
Data dodania: 2023-03-01 (12:13)
Dzisiaj o poranku poznaliśmy najnowsze dane dotyczące nastrojów przedsiębiorców w Polsce i zaskakująco okazały się one być lepsze od oczekiwań. Z drugiej strony indeks PMI wciąż wskazuje na dalsze pogorszenie sytuacji i uzasadnia ostatnie rozczarowanie twardymi danymi gospodarczymi dotyczącymi produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej. Na rynkach trwa jednak umiarkowana euforia związana z powrotem wyceny otwierania chińskiej gospodarki.
Pierwsze dane PMI, które poznaliśmy dzisiaj dotyczyły właśnie drugiej największej gospodarki na świecie, czyli Chin. Tam obserwujemy potężną zmianę jeśli chodzi o oczekiwania przedsiębiorców co do przyszłości. Indeks PMI dla przemysłu wypada na poziomie 52,6 punktów przy oczekiwaniu 50,5 oraz przy poprzednim poziomie 50,1 punktów. To znaczna poprawa, a trzeba pamiętać, że Chiny stoją przemysłem, a nie tak jak w większości krajów rozwiniętych usługami. Z drugiej strony w usługach w Chinach dzieje się jeszcze lepiej. Tam duzi przedsiębiorcy ocenili nastroje na poziomie 56,3 przy oczekiwaniu 55 oraz przy poprzednim poziomie 54,4 punktów. Chiny otwierają się na zagranicznych inwestorów, chcąć dokonać kolejnego skoku gospodarczego, choć z drugiej strony trajektoria gospodarki wciąż wygląda spadkowo. Właśnie dlatego cały świat nie powinien bazować tylko i wyłącznie na nadziei ożywienia w Chinach, a budować również podstawy wzrostu u siebie. Co więcej, wciąż nierozwiązane zostają napięcia pomiędzy Chinami, a Stanami Zjednoczonymi, dlatego niepewność ta może również wpływać negatywnie na próbę ożywienia w Europie.
W Europie z kolei sytuacja wygląda bardzo mieszanie. Solidne odczyty z Hiszpanii i Włoch powyżej 50 punktów, natomiast gorsze odczyty we Francji i Niemczech, gdzie indeksy przemysłowe pozostają poniżej granicy ekspansji. Przy tym wszystkim Polska wygląda zastanawiająco. Z jednej strony znaczna poprawa, gdyż odczyt PMI wyniósł 48,5 punktów przy oczekiwaniu 48,0 oraz przy poprzednim poziomie 47,5 punktów. Od września obserwujemy niemal nieprzerwaną poprawę, choć sam indeks wciaż pokazuje na spowolnienie i uzasadnia ostatnie słabe odczyty twardych danych dotyczacych produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej.
Niemniej złoty zachowuje się wyraźnie lepiej. EURPLN powrócił z dalekiej podróży na północ i ponownie zawitał do okolic 4,70. Oczywiście kluczowym czynnikiem dla polskiej gospodarki byłoby odblokowanie środków z KPO o czym ponownie rząd dosyć głośno dyskutuje. Z drugiej strony, takie rozmowy toczą się od dawna i wciąż nie widać światełka w tunelu. Tak czy inaczej złoty wydawał się być aż nadto wyprzedany w porównaniu do korony czeskiej czy węgierskiego forinta i teraz znacząco poprawia swoją pozycję. Jeśli dojdzie również do osłabienia dolara, wtedy możemy zauważyć dalszy rajd walut naszego regionu.
Nieco po 10 za dolara musieliśmy płacić 4,4095 zł, za euro 4,6948 zł, za franka 4,7016 zł, za funta 5,3269 zł.
W Europie z kolei sytuacja wygląda bardzo mieszanie. Solidne odczyty z Hiszpanii i Włoch powyżej 50 punktów, natomiast gorsze odczyty we Francji i Niemczech, gdzie indeksy przemysłowe pozostają poniżej granicy ekspansji. Przy tym wszystkim Polska wygląda zastanawiająco. Z jednej strony znaczna poprawa, gdyż odczyt PMI wyniósł 48,5 punktów przy oczekiwaniu 48,0 oraz przy poprzednim poziomie 47,5 punktów. Od września obserwujemy niemal nieprzerwaną poprawę, choć sam indeks wciaż pokazuje na spowolnienie i uzasadnia ostatnie słabe odczyty twardych danych dotyczacych produkcji przemysłowej czy sprzedaży detalicznej.
Niemniej złoty zachowuje się wyraźnie lepiej. EURPLN powrócił z dalekiej podróży na północ i ponownie zawitał do okolic 4,70. Oczywiście kluczowym czynnikiem dla polskiej gospodarki byłoby odblokowanie środków z KPO o czym ponownie rząd dosyć głośno dyskutuje. Z drugiej strony, takie rozmowy toczą się od dawna i wciąż nie widać światełka w tunelu. Tak czy inaczej złoty wydawał się być aż nadto wyprzedany w porównaniu do korony czeskiej czy węgierskiego forinta i teraz znacząco poprawia swoją pozycję. Jeśli dojdzie również do osłabienia dolara, wtedy możemy zauważyć dalszy rajd walut naszego regionu.
Nieco po 10 za dolara musieliśmy płacić 4,4095 zł, za euro 4,6948 zł, za franka 4,7016 zł, za funta 5,3269 zł.
Źródło: Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.
PLN bez większych zmian
2025-06-30 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPolska waluta pozostaje silna i wiele się tu nie zmienia. W poniedziałek rano za euro płacimy niecałe 4,24 zł, a dolar jest wart nieco ponad 3,61 zł. Amerykańska waluta nie zeszła, zatem poniżej psychologicznej bariery 3,60 zł, chociaż biorąc pod uwagę nastawienie do dolara na globalnych rynkach, to może być to kwestia najpóźniej kilkunastu dni.
Czy Trump podważy stanowisko szefa Fed?
2025-06-27 Poranny komentarz walutowy XTBW ostatnich dniach pojawiło się sporo spekulacji na temat tego, że Donald Trump mógłby zdecydować się na wcześniejsze ogłoszenie osoby, która będzie nowym szefem Fed. Oczywiście w tym momencie nie mówi się o zwolnieniu Powella ze stanowiska, ale nominowanie nowego szefa Fed na wiele miesięcy przed wygaśnięciem kadencji obecnego mogłoby znacząco wpłynąć na nastroje na rynku finansowym. Czy w takim wypadku dolar może jeszcze mocniej stracić na wartości?
Trump coraz mocniej krytykuje Powella
2025-06-26 Raport DM BOŚ z rynku walutPrezydent USA nie omieszkał nazwać szefa FED "matołem" po tym, jak Rezerwa Federalna w zeszłym tygodniu nie obniżyła stóp procentowych. Wczoraj Jerome Powell znalazł pod presją pytań senatorów podczas składania zeznań przez Komisją Bankową, gdzie prezentował okresowy raport nt. stanu gospodarki i perspektyw polityki monetarnej. Widać było chęć "wymuszenia" odpowiedzi, co do wcześniejszej obniżki stóp procentowych. Bankier pozostał w tym względzie nieugięty - FED musi być pewien tego na ile zamieszanie z cłami Donalda Trumpa wpłynie na wskaźniki inflacji (zwłaszcza bazowej).