Data dodania: 2021-09-15 (11:06)
W sierpniu stopa inflacji w USA utrzymała się na bardzo wysokim poziomie 5,3 proc. Bazowy wskaźnik lekko skorygował w dół. Wydaje się, że efekty specjalne związane z pandemią stopniowo tracą swój wpływ. Jednak na większe spadki CPI musimy prawdopodobnie poczekać do przyszłego roku. Dolar w pierwszej reakcji osłabił się. W późniejszych godzinach ponownie wrócił do umocnienia. Kontrakty futures na indeksy z USA zyskały w pierwszym momencie po publikacji.
W czasie sesji za oceanem giełdy jednak przybrały kolor czerwony. Teraz liczyć się będzie przyszłotygodniowe posiedzenie FOMC.
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w USA wzrósł w sierpniu o 0,3 proc. w stosunku do lipca. Roczna stopa inflacji nieznacznie spadła do poziomu 5,3 proc. - zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi. Bardziej interesujący jest rozwój sytuacji w zakresie wskaźnika bazowego. CPI po wyłączeniu cen energii i żywności wzrósł jedynie o 0,1 proc. m/m oraz 4 proc. r/r (konsensus zakładał 4,2 proc.). Wchodząc w szczegóły: w sierpniu ceny samochodów używanych spadły o 1,5 proc. Dla porównania wiosną w niektórych przypadkach ceny potrafiły rosnąć w tempie dwucyfrowym. Problemy z produkcją nowych aut spowodował większy ruch na rynku wtórnym. Z kolei ceny biletów lotniczych spadły w sierpniu o 9 proc.
Wczorajsze dane potwierdzają pogląd Fed-u, że presja inflacyjna jest przejściowa i będzie z czasem maleć. Są pewnego rodzaju ulgą dla urzędników, ponieważ nieco maleje presja otoczenia na szybsze ruchy normalizujące politykę monetarną. Stopa inflacji spadnie prawdopodobnie w okolice poniżej 3 proc. dopiero w połowie przyszłego roku. Ryzyko stagnacji maleje. Wtorkowy odczyt CPI powoduje, że nie powinniśmy oczekiwać jastrzębich przesłanek na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Pamiętajmy, że inflacja to nie jedyny warunek „taperingu”. Cały czas ważny jest rynek pracy i z pewnością urzędnicy amerykańscy będą chcieli poznać kolejne comiesięczne raporty aby upewnić się, że ożywienie w zatrudnieniu jest trwałe.
Dolar po 14:30 osłabił się ale tylko na moment. Dla zielonego ważne jest nie tylko czy CPI spadnie, ale równie istotne (o ile nie bardziej) do jakich poziomów się obniży. 5,3 proc. oraz 4 proc. to nadal obszary bardzo wysokie. Dlatego reakcje rynku można w pewien sposób wytłumaczyć. Wall Street kontynuuje korektę. SP500 zbliża się do ważnych poziomów technicznych. Nadal na indeksach spadki wrześniowe są jedynie kosmetyczne. Obstawiam scenariusz, że po dojściu do kluczowego poziomu technicznego zobaczymy dynamiczne odbicie i ponowny powrót kupujących. Taki scenariusz wielokrotnie był „grany” więc dlaczego tym razem miałoby być inaczej?
Złoty jest nadal słaby po ubiegłotygodniowej konferencji prof. Glapińskiego. Wczoraj notowania EUR/PLN przełamały poziom 4,5550 ustanawiając wrześniowy szczyt. Po amerykańskich danych para walutowa spadła na moment do poniżej 4,54. Dziś kluczowe dla PLN będą dane inflacyjne (finalne) za sierpień, które poznamy o 10:00. Wyższe dane od prognoz powinny umocnić PLN i spadek z poziomu 4,55. Pamiętajmy, że jest to finalny odczyt, zatem większych niespodzianek nie powinniśmy oczekiwać.
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w USA wzrósł w sierpniu o 0,3 proc. w stosunku do lipca. Roczna stopa inflacji nieznacznie spadła do poziomu 5,3 proc. - zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi. Bardziej interesujący jest rozwój sytuacji w zakresie wskaźnika bazowego. CPI po wyłączeniu cen energii i żywności wzrósł jedynie o 0,1 proc. m/m oraz 4 proc. r/r (konsensus zakładał 4,2 proc.). Wchodząc w szczegóły: w sierpniu ceny samochodów używanych spadły o 1,5 proc. Dla porównania wiosną w niektórych przypadkach ceny potrafiły rosnąć w tempie dwucyfrowym. Problemy z produkcją nowych aut spowodował większy ruch na rynku wtórnym. Z kolei ceny biletów lotniczych spadły w sierpniu o 9 proc.
Wczorajsze dane potwierdzają pogląd Fed-u, że presja inflacyjna jest przejściowa i będzie z czasem maleć. Są pewnego rodzaju ulgą dla urzędników, ponieważ nieco maleje presja otoczenia na szybsze ruchy normalizujące politykę monetarną. Stopa inflacji spadnie prawdopodobnie w okolice poniżej 3 proc. dopiero w połowie przyszłego roku. Ryzyko stagnacji maleje. Wtorkowy odczyt CPI powoduje, że nie powinniśmy oczekiwać jastrzębich przesłanek na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Pamiętajmy, że inflacja to nie jedyny warunek „taperingu”. Cały czas ważny jest rynek pracy i z pewnością urzędnicy amerykańscy będą chcieli poznać kolejne comiesięczne raporty aby upewnić się, że ożywienie w zatrudnieniu jest trwałe.
Dolar po 14:30 osłabił się ale tylko na moment. Dla zielonego ważne jest nie tylko czy CPI spadnie, ale równie istotne (o ile nie bardziej) do jakich poziomów się obniży. 5,3 proc. oraz 4 proc. to nadal obszary bardzo wysokie. Dlatego reakcje rynku można w pewien sposób wytłumaczyć. Wall Street kontynuuje korektę. SP500 zbliża się do ważnych poziomów technicznych. Nadal na indeksach spadki wrześniowe są jedynie kosmetyczne. Obstawiam scenariusz, że po dojściu do kluczowego poziomu technicznego zobaczymy dynamiczne odbicie i ponowny powrót kupujących. Taki scenariusz wielokrotnie był „grany” więc dlaczego tym razem miałoby być inaczej?
Złoty jest nadal słaby po ubiegłotygodniowej konferencji prof. Glapińskiego. Wczoraj notowania EUR/PLN przełamały poziom 4,5550 ustanawiając wrześniowy szczyt. Po amerykańskich danych para walutowa spadła na moment do poniżej 4,54. Dziś kluczowe dla PLN będą dane inflacyjne (finalne) za sierpień, które poznamy o 10:00. Wyższe dane od prognoz powinny umocnić PLN i spadek z poziomu 4,55. Pamiętajmy, że jest to finalny odczyt, zatem większych niespodzianek nie powinniśmy oczekiwać.
Źródło: Łukasz Zembik, Kierownik dep. analiz TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.
Obniżka w grudniu a dalej pauza
2024-11-14 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja w USA okazała się zgodna z prognozami. Wynik wskazuje, że inflacja maleje bardzo powoli. Rezultat nie przemawia za tym, żeby Rezerwa Federalna wstrzymała się z decyzją obniżki w grudniu. Rentowności 2 letnie Stanów Zjednoczonych spadły, ale 10-latki w szybkim tempie zaczęły odrabiać straty i ostatecznie na koniec dnia okazały się wyższe. Dolar zyskał co sprowadziło kurs głównej pary walutowej do poziomów najniższych od ponad roku. Rynek zmienił lekko swoją wycenę dotyczącą grudniowej decyzji FOMC – zwiększył szanse na redukcję o 25 pb.
Złoty najsłabszy w tym roku
2024-11-14 Poranny komentarz walutowy XTBSzarża amerykańskiego dolara spowodowała, że para USDPLN dotarła dokładnie do szczytu z połowy kwietnia, który był jednocześnie najwyższym poziomem w tym roku. USDPLN nie był wyżej niż okolice poziomu 4,12, ale jednocześnie wydaje się, że nie jest to ostatni punkt na drodze osłabienia złotego. Co dalej motywuje amerykańskiego dolara i czy jest szansa na korektę? Amerykański dolar umacnia się praktycznie na każdej możliwej parze walutowej. Wspomniana para USDPLN sięgnęła maksymalnych poziomów z tego roku.
EURUSD przy 1,06 ale 1,0450 jest na "wyciągnięcie ręki"
2024-11-13 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersKurs EURUSD w szybkim tempie z poziomu bliskiego 1,12 obniżył się do 1,06. Trwało to niespełna półtora miesiąca. Mocny impuls zniżkowy spowodował, że wzrosty trwające od połowy kwietnia do końca września zostały w pełni zredukowane. Można wyróżnić trzy fazy, które odpowiadały za ten ruch. Pierwsza z nich to pierwsze trzy tygodnie października, kiedy dolar dynamicznie zyskiwał względem innych walut G10 na fali spekulacji, że Dolnad Trump może wygrać jesienne wybory.
Czy raport CPI napędzi notowania dolara?
2024-11-13 Poranny komentarz walutowy XTBTematem przewodnim dzisiejszej sesji jest raport CPI z USA za październik. Wobec ogólnej siły dolara, którą obserwujemy od kilku ostatnich sesji, odczyt ten nabiera kluczowego znaczenia i może on zadecydować czy widoczne obecnie ruchy wzrostowe wobec euro oraz polskiego złotego będą przedłużane czy może jednak czeka nas techniczna korekta. Wobec napływających danych cząstkowych przewidujemy, że nowy odczyt (publikacja o 14:30) wskaże wyższą presję cenową w gospodarce.
Strach przed inflacją?
2024-11-13 Raport DM BOŚ z rynku walutCzłonek FED, Neel Kashkari przyznał wczoraj, że w sytuacji, kiedy inflacja będzie wyższa w perspektywie nadchodzących miesięcy, to FED mógłby wstrzymać się z obniżkami stóp procentowych. Ale jednocześnie dodał, że obecna polityka jest "umiarkowanie restrykcyjna", stąd też dalsze cięcia stóp powinny być kontynuowane - potencjalna pauza mogłaby dotyczyć 1-2 posiedzeń. Po tych słowach szanse na cięcie stóp na posiedzeniu planowanym na 18 grudnia spadły do 63 proc., a dopiero co oscylowały wokół 80-90 proc.