
Data dodania: 2022-11-07 (12:21)
Poniedziałek przynosi kontynuację słabości dolara obserwowanej w piątek po południu. Przypomnijmy - raport Departamentu Pracy powinien był zostać odebrany nieźle: w październiku amerykańska gospodarka odnotowała 261 tys. nowych etatów w sektorze pozarolniczym, a dane wrześniowe zrewidowano w górę do 315 tys. Gorzej zaprezentowały się dane o stopie bezrobocia (wzrost do 3,7 proc. zamiast 3,6 proc.), ale akceleratorem do sprzedaży dolara mogły być.... opublikowane dane o liczbie etatów według ankiety gospodarstw domowych, gdzie odnotowano spadek o ponad 300 tys. etatów.
To sygnał, że konsumenci widzą perspektywy rynku pracy znacznie gorzej, niż pokazują to oficjalne dane i może to przekładać się na decyzje przez nich podejmowane (większa ostrożność?). Warto też jeszcze raz zastanowić się nad przekazem z FED, jaki mieliśmy w zeszłym tygodniu. Co tak naprawdę oznacza przekaz zakładający, że podwyżki stóp procentowych może trwać dłużej? W piątek wieczorem kolejni przedstawiciele FED (Collins, Barkin, Kashkari) powtórzyli ten wątek. Podczas posiedzenia w grudniu przedstawione zostaną nowe projekcje makroekonomiczne, w tym oczekiwania członków FED odnośnie kształtowania się stóp procentowych. Według prognozy z września potencjalny "sufit" miał być przy 4,60 proc. Ile będzie teraz? Rynki już wyceniają średni poziom fed funds na 5,10 proc. w marcu 2023 r. Czy może być więcej? Do czego zmierzam? Rynki paradoksalnie będą szukać swojego pivotu do rozegrania i będą chwytać się każdego argumentu.
W tym tygodniu mamy w kalendarzu dwa kluczowe wydarzenia - wybory połówkowe do Kongresu we wtorek wieczorem (wyniki poznamy w środę nad ranem), oraz inflację CPI za październik w czwartek. Republikanie mają szanse odbić nawet obie izby Kongresu, tymczasem historyczne analogie zakładały, że ich rządy kojarzyły się ze słabszym dolarem. Z kolei w czwartek rynek spodziewa się spadku inflacji CPI nawet poniżej 8 proc. r/r w październiku. Niewykluczone, że to dołoży się do słabości dolara.
Dzisiaj nadal silne są waluty Antypodów, chociaż Chiny dały w weekend do zrozumienia, że należy oczekiwać szybkiego odejścia od polityki zero-COVID, na co rynki mocno grały w piątek. Dobrze radzą sobie też euro i funt. Brytyjskie media informują, że kanclerz skarbu Jeremy Hunt planuje podwyżki podatków i cięcia wydatków, co ma zagwarantować większą stabilność tamtejszego budżetu. Bardziej restrykcyjna polityka fiskalna może wprawdzie dać większe prawdopodobieństwo ograniczenia inflacji, ale i też zmniejszy oczekiwania wobec działań Banku Anglii - teoretycznie więc trudno interpretować to jako pozytyw dla funta. W gronie najsilniejszych walut są korony skandynawskie i jen, chociaż ich siła objawia się dzisiaj poprzez ich stabilizację.
EURUSD - powrót na parytet
W poniedziałek rano zwyżka EURUSD widoczna wyraźnie w piątek po południu jest kontynuowana, co skutkuje powrotem notowań w rejon parytetu (1,00). Opublikowany o godz. 10:30 indeks nastrojów wśród analityków dla strefy euro (Sentix) wypadł lepiej - w listopadzie odnotowaliśmy odbicie do -30,9 pkt. z -38,3 pkt. w październiku przy szacunkach na poziomie -35 pkt. Niewątpliwie wpływ na to miała... pogoda i tym samym bardziej korzystna sytuacja na rynkach energii.
Co dalej? Euro, razem z funtem jest dzisiaj w gronie najsilniejszych walut, co teoretycznie może być dowodem na to, ze rynki wcześniej nazbyt pesymistycznie podchodziły do perspektyw sytuacji w Europie. Ale i też może być to czysta statystyka i po prostu odreagowanie wcześniejszego spadku. Wydaje się, że nadal karty będzie tu rozdawać dolar.
W tym tygodniu mamy w kalendarzu dwa kluczowe wydarzenia - wybory połówkowe do Kongresu we wtorek wieczorem (wyniki poznamy w środę nad ranem), oraz inflację CPI za październik w czwartek. Republikanie mają szanse odbić nawet obie izby Kongresu, tymczasem historyczne analogie zakładały, że ich rządy kojarzyły się ze słabszym dolarem. Z kolei w czwartek rynek spodziewa się spadku inflacji CPI nawet poniżej 8 proc. r/r w październiku. Niewykluczone, że to dołoży się do słabości dolara.
Dzisiaj nadal silne są waluty Antypodów, chociaż Chiny dały w weekend do zrozumienia, że należy oczekiwać szybkiego odejścia od polityki zero-COVID, na co rynki mocno grały w piątek. Dobrze radzą sobie też euro i funt. Brytyjskie media informują, że kanclerz skarbu Jeremy Hunt planuje podwyżki podatków i cięcia wydatków, co ma zagwarantować większą stabilność tamtejszego budżetu. Bardziej restrykcyjna polityka fiskalna może wprawdzie dać większe prawdopodobieństwo ograniczenia inflacji, ale i też zmniejszy oczekiwania wobec działań Banku Anglii - teoretycznie więc trudno interpretować to jako pozytyw dla funta. W gronie najsilniejszych walut są korony skandynawskie i jen, chociaż ich siła objawia się dzisiaj poprzez ich stabilizację.
EURUSD - powrót na parytet
W poniedziałek rano zwyżka EURUSD widoczna wyraźnie w piątek po południu jest kontynuowana, co skutkuje powrotem notowań w rejon parytetu (1,00). Opublikowany o godz. 10:30 indeks nastrojów wśród analityków dla strefy euro (Sentix) wypadł lepiej - w listopadzie odnotowaliśmy odbicie do -30,9 pkt. z -38,3 pkt. w październiku przy szacunkach na poziomie -35 pkt. Niewątpliwie wpływ na to miała... pogoda i tym samym bardziej korzystna sytuacja na rynkach energii.
Co dalej? Euro, razem z funtem jest dzisiaj w gronie najsilniejszych walut, co teoretycznie może być dowodem na to, ze rynki wcześniej nazbyt pesymistycznie podchodziły do perspektyw sytuacji w Europie. Ale i też może być to czysta statystyka i po prostu odreagowanie wcześniejszego spadku. Wydaje się, że nadal karty będzie tu rozdawać dolar.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
09:29 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.
Polska złotówka pod presją mocniejszego dolara. Co pokaże wieczorem Fed?
2025-07-30 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek środowej sesji na rynku walutowym przyniósł lekkie osłabienie polskiej waluty wobec głównych par. O poranku USD/PLN krążył wokół 3,70, EUR/PLN w rejonie 4,27, a CHF/PLN blisko 4,59. Ruchy były umiarkowane i wpisywały się w obraz z poprzednich dni, kiedy globalny dolar amerykański odzyskał nieco impetu, a złotówka oddała część wcześniejszych zysków. Na rynku dominował ton wyczekiwania na sygnały z banków centralnych, przy wciąż podwyższonej wrażliwości notowań na nowe dane makro z USA i strefy euro.
Złotówka w trybie czuwania: USD, CHF i GBP testują granice, a NOK śledzi ropę
2025-07-29 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek przyniósł na rynek walutowy spokojniejszą, choć wrażliwą na nagłówki sesję, w której polski złoty poruszał się w wąskich przedziałach wobec głównych walut. Ruchy kursów były trzymane w ryzach przez oczekiwanie na jutrzejszy komunikat Rezerwy Federalnej oraz czwartkowy szybki szacunek inflacji GUS. W połowie dnia para USD/PLN oscylowała wokół 3,67–3,70, EUR/PLN w okolicach 4,26–4,27, a GBP/PLN blisko 4,91–4,92.
Sygnały siły altów: bitcoin cash przebija 600$, litecoin wraca do gry
2025-07-28 Wiadomości kryptowalutowe MyBank.plW pierwszych godzinach nowego tygodnia rynek kryptowalut odzyskał wigor po burzliwym lipcu. Bitcoin utrzymuje się w okolicach 119 tys. dol., a ethereum wspina się powyżej 3,8 tys. dol. Na tle szerokiego rynku widać też mocniejsze ruchy na altach: bitcoin cash (BCH) w weekend przełamał 580 dol., a chwilami sięgał 600 dol., podczas gdy litecoin (LTC) stabilizował się w rejonie 114 dol.