
Data dodania: 2021-10-27 (14:38)
Przedstawiciele Rezerwy Federalnej wchodzą w okres blackout-u przed posiedzeniem, które będzie miało miejsce w przyszłym tygodniu, dlatego też rynek będzie się musiał skupić na danych gospodarczych, które do tego czasu zostaną opublikowane. Decyzja o ograniczeniu skupu jest już w dużej mierze w cenie, zatem dolar może nieco mocniej zareagować na dane o PKB (czwartek) oraz na wskaźnik PCE (core). Wall Street wyznacza nowe maksima a wzrosty są napędzane przez dobre wyniki spółek. Dziś decyzje w sprawie stóp procentowych podejmie Bank Kanady.
PKB Stanów Zjednoczonych za III kwartał ma być opublikowany jutro. Oczekiwania są na poziomie 2,6 proc. kwartał do kwartału. Rynek może się jednak rozczarować, ponieważ ożywienie gospodarcze w wakacje straciło znaczną dynamikę. Nadal utrzymywały się niedobory materiałów i siły roboczej co wywierało presję na wzrost cen. Po drugie ożywienie w sektorze usług (wymagające bliskiego kontaktu między ludźmi) spowolniło, ponieważ wysokie wskaźniki infekcji sprawiły, że konsumenci stali się bardziej ostrożni. Dodatkowo zabrakło pakietów stymulacyjnych, które w pierwszych dwóch kwartałach zapewniły dodatkowy impuls wzrostowy. Gorsze dane od konsensusu mogę osłabić dolara i wówczas kurs EUR/USD ponownie zbliżyć się do poziomu 1,17. Z kolei PCE oraz indeks kosztów zatrudnienia (składnik ISM dot. cen płaconych) nadal prawdopodobnie będą wskazywały na wyższą presję inflacyjną. Obawy o stagflację mogą doprowadzić do krótkoterminowej słabości dolara. Potrójny szczyt na EURUSD na wykresie H4 nadal jest aktualny i faworyzuje w krótkim terminie USD, ale dane makro mogą całkowicie odwrócić sytuację.
Wall Street bije kolejne rekordy. Nasdaq zrównał się z historycznym szczytem, SP500 i Dow Jones są już wyżej i wyznaczają nowe, nigdy nie obserwowane poziomy. Sezon wyników kwartalnych w USA w pełni. Wczoraj po sesji opublikowała je firma Alphabet (Google). Wyniki okazały się mieszane. Zysk netto wyniósł 18,94 mld USD a całkowite przychody oscylowały wokół 65,1 mld USD. Lekko rozczarowały przychody z reklam na YouTube. Na wczorajszej sesji akcje spółki odnotowały wzrost rzędu 1,35 proc. Jednak w handlu poza sesyjnym akcje spółki lekko traciły. Z kolei Microsoft pokazał zdecydowanie wyższy zysk netto od wstępnych założeń. Wyniósł on 20,5 mld USD. Przychody wzrosły w Q3 wzrosły najszybciej od 2018 roku.
Bank Kanady dziś podejmie decyzje w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza pozostanie prawdopodobnie na niezmienionym poziomie, jednak bank może ogłosić wyjście z programu skupu aktywów. Przypomnijmy, że w kwietniu oraz czerwcu instytucja zredukowała program skupu o 1 mld CAD do 2 mld CAD. Dziś poznamy również nowe projekcje banku. BoC we wrześniu podtrzymał swoje forward guidance, zgodnie z którym kluczowa stopa procentowa ma pozostać na efektywnym niskim poziomie do drugiej połowy 2022 roku. Za całkowitym wyjściem z QE przemawia rosnąca inflacja, poprawa na rynku pracy oraz fakt, że firmy patrzą w optymistyczny sposób na perspektywy biznesowe. Być może również forward guidance zostanie zmienione a pierwsza podwyżka zostanie zasygnalizowana już w pierwszej połowie przyszłego roku. Taka zmiana z pewnością ponownie dałaby paliwo na kolejną falę aprecjacyjną dolara kanadyjskiego. Rynek co prawda w pewnym stopniu zaczął już wyceniać taki krok. Jeśli zatem bank okaże się nieco bardziej powściągliwy w swoich decyzjach, wówczas CAD powinien osłabić się podczas dzisiejszych notowań. W średnim terminie nadal waluta kanadyjska powinna się jednak umacniać.
EUR/PLN nadal utrzymuje się na wysokim poziomie w okolicach 4,61. Wczoraj para walutowa zawędrowała jeszcze wyżej na 4,62 po czym w okolicach godz. 10:00 widzieliśmy ruch aprecjacyjny złotego. Kluczowe dla naszej waluty w tym tygodniu będą wstępne dane pokazujące jak kształtowała się inflacja w październiku. Prognozy zbierane przez agencję Bloomberg kształtują się na poziomie 6,4 proc. Wyższe poziomy i zbliżone do konsensusu powinny wpłynąć na umocnienie PLN.
Wall Street bije kolejne rekordy. Nasdaq zrównał się z historycznym szczytem, SP500 i Dow Jones są już wyżej i wyznaczają nowe, nigdy nie obserwowane poziomy. Sezon wyników kwartalnych w USA w pełni. Wczoraj po sesji opublikowała je firma Alphabet (Google). Wyniki okazały się mieszane. Zysk netto wyniósł 18,94 mld USD a całkowite przychody oscylowały wokół 65,1 mld USD. Lekko rozczarowały przychody z reklam na YouTube. Na wczorajszej sesji akcje spółki odnotowały wzrost rzędu 1,35 proc. Jednak w handlu poza sesyjnym akcje spółki lekko traciły. Z kolei Microsoft pokazał zdecydowanie wyższy zysk netto od wstępnych założeń. Wyniósł on 20,5 mld USD. Przychody wzrosły w Q3 wzrosły najszybciej od 2018 roku.
Bank Kanady dziś podejmie decyzje w sprawie stóp procentowych. Koszt pieniądza pozostanie prawdopodobnie na niezmienionym poziomie, jednak bank może ogłosić wyjście z programu skupu aktywów. Przypomnijmy, że w kwietniu oraz czerwcu instytucja zredukowała program skupu o 1 mld CAD do 2 mld CAD. Dziś poznamy również nowe projekcje banku. BoC we wrześniu podtrzymał swoje forward guidance, zgodnie z którym kluczowa stopa procentowa ma pozostać na efektywnym niskim poziomie do drugiej połowy 2022 roku. Za całkowitym wyjściem z QE przemawia rosnąca inflacja, poprawa na rynku pracy oraz fakt, że firmy patrzą w optymistyczny sposób na perspektywy biznesowe. Być może również forward guidance zostanie zmienione a pierwsza podwyżka zostanie zasygnalizowana już w pierwszej połowie przyszłego roku. Taka zmiana z pewnością ponownie dałaby paliwo na kolejną falę aprecjacyjną dolara kanadyjskiego. Rynek co prawda w pewnym stopniu zaczął już wyceniać taki krok. Jeśli zatem bank okaże się nieco bardziej powściągliwy w swoich decyzjach, wówczas CAD powinien osłabić się podczas dzisiejszych notowań. W średnim terminie nadal waluta kanadyjska powinna się jednak umacniać.
EUR/PLN nadal utrzymuje się na wysokim poziomie w okolicach 4,61. Wczoraj para walutowa zawędrowała jeszcze wyżej na 4,62 po czym w okolicach godz. 10:00 widzieliśmy ruch aprecjacyjny złotego. Kluczowe dla naszej waluty w tym tygodniu będą wstępne dane pokazujące jak kształtowała się inflacja w październiku. Prognozy zbierane przez agencję Bloomberg kształtują się na poziomie 6,4 proc. Wyższe poziomy i zbliżone do konsensusu powinny wpłynąć na umocnienie PLN.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.
Złotówka na starcie tygodnia: PLN w konsolidacji, USD wciąż wysoko, GBP z przewagą
2025-08-04 Poranny komentarz walutowy MyBank.plRozpoczęcie nowego tygodnia na rynku walutowym przyniosło umiarkowaną zmienność i powrót do rozmowy o różnicy w polityce pieniężnej między głównymi gospodarkami. W poniedziałkowy poranek, tuż po godzinie 9:00 czasu polskiego, polski złoty lekko osłabiał się do dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego, pozostając stabilny wobec euro i franka, a nieco mocniejszy względem korony norweskiej. Obraz jest spójny z tym, co inwestorzy obserwowali pod koniec ubiegłego tygodnia: rynek wycenia scenariusz łagodniejszych perspektyw wzrostu przy wciąż niejednoznacznych ścieżkach inflacji w USA i Europie.
Złotówka otwiera sierpień spokojnie. Co dalej z kursem USD, EUR i CHF po nowym odczycie inflacji?
2025-08-01 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek sierpnia przynosi na rynek walut zaskakujące połączenie polityki handlowej i kalendarza makro. Z jednej strony nowy pakiet amerykańskich ceł — część wynegocjowana, część wdrożona z marszu — rozgrzał rozmowy o konsekwencjach dla globalnego handlu i łańcuchów dostaw. Z drugiej, poranny przegląd danych i zapowiedzi na resztę dnia, w tym wskaźniki PMI, wstępny odczyt inflacji ze strefy euro oraz popołudniowy raport z rynku pracy w USA, tworzą mieszankę, która zwykle kończy się ponadprzeciętną zmiennością na kluczowych parach.
Ile kosztują wakacje w Norwegii przy obecnym EUR/NOK? Tabela realnych cen
2025-07-31 Poradnik MyBank.plNorwegia długo uchodziła za „najdroższą piękność Europy”, ale ten obraz w 2025 roku jest bardziej zniuansowany. Klucz leży w kursie walut i w sposobie planowania wydatków. Przy obecnym EUR/NOK około 11,8–11,9 oznacza to, że 100 NOK to mniej więcej 8,4–8,5 EUR, a więc dla polskiego portfela w przybliżeniu 36–37 zł.
Dolar amerykański wraca do gry, złotówka bez paniki. Co naprawdę zmienił przekaz Fed
2025-07-31 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek rano złotówka poruszała się w wąskich widełkach wobec głównych walut, ale układ globalnych impulsów sugerował, że to dopiero wstęp do bardziej nerwowej drugiej części dnia. Inwestorzy na rynek złotego wnosili dziś przede wszystkim pytanie o trwałość umocnienia dolar amerykański po nocnym komunikacie z USA i o to, czy lokalne dane z Polski zdołają ten efekt choć częściowo zneutralizować. Na razie widać było selektywny popyt na PLN wobec euro, ostrożność wobec USD i „czujność” w parach bezpośrednio zależnych od nastroju do ryzyka, takich jak NOK/PLN czy GBP/PLN.