Data dodania: 2023-09-01 (13:58)
Od wczoraj tematem numer jeden w polskim świecie finansowym są rozważania dotyczące tego, czy RPP zdecyduje się na obniżkę podczas wrześniowego posiedzenia, które ma miejsce już w przyszłym tygodniu. Chociaż jasno postawione założenia nie zostały spełnione, to jednak nie da się ukryć, że inflacja wyraźnie i mocno spada, a dodatkowo w rozważania wkradają się również czynniki raczej mniej związane z gospodarką. Czy w takim razie w przyszłym tygodniu będziemy świadkami pierwszej obniżki stóp procentowych w Polsce?
Inflacja CPI za sierpień spadła w Polsce do 10,1% r/r. Spadek był mniejszy od oczekiwań i co ważniejsze, inflacja nie spadła do poziomu jednocyfrowego, co było warunkiem dla pierwszej możliwej obniżki stóp procentowych w Polsce. Warto wspomnieć, że stopy procentowe w Polsce są utrzymywane na wysokim poziomie już niemal przez rok, ale z drugiej strony inflacja jest uporczywie wysoka! To czy mamy inflację 10,1% czy 9,9% nie ma żadnego znaczenia. Jest to bardzo wysoka i wynosi 4 krotność celu inflacyjnego! Z drugiej strony dla gospodarki nie też wielkiego znaczenia czy faktycznie dojdzie do obniżki stóp procentowych o 25 pb. Jedynie dłuższy cykl faktycznie dla gospodarki będzie miał znaczenie, ale wpłynie też jednocześnie na opóźnienie osiągnięcia celu inflacyjnego. A ten cel jest bardzo odległy.
Pierwszym i nadrzędnym celem NBP jest dbanie o stabilność cenową, a dopiero drugim celem jest dbanie o zdrowy wzrost gospodarczy. Z tej perspektywy gospodarka zaczyna zachowywać się coraz gorzej. Spadek PKB w ujęciu rocznym za drugi kwartał był minimalnie większy, a kwartalnie nieco mniejszy. Niemniej indeks PMI dla przemysłu nie pokazuje, żeby w III kwartale sytuacja miała się drastycznie poprawić. Indeks PMI wypada na poziomie 43,1 punktów przy oczekiwaniu 43,9 oraz przy lipcowym poziomie 43,5 punktów. Sytuacja gospodarcza w Europie nie jest najlepsza i niemal wszędzie obserwujemy bardzo słabe odczyty indeksów PMI. Odbija też inflacja, ale bankierzy ze strefy euro nie są już tacy pewni, czy kolejna podwyżka jest faktycznie potrzebna. Z drugiej strony inflacja w krajach nadbałtyckich jest już niższa niż w Polsce, więc EBC też tak dużej presji na podwyżki już nie ma. To pokazuje jednak, że mając inflację rzędu 10,1% na obniżki stóp procentowych jest jednak zbyt wcześnie.
Zasadność to jedno, a oczekiwania drugie. Większość banków w Polsce zakłada dalej obniżkę już podczas środowej decyzji w przyszłym tygodniu. Morgan Stanley oczekuje z kolei rozpoczęcie cyklu obniżek od październikowej decyzji. Z kolei Goldman Sachs widzi teraz obniżkę i wejście w bardziej jastrzębi tryb po wyborach. Swoje 3 grosze wtrąciła również członkini RPP, prof. Masłowska, która powiedziała, że za obniżką zagłosowałaby, jeśli pojawiłby się taki wniosek. Warto dodać, że sama taki wniosek może zgłosić. Z pewnością w przyszłym tygodniu będzie bardzo ciekawie.
Złoty pozostaje słaby o poranku, ale to może zmienić się, jeśli dane z rynku pracy z USA o 14:30 wypadną słabo. Na godzinę 10:00 za dolara płacimy 4,1192 zł, za euro 4,4719 zł, za funta 5,2254 zł, za franka 4,6719 zł.
Pierwszym i nadrzędnym celem NBP jest dbanie o stabilność cenową, a dopiero drugim celem jest dbanie o zdrowy wzrost gospodarczy. Z tej perspektywy gospodarka zaczyna zachowywać się coraz gorzej. Spadek PKB w ujęciu rocznym za drugi kwartał był minimalnie większy, a kwartalnie nieco mniejszy. Niemniej indeks PMI dla przemysłu nie pokazuje, żeby w III kwartale sytuacja miała się drastycznie poprawić. Indeks PMI wypada na poziomie 43,1 punktów przy oczekiwaniu 43,9 oraz przy lipcowym poziomie 43,5 punktów. Sytuacja gospodarcza w Europie nie jest najlepsza i niemal wszędzie obserwujemy bardzo słabe odczyty indeksów PMI. Odbija też inflacja, ale bankierzy ze strefy euro nie są już tacy pewni, czy kolejna podwyżka jest faktycznie potrzebna. Z drugiej strony inflacja w krajach nadbałtyckich jest już niższa niż w Polsce, więc EBC też tak dużej presji na podwyżki już nie ma. To pokazuje jednak, że mając inflację rzędu 10,1% na obniżki stóp procentowych jest jednak zbyt wcześnie.
Zasadność to jedno, a oczekiwania drugie. Większość banków w Polsce zakłada dalej obniżkę już podczas środowej decyzji w przyszłym tygodniu. Morgan Stanley oczekuje z kolei rozpoczęcie cyklu obniżek od październikowej decyzji. Z kolei Goldman Sachs widzi teraz obniżkę i wejście w bardziej jastrzębi tryb po wyborach. Swoje 3 grosze wtrąciła również członkini RPP, prof. Masłowska, która powiedziała, że za obniżką zagłosowałaby, jeśli pojawiłby się taki wniosek. Warto dodać, że sama taki wniosek może zgłosić. Z pewnością w przyszłym tygodniu będzie bardzo ciekawie.
Złoty pozostaje słaby o poranku, ale to może zmienić się, jeśli dane z rynku pracy z USA o 14:30 wypadną słabo. Na godzinę 10:00 za dolara płacimy 4,1192 zł, za euro 4,4719 zł, za funta 5,2254 zł, za franka 4,6719 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Spadajacy Nasdaq 100, silny jen, nudny Fed i ciekawy Bank Japonii
2024-07-26 Komentarz tygodniowy TMS BrokersKorekta na Wall Street nabiera coraz większego tempa. Z napompowanych do maksimum wycen spółek technologicznych w końcu pomału uchodzi powietrze. Na razie nie mamy do czynienia z odwróceniem trendu, bo to raczej mało prawdopodobne na ten moment. Doświadczamy jedynie korekty. Nasdaq100 wykonał od 11 lipca spadek, który swoją wielkością jest zbliżony do zniżki mającej miejsce w ubiegłym roku. Z dalszej perspektywy bieżąca przecena jest wciąż kosmetyczna i nie wysyła na ten moment większych negatywnych sygnałów.
Gospodarka USA radzi sobie wciąż dobrze
2024-07-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczorajszy raport na temat PKB USA za II kwartał był pewnego rodzaju dowodem na to, że gospodarka radzi sobie wciąż dobrze a proces dezinflacyjny postępuje. Technologiczne spółki kontynuowały wyprzedaż (Nasdaq Composite -0,9 proc.) natomiast małe firmy zyskały, czego dowodem jest wzrost indeksu Russell2000 o 1,26 proc. Wsparcie uzyskały sektory wrażliwe na gospodarkę, w tym energetyczny, przemysłowy oraz finansowy. To była kolejna niska zmienność na głównej parze walutowej, która oscyluje wokół poziomu 1,0850.
Zatrzymana zwyżka jena
2024-07-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPiątek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku, co zdaje się bardziej wskazywać na korelację z globalnym sentymentem w krótkim terminie. Wczoraj indeksy na Wall Street próbowały odbijać (choć nie do końca skutecznie), ale wydaje się, że fala podaży na akcjach zaczęła wygasać. Przed nami posiedzenie FED (już w środę 31 lipca) i może ono ustawić sentyment na rynku pod początek cyklu obniżek stóp już od września. Wczorajsze dane o PKB za II kwartał z USA były lepsze od prognoz, co pozwoliło wyciszyć "recesyjne" strachy po wypowiedzi byłego członka FED - Williama Dudley'a.
Amerykańska gospodarka pręży muskuły
2024-07-26 Poranny komentarz walutowy XTBOdczyt PKB za drugi kwartał z USA mocno zaskoczył inwestorów. Amerykańska gospodarka rozwinęła się na poziomie 2,8% w drugim kwartale w tempie annualizowanym, co było zdecydowanie mocniejszym odczytem od oczekiwań i dwukrotnie większym niż w pierwszym kwartale. Czy można już w takim razie zapomnieć o ryzyku recesji w Stanach Zjednoczonych? Jak te dane odbierze Rezerwa Federalna, w szczególności w obliczu dzisiejszej publikacji inflacji PCE?
Risk-off podbija dolara
2024-07-25 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi kontynuację tendencji z ostatnich dni, czyli wzrosty dolara. I nadal mamy wyjątek w postaci coraz silniejszego jena. Dzisiaj dołączył do niego szwajcarski frank, co może pokazywać, że ucieczka od carry-trade jest coraz wyraźniejsza (chociaż CHF był w znacznie mniejszym stopniu walutą finansującą, niż JPY). Na globalnych rynkach widać mocny risk-off, co pokazała skala wczorajszej przeceny indeksów na Wall Street. Czy ma wpływ na to polityka?
Giełdy w odwrocie
2024-07-25 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersNegatywny sentyment zapoczątkowany wczoraj na Wall Street jest dziś widoczny na początku sesji w Europie. Dax traci już ponad 1,4 proc. i znajduje się na najniższym poziomie od początku lipca. Francuski CAC40 zniżkuje jeszcze mocniej (-1,8 porc.) i zdołał już przełamać kluczowe wsparcie horyzontalne (7470 pkt.). Benchmark znajduje się najniżej od końca stycznia 2024 roku. Rośnie globalna awersja do ryzyka. Kurs EUR/USD jest dość stabilny i oscyluje wciąż w okolicy poziomu 1,0850. Silny jest japoński jen. Mimo negatywnego sentymentu dziś rano traci złoto a uncja kosztuje ok 2375 USD.
Czy mocny jen zagraża globalnemu rynkowi?
2024-07-25 Poranny komentarz walutowy XTBJen ma kolejną świetną sesję z rzędu i umacnia się już 4 dzień w tym tygodniu. Siła jena w stosunku do amerykańskiego dolara to już 1% podczas dzisiejszej sesji. Co stoi za mocnym jenem i czy dalsze umocnienie jena nie oznacza globalnych problemów na rynkach finansowych? Para USDJPY traci dzisiaj ponad 1%, kolejny dzień z rzędu. Para jest już najniżej od początku maja, zbliżając się do poziomu 152, choć jeszcze na początku lipca para zbliżała się do poziomu 162.
Decyzja Banku Kanady w centrum uwagi
2024-07-24 Poranny komentarz walutowy XTBKluczowym zdarzeniem makro dnia będzie dzisiaj decyzja Banku Kanady w sprawie stóp procentowych. Rynek wycenia, że z 85% prawdopodobieństwem bankierzy zdecydują się na obniżkę stóp o 25 punktów bazowych. Co więcej, inwestorzy reagować będą na napływające dane kwartalne wyniki Big Techów oraz wstępne odczyty danych PMI z Europy. Decyzja BoC wydaje się przesądzona. Czy jednak na pewno? Od czasu posiedzenia z 5 czerwca wskaźniki inflacyjne utknęły w martwym punkcie. Roczna inflacja bazowa spadła w czerwcu do 2,7%, po wzroście do 2,9% w maju z 2,7% w kwietniu.
Niekorzystny sondaż dla Trumpa
2024-07-24 Raport DM BOŚ z rynku walutPrzedstawiony w środę rano sondaż Reuters/Ipsos wskazał na 2 punktową przewagę Kamali Harris nad Donaldem Trumpem pośród zdecydowanych wyborców - 44 proc. do 42 proc. Wprawdzie to niewiele i zaznaczono przy tym, że błąd statystyczny w takim badaniu to aż 3 punkty proc., to jednak ten sondaż pokazuje pewien przełom. Jednocześnie ostatnie dni pokazały spory napływ funduszy do Partii Demokratycznej, co pokazuje, że odsunięcie Joe Bidena było dobrym ruchem.
Osłabienie w konsolidacji
2024-07-24 Komentarz do rynku złotego DM BOŚŚrodowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie mocniejszego USD co negatywnie rzutuje na waluty EM. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2788 PLN za euro, 3,9450 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,4177 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0809 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,631% w przypadku obligacji 10-letnich.