Banki centralne będą zdeterminowane...

Banki centralne będą zdeterminowane...
Raport DM BOŚ z rynku walut
Data dodania: 2021-10-19 (13:20)

Po obserwowanym wczoraj rano odbiciu dolara na szerokim rynku nie ma już śladu, dzisiaj mamy lustrzany scenariusz - USD traci na całej linii. W dół idą rentowności amerykańskich obligacji, a Wall Street zanotowała wczoraj przyzwoity wynik. Problemem pozostaje ropa, która dzisiaj próbuje powracać w rejon wczorajszego szczytu przy 83 USD za baryłkę (niemniej Biały Dom potwierdził, że próbuje naciskać na kraje OPEC w temacie zwiększenia wydobycia surowca). Niemniej już gaz ziemny notuje kolejny wyraźny spadek.

Powracamy, zatem do schematu obserwowanego w zeszłym tygodniu, kiedy to na bazie risk-off chętniej kupowane były te waluty, gdzie inwestorzy widzieli perspektywę szybszego zaostrzenia polityki przez banki centralne.

Dzisiaj w grupie najsilniejszych walut są Antypody, chociaż akurat opublikowane nad ranem zapiski z posiedzenia RBA trudno uznać za "budujące". Niemniej już w przypadku NZD mamy spekulacje, że główna stopa w Nowej Zelandii mogłaby wzrosnąć do poziomu 2 proc. już w sierpniu przyszłego roku (obecnie 0,50 proc.) - to jednak nie dziwi biorąc pod uwagę, że opublikowana w weekend inflacja CPI była rekordowa. Na kolejnych miejscach są waluty skandynawskie (spadek globalnego ryzyka), oraz funt (rynek plotkuje o podwyżce stóp przez BOE już na początku listopada). Najmniej (bo tylko 0,31 proc. wobec dolara) traci jen, co ma związek z sytuacją na globalnych rynkach (spadek ryzyka).

Dzisiaj w kalendarzu mamy decyzję Banku Węgier o 14:00, wystąpienie szefa Banku Anglii, dane z USA dotyczące rynku nieruchomości, oraz szereg wystąpień decydentów z FED od godz. 14:50 do 21:00.

OKIEM ANALITYKA - banki centralne będą zdeterminowane...

Po ostatnich rekordach inflacji w Nowej Zelandii, rynek zaczął spekulować wokół aż 50 p.b. podwyżki stóp w listopadzie i ma do tego prawo. Decydenci nie będą siedzieli z założonymi rękami, nawet jeżeli w pewnym sensie zgadzają się z tym, że inflacja jest podbijana czynnikami od nich niezależnymi - dobrze ujął to Andrew Bailey. Szef Banku Anglii przyznał, że "musimy działać, jeżeli widzimy ryzyko, że inflacja zacznie się przekładać na średnio i długoterminowe oczekiwania". To sprawia, że rynek nie pyta się już kiedy, a tylko o ile - pierwsza podwyżka stóp w Wielkiej Brytanii od czasu pandemii może mieć miejsce już na początku listopada. Analogiczne oczekiwania są kierowane w stronę Norges Banku (kontynuacja podwyżek), ale i też Banku Kanady, który zbiera się w przyszłym tygodniu (wygaszenie QE i ustawienie pod pierwszą podwyżkę), a nawet Banku Szwecji, czy opornych maruderów, jak Bank Australii, Europejski Bank Centralny, czy też Bank Japonii. W ostatnich dwóch przypadkach "gołębie" najpewniej będą walczyć do końca, co jednak nie przeszkodzi w tym, że rynek będzie zwracał coraz mniejszą uwagę na ich wypowiedzi i zacznie prowadzić swoją grę. Ciekawy status ma AUD, który od dłuższego czasu pnie się w górę. Tymczasem RBA uparcie twierdzi, że nie widzi powodów do zacieśnienia polityki w nieodległej przyszłości i raczej nie jest on tylko wynikiem lepszej sytuacji na rynkach surowców.

Słabość dolara zaznacza się też w notowaniach EURUSD, gdzie sprężyna była od pewnego czasu napięta, a inwestorzy już zmęczeni "gołębią" retoryką Europejskiego Banku Centralnego. Niewykluczone, że za chwilę rynek zacznie podważać to, na ile EBC ma rację, co do scenariusza przejściowego podbicia inflacji. Tego typu sytuację od pewnego czasu mamy w przypadku AUD i retoryki RBA, który uparcie powtarza, że nie widzi potrzeby zacieśnienia polityki przed 2024 r.

Po tym jak jeszcze wczoraj notowania EURUSD powróciły w okolice 1,16 zwracałem uwagę, że droga w stronę 1,17, gdzie przebiega spadkowa linia trendu rysowana od szczytu z maja, jest otwarta. Dzisiaj pewna część tego dystansu jest już za nami. Warto zastanowić się też nad tym, na ile nie mamy do czynienia z sytuacją odwracania się średnioterminowego trendu spadkowego na EURUSD, co sugerowałoby połamanie wspomnianych okolic 1,17.

Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Polski złoty między Fed a NBP. Co oznacza koniec paraliżu w Waszyngtonie dla kursu PLN?

10:56 Komentarz walutowy MyBank.pl
Polski złoty w piątkowy poranek pozostaje pod umiarkowaną presją, ale wciąż pokazuje zaskakująco dużą odporność na tle zawirowań globalnych. Końcówka tygodnia na rynku walutowym upływa pod znakiem mieszanki lokalnych danych z Polski, rekordowo długiego shutdownu rządu USA, ostrożnych komunikatów banków centralnych i utrzymującej się nerwowości na rynkach akcji. To wszystko składa się na obraz, w którym złotówka nie jest już tak silna jak w najlepszych momentach jesieni, ale też wyraźnie nie zachowuje się jak klasyczna waluta rynków wschodzących, uciekająca przy każdym skoku awersji do ryzyka.

Czy możemy spodziewać się kursu dolara amerykańskiego USD po 3 zł w 2026 roku?!

2025-11-13 Felieton walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański znów jest jednym z głównych bohaterów rozmów ekonomistów, przedsiębiorców i zwykłych kredytobiorców. Po okresie wyjątkowo silnego umocnienia w latach 2022–2023, kiedy kurs USD/PLN dochodził do okolic 5 zł, dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Złoty odrobił dużą część strat, a dolar wyraźnie się osłabił. Nic dziwnego, że coraz częściej pada pytanie: czy w 2026 roku możemy zobaczyć kurs dolara w okolicach 3 zł, a więc poziom niewidziany od wielu lat i psychologicznie niezwykle istotny dla polskich gospodarstw domowych i firm.

Dolar po shutdownie słabnie – co to znaczy dla złotówki i twoich oszczędności?

2025-11-13 Komentarz walutowy MyBank.pl
W cieniu niedawnego zakończenia najdłuższego w historii Stanów Zjednoczonych paraliżu administracyjnego, rynek walutowy na świecie odzyskuje oddech, choć niepewność wciąż wisi w powietrzu. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę przywracającą finansowanie rządu federalnego do końca stycznia 2026 roku, co pozwoliło na wznowienie pracy ponad miliona pracowników i publikację zaległych danych makroekonomicznych.

Funt pod presją decyzji BoE, złotówka w centrum uwagi inwestorów

2025-11-12 Komentarz walutowy MyBank.pl
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi kontynuację trendów obserwowanych od początku tygodnia – z lekką dominacją dolara amerykańskiego wobec najważniejszych walut, utrzymaniem stabilności polskiego złotego i wyraźną korektą na rynku funta brytyjskiego. Bieżące notowania Forex wskazują na relatywną siłę PLN względem koszyka, nawet pomimo wzmożonej nerwowości makroekonomicznej na świecie.

Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?

2025-11-10 Komentarz walutowy MyBank.pl
Aktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.

Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?

2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.pl
Dolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.

Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?

2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.pl
Wtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.

Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?

2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.pl
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.

Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi

2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.pl
Piątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.

Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?

2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.pl
Na rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.