strefy euro jest to wciąż kwiecień (56 proc. prawdopodobieństwa).

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Obniżki w USA oddalają się

Obniżki w USA oddalają się

2024-04-26 Poranny komentarz walutowy XTB
Wczorajszy raport PKB w USA był tym, czego Rezerwa Federalna nie chciała zobaczyć. Niższy wzrost gospodarczy oraz wyraźnie inflacyjne dane. Raport ten doprowadził do wyraźnego spadku oczekiwań na obniżki stóp procentowych w tym roku i dzisiejszy raport o miesięcznej inflacji PCE może teoretycznie doprowadzić do tego, że Powell będzie zmuszony w przyszłym tygodniu do przeprowadzenia „jastrzębiego” pivotu. PKB w USA wzrósł za I kwartał 2024 roku na poziomie 1,6% w tempie annualizowanym. To znacznie poniżej oczekiwanego poziomu 2,4% oraz poniżej poziomu z IV kwartału 2023 roku na poziomie 3,4%.
Jen traci przed decyzją BoJ

Jen traci przed decyzją BoJ

2024-04-25 Poranny komentarz walutowy XTB
Ostatni pełny tydzień handlu w kwietniu dobiega końca. Nie oznacza to jednak, że sytuacja rynkowa robi się senna, ponieważ paradoksalnie to właśnie sesje czwartkowa oraz piątkowa mogą zapewnić inwestorom największy skok zmienności. Na rynku akcyjnym uwaga zwraca się w kierunku wyników Alphabet oraz Microsoft, w przypadku rynku walutowego pełna uwaga kieruje się na parę USDJPY, która jutro będzie reagowała jednakowo na decyzję BoJ w sprawie stóp procentowych oraz raport o inflacji PCE w USA.
Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

Dobry I kwartał nie powstrzymał wyprzedaży akcji spółki Meta Platforms

2024-04-25 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Wczorajsza sesja na Wall Street była mało zmienna a indeksy giełdowe zakończyły sesję w okolicy punktu odniesienia. W handlu posesyjnym mocno spadły akcje Meta Platforms (ponad 15 proc.) mimo dobrych wyników za I kwartał. Otrzymaliśmy „jastrzębie” komentarze z EBC oraz BoE. Dziś rynek czeka na odczyt PKB z USA za I kwartał. Wczoraj mocno rosły rentowności 10-letnich niemieckich oraz brytyjskich obligacji rządowych. To pokłosie m.in. słow Joachima Nagela – wchodzącego w skład Rady Prezesów EBC oraz szefa Bundesbanku.
Co Japończycy zrobią z jenem?

Co Japończycy zrobią z jenem?

2024-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walut
Reakcja rynków wpierw na wyniki Tesli we wtorek (były słabsze, a akcje poszły podczas wczorajszej sesji mocno w górę), a później wczoraj wieczorem po publikacji wyników przez Metę i IBM (były lepsze, a mamy silne spadki) może być jednak dowodem na to, że na Wall Street wciąż utrzymuje się duża niepewność i rośnie też polaryzacja nastrojów wśród inwestorów. W efekcie trudno jest ocenić, czy mamy szanse na kontynuację lepszego sentymentu widocznego od początku tygodnia, czy też za chwilę na rynki powróci emocjonalny rollercoaster, jaki mieliśmy wcześniej.
Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

Dolar odbija po wtorkowej wyprzedaży

2024-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walut
Słabsze szacunki indeksów PMI w USA za kwiecień dały wczoraj impuls rynkom - inwestorzy potraktowali dane, jako "gołębie" licząc na to, że FED jednak zdecyduje się obniżyć stopy procentowe na jesieni - chociaż prawdopodobieństwo takiego scenariusza we wrześniu nadal nie przekracza 70 proc. Dodatkowego wsparcia dostały indeksy na Wall Street, które dobrze zachowywały się jeszcze w poniedziałek. Dolar we wtorek stracił na szerokim rynku, potwierdzając tym samym tygodniowe wskazania z indeksu dolara po ostatnim piątku.
Kim jest twórca Bitcoina?

Kim jest twórca Bitcoina?

2024-04-24 Ciekawostki walutowe
Pomimo tego, że Bitcoin od wielu lat funkcjonuje w przestrzeni finansowej, kryptowaluta wciąż owiana jest pewną dozą niepewności i tajemniczości. Co więcej, ta aura dotyczy również samego twórcy wirtualnego środka płatniczego. Co tak naprawdę wiemy o postaci, kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto? Zapraszamy do dzisiejszej publikacji!
Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

Czy wzrosty na EURUSD to jedynie korekta?

2024-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Usługi w Europie radzą sobie dobrze. Gorzej jest z przemysłem. Tak przynajmniej wynika z opublikowanych wczoraj wstępnych wskaźników PMI. Te same dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazały spadek w obydwu tych obszarach, co jest kolejnym dowodem na to, że amerykańska gospodarka spowalnia, mimo, że do tej pory była zadziwiająco odporna na podwyżki stóp procentowych. Kurs EURUSD urósł do poziomu 1,07, gdzie przebiega istotny opór techniczny.
Odbicie na indeksach

Odbicie na indeksach

2024-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Jesteśmy w okresie blackout-u, co oznacza, że na rynek nie „wypłyną” żadne komentarze ze strony przedstawicieli Fed-u. To również informacja, że na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne posiedzenie FOMC. Dziś w centrum uwagi znajdą się odczyty PMI dla Europy. Wskaźnik dla usług dla strefy euro zaskoczył wynikami za luty i marzec opuszczając obszar recesji (powyżej 50 pkt.). Oczekiwana jest dalsza poprawa sytuacji. Wczoraj indeksy giełdowe w USA oraz te na Starym Kontynencie odnotowały pozytywną sesję.
Japoński jen na 34-letnich minimach

Japoński jen na 34-letnich minimach

2024-04-23 Poranny komentarz walutowy XTB
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej. Jastrzębi zwrot dokonywany na przestrzeni ostatniego miesiąca, który mocno ograniczył spektrum potencjalnych obniżek stóp FED w tym roku, silnie działa na rentowności obligacji amerykańskich, a to bezpośrednio koreluje z silnym dolarem.
Studzenie emocji...

Studzenie emocji...

2024-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walut
Weekend nie przyniósł informacji mogących prowadzić do jakiejś kolejnej eskalacji na Bliskim Wschodzie, wręcz odwrotnie - Iran dał do zrozumienia, że "sprawa jest załatwiona" - co może sugerować możliwą deeskalację w geopolityce w kolejnych dniach. To pozwoli skupić się rynkom na innych tematach, a konkretnie na dalszych perspektywach dla rynków akcji, gdyż to będzie mieć przełożenie na tzw. globalny sentyment.