Data dodania: 2023-12-04 (10:37)
Listopad mijał rynkom pod znakiem spadających rentowności i rekordowego od 15 lat rajdu obligacji. Czy grudzień przyniesie przedłużenie trendu, wysysającego siłę z amerykańskiego dolara? Dolar w ostatnich dniach pozostaje jedną z najsłabszych, globalnych walut. Pomimo faktu, że gospodarka Stanów Zjednoczonych radzi sobie co najmniej dobrze i zdecydowanie lepiej niż przewidywało wielu. Spadająca inflacja przekonuje inwestorów, że w zasięgu ręki znajdują się pierwsze obniżki stóp Rezerwy Federalnej, a na piątkowym wystąpieniu ton Jerome'a Powella momentami można było odczytać jako lekko gołębi.
Rynek optymistycznie wycenia z 70% prawdopodobieństwem obniżki w marcu 2024 i 'świętuje' brak widocznego pogorszenia odczytów makro (w ostatnich tygodniach mieliśmy sporo pozytywnych niespodzianek, także w Europie). Presja na Rezerwę Federalną sprzyja także polskiemu złotemu. Czy w takim środowisku możemy obserwować głębsze spadki na USDPLN?
Ogólny wzrost apetytu na ryzyko (niższe rentowności), wzrosty na eurodolarze (czynniki globalne), słaby dolar, perspektywa stopniowego luzowania polityki w głównych bankach centralnych oraz wciąż podwyższona inflacja, KPO i 'nowe rozdanie' w gospodarce Polski (czynniki lokalne) wspierają złotego. Wydaje się, że tak długo, jak długo oba te czynniki nie będą się w pewnym sensie bilansować, polski złoty może wciąż znaleźć miejsce do umocnienia. Obecnie korzysta na 'synergicznym' efekcie obu wspomnianych globalnych i lokalnych katalizatorów. W środę, 6 grudnia oczekujemy decyzji RPP, Rada prawdopodobnie zdecyduje o pozostawieniu stóp bez zmian. Biorąc pod uwagę ostatnią deklarację utrzymania stóp co najmniej do marca, każdy komunikat o możliwych wcześniejszych cięciach mógłby wywołać osłabienie złotego. Ale nie wydaje się szczególnie prawdopodobny, choćby z uwagi na szereg proinflacyjnych czynników obecnych w polskiej gospodarce.
Także niepewna sytuacja fiskalna związana ze zmianą władzy, w nowym roku powinna wciąż stanowić 'hamulec' dla jakichkolwiek gołębich wskazówek płynących z NBP. Tak więc mamy kolejny 'pozytywny' dla PLN czynnik, ale błędem może być myślenie, że słabnące makro w Stanach wesprze dalsze wzrosty na EURUSD i spadki na USDPLN. Jak dotąd gospodarka USA bardzo dobrze znosi cykl zacieśniania polityki, a znacznie słabsze od prognoz dane byłyby dla rynku sporą niespodzianką, mogącą dodatkowo obciążyć dolara. Natomiast pytanie, jakie warto zadać to, czy jeśli zwalniać zacznie bardzo silna amerykańska gospodarka, jak bardzo spowolni dużo wrażliwsza gospodarka Europy? Dlatego słabsze makro w USA nie muszą wcale determinować dalszych wzrostów na eurodolarze i jeśli w Stanach sytuacja zacznie być namacalnie słabsza, nie spodziewajmy się, że Europa będzie odporna na recesję.
Tymczasem bieżący tydzień przyniesie sporo ciekawych odczytów mogących kształtować dalszy kierunek, na kursie głównej pary walutowej EURUSD. Będą to przede wszystkim kolejne odczyty z amerykańskiego rynku pracy (JOLTS, ADP, claimsy), ale w centrum uwagi znajdzie się zmiana zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym (NFP) za listopad, publikowana w piątek o godzinie 14:30. Natomiast dzisiejsza sesja prawdopodobnie nie przyniesie istotnych wahań rynku walutowego, głównym odczytem dnia będą zamówienia w amerykańskich fabrykach. Para USDCHF zyskuje dziś ponad 0,5%, frank szwajcarski osłabia się w relacji do amerykańskiej waluty po niższym odczycie inflacji CPI w Szwajcarii, która wyniosła 1,4% wobec 1,7% szacunków i 1,7% poprzednio. Wtorek, 5 grudnia będzie dużo ciekawszy dla rynku walutowego, z uwagi na odczyty indeksów PMI usług z głównych gospodarek, w tym z USA, strefy euro i Chin.
O godzinie 10:30 za dolara płacimy 3,9936 zł, za euro 4,3351 zł, za funta 5,0530 zł, za franka 4,57 zł.
Ogólny wzrost apetytu na ryzyko (niższe rentowności), wzrosty na eurodolarze (czynniki globalne), słaby dolar, perspektywa stopniowego luzowania polityki w głównych bankach centralnych oraz wciąż podwyższona inflacja, KPO i 'nowe rozdanie' w gospodarce Polski (czynniki lokalne) wspierają złotego. Wydaje się, że tak długo, jak długo oba te czynniki nie będą się w pewnym sensie bilansować, polski złoty może wciąż znaleźć miejsce do umocnienia. Obecnie korzysta na 'synergicznym' efekcie obu wspomnianych globalnych i lokalnych katalizatorów. W środę, 6 grudnia oczekujemy decyzji RPP, Rada prawdopodobnie zdecyduje o pozostawieniu stóp bez zmian. Biorąc pod uwagę ostatnią deklarację utrzymania stóp co najmniej do marca, każdy komunikat o możliwych wcześniejszych cięciach mógłby wywołać osłabienie złotego. Ale nie wydaje się szczególnie prawdopodobny, choćby z uwagi na szereg proinflacyjnych czynników obecnych w polskiej gospodarce.
Także niepewna sytuacja fiskalna związana ze zmianą władzy, w nowym roku powinna wciąż stanowić 'hamulec' dla jakichkolwiek gołębich wskazówek płynących z NBP. Tak więc mamy kolejny 'pozytywny' dla PLN czynnik, ale błędem może być myślenie, że słabnące makro w Stanach wesprze dalsze wzrosty na EURUSD i spadki na USDPLN. Jak dotąd gospodarka USA bardzo dobrze znosi cykl zacieśniania polityki, a znacznie słabsze od prognoz dane byłyby dla rynku sporą niespodzianką, mogącą dodatkowo obciążyć dolara. Natomiast pytanie, jakie warto zadać to, czy jeśli zwalniać zacznie bardzo silna amerykańska gospodarka, jak bardzo spowolni dużo wrażliwsza gospodarka Europy? Dlatego słabsze makro w USA nie muszą wcale determinować dalszych wzrostów na eurodolarze i jeśli w Stanach sytuacja zacznie być namacalnie słabsza, nie spodziewajmy się, że Europa będzie odporna na recesję.
Tymczasem bieżący tydzień przyniesie sporo ciekawych odczytów mogących kształtować dalszy kierunek, na kursie głównej pary walutowej EURUSD. Będą to przede wszystkim kolejne odczyty z amerykańskiego rynku pracy (JOLTS, ADP, claimsy), ale w centrum uwagi znajdzie się zmiana zatrudnienia w amerykańskim sektorze pozarolniczym (NFP) za listopad, publikowana w piątek o godzinie 14:30. Natomiast dzisiejsza sesja prawdopodobnie nie przyniesie istotnych wahań rynku walutowego, głównym odczytem dnia będą zamówienia w amerykańskich fabrykach. Para USDCHF zyskuje dziś ponad 0,5%, frank szwajcarski osłabia się w relacji do amerykańskiej waluty po niższym odczycie inflacji CPI w Szwajcarii, która wyniosła 1,4% wobec 1,7% szacunków i 1,7% poprzednio. Wtorek, 5 grudnia będzie dużo ciekawszy dla rynku walutowego, z uwagi na odczyty indeksów PMI usług z głównych gospodarek, w tym z USA, strefy euro i Chin.
O godzinie 10:30 za dolara płacimy 3,9936 zł, za euro 4,3351 zł, za funta 5,0530 zł, za franka 4,57 zł.
Źródło: Eryk Szmyd, Analityk rynków finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









