Data dodania: 2021-10-08 (10:15)
Dziś liczy się tylko jeden raport. Kondycja amerykańskiego rynku pracy jest na ustach każdego inwestora. W końcu pełne zatrudnienie jest jedynym z pożądanych celów Rezerwy Federalnej. Od dzisiejszych cyfr może zależeć listopadowa decyzja FOMC dotycząca redukcji skupu aktywów. Dane opisujące rynek pracy, której do tej pory poznaliśmy, wypadają całkiem dobrze. Pozytywnie zaskoczył ADP (568,1 tys. nowych miejsc pracy), wczoraj otrzymaliśmy mniej wniosków dla bezrobotnych (326 tys.).
Również sub-indeksy ISM, mówiące o zatrudnieniu w przemyśle oraz usługach pokazały solidne cyfry. Wyniki odpowiednio 50,2 pkt oraz 53 pkt. Wszystko to powoduje, że należy oczekiwać dobrego raportu dziś o 14:30. Oczekiwania Bloomberg-a są zawieszone na poziomie 500 tys. nowych miejsc pracy (NFP). Konsensus zakłada spadek stopy bezrobocia do 5,1 proc. a wskaźnik aktywności zawodowej ma urosnąć do 61,8 proc. z 61,7 proc. (poprzednia wartość).
Reakcja rynku na dane wydaje się być oczywista. Lepsze dane (powyżej konsensusu) to silny dolar oraz wzrost rentowności amerykańskich obligacji. Wówczas złoto może znaleźć się pod presją. Jednak chciałbym pokazać, że w pewnych stopniu dzisiejsze dane oraz cała normalizacja polityki monetarnej przez Fed jest już po części w cenach. Nie oznacza to, że dolar nie będzie silniejszy. Zaznaczam jednak, że przez cały wrzesień USD dynamicznie zyskiwał, a główna para walutowa od poprzedniego odczytu NFP spadła z poziomu 1,19 do 1,1540. Ostatni raport z rynku pracy zaskoczył negatywnie, dolar pomimo niewielkiego przyrostu nowych miejsc pracy zakończył w dniu publikacji danych krótkoterminowy trend spadkowy. Słabe dane nie przeszkodziły, żeby w kolejnych tygodniach „zielony” zyskiwał na wartości. Oczywiście, że do umocnienia USD we wrześniu przyczyniły się inne elementy takie jak odwrót od ryzyka, konferencja Powella, czy wypowiedzi innych członków FOMC.
Podkreślam również fakt, że EUR/USD zbliża się do horyzontalnego wsparcia na 1,15, gdzie ulokowany jest szczyt z marca 2020 roku. Nie zakładam z góry, że szykuje nam się odbicie, jednak moim zdaniem rośnie prawdopodobieństwo faktu, że krótkoterminowa aprecjacja USD została w dużym stopniu wyczerpana. W długim terminie jednak cały czas będzie widoczna dywergencja pomiędzy politykami EBC oraz Fed co będzie faworyzować USD w relacji do EUR.
W środę widzieliśmy zaskakujący ruch RPP na stopach procentowych (w górę o 40 pb. do poziomu 0,5 proc.) oraz poznaliśmy komunikat po posiedzeniu. Rynek nie otrzymał jednak odpowiedzi na kluczowe pytanie, czy wzrost kosztu pieniądza to jednorazowy ruch czy początek cyklu podwyżek. Dlatego też na wczorajszej konferencji wszyscy doszukiwali się odpowiedzi w sprawie tego kluczowego zagadnienia. Prezes Glapiński oświadczył, że wczorajsza podwyżka stóp procentowych nie jest zapowiedzią cyklu podwyżek stóp ani nie jest jednorazowym krokiem. Przyszłe decyzje w tej sprawie będą podejmowane na bieżąco w oparciu o rozwój koniunktury i inflacji w Polsce. Usłyszeliśmy wiele utartych fraz o niezależności NBP, o braku spirali płacowo-cenowej oraz podażowym charakterze inflacji. Wystąpienie przewodniczącego NBP było gołębie i nie spełniło oczekiwań rynku. Złoty naturalnie osłabił się i zredukował silną aprecjację, która miała miejsce dzień wcześniej. Aktualnie EUR/PLN jest kwotowany po 4,6070.
Reakcja rynku na dane wydaje się być oczywista. Lepsze dane (powyżej konsensusu) to silny dolar oraz wzrost rentowności amerykańskich obligacji. Wówczas złoto może znaleźć się pod presją. Jednak chciałbym pokazać, że w pewnych stopniu dzisiejsze dane oraz cała normalizacja polityki monetarnej przez Fed jest już po części w cenach. Nie oznacza to, że dolar nie będzie silniejszy. Zaznaczam jednak, że przez cały wrzesień USD dynamicznie zyskiwał, a główna para walutowa od poprzedniego odczytu NFP spadła z poziomu 1,19 do 1,1540. Ostatni raport z rynku pracy zaskoczył negatywnie, dolar pomimo niewielkiego przyrostu nowych miejsc pracy zakończył w dniu publikacji danych krótkoterminowy trend spadkowy. Słabe dane nie przeszkodziły, żeby w kolejnych tygodniach „zielony” zyskiwał na wartości. Oczywiście, że do umocnienia USD we wrześniu przyczyniły się inne elementy takie jak odwrót od ryzyka, konferencja Powella, czy wypowiedzi innych członków FOMC.
Podkreślam również fakt, że EUR/USD zbliża się do horyzontalnego wsparcia na 1,15, gdzie ulokowany jest szczyt z marca 2020 roku. Nie zakładam z góry, że szykuje nam się odbicie, jednak moim zdaniem rośnie prawdopodobieństwo faktu, że krótkoterminowa aprecjacja USD została w dużym stopniu wyczerpana. W długim terminie jednak cały czas będzie widoczna dywergencja pomiędzy politykami EBC oraz Fed co będzie faworyzować USD w relacji do EUR.
W środę widzieliśmy zaskakujący ruch RPP na stopach procentowych (w górę o 40 pb. do poziomu 0,5 proc.) oraz poznaliśmy komunikat po posiedzeniu. Rynek nie otrzymał jednak odpowiedzi na kluczowe pytanie, czy wzrost kosztu pieniądza to jednorazowy ruch czy początek cyklu podwyżek. Dlatego też na wczorajszej konferencji wszyscy doszukiwali się odpowiedzi w sprawie tego kluczowego zagadnienia. Prezes Glapiński oświadczył, że wczorajsza podwyżka stóp procentowych nie jest zapowiedzią cyklu podwyżek stóp ani nie jest jednorazowym krokiem. Przyszłe decyzje w tej sprawie będą podejmowane na bieżąco w oparciu o rozwój koniunktury i inflacji w Polsce. Usłyszeliśmy wiele utartych fraz o niezależności NBP, o braku spirali płacowo-cenowej oraz podażowym charakterze inflacji. Wystąpienie przewodniczącego NBP było gołębie i nie spełniło oczekiwań rynku. Złoty naturalnie osłabił się i zredukował silną aprecjację, która miała miejsce dzień wcześniej. Aktualnie EUR/PLN jest kwotowany po 4,6070.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.