
Data dodania: 2023-06-16 (13:33)
Decydenci w Banku Japonii nie zdecydowali się dzisiaj na żadne zmiany w polityce monetarnej, a prezes Ueda zaznaczył, że inflacja powinna opadać w drugiej połowie roku. Tym samym BOJ dalej tkwi w "gołębim" narożniku, podczas kiedy inne banki centralne zdają się dawać do zrozumienia, że inflacja może zbyt wolno opadać w stronę celu i konieczne może być dodatkowe dostosowanie na stopach procentowych. BOJ mógł ogłosić dzisiaj zmiany w programie YCC (kontroli krzywej rentowności), ale nic takiego się nie stało.
Nie wykorzystano sprzyjającej ku temu "globalnej" sytuacji. Czy to doprowadzi do fali wyraźnego osłabienia się jena? Japońska waluta jest dzisiaj najsłabsza pośród G-10. Wczoraj było podobnie, ale później rynek odbił w oczekiwaniu, że może jednak BOJ dzisiaj czymś zaskoczy. Teraz jednak JPY nie ma żadnych argumentów za tym, aby miał być silniejszy.
Czwartek przyniósł pogrom dolara. Dzisiaj rano bilans wygląda mieszanie, co pokazuje, że może być podjęta jakaś próba jego odreagowania. Kalendarz makro jest ubogi - o godz. 16:00 mamy w USA publikację indeksu nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan, a wcześniej o godz. 11:00 finalne dane o inflacji w strefie euro. Na rynkach terminowych mamy za to tzw. dzień trzech wiedźm, czy wygasania najbliższej serii kontraktów, co może powodować większą zmienność na rynku kasowym.
Co dalej z amerykańską walutą w średnim terminie? Rynek nie wierzy w dwie podwyżki stóp procentowych przez FED w tym roku, na co wskazała środowa ankieta dot-plot. Z 72 proc. prawdopodobieństwem wyceniany jest ruch w lipcu (model CME FED Watch), choć wiele będzie zależeć od tego, jakie dane makro zobaczymy w najbliższych tygodniach. Dolar miałby szanse odbić wtedy, kiedy rynek zacząłby wyceniać scenariusz dwóch podwyżek.
Wczoraj w centrum uwagi było euro. ECB dowiózł podwyżkę o 25 punktów baz. i zapowiedział kontynuację zacieśniania, chociaż Lagarde podczas konferencji prasowej wyraziła pewien niepokój, co do bieżącej sytuacji gospodarczej. Podczas konferencji prasowej nie padły jednak żadne sugestie, że lipcowa podwyżka stóp mogłaby być ostatnią w cyklu. Dzisiaj rano niektóre banki komercyjne zmieniły swoje prognozy i oczekują ruchu jeszcze we wrześniu (do 4,00 proc. na stopie depozytowej), chociaż na rynku pojawiła się plotka, jakoby ECB planował podczas lipcowego posiedzenia dyskusję na temat zasadności ruchu we wrześniu. Jeżeli zestawimy fakty dotyczące FED i ECB ze sobą, to może się okazać się, że wakacje nie będą okresem w którym notowania EURUSD będą szły nadal w górę.
EURUSD - przy oporach?
Czy ECB przekonał wczoraj rynki do tego, że stopa depozytowa dojdzie w tym roku do poziomu 4,00 proc. (obecnie 3,50 proc. po wczorajszej podwyżce o 25 punktów baz.)? Patrząc na wyceny z rynku długu, widać, że taka możliwość zaczęła być brana pod uwagę - dwie podwyżki po 25 punktów baz. w lipcu i wrześniu. Niemniej na rynku pojawiła się plotka bazująca na źródłach z ECB, że to będzie jeszcze przedmiotem dyskusji na posiedzeniu w lipcu. Bo decydenci dostrzegają, że europejska gospodarka notuje oznaki słabości i taki ruch może być nieco ryzykowny. Być może, zatem warto będzie bardziej zerkać na dane w nadchodzących tygodniach - rynek będzie bardziej wrażliwy na te odczyty, które będą sugerować, że ruch we wrześniu może nie mieć miejsca.
Czy, zatem EURUSD jest już blisko oporów? Wczorajszy ruch w górę był imponujący i efekcie szybko doszliśmy do 1.0960. Niewiele wyżej jest psychologiczna bariera 1,10, której naruszenie będzie prowokować do dyskusji o teście majowego szczytu przy 1,1092 i być może wyjściu wyżej. Tylko, czy wątek makro uzasadniałby dalszą wyraźną falę wzrostową na EURUSD?
Czwartek przyniósł pogrom dolara. Dzisiaj rano bilans wygląda mieszanie, co pokazuje, że może być podjęta jakaś próba jego odreagowania. Kalendarz makro jest ubogi - o godz. 16:00 mamy w USA publikację indeksu nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan, a wcześniej o godz. 11:00 finalne dane o inflacji w strefie euro. Na rynkach terminowych mamy za to tzw. dzień trzech wiedźm, czy wygasania najbliższej serii kontraktów, co może powodować większą zmienność na rynku kasowym.
Co dalej z amerykańską walutą w średnim terminie? Rynek nie wierzy w dwie podwyżki stóp procentowych przez FED w tym roku, na co wskazała środowa ankieta dot-plot. Z 72 proc. prawdopodobieństwem wyceniany jest ruch w lipcu (model CME FED Watch), choć wiele będzie zależeć od tego, jakie dane makro zobaczymy w najbliższych tygodniach. Dolar miałby szanse odbić wtedy, kiedy rynek zacząłby wyceniać scenariusz dwóch podwyżek.
Wczoraj w centrum uwagi było euro. ECB dowiózł podwyżkę o 25 punktów baz. i zapowiedział kontynuację zacieśniania, chociaż Lagarde podczas konferencji prasowej wyraziła pewien niepokój, co do bieżącej sytuacji gospodarczej. Podczas konferencji prasowej nie padły jednak żadne sugestie, że lipcowa podwyżka stóp mogłaby być ostatnią w cyklu. Dzisiaj rano niektóre banki komercyjne zmieniły swoje prognozy i oczekują ruchu jeszcze we wrześniu (do 4,00 proc. na stopie depozytowej), chociaż na rynku pojawiła się plotka, jakoby ECB planował podczas lipcowego posiedzenia dyskusję na temat zasadności ruchu we wrześniu. Jeżeli zestawimy fakty dotyczące FED i ECB ze sobą, to może się okazać się, że wakacje nie będą okresem w którym notowania EURUSD będą szły nadal w górę.
EURUSD - przy oporach?
Czy ECB przekonał wczoraj rynki do tego, że stopa depozytowa dojdzie w tym roku do poziomu 4,00 proc. (obecnie 3,50 proc. po wczorajszej podwyżce o 25 punktów baz.)? Patrząc na wyceny z rynku długu, widać, że taka możliwość zaczęła być brana pod uwagę - dwie podwyżki po 25 punktów baz. w lipcu i wrześniu. Niemniej na rynku pojawiła się plotka bazująca na źródłach z ECB, że to będzie jeszcze przedmiotem dyskusji na posiedzeniu w lipcu. Bo decydenci dostrzegają, że europejska gospodarka notuje oznaki słabości i taki ruch może być nieco ryzykowny. Być może, zatem warto będzie bardziej zerkać na dane w nadchodzących tygodniach - rynek będzie bardziej wrażliwy na te odczyty, które będą sugerować, że ruch we wrześniu może nie mieć miejsca.
Czy, zatem EURUSD jest już blisko oporów? Wczorajszy ruch w górę był imponujący i efekcie szybko doszliśmy do 1.0960. Niewiele wyżej jest psychologiczna bariera 1,10, której naruszenie będzie prowokować do dyskusji o teście majowego szczytu przy 1,1092 i być może wyjściu wyżej. Tylko, czy wątek makro uzasadniałby dalszą wyraźną falę wzrostową na EURUSD?
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
EBC tnie stopy. Cła mogą mieć skutek dezinflacyjny
2025-04-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj EBC zgodnie z szerokimi oczekiwaniami rynku obniżył koszt pieniądza w strefie euro o 25 punktów bazowych. Decyzja była jednogłośna. Pojawiły się głosy o redukcję w wysokości 50 pb ale nie uzyskały one poparcia. Kurs EUR/USD był niewrażliwy na te doniesienia i poruszał się w wąskiej konsolidacji pomiędzy poziomami 1,1380 a 1,1350. Kolejne cięcie EBC wynikało w dużej mierze ze wzrostu niepewności gospodarczej, którą wywołuje polityka Donalda Trumpa.
Próba odreagowania spadków
2025-04-17 Poranny komentarz walutowy XTBRynki finansowe poruszają się obecnie po grząskim gruncie, na który wpływają napięcia geopolityczne i wskaźniki ekonomiczne. Wall Street doświadczyło wczoraj znacznego spadku, spowodowanego wyprzedażą akcji technologicznych po wprowadzeniu przez Donalda Trumpa ograniczeń dotyczących sprzedaży chipów do Chin. Nasdaq spadł o 3,1%, S&P 500 o 2,25%, a Dow Jones o 1,7%. Mimo to kontrakty terminowe na indeksy amerykańskie są notowane nieznacznie wyżej, co wskazuje na potencjalne ożywienie.
Powell pozostaje wciąż “jastrzębi”. Dziś decyzja EBC
2025-04-17 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersDzisiejsza decyzja Europejskiego Banku Centralnego stanowi kluczowy punkt tygodnia na rynkach finansowych, jednak oczekiwania co do niespodzianek ze strony EBC są ograniczone. Po krótkim okresie niepewności co do możliwości kolejnej obniżki stóp procentowych, rynki niemal w pełni zdyskontowały taki scenariusz. Tradycyjnie EBC nie ulega presji krótkoterminowych wydarzeń i zmienia swoje nastawienie stopniowo.
Perspektywy przełomu jednak nie widać?
2025-04-16 Raport DM BOŚ z rynku walutJak na razie nic nie wskazuje na to, aby Amerykanie i Chińczycy mieli zasiąść do stołu rozmów, aby rozładować wzajemny impas w polityce handlowej. Każdego dnia dowiadujemy się raczej o kolejnych działaniach wymierzonych w przeciwnika, choć nie są one tak "eskalujące" jak te z ubiegłego tygodnia. Dzisiaj agencje piszą o 245 proc cłach Trumpa na wybrane chińskie produkty - chodzi głównie o igły i strzykawki, oraz zaostrzenie eksportu zaawansowanych chipów przez Nvidię (wcześniej ustalono, że układy H20 miały jednak nie podlegać kontroli sprzedaży do Chin).
Rynek walutowy nie wykazuje paniki
2025-04-16 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersOd „Dnia Wyzwolenia” w USA, który miał miejsce 2 kwietnia, sytuacja geopolityczna i gospodarcza uległa dynamicznym zmianom. Wprowadzenie ceł, ich częściowe zawieszenie, rozpoczęcie negocjacji bez widocznych perspektyw na przełom, a także zapowiedzi kolejnych barier handlowych – wszystko to znalazło odzwierciedlenie na rynkach finansowych.
Bezpieczne waluty zyskują na wartości
2025-04-16 Poranny komentarz walutowy XTBFrank w stosunku do dolara jest mocniejszy niż w chwili, kiedy SNB zdecydował się na uwolnienie swojej waluty w 2015 roku. Jen również zyskuje w stosunku do amerykańskiej waluty, z różnicą między długimi i krótkimi pozycjami w historii. Choć złoto nie jest walutą, to jest bezpieczną przystanią i notuje kolejne historyczne szczyty. Czy dolar stracił swój status bezpiecznej waluty? Wojna handlowa nie jest zakończona, nawet jeśli doszło do pewnego zawieszenia ceł i pewnych odstępstw.
Dolar uwierzy w słabość Trumpa?
2025-04-15 Raport DM BOŚ z rynku walutOstatnie ruchy Donalda Trumpa - zastosowanie wyłączeń w nałożonych już cłach na Chiny - rynki potraktowały jako sygnał, że "genialna" strategia handlowa Białego Domu zaczyna się sypać i dalszej eskalacji nie będzie, raczej szukanie dróg do deeskalacji. W efekcie mamy odbicie na giełdach i kryptowalutach, oraz stabilizację na amerykańskim długu po silnej wyprzedaży z zeszłego tygodnia, oraz na dolarze.
Rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny czas
2025-04-15 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersChoć dopiero mamy połowę kwietnia, rynek akcji ma za sobą bardzo intensywny miesiąc. Do głównych czynników spowalniających wzrost należy zaliczyć hamujące inwestycje w sektorze AI, ograniczenia fiskalne oraz egzekwowanie przepisów imigracyjnych, Również istotna jest rola działań DOGE. Wprowadzenie ceł jest ostatnim z głównych zagrożeń. Wśród inwestorów panuje niski poziom zaufania. W ostatnim czasie widoczne było jednak pozycjonowanie rynku sugerujące oczekiwanie “ulgi”.
Czy Trump przegrywa wojnę handlową?
2025-04-15 Poranny komentarz walutowy XTBNieścisłości dotyczące ceł ze strony Stanów Zjednoczonych są tak ogromne, że w zasadzie nikt nie wie, jakie stawki obowiązują na różne kategorie produktów. W ciągu weekendu Trump wskazał, że zamierza wyłączyć elektronikę z potężnych 145% ceł na Chiny, a obecnie mówi się, że mają obowiązywać pierwotne stawki 20%. Trump mówi również, że zawieszenia ceł nie oznaczają, że nie będą one obowiązywać w przyszłości, ale jednocześnie zapowiada kolejne możliwe ulgi dla innych sektorów. Czy ostatnie działania pokazują, że Trump traci swoją przewagę w wojnie handlowej?
Wyjątki to objaw słabości Trumpa?
2025-04-14 Raport DM BOŚ z rynku walutNa to zdają się po cichu liczyć rynki, po tym jak Biały Dom zakomunikował, że elektronika użytkowa z Chin będzie wyłączona spod horrendalnych ceł (stawka wyniesie zaledwie 20 proc.) i nie wykluczył, że podobny ruch dotknie też import półprzewodników. Czy to sygnał, że Donald Trump zaczyna odczuwać presję ze strony biznesu, który zwyczajnie jest na niego "wściekły"?