Data dodania: 2021-08-09 (15:35)
Dolar kontynuuje umocnienie widoczne w piątek po południu po publikacji danych Departamentu Pracy, które nasiliły spekulacje, co do jesiennego taperingu w wydaniu FED (NFP 943 tys. przy rewizji w górę czerwcowych danych do 938 tys.). Dzisiaj po południu zaplanowane zostały wystąpienia Raphaela Bostica i Toma Barkina, członków FED mających w tym roku prawo głosu w FOMC.
Rynek będzie zwracał uwagę na jakiekolwiek odniesienia do inflacji, rynku pracy, oraz skali skupu aktywów. W weekend agencje zacytowały głosującego w tym roku w FOMC Roberta Kaplana, który powtórzył swoje wezwania do ograniczenia QE.
W poniedziałek rano widać jednak pewne próby skorygowania piątkowego ruchu, są one jednak słabe i wiele może zależeć dopiero od popołudniowych komentarzy z FED. Kalendarz jest ubogi - jeszcze o godz. 10:30 mamy publikację indeksu nastrojów Sentix za sierpień, choć szacunki są ostrożne (29,5 pkt.). W nocy poznaliśmy dane o inflacji CPI i PPI w Chinach, które wypadły powyżej oczekiwań. Inflacja konsumencka w lipcu przyspieszyła do 1,0 proc. r/r, a producencka do 9,0 proc. r/r. Wzrost tej pierwszej tłumaczy się gorszą pogodą, oraz sezonem urlopowym, a tej drugiej trudną sytuacją na rynku surowców, oraz problemami w łańcuchach dostaw. Większe znaczenie dla rynków zaczyna mieć sytuacja COVID-owa - chińskie władze wprowadzają dalsze restrykcje w podróżowaniu po kraju, a Izrael rozważa przywrócenie lockdownów, po tym jak liczba zakażeń wzrosła do najwyższego poziomu od kwietnia (mimo dużego odsetka zaszczepionych).
Na głównych parach uwagę może przyciągać EURUSD, który nad ranem nieznacznie naruszył wsparcie przy 1,1751 schodząc na chwilę 10 pipsów niżej. Większego wpływu na euro nie miały słowa Jensa Weidmanna (szefa niemieckiego Bundesbanku), który na łamach gazety Welt am Sonntag wyraził swoje zaniepokojenie wzrostem inflacji i wezwał EBC do wygaszenia programu skupu aktywów.
W depeszach agencyjnych przebijają sie też doniesienia o przeforsowaniu przez Senat ustaw z pakietu infrastrukturalnego prezydenta Bidena - to pozwoli niedługo uwolnić 550 mld USD na wydatki w tym obszarze. Są to jednak mniejsze kwoty od tych, o których była mowa wiosną.
USDJPY - zmiana trendu
Mocny ruch na rentownościach amerykańskich obligacji - do 1,30 proc. w piątek na 10-letnich wobec 1,13 proc. notowanych w środę - przełożył się na wybicie USDJPY przez spadkową linię trendu przy 110,00 (obecnie 109,85). Jeżeli przyjmiemy, że piątkowe dane Departamentu Pracy były w pewnym sensie przełomowe i będą przybliżać perspektywę rzeczywistej dyskusji o taperingu przez FED na jesieni, to powinien być do średnioterminowy motor do wzrostów USDJPY. Podobnie jak wiosną ta para powinna korzystać na pozytywnej korelacji z rentownościami obligacji USA.
Technicznie w krótkim okresie niewykluczony jest ruch powrotny w okolice 109,85-110,00, jeżeli będzie to współgrać z korektą dolara na szerokim rynku.
OKIEM ANALITYKA - Przeformatowanie...
Piątkowe dane Departamentu Pracy USA zostały uznane przez rynki jako mocny punkt do dalszej dyskusji nad tym, co może zrobić FED na jesieni. Perspektywa taperingu (ograniczenia skali skupu aktywów) w IV kwartale jest dość prawdopodobna, pytanie tylko, czy decyzje zostaną podjęte już na wrześniowym posiedzeniu, czy też dopiero w grudniu. Najbliższe tygodnie mogą być dość intensywne, gdyż pokażą na ile możliwy byłby ten wcześniejszy termin. Uważnie będziemy przyglądać się wypowiedziom członków FED, zwłaszcza tych, którzy mają w tym roku prawo głosu w FOMC. Większa, niż zazwyczaj uwaga zostanie poświęcona zaplanowanemu przed końcem sierpnia sympozjum FED w Jackson Hole.
Niewykluczone, że oczekiwania wokół września będą ostatecznie zgaszone. Niemniej dolar być może nie powróci już do dłuższego trendu spadkowego. Rzeczywistość zaczęła się zmieniać i każda ważna publikacja z USA będzie generować pro-dolarowe emocje, dając preteksty do rozbudowywania nowego układu.
W poniedziałek rano widać jednak pewne próby skorygowania piątkowego ruchu, są one jednak słabe i wiele może zależeć dopiero od popołudniowych komentarzy z FED. Kalendarz jest ubogi - jeszcze o godz. 10:30 mamy publikację indeksu nastrojów Sentix za sierpień, choć szacunki są ostrożne (29,5 pkt.). W nocy poznaliśmy dane o inflacji CPI i PPI w Chinach, które wypadły powyżej oczekiwań. Inflacja konsumencka w lipcu przyspieszyła do 1,0 proc. r/r, a producencka do 9,0 proc. r/r. Wzrost tej pierwszej tłumaczy się gorszą pogodą, oraz sezonem urlopowym, a tej drugiej trudną sytuacją na rynku surowców, oraz problemami w łańcuchach dostaw. Większe znaczenie dla rynków zaczyna mieć sytuacja COVID-owa - chińskie władze wprowadzają dalsze restrykcje w podróżowaniu po kraju, a Izrael rozważa przywrócenie lockdownów, po tym jak liczba zakażeń wzrosła do najwyższego poziomu od kwietnia (mimo dużego odsetka zaszczepionych).
Na głównych parach uwagę może przyciągać EURUSD, który nad ranem nieznacznie naruszył wsparcie przy 1,1751 schodząc na chwilę 10 pipsów niżej. Większego wpływu na euro nie miały słowa Jensa Weidmanna (szefa niemieckiego Bundesbanku), który na łamach gazety Welt am Sonntag wyraził swoje zaniepokojenie wzrostem inflacji i wezwał EBC do wygaszenia programu skupu aktywów.
W depeszach agencyjnych przebijają sie też doniesienia o przeforsowaniu przez Senat ustaw z pakietu infrastrukturalnego prezydenta Bidena - to pozwoli niedługo uwolnić 550 mld USD na wydatki w tym obszarze. Są to jednak mniejsze kwoty od tych, o których była mowa wiosną.
USDJPY - zmiana trendu
Mocny ruch na rentownościach amerykańskich obligacji - do 1,30 proc. w piątek na 10-letnich wobec 1,13 proc. notowanych w środę - przełożył się na wybicie USDJPY przez spadkową linię trendu przy 110,00 (obecnie 109,85). Jeżeli przyjmiemy, że piątkowe dane Departamentu Pracy były w pewnym sensie przełomowe i będą przybliżać perspektywę rzeczywistej dyskusji o taperingu przez FED na jesieni, to powinien być do średnioterminowy motor do wzrostów USDJPY. Podobnie jak wiosną ta para powinna korzystać na pozytywnej korelacji z rentownościami obligacji USA.
Technicznie w krótkim okresie niewykluczony jest ruch powrotny w okolice 109,85-110,00, jeżeli będzie to współgrać z korektą dolara na szerokim rynku.
OKIEM ANALITYKA - Przeformatowanie...
Piątkowe dane Departamentu Pracy USA zostały uznane przez rynki jako mocny punkt do dalszej dyskusji nad tym, co może zrobić FED na jesieni. Perspektywa taperingu (ograniczenia skali skupu aktywów) w IV kwartale jest dość prawdopodobna, pytanie tylko, czy decyzje zostaną podjęte już na wrześniowym posiedzeniu, czy też dopiero w grudniu. Najbliższe tygodnie mogą być dość intensywne, gdyż pokażą na ile możliwy byłby ten wcześniejszy termin. Uważnie będziemy przyglądać się wypowiedziom członków FED, zwłaszcza tych, którzy mają w tym roku prawo głosu w FOMC. Większa, niż zazwyczaj uwaga zostanie poświęcona zaplanowanemu przed końcem sierpnia sympozjum FED w Jackson Hole.
Niewykluczone, że oczekiwania wokół września będą ostatecznie zgaszone. Niemniej dolar być może nie powróci już do dłuższego trendu spadkowego. Rzeczywistość zaczęła się zmieniać i każda ważna publikacja z USA będzie generować pro-dolarowe emocje, dając preteksty do rozbudowywania nowego układu.
Źródło: Marek Rogalski, Główny Analityk DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.
Kursy walut NBP: czy dolar i euro utrzymają równowagę do końca tygodnia?
2025-10-16 Komentarz walutowy MyBank.plW czwartek, 16 października 2025 roku, polski złoty utrzymuje stabilny kurs wobec głównych walut, a sesja na rynku Forex od rana przebiega w spokojnej atmosferze. Dolar amerykański jest wyceniany dzisiaj przez NBP na 3,65 PLN, euro (EUR) – 4,25 PLN, frank szwajcarski (CHF) – 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) – 4,90 PLN, korona norweska (NOK) – 0,36 PLN, dolar kanadyjski (CAD) – 2,37 PLN</strong>. Notowania rynkowe w godzinach przedpołudniowych nie odbiegają znacząco od średnich, a płynność i zmienność pozostają niskie na całym rynku.