Data dodania: 2021-08-12 (13:45)
W czwartek dolar powraca do wzrostów na szerokim rynku, najgorzej radzi sobie południowoafrykański rand, oraz waluty naszego regionu ze złotym na czele. W grupie G-10 słabość dotyka waluty Antypodów, koronę szwedzką i dolara kanadyjskiego. Wczorajsza korekta po danych nt. inflacji CPI w USA okazała się być płytka, niewiele cofnęły się też rentowności amerykańskich obligacji (10-letnie są teraz przy 1,34 proc.).
Tak jak można było się tego spodziewać, wątek taperingu w wydaniu FED nadal pozostaje najważniejszym. Niemniej presja na wrześniowy termin jakby nieco opadła. Cytowana w wywiadzie dla Financial Times, Mary Daly z FED mająca w tym roku prawo głosu w FOMC, opowiedziała się za ograniczeniem skupu aktywów na przełomie roku, gdyż sytuacja na rynku pracy nie jest jeszcze w pełni satysfakcjonująca. Z kolei w opinii Esther George z prawem głosu w FOMC w przyszłym roku, decyzja o ograniczeniu skupu aktywów nie powinna być podejmowana mechanicznie, choć rzeczywiście zbliżamy się do momentu, kiedy warto podjąć dyskusję na temat dalszych posunięć w polityce monetarnej. Najbardziej "jastrzębio" wypadł tradycyjnie Robert Kaplan, który ponownie wezwał do szybkiego wygaszenia programu skupu aktywów - prawo głosu w FOMC ma on dopiero w 2023 r.
Co dalej? Wczorajsza reakcja na dane nt. inflacji CPI, która była zgodna z oczekiwaniami ekonomistów, była niejako "zrzuceniem" nadmiaru spekulacyjnych pozycji w dolarze, które liczyły na jakiś wyraźnie wyższy odczyt. Ale nie zmienia wiele w oczekiwaniach, co do wrześniowego taperingu, choć wiele będzie zależeć od przekazu, jaki napłynie z sympozjum w Jackson Hole w dniach 26-28 sierpnia. Tym samym dolar powinien pozostać silny na wielu układach, choć mogą być wyjątki, jak chociażby omawiany w ostatnich dniach NZDUSD ze względu na oczekiwaną podwyżkę stóp na posiedzeniu RBNZ 18 sierpnia.
Dzisiaj uwagę przyciągnie posiedzenie Banku Turcji - dzisiaj lira jest najmocniejsza w zestawieniach, choć wiele będzie zależeć od tego jak długo decydenci planują utrzymywać wysoki poziom stóp procentowych (obecnie 19 proc.). Poza tym w kalendarzu mamy dane nt. cotygodniowego bezrobocia w USA, oraz inflacji PPI. Dla globalnego sentymentu ważne może być zachowanie się Wall Street, która dotychczas ignorowała sytuację wokół rentowności obligacji.
EURUSD - czy wyjdziemy ponad 1,1750?
W czwartek notowania EURUSD próbują drugiego podejścia w rejon oporu przy 1,1750 (wczoraj pierwsze było po publikacji danych CPI z USA). Czy będzie udane? Presja na tapering we wrześniu ze strony FED pozostaje i nadal będzie to kluczowy wątek do pchania dolara wyżej. Być może punktem zwrotnym będzie tu dopiero sympozjum w Jackson Hole zaplanowane na 26-28 sierpnia. I to wtedy można by ewentualnie szukać pola do większej korekty dolara, jeżeli wcześniej balon oczekiwań zostanie odpowiednio napompowany. A to może oznaczać notowania EURUSD wyraźnie poniżej 1,17. Ważnym punktem na technicznej mapie są okolice minimów z jesieni ub.r. przy 1,1602-1,1611. To powoduje, że dyskusja o tym, czy naruszymy dzisiaj bądź jutro okolice 1,1750 może być mało znacząca - taki ruch i tak byłby krótkotrwały.
OKIEM ANALITYKA - Nowe elementy układanki
Trzeba się zgodzić z tymi, którzy twierdzą, że wydarzenia polityczne nie kreują same w sobie trendów na rynkach i z reguły mają dość krótkoterminowy wpływ. Mogą jednak dać dodatkowe tło, które możemy określić jako element ryzyka politycznego, które warunkuje wycenę danego instrumentu. Dzisiaj po południu poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Węgier, na którym drugi raz z rzędu dokonano podwyżki stóp procentowych - tym razem o 30 p.b. do 1,20 proc. Najpewniej potwierdzą one konieczność dalszych podwyżek. Ale kurs EURHUF (który może lepiej odzwierciedlać siłę forinta, niż USDHUF) jest wyżej od dołka z 11 czerwca, kiedy to rynek reagował na pierwszą podwyżkę stóp. Wprawdzie od 27 lipca, kiedy to MNB wykonał drugi ruch, widać drugą falę umocnienia forinta, ale wyraźnie widać, że ruch jest szarpany i forint nie wykorzystuje w pełni potencjału. Problem tkwi w ryzyku politycznym, jakie wiąże się z Węgrami - chodzi oczywiście o tarcia na linii Bruksela-Budapeszt związane ze środkami unijnymi, jakie powinny popłynąć na Węgry z tzw. funduszu ratunkowego. Czemu wspominam dzisiaj o Węgrzech? Bo podobnie sytuacja może wyglądać też w Polsce, co obciąży złotego. Pozycja naszej waluty jest jednak o wiele słabsza ze względu na niezrozumiałe dla coraz większej rzeszy zagranicznych inwestorów podejście RPP, które zaowocowało już rekordowo wysokimi, ujemnymi, realnymi stopami procentowymi.
Co dalej? Wczorajsza reakcja na dane nt. inflacji CPI, która była zgodna z oczekiwaniami ekonomistów, była niejako "zrzuceniem" nadmiaru spekulacyjnych pozycji w dolarze, które liczyły na jakiś wyraźnie wyższy odczyt. Ale nie zmienia wiele w oczekiwaniach, co do wrześniowego taperingu, choć wiele będzie zależeć od przekazu, jaki napłynie z sympozjum w Jackson Hole w dniach 26-28 sierpnia. Tym samym dolar powinien pozostać silny na wielu układach, choć mogą być wyjątki, jak chociażby omawiany w ostatnich dniach NZDUSD ze względu na oczekiwaną podwyżkę stóp na posiedzeniu RBNZ 18 sierpnia.
Dzisiaj uwagę przyciągnie posiedzenie Banku Turcji - dzisiaj lira jest najmocniejsza w zestawieniach, choć wiele będzie zależeć od tego jak długo decydenci planują utrzymywać wysoki poziom stóp procentowych (obecnie 19 proc.). Poza tym w kalendarzu mamy dane nt. cotygodniowego bezrobocia w USA, oraz inflacji PPI. Dla globalnego sentymentu ważne może być zachowanie się Wall Street, która dotychczas ignorowała sytuację wokół rentowności obligacji.
EURUSD - czy wyjdziemy ponad 1,1750?
W czwartek notowania EURUSD próbują drugiego podejścia w rejon oporu przy 1,1750 (wczoraj pierwsze było po publikacji danych CPI z USA). Czy będzie udane? Presja na tapering we wrześniu ze strony FED pozostaje i nadal będzie to kluczowy wątek do pchania dolara wyżej. Być może punktem zwrotnym będzie tu dopiero sympozjum w Jackson Hole zaplanowane na 26-28 sierpnia. I to wtedy można by ewentualnie szukać pola do większej korekty dolara, jeżeli wcześniej balon oczekiwań zostanie odpowiednio napompowany. A to może oznaczać notowania EURUSD wyraźnie poniżej 1,17. Ważnym punktem na technicznej mapie są okolice minimów z jesieni ub.r. przy 1,1602-1,1611. To powoduje, że dyskusja o tym, czy naruszymy dzisiaj bądź jutro okolice 1,1750 może być mało znacząca - taki ruch i tak byłby krótkotrwały.
OKIEM ANALITYKA - Nowe elementy układanki
Trzeba się zgodzić z tymi, którzy twierdzą, że wydarzenia polityczne nie kreują same w sobie trendów na rynkach i z reguły mają dość krótkoterminowy wpływ. Mogą jednak dać dodatkowe tło, które możemy określić jako element ryzyka politycznego, które warunkuje wycenę danego instrumentu. Dzisiaj po południu poznamy zapiski z ostatniego posiedzenia Banku Węgier, na którym drugi raz z rzędu dokonano podwyżki stóp procentowych - tym razem o 30 p.b. do 1,20 proc. Najpewniej potwierdzą one konieczność dalszych podwyżek. Ale kurs EURHUF (który może lepiej odzwierciedlać siłę forinta, niż USDHUF) jest wyżej od dołka z 11 czerwca, kiedy to rynek reagował na pierwszą podwyżkę stóp. Wprawdzie od 27 lipca, kiedy to MNB wykonał drugi ruch, widać drugą falę umocnienia forinta, ale wyraźnie widać, że ruch jest szarpany i forint nie wykorzystuje w pełni potencjału. Problem tkwi w ryzyku politycznym, jakie wiąże się z Węgrami - chodzi oczywiście o tarcia na linii Bruksela-Budapeszt związane ze środkami unijnymi, jakie powinny popłynąć na Węgry z tzw. funduszu ratunkowego. Czemu wspominam dzisiaj o Węgrzech? Bo podobnie sytuacja może wyglądać też w Polsce, co obciąży złotego. Pozycja naszej waluty jest jednak o wiele słabsza ze względu na niezrozumiałe dla coraz większej rzeszy zagranicznych inwestorów podejście RPP, które zaowocowało już rekordowo wysokimi, ujemnymi, realnymi stopami procentowymi.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kurs złotego PLN – piątek, 19 grudnia 2025: czy złotówka utrzyma przewagę?
2025-12-19 Komentarz walutowy MyBank.plRynek złotego w ostatnich kilkunastu godzinach jest raczej areną precyzyjnego ważenia dwóch sił: pogarszających się sygnałów z amerykańskiego rynku pracy oraz wzrostu premii za ryzyko geopolityczne w obszarze ropy. To połączenie tradycyjnie sprzyja dolarowi i bezpiecznym przystaniom, a jednocześnie potrafi szkodzić walutom rynków wschodzących. Tym razem reakcja polskiego złotego jest bardziej zniuansowana: PLN nie został „złamany”, ale też nie ignoruje zmian globalnego sentymentu.
Złotówka zaskakuje rynek: PLN mocny, gdy świat gra pod Fed i geopolitykę
2025-12-18 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 18 grudnia 2025 r., rynki wciąż trawią serię sygnałów, że amerykański cykl koniunkturalny chłodnieje, a geopolityka znów potrafi w kilka godzin przestawić wyceny surowców. Z drugiej strony – polski złoty pozostaje wyraźnie odporny na nerwowe impulsy z zagranicy, co widać zarówno w zachowaniu głównych par z PLN, jak i w relacji złotówki do walut powiązanych z ropą. To nie jest „spektakularna hossa” na PLN, ale raczej konsekwentne utrzymywanie przewagi w środowisku, w którym część walut rynków wschodzących zwykle traci.
Polski złoty PLN silny mimo widma kryzysu i napięć na linii USA-Wenezuela
2025-12-17 Komentarz walutowy MyBank.plW środowy poranek 17 grudnia 2025 uwaga inwestorów, zmęczonych wielomiesięcznym śledzeniem wskaźników inflacji i analizowaniem każdego słowa płynącego z banków centralnych, gwałtownie przesunęła się na temat, który przez długi czas pozostawał w uśpieniu – kondycję amerykańskiego rynku pracy. To właśnie fundamenty gospodarki USA, a nie tylko stopy procentowe, stały się nowym punktem odniesienia dla globalnego kapitału. Rosnące bezrobocie w USA zmienia sposób, w jaki inwestorzy patrzą na dolara amerykańskiego, a pośrednio także na rynek złotego, który jak dotąd zaskakująco dobrze znosi globalne zawirowania.
Rynek złotego na starcie tygodnia: dolar amerykański, funt brytyjski i frank w jednym kadrze
2025-12-15 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek 15 grudnia przynosi na rynku walut mieszankę ostrożności i selektywnego apetytu na ryzyko, typową dla startu nowego tygodnia w końcówce roku. W handlu widać, że uczestnicy rynku „ustawiają” pozycje pod serię decyzji banków centralnych i paczkę danych makro, a jednocześnie reagują na świeże impulsy z rynków globalnych.
Kursy walut w piątek 12 grudnia 2025: USH, CHF, GBP, NOK kontra PLN
2025-12-12 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w piątek utrzymuje pozycję wypracowaną w ostatnich dniach, a handel na rynku złotego ma wyraźnie „techniczną” strukturę: inwestorzy w dużej mierze reagują na impulsy z rynków bazowych i na różnice w oczekiwaniach dotyczących stóp procentowych, zamiast dyskontować jeden dominujący lokalny temat. W centrum uwagi pozostaje relacja między globalnym dolarem a koszykiem walut rynków wschodzących, w tym PLN. W praktyce oznacza to, że złotówka porusza się w rytmie zmian rentowności obligacji USA i nastrojów wobec ryzyka, a dopiero w drugim kroku rynek dopina narrację o krajowej polityce pieniężnej i kondycji finansów publicznych.
Fed tnie stopy, dolar słabnie. Co na to złotówka i rynek złotego?
2025-12-11 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartek na rynku walutowym upływa pod znakiem "trzeźwienia" po decyzji Rezerwy Federalnej i jednoczesnego szukania nowego punktu równowagi przez główne waluty. Po trzeciej z rzędu obniżce stóp w USA dolar pozostaje pod presją, ale nie ma mowy o gwałtownym odwrocie. Na tym tle na rynku Forex złotówka pozostaje stabilna, a zmienność na głównych parach z PLN jest wyraźnie niższa niż kilka tygodni temu. Inwestorzy próbują zrozumieć, czy rosnąca niezgoda wewnątrz Fed będzie jedynie „szumem w tle”, czy początkiem poważniejszego sporu o przyszłość amerykańskiej polityki pieniężnej.
Złotówka czeka na Fed: czy trzecia obniżka stóp w USA wstrząśnie rynkiem złotego?
2025-12-10 Komentarz walutowy MyBank.plW środę 10 grudnia 2025 roku rynek walutowy działa w trybie wyczekiwania. Inwestorzy na całym świecie patrzą przede wszystkim na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej i jutrzejszy komunikat Banku Kanady, a polski złoty korzysta z tego tła, pozostając relatywnie stabilny wobec głównych walut. Na rynku Forex w środowy poranek za euro płacono w okolicach 4,23 zł, za dolar amerykański (USD) około 3,63 zł, za franka szwajcarskiego (CHF) około 4,51 zł, a za funt brytyjski (GBP) około 4,84 zł, co dobrze koresponduje z bieżącymi poziomami ze średnich tabel NBP.
Czy polski złoty utrzyma mocną pozycję wobec dolara i euro w 2026 roku?
2025-12-09 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek rano, 9 grudnia 2025 roku, polski złoty pozostaje relatywnie mocny wobec głównych walut świata. Po serii spokojnych dni i ograniczonej zmienności inwestorzy na nowo koncentrują się na globalnych danych z USA oraz na skutkach niedawnej decyzji Rady Polityki Pieniężnej. Na razie jednak nastroje wokół PLN pozostają wyraźnie lepsze niż jeszcze rok wcześniej, gdy rynek złotego musiał mierzyć się z gwałtownymi skokami inflacji i wyższą nerwowością na rynkach globalnych.
Polski złoty broni pozycji lidera regionu. Jak wypada na tle NOK, CHF i CAD?
2025-12-08 Komentarz walutowy MyBank.plW poniedziałek rano, 8 grudnia 2025 roku, polski złoty wchodzi w nowy tydzień w relatywnie stabilnej formie, pozostając jedną z mocniejszych walut regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Po serii umiarkowanych wahań na przełomie listopada i grudnia notowania głównych par na rynku Forex oscylują w wąskich przedziałach, a rynek złotego uważnie śledzi zarówno świeżą decyzję Rady Polityki Pieniężnej, jak i globalne nastroje wokół dolara amerykańskiego.
Dolar amerykański zwalnia, euro rośnie, a rynek złotego pozostaje spokojny
2025-12-05 Komentarz walutowy MyBank.plPiątek 5 grudnia przynosi na globalnym rynku waluty mieszankę lekkiej ulgi i wyraźnego wyczekiwania. Po serii spokojnych sesji w Europie polski złoty utrzymuje się w okolicach najmocniejszych poziomów tego roku, podczas gdy dolar traci część wcześniejszej przewagi, a inwestorzy coraz śmielej wyceniają obniżki stóp procentowych w USA w 2026 roku. Na tle tego pejzażu rynek złotego wyróżnia się stabilnością – PLN nie jest gwiazdą globalnych nagłówków, ale konsekwentnie korzysta z poprawy sentymentu do rynków wschodzących.









