Data dodania: 2023-08-30 (11:03)
W USA ekstremalny niedobór siły roboczej, który obserwowaliśmy głównie w latach 2021 – 2022, pomału przechodzi do historii. Sytuacja na rynku pracy normalizuje się dość szybko. Zostało to potwierdzone wczoraj. Ankieta JOLTS wskazała wyraźny spadek popytu na pracę. Do tej pory dolar nie reagował jakoś wyraźnie na te dane. Tym razem było inaczej. USD osłabł a rentowności amerykańskich obligacji, głównie z krótkiego końca krzywej dochodowości, zdecydowanie spadły. Złe dane okazały się dobre dla Wall Street, co skutkowało wyraźnymi zwyżkami indeksów giełdowych.
Liczba wolnych miejsc pracy (JOLTS) spadła wyraźniej niż oczekiwali analitycy w okresie poprzedzającym publikację. Oczywiście nie powróciła ona jeszcze do poziomów sprzed pandemii COVID-19, ale trend spadkowy jest wyraźny. Wczorajszy rezultat jest najniższy od początku 2021 roku , co sugeruje ochłodzenie popytu na pracę.
To dobra wiadomość dla Fed-u. Powell obawiał się, że utrzymujący się niedobór siły roboczej może spowodować dalszy wzrost płac, stając się tym samym czynnikiem napędzającym inflację wi powodującym, że efekt drugiej rundy będzie znacznie silniejszy. Te obawy będą maleć, jeśli kolejne dane z rynku pracy będą wpisywać się w ten trend. Już dziś poznamy raport ADP – tu oczekuje się dużo gorszego odczytu od poprzedniego (195 tys. vs 324 tys.), a w piątek raport NFP. Jutro z kolei przedstawione zostaną dane na temat wydatków Amerykanów, a wśród nich znajdzie się wskaźnik PCE „core”, który jest preferowaną przez amerykański bank centralny miarą inflacji.
Zjawiskiem pozytywnym jest to, że spadkowi liczby otwartych etatów, który obserwujemy od początku 2022 roku, nie towarzyszy wzrost stopy bezrobocia, która kształtuje się na poziomie 3,5 proc. Prognozy wskazują na taki sam odczyt w sierpniu. Może to świadczyć o tym, że rynek pracy jest w niewielkim stopniu dotknięty zjawiskiem bezrobocia niedopasowanego.
To dość zrozumiałe, że na skutek danych dolar zareagował osłabieniem a rentowności amerykańskiego długu spadkiem. Rynek w mniejszym stopniu zaczął wyceniać prawdopodobieństwo dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed we wrześniu oraz listopadzie. Indeksy zareagowały wzrostami co również wydaje się być logiczne, ponieważ wczorajsza publikacja zbliża nas do końca całego cyklu zacieśniania a jednocześnie do początku procesu luzowania monetarnego – czyli pierwszych obniżek.
Kurs EUR/USD zbliżył się do poziomu 1,09 i jednocześnie do górnego ograniczenia kanału spadkowego, który rozpoczął się dokładnie 18 lipca. Na wykresie jednak nie widać jak na razie przełomu. Można oczywiście zakładać, że dołki lekko poniżej 1,08, które zostały ustanowione w miniony piątek, kończą całą korektę spadkową. Jednak aby tak się stało, potrzebne będzie przełamanie wspomnianej technicznej bariery a w tym mogą pomóc dane, które poznamy dziś i w kolejnych dniach.
To dobra wiadomość dla Fed-u. Powell obawiał się, że utrzymujący się niedobór siły roboczej może spowodować dalszy wzrost płac, stając się tym samym czynnikiem napędzającym inflację wi powodującym, że efekt drugiej rundy będzie znacznie silniejszy. Te obawy będą maleć, jeśli kolejne dane z rynku pracy będą wpisywać się w ten trend. Już dziś poznamy raport ADP – tu oczekuje się dużo gorszego odczytu od poprzedniego (195 tys. vs 324 tys.), a w piątek raport NFP. Jutro z kolei przedstawione zostaną dane na temat wydatków Amerykanów, a wśród nich znajdzie się wskaźnik PCE „core”, który jest preferowaną przez amerykański bank centralny miarą inflacji.
Zjawiskiem pozytywnym jest to, że spadkowi liczby otwartych etatów, który obserwujemy od początku 2022 roku, nie towarzyszy wzrost stopy bezrobocia, która kształtuje się na poziomie 3,5 proc. Prognozy wskazują na taki sam odczyt w sierpniu. Może to świadczyć o tym, że rynek pracy jest w niewielkim stopniu dotknięty zjawiskiem bezrobocia niedopasowanego.
To dość zrozumiałe, że na skutek danych dolar zareagował osłabieniem a rentowności amerykańskiego długu spadkiem. Rynek w mniejszym stopniu zaczął wyceniać prawdopodobieństwo dalszych podwyżek stóp procentowych przez Fed we wrześniu oraz listopadzie. Indeksy zareagowały wzrostami co również wydaje się być logiczne, ponieważ wczorajsza publikacja zbliża nas do końca całego cyklu zacieśniania a jednocześnie do początku procesu luzowania monetarnego – czyli pierwszych obniżek.
Kurs EUR/USD zbliżył się do poziomu 1,09 i jednocześnie do górnego ograniczenia kanału spadkowego, który rozpoczął się dokładnie 18 lipca. Na wykresie jednak nie widać jak na razie przełomu. Można oczywiście zakładać, że dołki lekko poniżej 1,08, które zostały ustanowione w miniony piątek, kończą całą korektę spadkową. Jednak aby tak się stało, potrzebne będzie przełamanie wspomnianej technicznej bariery a w tym mogą pomóc dane, które poznamy dziś i w kolejnych dniach.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









