Data dodania: 2023-02-06 (12:24)
Wprawdzie plotki zostały zdementowane, ale balon próbny został wysłany na rynki. Według wielu źródeł cytowanych przez agencję Nikkei nowym szefem Banku Japonii po 8 kwietnia, kiedy to wygasa agencja Haruhiko Kurody, ma zostać jego zastępca, Masayoshi Amamiya. Rynki nie odebrały tych doniesień dobrze, gdyż Amamiya ma opinię "gołębia", co tym samym może mieć wpływ na oczekiwania, co do zmiany dotychczasowej ultra-luźnej polityki monetarnej. Jen zareagował na te doniesienia osłabieniem - kurs USDJPY ustanowił szczyt w okolicach 132,38, ale później ustabilizował się poniżej 132.
Wątek jena i spekulacji w temacie Banku Japonii nie jest dzisiaj jedynym, który wpływa na rynki. Znaczenie ma też geopolityka - Sekretarz Stanu USA przełożył zaplanowaną wizytę w Chinach, a prezydent Joe Biden zadecydował o zestrzeleniu chińskiego balona szpiegowskiego, jaki wcześniej przeleciał nad terytorium USA. W ostatnich dniach chińskie wojska ponowiły obserwowane kilka miesięcy temu działania prowokacyjne wokół Tajwanu. Na razie jednak ryzyko rzeczywistego konfliktu militarnego jest oceniane jako niskie.
Na rynkach nadal widać echa piątkowych danych Departamentu Pracy USA, które okazały się być dużym zaskoczeniem. Silny rynek pracy może mieć wpływ na działania FED - jeszcze w piątek po południu zaczęto wyceniać możliwość nie jednej, a dwóch podwyżek stóp procentowych o 25 punktów baz. Tym samym powrócił temat pivotu dopiero w maju, chociaż wiele w tej kwestii może "dopowiedzieć" Jerome Powell, który we wtorek wieczorem polskiego czasu (godz. 18:00) będzie przemawiał w prestiżowym think-tanku ekonomicznym w Waszyngtonie. Ten tydzień będzie też bogaty w wypowiedzi innych przedstawicieli FED.
USDJPY - będzie korekta ruchu od października?
Do tej pory argumentem za silnym jenem były spekulacje wokół zmian w polityce Banku Japonii, jakie mogą się pojawić się w najbliższych miesiącach. Poza dalszymi zmianami w polityce YCC (w grudniu podniesiono limit z 0,25 proc. do 0,50 proc.), rynek wyceniał też możliwość podniesienia stóp z obecnych -0,1 proc. o 20 punktów baz. do końca roku. Mielibyśmy, zatem symboliczne wyjście ze strefy "poniżej zera". W sytuacji, gdyby Amamiya rzeczywiście został nowym szefem BOJ od kwietnia, szanse na taki scenariusz mógłby nieco zmaleć, co mogłoby mieć wpływ na krótkoterminowy ruch w stronę słabszego jena. W dłuższym terminie nie zapominajmy jednak o tym, że to dane z Japonii (zwłaszcza te o inflacji) będą kluczowe. I nawet największy "gołąb" zostanie "jastrzębiem", jeżeli zostanie do tego zmuszony...
W bardzo krótkim terminie wpływ na notowania USDJPY nie będzie mieć wątek BOJ, a wtorkowe wystąpienie szefa FED w Waszyngtonie, które może mieć duży wpływ, co do oczekiwań wokół terminu pivotu i wątku obniżek stóp od jesieni. Na razie dolar zyskuje na zasadzie efektu zaskoczenia piątkowymi odczytami Departamentu Pracy i danymi ISM.
Na rynkach nadal widać echa piątkowych danych Departamentu Pracy USA, które okazały się być dużym zaskoczeniem. Silny rynek pracy może mieć wpływ na działania FED - jeszcze w piątek po południu zaczęto wyceniać możliwość nie jednej, a dwóch podwyżek stóp procentowych o 25 punktów baz. Tym samym powrócił temat pivotu dopiero w maju, chociaż wiele w tej kwestii może "dopowiedzieć" Jerome Powell, który we wtorek wieczorem polskiego czasu (godz. 18:00) będzie przemawiał w prestiżowym think-tanku ekonomicznym w Waszyngtonie. Ten tydzień będzie też bogaty w wypowiedzi innych przedstawicieli FED.
USDJPY - będzie korekta ruchu od października?
Do tej pory argumentem za silnym jenem były spekulacje wokół zmian w polityce Banku Japonii, jakie mogą się pojawić się w najbliższych miesiącach. Poza dalszymi zmianami w polityce YCC (w grudniu podniesiono limit z 0,25 proc. do 0,50 proc.), rynek wyceniał też możliwość podniesienia stóp z obecnych -0,1 proc. o 20 punktów baz. do końca roku. Mielibyśmy, zatem symboliczne wyjście ze strefy "poniżej zera". W sytuacji, gdyby Amamiya rzeczywiście został nowym szefem BOJ od kwietnia, szanse na taki scenariusz mógłby nieco zmaleć, co mogłoby mieć wpływ na krótkoterminowy ruch w stronę słabszego jena. W dłuższym terminie nie zapominajmy jednak o tym, że to dane z Japonii (zwłaszcza te o inflacji) będą kluczowe. I nawet największy "gołąb" zostanie "jastrzębiem", jeżeli zostanie do tego zmuszony...
W bardzo krótkim terminie wpływ na notowania USDJPY nie będzie mieć wątek BOJ, a wtorkowe wystąpienie szefa FED w Waszyngtonie, które może mieć duży wpływ, co do oczekiwań wokół terminu pivotu i wątku obniżek stóp od jesieni. Na razie dolar zyskuje na zasadzie efektu zaskoczenia piątkowymi odczytami Departamentu Pracy i danymi ISM.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.