
Data dodania: 2022-02-08 (18:11)
Dzisiejsza sesja na globalnych rynkach walutowych przynosi póki co podbicie wartości amerykańskiego dolara w oczekiwaniu na czwartkowe dane dotyczące inflacji w USA, które potencjalnie mogłyby przełożyć się na jeszcze bardziej jastrzębią retorykę Fed. Na razie rynek niewiele zrobił sobie z deklaracji Europejskiego Banku Centralnego, która nie rozjaśniła istotnie sytuacji dotyczącej działań ECB.
Co prawda szefowa tej instytucji, Christine Lagarde, oceniła, że dostrzega ryzyko związane z przedłużającym się okresem wysokiej inflacji, jednak na razie nie widzi konieczności reagowania na nie podwyższaniem stóp procentowych, zwłaszcza że w zanadrzu jest wcześniej jeszcze ograniczanie skupu aktywów. W rezultacie, po chwilowym podbiciu wartości euro, w tym tygodniu kurs EUR/USD powraca do zniżek i obecnie oscyluje w okolicach 1,14.
Ciekawie wygląda sytuacja na rynku rosyjskiego rubla. Jeszcze w drugiej połowie stycznia kurs USD/RUB zwyżkował do poziomu niemal 80, czyli do najwyższego poziomu od listopada 2020 r. Niemniej, ostatnie dwa tygodnie przyniosły odreagowanie spadkowe na wykresie notowań tej pary walutowej – obecnie notowania USD/RUB oscylują w okolicach 75,30-75,40, co oznacza, że rosyjski rubel jest najsilniejszy względem dolara amerykańskiego od prawie miesiąca.
Siła rubla to efekt rozmów dyplomatycznych na linii Putin-Macron, które rozbudziły nadzieje na uspokojenie się sytuacji wokół Ukrainy. Na razie jednak konkretnych deklaracji brakuje, zaś prezydent Francji ocenia, że kolejnych kilka dni będzie kluczowych w kwestii dochodzenia do potencjalnego kompromisu.
OKIEM ANALITYKA – Wyczekiwanie na inflację w USA
Jeśli chodzi o sytuację na rynku amerykańskiego dolara, to nikt w zasadzie nie ma wątpliwości, że ciekawiej zrobi się dopiero w drugiej połowie tygodnia. Wszystko za sprawą publikowanych w najbliższy czwartek danych dotyczących inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych.
Już poprzedni, grudniowy odczyt, wynoszący 7%, rozbudził dyskusje na całym szerokim rynku finansowym – natomiast w styczniu oczekiwania zakładają jeszcze wyższy odczyt, na poziomie 7,3% rdr. Jeśli tak się stanie, to z pewnością na nowo rozgorzeją pytania o dalsze działania Rezerwy Federalnej.
Podgrzana atmosfera wokół odczytu inflacji wynika w dużej mierze z tego, że zaprezentowane niedawno dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy okazały się lepsze od oczekiwań. Inwestorzy są więc zaintrygowani tym, w jaki sposób Fed odniesie się do tego połączenia dobrych informacji z rynku pracy z niepokojąco wysokimi odczytami inflacji. O ile bowiem lepsze dane z rynku pracy mogłyby uzasadniać brak pośpiechu w kwestii zacieśniania polityki monetarnej w USA, to wysoka inflacja ponagla do podwyższania stóp procentowych.
W rezultacie, obecnie za najbardziej prawdopodobny scenariusz uznawany jest ten zakładający podwyżkę stóp procentowych przez Fed w marcu, ale niewielką, bo wynoszącą 25 pkt. bazowych.
Ciekawie wygląda sytuacja na rynku rosyjskiego rubla. Jeszcze w drugiej połowie stycznia kurs USD/RUB zwyżkował do poziomu niemal 80, czyli do najwyższego poziomu od listopada 2020 r. Niemniej, ostatnie dwa tygodnie przyniosły odreagowanie spadkowe na wykresie notowań tej pary walutowej – obecnie notowania USD/RUB oscylują w okolicach 75,30-75,40, co oznacza, że rosyjski rubel jest najsilniejszy względem dolara amerykańskiego od prawie miesiąca.
Siła rubla to efekt rozmów dyplomatycznych na linii Putin-Macron, które rozbudziły nadzieje na uspokojenie się sytuacji wokół Ukrainy. Na razie jednak konkretnych deklaracji brakuje, zaś prezydent Francji ocenia, że kolejnych kilka dni będzie kluczowych w kwestii dochodzenia do potencjalnego kompromisu.
OKIEM ANALITYKA – Wyczekiwanie na inflację w USA
Jeśli chodzi o sytuację na rynku amerykańskiego dolara, to nikt w zasadzie nie ma wątpliwości, że ciekawiej zrobi się dopiero w drugiej połowie tygodnia. Wszystko za sprawą publikowanych w najbliższy czwartek danych dotyczących inflacji CPI w Stanach Zjednoczonych.
Już poprzedni, grudniowy odczyt, wynoszący 7%, rozbudził dyskusje na całym szerokim rynku finansowym – natomiast w styczniu oczekiwania zakładają jeszcze wyższy odczyt, na poziomie 7,3% rdr. Jeśli tak się stanie, to z pewnością na nowo rozgorzeją pytania o dalsze działania Rezerwy Federalnej.
Podgrzana atmosfera wokół odczytu inflacji wynika w dużej mierze z tego, że zaprezentowane niedawno dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy okazały się lepsze od oczekiwań. Inwestorzy są więc zaintrygowani tym, w jaki sposób Fed odniesie się do tego połączenia dobrych informacji z rynku pracy z niepokojąco wysokimi odczytami inflacji. O ile bowiem lepsze dane z rynku pracy mogłyby uzasadniać brak pośpiechu w kwestii zacieśniania polityki monetarnej w USA, to wysoka inflacja ponagla do podwyższania stóp procentowych.
W rezultacie, obecnie za najbardziej prawdopodobny scenariusz uznawany jest ten zakładający podwyżkę stóp procentowych przez Fed w marcu, ale niewielką, bo wynoszącą 25 pkt. bazowych.
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Cisza przed burzą?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutDonald Trump zapowiedział nałożenie 10 proc. stawki celnej dla tych krajów, które popierają sojusz BRICS. Ma być ona bezwarunkowa, gdyż BRICS zdaniem Trumpa działa na niekorzyść interesów USA. W odpowiedzi na te doniesienia słabną dzisiaj waluty Antypodów, gdyż trudno jest ocenić na jakiej bazie USA będą nakładać wspomniane, nowe cła, a akurat Australia, czy też Nowa Zelandia bardziej, niż inni handlują z krajami BRICS.
Trump grozi cłami za wsparcie BRICS
2025-07-07 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił na platformie Truth Social, że każdy kraj wspierający „antyamerykańskie polityki BRICS” zostanie objęty dodatkowymi cłami w wysokości 10%. Nie sprecyzował jednak, jakie działania uznaje za „antyamerykańskie” ani kiedy nowe taryfy miałyby wejść w życie. Oświadczenie pojawiło się tuż przed końcem 90-dniowego zawieszenia ceł oraz planowanym wysłaniem oficjalnych not do państw objętych nową polityką handlową.
Złoty znajdzie się pod presją?
2025-07-07 Raport DM BOŚ z rynku walutZeszły tydzień pokazał, że polska waluta jest relatywnie silna - nieoczekiwane cięcie stóp procentowych o 25 punktów baz. przez RPP i "gołębia" konferencja prezesa Glapińskiego nie doprowadziły do jej osłabienia. Czy siła złotego to efekt dobrego zachowania się euro na rynkach globalnych? Poniekąd tak i warto będzie tym samym zerkać na globalny sentyment. Ten może się pogorszyć przez działania administracji Donalda Trumpa odnośnie taryf celnych. Na razie nie jest jednak aż tak nerwowo.
Dolar miał swoje 5 minut…i niewiele więcej
2025-07-04 Poranny komentarz walutowy XTBIndeks dolara wznawia spadki po przyjęciu przez Kongres USA przełomowej ustawy fiskalnej Donalda Trumpa. Dodatkowe 3,4 biliona dolarów deficytu i długofalowe skutki zmian w polityce socjalnej generują obawy o stabilność gospodarczą USA, a nadchodzące cła wspierają odpływ kapitału do bezpiecznych rajów walutowych. Po publikacji bardzo mocnego raportu z rynku pracy (NFP) dolar miał swoje pięć minut…i niewiele więcej. Niespodziewanie duży przyrost nowych miejsc pracy i spadek bezrobocia odnowiły wiarę w amerykańską koniunkturę, jednocześnie oddalając nadzieje na obniżkę stóp procentowych.
Raport NFP oddala wizje cięć - wraca temat ceł
2025-07-04 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPrezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump,zapowiedział że administracja amerykańska już od dziś rozpocznie wysyłkę oficjalnych zawiadomień do partnerów handlowych ws. ceł. Wszystkie kraje mają zostać objęte nowymi taryfami najpóźniej do 9 lipca, a termin ten nie zostanie przedłużony. Nowe stawki celne będą znacznie wyższe niż wcześniej zapowiadane – zamiast dotychczasowych maksymalnych 50%, cła mają wynosić od 10–20% aż do 60–70%.
Wrócą wojny handlowe?
2025-07-04 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości i aktywność na rynkach będzie generalnie mniejsza. Nie oznacza to jednak, że będzie nudno. Wczorajsze niezłe dane Departamentu Pracy USA sprawiły, że rynek w zasadzie skreślił jakiekolwiek dywagacje, co do możliwości cięcia stóp przez FED jeszcze w końcu lipca. Dolar nie zyskał jednak wiele, gdyż pojawiły się inne wątki.
Dane NFP przyspieszą cięcia stóp w USA?
2025-07-03 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW czerwcu amerykański rynek pracy wyraźnie osłabł, co potwierdzają dane z raportu ADP. Po raz pierwszy od ponad dwóch lat sektor prywatny odnotował spadek liczby miejsc pracy – firmy zlikwidowały łącznie 33 tys. etatów. Największy ubytek zatrudnienia wystąpił w usługach, szczególnie w sektorach usług profesjonalnych, ochrony zdrowia i edukacji, które razem straciły 66 tys. miejsc pracy. Jednocześnie wzrost zatrudnienia odnotowano w przemyśle, budownictwie i górnictwie.
Napięty dzień na rynkach
2025-07-03 Poranny komentarz walutowy XTBDzisiejszy kalendarz jest bardzo napięty, ponieważ dane o zatrudnieniu w USA zostaną opublikowane dzień wcześniej ze względu na zamknięcie rynków amerykańskich w piątek z okazji święta 4 lipca. Co więcej, inwestorzy poznają kluczowe dane PMI z Europy oraz USA, dane ISM z USA, a także najnowsze komentarze Prezesa Glapińskiego w sprawie stóp procentowych.
EURUSD chwilowo powyżej 1,18
2025-07-01 Raport DM BOŚ z rynku walutWe wtorek rano dolar wypada mieszanie, chociaż w poniedziałek po południu znów stracił na wartości. To pokazuje, że stroną sprzedającą są bardziej amerykańscy inwestorzy. Motywy są wciąż takie same, choć teraz dochodzi do tego wątek ustawy podatkowej Trumpa, która jest forsowana w Senacie i ma szanse trafić ponownie do Izby Reprezentantów jeszcze w tym tygodniu. Perspektywa dalszego wzrostu zadłużenia i nierównowagi w budżecie jest argumentem za dalszym spadkiem dolara.
Decydujące dni w sporze handlowym UE–USA
2025-07-01 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwające negocjacje handlowe pomiędzy Unią Europejską a administracją Donalda Trumpa wchodzą w decydującą fazę, a ich wynik może mieć istotny wpływ na rynki finansowe. Do 9 lipca strony muszą osiągnąć porozumienie, aby uniknąć drastycznego wzrostu ceł – w przeciwnym razie większość eksportu UE do USA może zostać objęta 50-procentowymi taryfami.