Data dodania: 2022-09-13 (08:17)
Jeszcze tydzień temu rynki przejmowały się perspektywą kompletnego odcięcia rosyjskiego gazu i nieuchronną recesją w Europie. Dziś widzą zwycięstwo Ukrainy i szansę na łagodniejszą postawę banków centralnych. To pokazuje, jak szybko nastroje rynkowe potrafią się zmienić.
Sukcesy ukraińskiej kontrofensywy zaskoczyły nie tylko wroga, ale także rynki. Przez ostatnie tygodnie temat konfliktu był na rynkach trochę nieobecny. Owszem, jego konsekwencje ekonomiczne dla Europy jak najbardziej, ale sam przebieg działań militarnych zszedł na drugi plan, bez perspektyw szybkiego wyklarowania sytuacji. Konsensus zakładał, że wojna na wyczerpanie potrwa długo.
Sukces ukraińskiej ofensywy sprawił, że nagle inwestorzy zaczęli dyskontować możliwe zakończenie konfliktu. Choć nawet z samej strony ukraińskiej płyną głosy temperujące nadmierny optymizm, na rynkach przesadne reakcje są raczej standardem. Może się okazać przecież, że sukcesy Ukraińców posuną Moskwę do desperackich kroków w tym konflikcie. Na ten moment jednak inwestorzy założyli, że sukces znacznie przybliża nas do rozwiązania, które będzie dla naszych wschodnich sąsiadów pozytywne.
To wszystko ma oczywiście związek z bardzo istotnym parametrem dla inwestorów – kosztem pieniądza. Gdyby dziś konflikt się zakończył, być może tematu kryzysu energetycznego w ogóle by nie było. Dla części krajów europejskich zapewne sam ten fakt byłby wystarczający, aby wznowić import surowców z Rosji na pełną skalę. A to obniżyłoby ich ceny i pozwoliło na relatywnie łagodniejszą postawę EBC. Konflikt ma wpływ stagflacyjny – wyższa inflacja, niższy wzrost. Jego koniec mógłby mieć wpływ odwrotny.
Wbrew wypowiedziom prezesa rynek liczy także na zmianę postawy Fed, a pomóc ma spadająca inflacja. Dziś poznamy dane za sierpień i oczekiwania mówią o inflacji na poziomie 8-8,1% wobec 8,5% w lipcu oraz 9,1% w czerwcu. Jest to bardzo realne, ponieważ spadek cen benzyny w USA a sierpniu (48 centów) był większy niż w lipcu (36,5 centa). Uwaga skoncentrowana będzie też na inflacji bazowej, gdzie oczekiwany jest wzrost z 5,9 do 6,1%, ale przypomnijmy, że poprzednio taki wzrost też był oczekiwany, jednak inflacja pozostała niezmieniona. Po części efekt „przenikania” ogromnego spadku cen paliw do innych kategorii (np. rekreacja), wywołany sporym cofnięciem cen ropy, ale także uwalnianiem rezerw strategicznych przez rząd USA, co ma pomóc obniżyć ceny na stacjach przed jesiennymi wyborami.
Dane o inflacji w USA poznamy o 14:30 i będzie to na rynkach bez wątpienia wydarzenie dnia. Wcześniej część finalnych danych o sierpniowej inflacji w Europie. Pozytywne nastroje na rynkach kontynuowane są we wtorkowy poranek. O 8:00 euro kosztuje 4,6977 złotego, dolar 4,6331 złotego, frank 4,8711 złotego, zaś funt 5,4161 złotego.
To wszystko ma oczywiście związek z bardzo istotnym parametrem dla inwestorów – kosztem pieniądza. Gdyby dziś konflikt się zakończył, być może tematu kryzysu energetycznego w ogóle by nie było. Dla części krajów europejskich zapewne sam ten fakt byłby wystarczający, aby wznowić import surowców z Rosji na pełną skalę. A to obniżyłoby ich ceny i pozwoliło na relatywnie łagodniejszą postawę EBC. Konflikt ma wpływ stagflacyjny – wyższa inflacja, niższy wzrost. Jego koniec mógłby mieć wpływ odwrotny.
Wbrew wypowiedziom prezesa rynek liczy także na zmianę postawy Fed, a pomóc ma spadająca inflacja. Dziś poznamy dane za sierpień i oczekiwania mówią o inflacji na poziomie 8-8,1% wobec 8,5% w lipcu oraz 9,1% w czerwcu. Jest to bardzo realne, ponieważ spadek cen benzyny w USA a sierpniu (48 centów) był większy niż w lipcu (36,5 centa). Uwaga skoncentrowana będzie też na inflacji bazowej, gdzie oczekiwany jest wzrost z 5,9 do 6,1%, ale przypomnijmy, że poprzednio taki wzrost też był oczekiwany, jednak inflacja pozostała niezmieniona. Po części efekt „przenikania” ogromnego spadku cen paliw do innych kategorii (np. rekreacja), wywołany sporym cofnięciem cen ropy, ale także uwalnianiem rezerw strategicznych przez rząd USA, co ma pomóc obniżyć ceny na stacjach przed jesiennymi wyborami.
Dane o inflacji w USA poznamy o 14:30 i będzie to na rynkach bez wątpienia wydarzenie dnia. Wcześniej część finalnych danych o sierpniowej inflacji w Europie. Pozytywne nastroje na rynkach kontynuowane są we wtorkowy poranek. O 8:00 euro kosztuje 4,6977 złotego, dolar 4,6331 złotego, frank 4,8711 złotego, zaś funt 5,4161 złotego.
Źródło: dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Dom Maklerski X-Trade Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.